Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Tymczasem Komisję Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego wizytował finansista i miliarder George Soros, węgierski Żyd mieszkający w USA, zalecając państwom Unii Europejskiej nowe podatki i zaciągnięcie nowych długów m.in. w celu… sfinansowania przyjazdu imigrantów! – Pan Soros na podsumowaniu oświadczył ni mniej, ni więcej, że zadłużenie [państw – przyp. TC] musi rosnąć, bo dług państwowy to jest podstawa rynków finansowych. Gdyby rządy się nie zadłużały, to w ogóle rynki finansowe nie mogłyby istnieć – zrelacjonował europoseł Janusz Korwin-Mikke.

Prezydent ujawnia swój plan na pomoc frankowiczom. To bubel prawny, który łamie wyborczą obietnicę Dudy


Kamil Sikora
7 miesięcy temu

Andrzej Duda w kampanii wyborczej obiecywał pomoc kredytobiorcom, których wykańczał wysoki kurs franka szwajcarskiego. Wtedy kandydat PiS był za przewalutowaniem po kursie z dnia wzięcia kredytu. Ten konkret zastąpiło rozmyte pojęcie "sprawiedliwego kursu". Ale to najmniejszy problem tego projektu.

"Ja osobiście jestem zwolennikiem przewalutowania tych kredytów po kursie z dnia, kiedy były te umowy zawierane" – mówił w maju, na dwa dni przed drugą turą wyborów, ówczesny kandydat PiS Andrzej Duda. Teraz, pięć miesięcy po zaprzysiężeniu, jego urzędnicy pokazują projekt ustawy, która ma być realizacją tej obietnicy.

Złamana obietnica Dudy
Nie jest. Bo projekt nic nie mówi o przewalutowaniu według kursu z dnia wzięcia kredytu. Co więcej, prezydencki minister Maciej Łopiński stwierdził, że takie rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe. Tym samym wprost skrytykował pomysł swojego szefa. To już kolejna obietnica złożona przez przedstawicieli PiS, która dobrze wyglądała tylko w kampanii. Kiedy przychodzi do konkretów, nie jest już tak różowo.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Polska, Norwegia i Szwajcaria mają dostęp do tego samego wspólnego europejskiego rynku, ale w relacji do PKB składka Polski jest 10 razy wyższa niż Norwegii i aż 50 razy wyższa niż Szwajcarii!

Unia Europejska nie ma swoich pieniędzy, bo niczego nie produkuje ani nie dostarcza żadnych usług na rynek. Wszystko co ma, komuś zabrała. Mimo to dochody budżetu Unii na lata 2014-2020 zaplanowano na gigantycznym poziomie 1 082 555 000 000 (ponad bilion!) euro. To 1,04 procent PKB Unii w tym okresie. Dochody składają się z kilku głównych pozycji: cła, opłaty cukrowe, część zebranego podatku VAT, kwota powiązana z PKB danego kraju oraz dofinansowanie brytyjskiej ulgi. Z oficjalnych danych Komisji Europejskiej wynika, że dochody unijnego budżetu, które z roku na rok są coraz wyższe, za rok 2014 wyniosły niemal 144 mld euro. Jednak okazuje się, że ciężar składek poszczególnych państw nie jest rozłożony równomiernie. Z raportu finansowego Komisji Europejskiej dotyczącego budżetu Unii Europejskiej za rok 2014 wynika, że poza Wielką Brytanią, która ma wynegocjowany specjalny rabat i zapłaciła Brukseli zaledwie 0,65 proc. PKB, najniższą składkę miał Luksemburg (0,84 proc. PKB), a najwyższą Belgia (1,3 proc. PKB). Polska z 1 proc. PKB (17,8 mld złotych) jest mniej więcej w połowie stawki. Także składka w 2016 roku w wysokości 19,3 mld złotych wyniesie 1 proc. PKB. To ponad 500 złotych na osobę. Dla porównania, w 2014 roku Niemcy zapłaciły składkę w wysokości 0,98 proc. swojego PKB.

Szwajcaria płci grosze

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Kazanie księdza Międlara pod lupą prokuratury
 
Ks. Jarosław Gluziński
Warszawska Gazeta 22 – 28 lipca 2016 r.  KOMENTARZ TYGODNIA
 
16 kwietnia bieżącego roku, w 82. rocznicę powstania ONR, 400 działaczy tej organizacji uczestniczyło w uroczystej Mszy świętej, w czasie której ksiądz Międlar wygłosił kazanie, krytykowane głównie przez… lewackie media. W oparciu o biblijny fragment dotyczący niewoli egipskiej, kapłan wykazał tchórzostwo narodu żydowskiego. Następnie, odnosząc Pismo Święte do czasów współczesnych, wykazał jakiego postępowania winniśmy się wystrzegać, aby niewola nie stała się naszym udziałem. Wymieniając i konkretnie nazywając choroby trawiące Polskę i Kościół, podał dwa lekarstwa: intronizację Chrystusa oraz „narodowo-katolicki radykalizm”, będący swoistą „chemioterapią” dla trawionego nowotworem złośliwym Kościoła i narodu polskiego.
I właśnie tym kazaniem zainteresowały się organy ścigania. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku tłumaczy, że dochodzenie nie jest prowadzone przeciwko osobie, a w sprawie. – W sprawie publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych oraz publicznego znieważenia ludności z powodu ich przynależności wyznaniowej – mówi prokurator Alicja Derpołow z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Czy ci powstańcy nie pamiętają , że jak rządzili postępowcy ( Piskorski, Święcicki) , w godzinę powstania nie można było nawet włączyć syren.
Kolejna rocznica PW , po raz kolejny siły postępu próbują rozegrać kilku powstańców ( czterech – pięciu ). Co prawda minister Macierewicz dość nieszczęśliwie próbował w rocznicę PW wpleść  apel smoleński ale koniec końców doszło do consensusu z powstańcami a szefem MON i w godzinę wybuchu PW zostanie odczytany apel poległych.

Nie wiem czy tym powstańcom , którzy tak się zaperzyli zależało na tym, żeby postępowe media więcej poświęcili uwagi buntownikom niż całej reszcie.

Ta piątka zachowała się jak Judasz w stosunku do apostołów i Jezusa. Ta piątka jest promilem wśród jeszcze żyjących powstańców. Ale efekt jest podobny jak łyżka dziegciu w beczce miodu. Czy ci powstańcy nie pamiętają , że jak rządzili postępowcy ( Piskorski, Święcicki) , w godzinę powstania nie można było nawet włączyć syren.

Czy nie przeszkadzało im, że twarzą powstania był co prawda powstaniec , ale później TW gen. Ścibor- Rylski, który donosił nawet na swoją żonę?

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

To jest jednak niesamowite w jakim tempie od początku tego roku przyrasta zadłużenie Skarbu Państwa.

Zgodnie z oficjalnymi statystykami ekipa Platformy Obywatelskiej przez cały 2015 rok powiększyła zadłużenie naszego kraju o kwotę 54,6 mld zł.

Ekipa PiS tylko w okresie od stycznia do maja zdążyła powiększyć dług o kwotę 56,1 mld zł! W takim tempie bez problemu pobiją rekord z 2010 roku, kiedy rząd Tuska powiększył zadłużenie Skarbu Państwa o 70,3 mld zł.

Opublikowane wczoraj oficjalne dane nt. wzrostu długu Skarbu Państwa za miesiąc maj 2016 r. nie są optymistyczne. W miesiącu tym zadłużenie naszego kraju powiększyło się o kolejne 8,840 mld zł i osiągnęło pułap 890,7 mld zł. Maj był piątym miesiącem z rzędu, kiedy dług przyrastał. W styczniu dług urósł o 13,324 mld zł, w lutym o 10,125 mld zł, w marcu o 422 mln zł, natomiast w kwietniu o 23,450 mld zł. Łącznie, za okres styczeń-maj, daje to kwotę 56,1 mld zł.