Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Nie ominie cię kariera, kiedy swołocz cię popiera (Lech Niekrasz)

W Polsce istnieje prawdziwy front obrony niemieckich interesów. Są to ludzie o żebraczym usposobieniu, którzy egzystują za niemieckie pieniądze, udają polskich premierów i ministrów, przedkładają własne interesy nad interesami kraju, w którym i z którego żyją. Dzięki nim Niemcy pozyskały wyjątkową pozycję w Polsce i w polityce polskiej. Hurtową i ordynarną akcję wyprzedaży naszych interesów przyspieszył Tusk. Jego receptą na stosunki z Niemcami było unikanie spraw spornych.
Warto w tym miejscu przypomnieć słowa b. ambasadora w Berlinie (dziś w Brukseli) - Marka Prawdy, który dla prasy niemieckiej rzekł: „wreszcie Polska przestała być problemem dla Niemiec”. Skuteczność niemieckich „inwestycji” w Tuska poznajemy każdego dnia. A to podpisujemy umowy, w których Polska „zobowiązuje się” a Niemcy jedynie „dołożą starań”, a to obficie finansujemy mniejszość niemiecką, a Niemcy nie mogą wytropić u siebie naszej, a to wydajemy 300 milionów na muzeum gloryfikujące niemieckość Śląska, a blokujemy projekt budowy Muzeum Ziem Odzyskanych.
 
Z jednej strony mamy buńczuczne działania autonomistów śląskich, pełzającą germanizację Opolszczyzny, wykupywanie  ziemi na Pomorzu, a z drugiej interwencję ABW wobec „admiratorów” Baumana na polecenie konsula niemieckiego we Wrocławiu. Inny przykład: w dniu elekcji Tuska na „prezydenta Europy” Angela Merkel fetowana była przez Erikę Steinbach i Związek Wypędzonych, którego wpływy polityczne sięgają w Niemczech zenitu.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

" Jeśli chodzi o Niemcy, to wystarcza im Stronnictwo Pruskie, przy pomocy którego robią u nas co tylko chcą. Rosja teoretycznie mogłaby być takim przewrotem w Polsce zainteresowana, ale jeszcze bardziej zainteresowana jest, zwłaszcza teraz, podtrzymaniem strategicznego partnerstwa z Niemcami."

 

Czy w Warszawie powstanie Majdan? Przewodniczący Solidarności, pan Duda właśnie oznajmił, że „żarty się skończyły” i związek przechodzi – aż mnie ręka świerzbi, by napisać: „do akcji bezpośredniej”, czyli action directe – ale niestety pan przewodniczący ujął to inaczej – że mianowicie związek przechodzi do „czynnych protestów”. Co to konkretnie będzie oznaczało – o tym przekonamy się w najbliższych dniach, a przy okazji można będzie zorientować się, czy w Polsce jest sytuacja rewolucyjna, czy nie. Nie wszystko bowiem, co pisał Lenin, było takie głupie. To znaczy oczywiście było, jakże by inaczej, ale Lenin dawał wiele dowodów spostrzegawczości – na przykład uwagi o sytuacji rewolucyjnej.

Wymaga ona jednoczesnego pojawienia się trzech elementów: masowego niezadowolenia, masowych manifestacji tego niezadowolenia i wreszcie – dostatecznie wpływowego państwa, zainteresowanego przeprowadzeniem przewrotu politycznego w danym kraju. Jak dotychczas, w odróżnieniu od Ukrainy w roku 2013, w Polsce sytuacji rewolucyjnej nie ma. Żadne wpływowe państwo nie jest zainteresowane przeprowadzeniem przewrotu w naszym nieszczęśliwym kraju. Stany Zjednoczone, które zapaliły zielone światło dla przewrotu na Ukrainie, w Polsce radzą sobie znakomicie przy pomocy Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego, do którego należą, albo właśnie doszlusowują wszyscy, którzy nie należą ani do Stronnictwa Pruskiego, ani do Stronnictwa Ruskiego.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
"Prezydentowi Rosji nie należy wierzyć za grosz, ale prezydentowi USA i premierowi Wielkiej Brytanii także. Pamiętając o zdradzie w Jałcie, a także o zdradach w Teheranie i Poczdamie, trzeba więc być realistą, a nie kosmopolitycznym marzycielem" - wzywa ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski ocenia, że polskie elity są bezkrytycznie proamerykańskie:

Dziś część polskiego społeczeństwa, w tym większość polskiego establishmentu politycznego, ufa bezgranicznie USA. Wierzy bowiem, że w chwili zagrożenia do Polski zostaną wysłane amerykańskie bombowce i czołgi, a na Bałtyk wpłynął lotniskowce i desantowce ze słynną piechotą morską - pisze duchowny w felietonie dla RMF24.pl. Ksiądz zaznacza, iż w związku z doświadczeniem historycznym nie należy ufać sojusznikom:

Doświadczenie historyczne powinno nas uczyć, że już dwukrotnie, w 1939 i 1945 r., sojusznicy  nas zdradzili. I to pomimo wcześniejszych deklaracji i zapewnień oraz umów zawartych na piśmie. Niestety mogą też uczynić to po raz trzeci - czytamy w felietonie. Kapłan uważa ponadto, że nalezy liczyć przede wszystkim na włąsne siły:

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Zdjęcie: Stanley "Stan" Fischer (Hebrew: סטנלי פישר‎; born October 15, 1943)

W Banku Rezerw Federalnych, zwanym FED Stanley Fischer pojawił się jesienią 2014 r. „New York Times” piał z zachwytu: bankiem centralnym kierował będzie ekonomiczny „dream team”; Jego kluczowym zadaniem będzie publiczna obrona FED przed narastającym chórem krytyków, żądających wprowadzania regulacji nadzorczych nad bankami, a także zachowanie jak największej niezależności FED.

Fischer z zadania wywiązał się znakomicie - odpierając ataki kongresmenów ostrzegł: żądania większej jawności polityki FED osłabiają bank centralny. „Iluzją” nazwał także to, że inspektorzy FED powinni wiedzieć wszystko o bankach, które nadzorują. Stanowczo sprzeciwił się oskarżeniom, że FED nie kontroluje Wall Street, i był zbyt spolegliwy wobec banku Goldman Sachs. Dziennikarz inne etnicznej gazety „Washington Post” podkreślił: najmocniejszą bronią Fischera są koneksje w świecie finansów. Ta akurat informacja zwiększyła tylko niepokój kongresmenów, którym nie w smak, że Obamę otorbia zbyt wielu ludzi związanych z dużymi bankami.

Stanley Fischer, pochodzący z naszych Kresów litewski Żyd ma obywatelstwo izraelskie, przez ostatnie 8 lat był gubernatorem Banku Izraela. Jego nominacja wywołała ożywioną polemikę: czy tak ważne, kluczowe z punktu widzenia gospodarki stanowisko, w najważniejszym centralnym banku na świecie objąć może człowiek z obcym obywatelstwem? Czy nie dojdzie u niego do konfliktu lojalności, a nawet kolizji interesów USA i Izraela? Bo mogą przecież być różne! Fischer był w młodości działaczem syjonistycznym. Dlatego, jak sam przyznał, przeniósł się z USA do Izraela i stanął na czele Banku Izraela, „by go wspomagać”.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

 “Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną. Dopiero, gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i tę wojnę przegrywa”

– Frederic Joliot-Curie

 

Umowa między Kopacz a związkami zawodowymi jest zwykłym oszustwem popełnionym ze szkodą dla Polski jako całości, Śląska jako regionu, górników jako ludzi. 

Jako były „Solidaruch” , który ponosi współodpowiedzialność za powstanie i rozbudowę „Solidarności”, co dało główny przyczynek do obalenia „nieludzkiego systemu”, a dalej doprowadziło do powstania jeszcze gorszego tworu politycznego niż jego poprzednik, mam elementarny obowiązek ekspiacyjny zabrać glos w sprawie tej najnowszej farsy PRL-bis, jaką związki zawodowe – w tym „Solidarność” – urządziły górnikom do spółki z Kopacz (premier).

Zabieram tu głos, chociaż od stanu wojennego mieszkam poza Polską i naturalnie sprawy polskie znam gorzej niż moi koledzy, którzy zostali w Polsce. Oni jednak milczą. Widocznie uposażenia które biorą jako działacze zawiązkowi lub dyrektorzy są tak duże, że dźwiganie tego wypchanego portfela jest ciężkim dla nich brzemieniem i sił nie starcza na nic więcej,….. dlatego milczą tak zawzięcie. Jako jedyny albo jeden z nielicznych zabieram zatem głos w sprawie.

Zawarte porozumienie to zaplanowanie warunków do dalszego upadku gospodarczego Śląska. Szkody te i ich skutki, także psychologiczne, mają doprowadzić do stworzenia sprzyjających warunków na przekazanie Śląska pod kontrolę Niemcom, które zaraz po tym „polnische Wirtschaft” wniosą do regionu niemiecki „ład i porządek” oraz bezpieczeństwo socjalne umęczonym górniczym rodzinom.