Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Mamy prawdziwego Włodarza Polski
( no, powiedzmy że to prawda)

W sobotę w samo południe w Warszawie rozpoczęła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.

„Polska jest jedna”.

Zapowiedzi konwencji PIS:
– darmowe leki dla kobiet w ciąży
– obniżka CIT z 15% na 9%
– 300 zł dla każdego dziecka na wyprawkę szkolną
– emerytura dla kobiet które wychowały co najmniej 4 dzieci a nie pracowały zawodowo.

Dzisiejsza zapowiedź programu PO:
– odsunąć PIS od władzy.

 W TVN-ach burza mózgów.
Jak wytłumaczyć lemingom, że KonwencjaPiS była nieudana, słaba i nudna.
A w dodatku Prezes miał przekrzywiony krawat…

Uczcie się totalna opozycjo! Tak wygląda konwencją poważnej partii! A wy, choćbyście wysłali do boju tysiąc oszustów i dokleili milion fake newsów – nie przykryjecie tym swojego nieuctwa i nieudacznictwa! Bo co wy potraficie poza wrzeszczeniem o walce z PiS-em? NIC!

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
„Dziesięć dni temu prezydent Trump mówił ‚Stany Zjednoczone powinny wycofać się z Syrii’. Przekonaliśmy go, że należy pozostać.” Tak chwalił się francuski prezydent Emmanuel Macron w sobotę, dodając „Przekonaliśmy go, że należy pozostać na dłużej”.
Czy rzeczywiście USA pozostaną w wojnie domowej w Syrii „na dłużej”?
Jeśli tak, kto podjął tę brzemienną dla republiki decyzję?
Ambasador przy ONZ Nikki Haley potwierdziła w niedzielę, że nie nastąpi wycofanie 2 tys. żołnierzy amerykańskich w Syrii, dopóki nie zostaną osiągnięte trzy cele. Musimy całkowicie pokonać ISIS, zapewnić, że broń chemiczna nie będzie ponownie wykorzystywana przez Baszszara Asada i utrzymać zdolność do obserwowania Iranu.

Inaczej rzecz ujmując, cokolwiek Trump mówi, Ameryka nie wycofa się z Syrii. Wejdziemy głębiej. Zobowiązanie Trumpa do wyciągnięcia nas z tych bankrutujących i ociekających krwią wojen na Bliskim Wschodzie oraz do poszukiwania nowego zbliżenia z Rosją przestało być aktualne.
Stronnictwo Wojny, które Trump pokonał w prawyborach republikańskich, przejęło jego prezydenturę i realizuje własną politykę zagraniczną. Poniedziałkowy „Wall Street Journal” deklarował: „Lepszą strategią dla Stanów Zjednoczonych jest  (…) uczynienie z Syrii Wietnamu ajatollaha. Dopiero gdy Rosja i Iran zaczną płacić większą cenę w Syrii, będą miały motywację, by wynegocjować koniec wojny, a nawet rozważyć pokój oparty na podziale kraju na etniczne enklawy”.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Felieton    Radio Maryja    5 kwietnia 2018

Szanowni Państwo!

Od dawna powtarzam, że pan Seweryn Blumsztajn jest bardziej szczery od swoich kolegów. Tamci przeważnie ukrywają się za górnolotnymi frazesami, które robią takie wielkie wrażenie na mikrocefalach, co to myślą, że to wszystko naprawdę, a pan Seweryn Blumsztajn zawsze wychlapie wszystko, co tam ma na języku. Nie są to oczywiście jakieś smakowitości, co to, to nie. Smakowitości z języka pana Seweryna Blumsztajna nawet najbardziej odpornego człowieka mogłoby przyprawić o torsje – ale co prawda, to prawda; nie są to wprawdzie rzeczy smakowite, ale za to szczere. Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Zresztą chociaż ludzie rosną razem z krajem, towarzyszą temu procesowi znane z czasów Edwarda Gierka tak zwane „trudności wzrostu”. Wzrost, jak zresztą wszystko inne, upadek też, kosztuje, więc czasy są ciężkie i nie ma co grymasić.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Jesteśmy bliżej wybuchu globalnego konfliktu niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich kilku dekad.

Wojna, która trwa

Oczywiście, eksperci mogą dodawać, że w istocie przecież III wojna światowa już trwa, tylko w formie rozproszonej, na kilku, a może nawet kilkunastu głośnych i cichych frontach – a także zwłaszcza w mediach, propagandzie, internecie.

Tym razem jednak mówimy o starciu pełnowymiarowym, z jawnym i bezpośrednim wystąpieniem zaangażowanych mocarstw i wymianą ciosów jak tyle razy w historii już się zdarzyło – niemal zawsze zaskakując współczesnych i do dziś zadziwiając ich następców ewidentną błahością formalnych powodów rozpoczęcia zmagań.

Obecne, nagłe zaostrzenie sytuacji w Syrii, dosłownie na kilka dni po deklaracji Stanów Zjednoczonych o ich częściowym przynajmniej wycofaniu się z działań (de)stabilizacyjnych – pokazuje jak kruchy jest dziś pokój. Wystarczyła jedna rozmowa Donalda Trumpa z premierem Netanjahu, kolejna garść problemów prezydenta USA z własną przeszłością – i już wróciliśmy do punktu wyjścia, do wydarzeń z 2013/14, kiedy świat odliczał czas do lądowej interwencji zbrojnej USArmy na terytorium syryjskim.

Paradoksalnie, wówczas akcję tę powstrzymało zdecydowane wystąpienie strony rosyjskiej – która dziś wydaje się właściwym celem nowej agresji, zaś jednym z głównych krytyków tamtej polityki Baracka Obamy, był chodzący dziś w jego butach Trump.

Pęknięte tamy

Co zmieniło się przez te kilka lat? Przede wszystkim zgęstniała sytuacja międzynarodowa i to do stopnia nieznanego od szczytowego okresu Zimnej Wojny. Nawet pełne frazeologii, oskarżeń i regionalnych starć lata 80-te wydają się być okresem, w którym wzajemna agresja obu stron trzymana była w jasno określonych ramach.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Warszawa huczy od plotek. J. Kaczyński jest chory i coraz bardziej wyczerpany psychicznie jednoczesnym zarządzaniem konfliktami w partii – które często sam prowokuje – i sprawowaniem ciągłej kontroli nad rządem i prezydentem, który do złudzenia przypomina niesfornego psiaka, szczerzącego kły na swego zagniewanego pana. Dlaczego konflikty polityczne – ulubione narzędzie polityczne prezesa PiS – wzbierają jak tsunami w obozie rządzącym? A. Macierewicz kontestuje publicznie prawomocność swojej dymisji. B. Szydło – także publicznie -  wbrew opinii premiera Morawieckiego, stwierdza, że w 2019 roku będzie możliwe rozszerzenie obecnej formuł programu 500+, także na pierwsze dziecko. Czy te wystąpienia nie są początkiem walki o schedę po J. Kaczyńskim? A. Macierewicz jest popularny. B. Szydło jest lubiana. J. Kaczyński jest chory i załamany własnym kłamstwem smoleńskim.

Wie już, że A. Macierewicz kłamał. Wie, że nigdy nie ukarze „morderców” swego ukochanego brata, co wykrzyczał w szokujących słowach w Sejmie: „Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego brata Zniszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami.”. To była czysta agresja, która zawsze jest objawem frustracji. Marzenia o zemście trzeba wyrzucić do kosza na śmieci, ponieważ to był warunek postawiony przez premiera Morawieckiego i technokratów, którzy przejęli władzę a państwie – koniec polowania na Tuska.