Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2567
Ja żyłem w tamtych latach, byłem już dorosły, pracowałem i niewiele wiem, co najwyżej jedynie co widziałem i nieco co słyszałem, a taki, z przedwczorajszym zarostem na twarzy rozprawia jakby co najmniej był w sztabie tamtych wydarzeń.
Więc dowiedziałem się właśnie, że to był ruch społeczny, że w wielu miastach nawet tych w których nie było uniwersytetów młodzi ludzie masowo protestowali, że to było przeciw komunie, komunistycznemu zniewoleniu i takie tam pierdoły.
To co pamiętam: to coś niecoś się mówiło, że w Warszawie były protesty studenckie. Gomułka coś o tym mówił w radio. Muszę tu nadmienić, że to były lata w których żyło pokolenie ludzi urodzonych i wychowanych przed wojną, pokolenie wychowane w propagandzie wrogiej Rosji Sowieckiej. Mówiło się także u mnie w domu, że Rosja bezczynnie patrzyła na to jak wykrwawia się polska młodzież w powstaniu warszawskim, że nie pomogli, że nawet umyślnie front wstrzymali. Mówiło się półgębkiem o Katyniu, że to nie Niemcy a Rosjanie pomordowali polskich oficerów.
Ja w takim momencie zastanawiałem się a skąd wzięła się później armia Andersa i pierwsza armia Kościuszkowska skoro dokonano masowych egzekucji w Katyniu? Mówiło się też o V rozbiorze Polski, czyli układzie Mołotow Ribbentrop.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2502
Wszyscy dojdą tam, gdzie ten tunel prowadzi, wykopały go nam inne kraje znacznie silniejsze od nas. Nikt w nim nie podskoczy, nie skręci, ciągle nas osłabiają, więc jesteśmy bezsilni, by budować polską drogę do własnej polityki i własnego dobrobytu.
Mam jeszcze wrażenie, że ktoś nas szczuje psami w tym tunelu, a gdybyśmy chcieli zawrócić, to nam ten tunel zatopią!
- "Amerykańska wizja świata"
Aleksander Ścios: PRZEPAŚĆ
Nie można wygrać wojny z wrogiem zewnętrznym, jeśli we własnym kraju zezwala się na bezkarność targowiczan,aprobuje donosicielstwo i zdradę,hołubi wrogie ośrodki propagandy. Nie można obronić Polaków przed kombinacją obcych służb i szajką fałszerzy, jeśli rządzą nami wyznawcy zgubnej „strategii dialogu i kompromisu”, zaś politykę III RP kształtują mitolodzy „georealizmu”. Za bezmiar słabości i głupoty rządzących,zapłacimy my i następne pokolenia Polaków.
Mam świadomość, że analiza realiów pod rządami „dobrej zmiany”, to czynność tyleż jałową, jak bezużyteczna. Nie jest potrzebna – ani tym, którzy rządzą, mając w pogardzie fakty i przyszłość mojego kraju, ani tym, którzy są rządzeni i za całą „troskę o Polskę” wystarcza im propaganda i emocjonalny bełkot. Jeśli sięgam po temat „konfliktu polsko-żydowskiego”, to tylko dlatego, że konsekwencje skandalicznych zachowań ludzi PiS spadną wyłącznie na nas i tylko po to, by przypomnieć, że prosta relacja skutku i przyczyny, obciąża partię Kaczyńskiego największą winą.
Poziom prymitywnej demagogii, łgarstw i bezczelnej cenzury, przekroczył dziś miarę przyzwoitości i jeśli moi rodacy dotąd nie dostrzegli – gdzie zmierza obecna władza i czym przyjdzie nam zapłacić za jej polityczne geszefty, zawdzięczają to wyłącznie własnym ograniczeniom. Pierwsze, zasadnicze kłamstwo polega na fałszywej definicji przyczyn obecnego „konfliktu”. Ta władza i jej partyjne media usilnie narzucają nam wizję rzekomego „nieporozumienia” i „niezrozumienia” w relacjach polsko-żydowskich oraz utrzymują, że sprawa ma kontekst polityczny i zostanie wyciszona po wyborach w Izraelu.
Kwintesencją takiej wizji są słowa minister B.Kempy:”Kiedyś w Izraelu skończy się kampania wyborcza. Po wyborach zawsze opada kurz i mam nadzieję na wielką refleksję również tych środowisk. Dlatego, że my chcemy współpracować i chcemy wzajemnie bardzo się szanować”.
To argumentacja rażąco sprzeczna.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2507
Na pytanie „ocalałego” filuta, co to powoływał się na matkę, też zresztą „ocalałą”, pan premier mógł odpowiedzieć wymijająco, że w tej sprawie wszystko już zostało z polskiej strony powiedziane i on nie ma już nic do dodania i w ten sposób zamknąć dyskusję – a jeśli filut byłby zbyt natarczywy, mógł go zapewnić, że strona polska spróbuje wyjaśnić tę sprawę, zaczynając od sprawdzenia, czy w ogóle miał matkę, a potem – krok po kroku coraz dalej – pan premier dostarczył Żydom pretekstu do wznowienia klangoru. Oczywiście to tylko preludium, bo w marcu chluśnie na Polskę cały kubeł oszczerstw, wylewanych przez środowiska przemysłu holokaustu. Tworzą je ludzie o mentalności hien, w związku z czym podejrzewam, że ich trzonem mogą być żydowscy emigranci z Polski w drugim już pokoleniu.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Naczelnik Państwa przygotowuje grunt
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2947
Autor: krzysztofjaw - Krzysztof Jaworucki
Po słowach polskiego premiera o fakcie, iż w czasie II Wojny Światowej z Niemcami kolaborowali przedstawiciele różnych narodowości, w tym również Polacy i sami Żydzi, bardzo duża część środowisk żydowskich ponownie i nawet w sposób aberracyjnie wściekły zaatakowała Polskę i Polaków oraz oskarżyła nasze władze niemalże o kłamstwo oświęcimskie, negowanie Holocaustu i – co normalne - oczywiście o antysemityzm. A już haniebne było dokonanie zbezczeszczenia naszej ambasady i wypisywanie tam swastyki oraz słów wobec Polaków obelżywych. Jest też wielce prawdopodobnym fakt (o czym mówi M. Ogórek), iż skierowane do M. Morawieckiego pytanie żydowskiego dziennikarza, które tak naprawdę rozpętało kolejną antypolską burzę, było od samego początku fałszywie zmanipulowane a sam dziennikarz zastosował zapewne kłamliwą i celową „prowokację dziennikarską”.
A przecież jest faktem historycznym – o czym pisałem w wielu moich wcześniejszych i ostatnich tekstach – że bez udziału w Holocauście m.in. samych Żydów niemożliwe byłoby w takiej ogromnej skali przeprowadzenie przez Niemców ich ludobójstwa. Smutnym jest też to, iż owa kolaboracja z Niemcami części środowisk żydowskich miała charakter instytucjonalny i sformalizowany, o czym nie możemy zapominać, bowiem Polacy nie stworzyli żadnej tego typu organizacji a wszelkie przejawy polskiej kolaboracji z Niemcami i szmalcownictwa były karane przez Polskie Państwo Podziemne śmiercią. I to Polacy indywidualnie oraz w sposób zorganizowany – jako jedyni w podbitych przez Niemców krajach – pomagali dziesiątkom tysięcy Żydom, ryzykując śmierć nawet całych własnych rodzin. Szkoda, że o tym fakcie duża część Żydów nie wie lub nie chce wiedzieć. I ponawiam pytanie: Ilu Żydów w latach 1937-1941 pomogło Polakom a ilu ich sprzedało Sowietom i Niemcom, szczególnie po napaści w dniu 17.09.1939 roku Rosji Sowieckiej na Polskę… chyba wszyscy widzieliśmy i czytaliśmy jak duża część Żydów z kwiatami witała sowieckich komunistów jako wyzwolicieli i denuncjowała im naszych rodaków…
Czytaj więcej: Eskalacja napięcia! Czego boją się Żydzi? Prawdy o sobie?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2867
Dotyczy to nie tylko przedstawicieli polskojęzycznej wspólnoty rozbójniczej, jak na przykład Aleksander Kwaśniewski, którego uważam za prawdziwe nieszczęście dla Polski. Jego dwukrotny wybór na stanowisko prezydenta tłumaczę tym, że personifikował on pewien ideał, jaki w głębi serca pielęgnuje spora część Polaków i to bez względu na zajmowane w społeczeństwie stanowisko. Ideał ten wyraża ludowe przysłowie, że „pokorne cielę dwie matki ssie”. Chodzi o to, by w zamian za ostentacyjne demonstrowanie uległości wobec silniejszych, uzyskiwać pokątnie jakieś korzyści. Z racji owej pokątności nie mogą być one wielkie i przybierają raczej postać „okruchów, kostek, poliwek” - jak w bajce „Pies i wilk” Mickiewicz przedstawia wynagrodzenie Brysia za to, że „panom pochlebia ukłonem, sługom wachluje ogonem”.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Suplikant, czy partner?
Strona 32 z 329
RadioMaryja.pl
03 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Ewangelia na XVIII niedzielę zwykłą
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Papież Leon XIV do młodych: W Chrystusie znajdziecie przyjaźń, odwagę i dobro
- Włochy: Papież Leon XIV przewodniczy czuwaniu modlitewnemu z uczestnikami Jubileuszu Młodzieży
- 17. Dziękczynienie w rodzinie przy toruńskim Sanktuarium
- Podczas XVII Dziękczynienia w Rodzinie nie zabrakło atrakcji dla uczestników
- Nabożeństwo Pierwszosobotnie połączone z procesją różańcową wokół Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II
- Msza św. z Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu
- W Toruniu odbyło się XVII Dziękczynienie w Rodzinie
- Jubileusz Młodych w Rzymie: Czuwanie z Papieżem Leonem XIV
- Informacje Dnia 02.08.2025 [20.00]