Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 "Z nowotworem się nie rozmawia tylko walczy..."
- Yagon 12
 
Pamiętam jak chodząc do podstawówki dopadła nas wraz z kolegami mania tworzenia animacji. Było to po jakimś programie typu „Zrób to sam” emitowanym w PRL-owskiej telewizji gdzie na bardzo prostym przykładzie pokazano jak tworzy się filmy rysunkowe. I tak każdy z nas zaopatrywał się w mnóstwo małych karteczek, na których rysował jedną i tę sama postać, której ręce i nogi na kolejnych karteczkach znajdowały się w kolejnych fazach ruchu.
Później te karteczki odpowiednio szybko przerzucane ożywiały rysowaną postać sprawiając wrażenie bardziej lub mniej płynnego chodu, biegu czy podskakiwania w zależności od zdolności poszczególnych rysowników i ilości karteczek, na których ten ruch rozrysowano. Pamiętam też jak na samym początku tej zabawy koleżanki i koledzy niewtajemniczeni w cała kuchnię dziwili się, że za pomocą zwykłych kartek papieru można ożywić narysowaną postać wprawiając ją w ruch. Szkopuł był w tym aby potencjalnym widzom przerzucać karteczki z odpowiednią prędkością i nie pomylić ich kolejności. Po jakimś czasie woźna poskarżyła się dyrektorowi, że szkoła zaśmiecona jest mnóstwem takich karteczek, przez co wezwani zostaliśmy do pozostania po lekcjach i posprzątania klas oraz korytarzy.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Tegoroczne obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego sprawiały wrażenie farsy. W stanie wojennym dominował element tragiczny, bo oto polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza nie tylko zbrojnie wystąpiła przeciwko niepodległościowym aspiracjom tradycyjnego narodu polskiego, od 1944 roku zmuszonego do dzielenia z tą rozbójniczą wspólnotą terytorium państwowego, ale w dodatku ze swego łotrostwa i zaprzaństwa uczyniła probierz patriotyzmu. Podobnie zachowywali się w czasie niemieckiej okupacji folksdojcze, chociaż trzeba przyznać, że się na koryfeuszy patriotyzmu nie kreowali. Polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza takich zahamowań już nie ma – może dlatego, że nie ma też nikogo, kto – podobnie jak w czasie okupacji folksdojczom – prostowałby im kręgosłupy. Więc w stanie wojennym wprawdzie dominował element tragiczny, bo były też prawdziwe trupy, ale nie da się ukryć, że jeśli nawet, to z silną domieszką elementu farsowego, co w efekcie dawało mieszankę w postaci tragifarsy. 

Wrażenie farsy sprawiało już to, że 10-milionowa organizacja dała się nie tylko zaskoczyć, ale w spektakularny sposób rozgromić. To wrażenie trochę osłabia tragiczna okoliczność, że kierownicze kręgi „Solidarności” zostały już wcześniej zinfiltrowane przez agentów i „lewicę laicką”, dla której stan wojenny był prawdziwym darem Niebios, bo pozwolił jej nie tylko na zdominowanie całej podziemnej organizacji, ale również – oczywiście przy dyskretnej pomocy kierowanej przez generała Kiszczaka wojskowej razwiedki – przeprowadzić skuteczną eliminację „ekstremy”.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
NATO nie ma alternatywy jako główny zewnętrzny czynnik bezpieczeństwa Polski. Nie jest nią bynajmniej unijna Wspólna Polityka Bezpieczeństwa i Obrony. Europejska kultura strategiczna nie niesie ze sobą na razie realnych zdolności militarnych, a bez potężniejszego sojusznika zza oceanu ma tendencję do naiwnego pacyfizmu. Pakt Północnoatlantycki zawdzięcza z kolei swą kulturę organizacyjną okresowi zimnej wojny, z której wyszedł jako niekwestionowany zwycięzca. Bez NATO w tamtym okresie USA musiałyby zająć bardziej izolacjonistyczne pozycje, co umożliwiłoby “rozegranie” państw europejskich i przejęcie kontroli nad kontynentem przez Związek Sowiecki.
Sojusz Północnoatlantycki jest dla nas ważny nie tylko jako zabezpieczenie przed powrotem na ekspansjonistyczną ścieżkę przez naszego wschodniego sąsiada. Dysponuje rozległym aparatem dowódczym i administracyjnym, który umożliwia współpracę sił zbrojnych państw członkowskich, a także pomaga w podwyższaniu ich efektywności.
 

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Naiwni Polacy oczekują, iż prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas swej wizyty w Polsce 17-18 grudnia skorzysta się z sytuacji i poprosi na cały głos w duchu prawdy dziejowej przebaczenia za zbrodnie OUN-UPA dokonane na narodzie polskim w czasie II wojny światowej. Takie rzeczy fantastyczne od prezydenta Poroszenki mogą wymagać tylko ludzie, nie znające realia polityki ukraińskiej i kulisy tej polityki.

Bo Poroszenko-Walcman - to typowy spryciarz i dziecko oligarchiczno-kryminalnego reżimu na Ukrainie. W warunkach mafijnych uczciwego biznesu na Ukrainie nie było. Zarabiać miliony USD na Ukrainie miała prawo tylko na samym początku mafia prezydenta Kuczmy, a potem mafia prezydentów Juszczenko i Janukowycza.

Jeszcze za rządów Juszczenki - król czekolady i mediów Poroszenko wybrał ideologię OUN-Bandery w swoim polu informacyjnym i politycznym. Wyborowi takiej pozycji sprzyjały nie tylko bliskie kontakty z prezydentem wszystkich banderowców Juszczenką lecz także wsprarcie lobby żydowskiego Kongresu USA linii zbliżenia z integralnym nacjonalizmem ukraińskim "Swobody". Bo Żydom USA zależało na wsparcie diaspory ukraińskiej w Ameryce i Kanadzie. Wspierając ukraińskich spadkobierców OUN-UPA na Ukrainie i na świecie Poroszenko miał wszystkie atuty, aby wygrać wybory prezydenckie na Ukrainie w maju 2014 roku.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Kułak czyli etniczny Słowianin, chłop posiadający ziemie, w Związku Sowieckim był dla bolszewików (często Żydów) jednym największych wrogów. Bolszewicy nienawidzili chłopstwa, uznając mieszkańców wsi za element obcy - rasowo, religijnie, kulturowo i klasowo. W ramach kolektywizacji represjom poddano kilkanaście milionów chłopów. Władza sowiecka odebrała im gospodarstwa, i deportowała ze stron rodzinnych. W wyniku kolektywizacji śmierć poniosły miliony chłopów. Po drugiej wojnie światowej wzory sowieckiej propagandy wymierzonej w kułaków wykorzystali komuniści w walce z PSL.

Po latach w III RP rozpętano dziwną nagonkę na chłopów. W narracji PiS role czarnego luda przestał odgrywać PO i negatywnym bohaterem stał się PSL. Stało się tak zapewne dla tego, że celem PO i PiS było zmonopolizowanie sceny politycznej, i nagle wbrew woli PO i PiS, PSL złamał ten monopol. Wygrana PSL jest szczególnie nie wygodna dla PO. PO wolał by mieć za konkurenta PiS bo wiadomo, że PiS ma kosę ze wszystkimi i nie odbierze władzy PO. Strategie PO pokrzyżowało PSL, nagle okazujące się być tak samo silną partią jak PO i PiS. Dodatkowo nie angażujące się w personalne pyskówki PSL może mieć koalicję z każdym. W nowej sytuacji PSL nie musi być przystawką dla PO, wiec PO musi iść z PSL na kompromisy, co jest bardzo niewygodne dla PO. Ciekawe jest wiec to, że ataki PiS na PSL są w interesie PO. A PiS traci na nich potencjalnego koalicjanta – było by to nie rozsądne gdyby PiS chciał przejąć władze, ale bardzo celowe w wypadku kiedy PiS chce być w opozycji i mieć wszelkie konfitury z polityki bez ponoszenia odpowiedzialności.