Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

 “Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną. Dopiero, gdy dany kraj zauważy, że jego plony uległy zniszczeniu, jego przemysł jest sparaliżowany, a jego siły zbrojne są niezdolne do działania, zrozumie nagle, że brał udział w wojnie i tę wojnę przegrywa”

– Frederic Joliot-Curie

 

Umowa między Kopacz a związkami zawodowymi jest zwykłym oszustwem popełnionym ze szkodą dla Polski jako całości, Śląska jako regionu, górników jako ludzi. 

Jako były „Solidaruch” , który ponosi współodpowiedzialność za powstanie i rozbudowę „Solidarności”, co dało główny przyczynek do obalenia „nieludzkiego systemu”, a dalej doprowadziło do powstania jeszcze gorszego tworu politycznego niż jego poprzednik, mam elementarny obowiązek ekspiacyjny zabrać glos w sprawie tej najnowszej farsy PRL-bis, jaką związki zawodowe – w tym „Solidarność” – urządziły górnikom do spółki z Kopacz (premier).

Zabieram tu głos, chociaż od stanu wojennego mieszkam poza Polską i naturalnie sprawy polskie znam gorzej niż moi koledzy, którzy zostali w Polsce. Oni jednak milczą. Widocznie uposażenia które biorą jako działacze zawiązkowi lub dyrektorzy są tak duże, że dźwiganie tego wypchanego portfela jest ciężkim dla nich brzemieniem i sił nie starcza na nic więcej,….. dlatego milczą tak zawzięcie. Jako jedyny albo jeden z nielicznych zabieram zatem głos w sprawie.

Zawarte porozumienie to zaplanowanie warunków do dalszego upadku gospodarczego Śląska. Szkody te i ich skutki, także psychologiczne, mają doprowadzić do stworzenia sprzyjających warunków na przekazanie Śląska pod kontrolę Niemcom, które zaraz po tym „polnische Wirtschaft” wniosą do regionu niemiecki „ład i porządek” oraz bezpieczeństwo socjalne umęczonym górniczym rodzinom.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

SAMOUWŁASZCZENIE Narodu Polskiego

jako sposób obrony przed sabotażem władz państwowych, bezrobociem, nędzą i brakiem kapitału, dla polskich fabryk, kopalń, elektrowni i strategicznych przedsiębiorstw, które przez prywatyzację ukradziono Narodowi Polskiemu.

WSTĘP

Po 4 czerwca 1989 roku dokonała się w Polsce przemiana ustrojowa z socjalistyczno-komunistycznego na ustrój kapitalistyczny Ustrój Socjalistyczny charakteryzował się w miarę równym ubóstwem wszystkich obywateli i bogatą, monopolistyczną własnością państwową - w imieniu którego występowała jako właściciel władza partii rządzącej PZPR. W wyniku oszukańczego przejęcia, przez wąska warstwę społeczną: nomenklaturę krajową i zagraniczną, państwowego majątku- czyli jak mówiła ówczesna konstytucja Majątku Ogólnonarodowego, przepotwarzono socjalizm w najgorszą formę ustroju kapitalistycznego, tzw. kapitalizm oligarchiczny, cechującym się tym, że wąska grupa ludzi ( ok. 1,5 %) jest ponad miarę, niewyobrażalnie bogata a większość obywateli jest biednych lub żyje na krawędzi ubóstwa nieraz większego niż w socjalizmie. System oligarchiczny cechuje brak lub słabość klasy średniej, która jest częścią społeczeństwa najbardziej patriotyczną, świadomą i związaną z Narodem. Obecna władza oligarchiczna dla dominacji utrzymuje w ryzach społeczeństwo, pod pozorem przemian ekonomicznych. Utrudnia przedsiębiorczość, odbiera ludziom pracę, likwiduje zakłady przetwórcze i systemowo utrzymuje niski poziom płac. Osłabia państwo gospodarczo, politycznie i wojskowo, odbiera zdobycze socjalne.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Po serii morderstw politycznych osób związanych z katastrofą smoleńską seryjny samobójca najwyraźniej spędził kolejne Święta USA. W zeszłym roku autor książki opisującej zdarzenia z 11 września 2001 roku upublicznił wiele niewygodnych faktów świadczących bezspornie o zaangażowaniu izraelskich służb specjalnych w kontrolowanym zburzeniu budynków Światowego Centrum Handlowego (World Trade Center). Zaraz przed Świętami Bożego Narodzenia i tuż przed wydaniem kolejnej książki, która miała podobno nazwać po nazwisku osoby odpowiedzialne za 9-11, Philip Marshall  postanowił zastrzelić dwójkę swoich dzieci i siebie samego. Zachowanie Marshall'a. Było dla wszystkich znajomych i rodziny kompletnym zaskoczeniem. 

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Na początku bieżącego tygodnia pani premier Ewa Kopacz wraz z licznie towarzyszącymi jej ministrami udała się z oficjalną wizytą do Kijowa, gdzie spotkała się z prezydentem Petro Poroszenką oraz premierem Arsenijem Jaceniukiem. Wzięła również udział w sesji plenarnej członków rządów Polski i Ukrainy. Komunikat rządowy opisał to wszystko jako wielki sukces, ale w rzeczywistości w Kijowie doszło do zaskakujących wydarzeń, które o szefowej polskiego rządu bynajmniej dobrze nie świadczą. Po pierwsze, wbrew oczekiwaniom licznie zamieszkałych na Ukrainie Polaków premier Kopacz  nie spotkała się z przedstawicielami ich organizacji. Nie odbyło się też żadne forum, w czasie którego nasi rodacy mogliby przedstawić swoje problemy. W ten sposób władze 3 Rzeczypospolitej po raz kolejny pokazały, że troska o rodaków mieszkających od wieków na dawnych Kresach Wschodnich nie jest  priorytetem polskiej polityki wschodniej, opartej o tzw. mit Jerzego Giedroycia.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Proukraińska orgia w Polsce trwa, a nawet nabiera rozpędu (sic!). Schizofrenia wyznawców wiary ukrainnej pogłębia się. Festiwal obłędu antyrosyjskiego środowisk okołogazetopolskich to już pewna stała polskiej sceny politycznej, zakłamanie i jednostronność medialnej propagandy również, ale to jeszcze nie wszystko. Instytucje naukowe (Kraków!) dowodzą, że nie było wyzwolenia grodu Kraka, tylko zniewolenie.

Czekamy na kolejny krok, odważny i bezkompromisowy - wyjawcie wreszcie tę oczywista prawdę, że to Niemcy bronili wówczas starej Europy przed rosyjsko-azjatycką dziczą. Nie zdziwiłbym się, gdyby wkrótce coś takiego nastąpiło. Bądź co bądź, to we współczesnej Polsce pogląd o konieczności sojuszu z Hitlerem i oddania korytarza (i czego tam jeszcze Hitler by zażądał) jest w pełni uprawnionym i szeroko dyskutowanym poglądem, podczas, gdy podnoszenie kwestii choćby tylko dogadania się z ZSRR stawia poza nawiasem dyskusji i naznacza piętnem zdrady.