Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
(...) Polska polityka jest jak ciemny tunel, w którym poruszają się nasze główne partie. Ten tunel prowadzi w tym samym kierunku, wszyscy idą w tę samą stronę, różnica polega tylko na tym, że jedni idą bliżej lewej a inni bliżej prawej ściany tunelu.
Wszyscy dojdą tam, gdzie ten tunel prowadzi, wykopały go nam inne kraje znacznie silniejsze od nas. Nikt w nim nie podskoczy, nie skręci, ciągle nas osłabiają, więc jesteśmy bezsilni, by budować polską drogę do własnej polityki i własnego dobrobytu.

Mam jeszcze wrażenie, że ktoś nas szczuje psami w tym tunelu, a gdybyśmy chcieli zawrócić, to nam ten tunel zatopią!
- "Amerykańska wizja świata"


Aleksander Ścios: PRZEPAŚĆ

Nie można wygrać wojny z wrogiem zewnętrznym, jeśli we własnym kraju zezwala się na bezkarność targowiczan,aprobuje donosicielstwo i zdradę,hołubi wrogie ośrodki propagandy.
Nie można obronić Polaków przed kombinacją obcych służb i szajką fałszerzy, jeśli rządzą nami wyznawcy zgubnej „strategii dialogu i kompromisu”, zaś politykę III RP kształtują mitolodzy „georealizmu”. Za bezmiar słabości i głupoty rządzących,zapłacimy my i następne pokolenia Polaków.

Mam świadomość, że analiza realiów pod rządami „dobrej zmiany”, to czynność tyleż jałową, jak bezużyteczna. Nie jest potrzebna – ani tym, którzy rządzą, mając w pogardzie fakty i przyszłość mojego kraju, ani tym, którzy są rządzeni i za całą „troskę o Polskę” wystarcza im propaganda i emocjonalny bełkot. Jeśli sięgam po temat „konfliktu polsko-żydowskiego”, to tylko dlatego, że konsekwencje skandalicznych zachowań ludzi PiS spadną wyłącznie na nas i tylko po to, by przypomnieć, że prosta relacja skutku i przyczyny, obciąża partię Kaczyńskiego największą winą.

Poziom prymitywnej demagogii, łgarstw i bezczelnej cenzury, przekroczył dziś miarę przyzwoitości i jeśli moi rodacy dotąd nie dostrzegli – gdzie zmierza obecna władza i czym przyjdzie nam zapłacić za jej polityczne geszefty, zawdzięczają to wyłącznie własnym ograniczeniom. Pierwsze, zasadnicze kłamstwo polega na fałszywej definicji przyczyn obecnego „konfliktu”. Ta władza i jej partyjne media usilnie narzucają nam wizję rzekomego „nieporozumienia” i „niezrozumienia” w relacjach polsko-żydowskich oraz utrzymują, że sprawa ma kontekst polityczny i zostanie wyciszona po wyborach w Izraelu.

Kwintesencją takiej wizji są słowa minister B.Kempy:”Kiedyś w Izraelu skończy się kampania wyborcza. Po wyborach zawsze opada kurz i mam nadzieję na wielką refleksję również tych środowisk. Dlatego, że my chcemy współpracować i chcemy wzajemnie bardzo się szanować”.

To argumentacja rażąco sprzeczna.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
(Załącznik do niniejszego postu stanowi tekst Henryka Cimka pt.: „Żydzi w ruchu komunistycznym w Polsce w latach 1918-1937” [1]. To pierwszy z załączanych do moich postów tekstów dotyczących roli komunistycznych Żydów w Polsce w latach 1918 - 1989.

Autor: krzysztofjaw - Krzysztof Jaworucki
 
Impas w stosunkach żydowsko-polskich (izraelsko-polskich) znów nabrał swojej zaskakującej intensywności.

Po słowach polskiego premiera o fakcie, iż w czasie II Wojny Światowej z Niemcami kolaborowali przedstawiciele różnych narodowości, w tym również Polacy i sami Żydzi, bardzo duża część środowisk żydowskich ponownie i nawet w sposób aberracyjnie wściekły zaatakowała Polskę i Polaków oraz oskarżyła nasze władze  niemalże o kłamstwo oświęcimskie, negowanie Holocaustu i – co normalne - oczywiście o antysemityzm. A już haniebne było dokonanie zbezczeszczenia naszej ambasady i wypisywanie tam swastyki oraz słów wobec Polaków obelżywych. Jest też wielce prawdopodobnym fakt (o czym mówi M. Ogórek), iż skierowane do M. Morawieckiego pytanie żydowskiego dziennikarza, które tak naprawdę rozpętało kolejną antypolską burzę, było od samego początku fałszywie zmanipulowane a sam dziennikarz zastosował zapewne kłamliwą i celową „prowokację dziennikarską”. 

A przecież jest faktem historycznym – o czym pisałem w wielu moich wcześniejszych i ostatnich tekstach – że bez udziału w Holocauście m.in. samych Żydów niemożliwe byłoby w takiej ogromnej  skali przeprowadzenie  przez Niemców ich ludobójstwa. Smutnym jest też to, iż owa kolaboracja z Niemcami części środowisk żydowskich miała charakter instytucjonalny i sformalizowany, o czym nie możemy zapominać, bowiem Polacy nie stworzyli żadnej tego typu organizacji a wszelkie przejawy polskiej kolaboracji z Niemcami i szmalcownictwa były karane przez Polskie Państwo Podziemne śmiercią. I to Polacy indywidualnie oraz w sposób zorganizowany – jako jedyni w podbitych przez Niemców krajach – pomagali dziesiątkom tysięcy Żydom, ryzykując śmierć nawet całych własnych rodzin. Szkoda, że o tym fakcie duża część Żydów nie wie lub nie chce wiedzieć. I ponawiam pytanie: Ilu Żydów w latach 1937-1941 pomogło Polakom a ilu ich sprzedało Sowietom i Niemcom, szczególnie po napaści w dniu 17.09.1939 roku Rosji Sowieckiej na Polskę… chyba wszyscy widzieliśmy i czytaliśmy jak duża część Żydów z kwiatami witała sowieckich komunistów jako wyzwolicieli i denuncjowała im naszych rodaków…

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Obawiam się, że 123-letni okres niewoli, klęska wrześniowa w roku 1939 i będąca jej następstwem emigracyjna tułaczka, a potem Teheran i Jałta – wszystko to sprawiło, że nasi Umiłowani Przywódcy nie potrafią wydźwignąć Polski z pozycji suplikanta na pozycję partnera w stosunkach międzynarodowych. Pomijam już obecność, a być może nawet - dominację obcej agentury w strukturach państwa, bo z tym ewentualnie można by sobie poradzić, albo zabijając agentów, albo ich odwracając. Wydaje mi się natomiast, że Polacy na skutek niewoli i klęsk zyskali rodzaj drugiej natury – właśnie naturę suplikanta.
Dotyczy to nie tylko przedstawicieli polskojęzycznej wspólnoty rozbójniczej, jak na przykład Aleksander Kwaśniewski, którego uważam za prawdziwe nieszczęście dla Polski. Jego dwukrotny wybór na stanowisko prezydenta tłumaczę tym, że personifikował on pewien ideał, jaki w głębi serca pielęgnuje spora część Polaków i to bez względu na zajmowane w społeczeństwie stanowisko. Ideał ten wyraża ludowe przysłowie, że „pokorne cielę dwie matki ssie”. Chodzi o to, by w zamian za ostentacyjne demonstrowanie uległości wobec silniejszych, uzyskiwać pokątnie jakieś korzyści. Z racji owej pokątności nie mogą być one wielkie i przybierają raczej postać „okruchów, kostek, poliwek” - jak w bajce „Pies i wilk” Mickiewicz przedstawia wynagrodzenie Brysia za to, że „panom pochlebia ukłonem, sługom wachluje ogonem”.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Zagadkowe, uporczywe milczenie nie tylko pana prezydenta Dudy, nie tylko pana premiera Morawieckiego, ale i Naczelnika Państwa Jarosława Kaczyńskiego w sprawie amerykańskiej ustawy nr 1226, a jednocześnie wszczynanie przez pana premiera Morawieckiego kolejnej odsłony wojny polsko-żydowskiej, nasuwa podejrzenia, że jesteśmy świadkami przerażającej i wstrętnej intrygi, której celem jest oddanie Polski pod żydowską okupację przy jednoczesnym wywołaniu wrażenia, że nasi Umiłowani Przywódcy nie tylko starali się, jak mogli, by Polskę przed tym paroksyzmem uchronić, ba – walczyli jak lwy – ale w końcu ulegli przemocy. Rzecz w tym, że pan premier Morawiecki podczas swego pobytu w Niemczech wcale nie musiał wdawać się w głupią i upokarzającą licytację z Żydami i Niemcami, kto był większą ofiarą i większym zbrodniarzem.

Na pytanie „ocalałego” filuta, co to powoływał się na matkę, też zresztą „ocalałą”, pan premier mógł odpowiedzieć wymijająco, że w tej sprawie wszystko już zostało z polskiej strony powiedziane i on nie ma już nic do dodania i w ten sposób zamknąć dyskusję – a jeśli filut byłby zbyt natarczywy, mógł go zapewnić, że strona polska spróbuje wyjaśnić tę sprawę, zaczynając od sprawdzenia, czy w ogóle miał matkę, a potem – krok po kroku coraz dalej – pan premier dostarczył Żydom pretekstu do wznowienia klangoru. Oczywiście to tylko preludium, bo w marcu chluśnie na Polskę cały kubeł oszczerstw, wylewanych przez środowiska przemysłu holokaustu. Tworzą je ludzie o mentalności hien, w związku z czym podejrzewam, że ich trzonem mogą być żydowscy emigranci z Polski w drugim już pokoleniu.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

…Czy Kongres USA podejmie się obrony żydowskiego rasizmu? Czy rząd Stanów Zjednoczonych da się wciągnąć do obrony  „dziedziczenia rasowego”?  Dlaczego Kongres USA chce uznać żydowską rasistowską zasadę „spadkobrania bezdziedzicznego” wobec Polski, gdy nie uznaje jej u siebie, w Ameryce?...


Wczoraj partner – dzisiaj wróg   

                           Izrael-Polska: potrzeba niezbędnej redefinicji

   Po skoordynowanych prowokacjach:  „mniejszej” (TVN, urodziny Hitlera) i „większej” ( w Auschwitz), które wciągnęły władze polskie  w absurdalną licytację( kogo więcej:   „szmalcowników” czy „sprawiedliwych wśród narodów świata” ?...) – a wszystko to dla odwrócenia uwagi od projektu ustawy „JUST” procedowanej w amerykańskim  Kongresie i wzmocnienia antypolskiej propagandy – stosunki izraelsko-polskie dojrzały do niezbędnej   r e d e f i n i c j i.  Czy dokona  jej obecny rząd , którego stosunek do Izraela („przyjaźń i braterstwo”)przypomina dzisiaj jak żywo  stosunek władz PRL do Związku Sowieckiego?...

  W latach 1989- 2011 można było odróżniać:  wrogość żydowskiej diaspory w Ameryce wobec Polski  - od  normalnych stosunków państwowych między Izraelem a Polską. Tę wrogość wobec Polski w amerykańskiej diasporze żydowskiej nakręca głównie  przedsiębiorstwo holocaust, prowadzone przez  trzech zasadniczych udziałowców: Światowy Kongres Żydów, Amerykański Kongres Żydów i nowojorską  Organizację  Restytucji Mienia Żydowskiego.  Natomiast stosunki państwowe  między Izraelem a Polską można by określić w tym czasie  jako w miarę normalne, czyli  kształtowane bieżącą grą interesów państwowych, z wyraźnym  „kompleksem niższości” po stronie polskiej. Można założyć – ale szalenie uprzejmie - że kompleks ów brał się z politycznej niedojrzałości naszych elit po 1989 roku, a nie z korupcji .

   Sytuacja zmieniła się  r a d y k a l n i e  w 20011 roku, gdy rząd Izraela utworzył nowy  o r g a n            p a ń s t w a , agendę rządowa HEART (Holocaust Era Assets Restitution Taskforce, ) z  jednoznacznie nakreślonym celem:  wspierania  przedsiębiorstwa holocaust w jego wysiłkach  o g r a b i e n i a  Polski z majątku  ocenianego na 65 miliardów dolarów. Ta planowana grabież nie mieści się w żadnych standardach  stosunków międzynarodowych, bo opiera się wyłącznie  na  i d e o l o g i i                              r a s i s t o w s k i e j, powszechnie odrzucanej w cywilizacji  zachodniej.