Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Moja hipoteza dotycząca afrykańskich dzików

 Na blogu KOSSOBOR pojawiła się informacja o planowanym przez rząd rozszerzeniu restrykcji wobec rolników - a związanych z Afrykańskim Pomorem Świń. Jak wiadomo, działania mają charakter dwukierunkowy - oprócz działań wobec rolników podjęto decyzje wobec dzikiej zwierzyny - konkretnie chodzi o odstrzał przez myśliwych wielu tysięcy dzików.

W tej sprawie chciałbym przedstawić własną hipotezę:

Prawdziwym celem akcji jest - w świetle dość powszechnie przewidywanych zawirowań społecznych, być może wykreowanych czy wręcz sprowokowanych przez władze - odcięcie społeczeństwa od łatwo dostępnej w razie kryzysu - bazy żywieniowej. Z jednej strony ograniczenie hodowli świń spowoduje redukcję najnaturalniejszej ścieżki do pozyskania żywności - czyli "od chłopa".

Z drugiej strony odstrzał wielu tysięcy dzików spowoduje radykalne zmniejszenie ich pogłowia - w związku z czym szary obywatel - nawet jeżeli miałby możliwości i umiejętności - nie zdobędzie mięsa drogą pozyskania dziczyzny - bo jej nie będzie. Zaś te zwierzęta, które przeżyją, zaszyją się w najgłębsze ostępy, spłoszone masowymi odstrzałami.

Zaś pozyskane w ten sposób mięso - o którym, jak wiemy, nie jest szkodliwe dla ludzi - ma zostać przerobione na konserwy i zmagazynowane. Dla kogo są przeznaczone zmagazynowane zapasy konserw w sytuacjach kryzysowych?

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Idźmy 7 października
Zdjecie:https://tomekbieniek
Apeluję, by 7 października 2017 roku (w rocznicę ogłoszenia niepodległości Polski przez Radę Regencyjną) pójść we wspólnym marszu przeciwko:

1. Utrzymywaniu niesprawiedliwego i niewydolnego systemu ekonomicznego, który zmusił miliony Polaków do emigracji i który nie pozostawia wystarczających środków do życia wielu pozostałym.
2. Planowanej destrukcji rolnictwa (poprzez TTiP, GMO, nieprzestrzeganie norm, zły system dopłat).
3. Wyprzedaży pozostałych resztek majątku Narodowego, który nie należy do żadnego rządu, premiera, ani ministra.
4. Edukacji przemienianej w demoralizację i indoktrynację.
5. Dyktatowi politycznej poprawności, ograniczającej wolność słowa, będącej pretekstem do masowej inwigilacji, a także działającej na szkodę bezpieczeństwa państwa i jego obywateli.
6. Przeciwnej interesom Polski służalczej polityce zagranicznej.
7. Polityce umożliwiającej zagranicznym firmom unikanie płacenia podatków w Polsce.
8. Kompletnej utraty wpływu Polski i Polaków nad działającymi w naszym kraju mediami i systemem bankowo-ubezpieczeniowym.
9. Nastawianiu służb mundurowych przeciwko obywatelom.
10. Dyskryminacji lokatorów, działkowiczów, biednych rodzin, polskich przedsiębiorców, rybaków i małych gospodarstw rolnych.
11. Korupcji, nepotyzmowi, marnotrawstwu pieniędzy publicznych, a także bezkarności polityków, urzędników, komorników, policjantów i sędziów.
12. Parciu do jakichkolwiek wojen, konfliktów bądź prowokacji względem innych państw przez każdy rząd tego kraju.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Utrwalanie władzy, kapitalizm spółek Skarbu Państwa, katastrofa polityki zagranicznej i zdumiewająca bojaźliwość – podsumowanie roku rządów PiS w 15 punktach

1. Istotą minionych 365 dni sprawowania władzy w Polsce przez rząd Beaty Szydło jest opanowanie kluczowych agend państwa polskiego i rozbudowa oraz utrwalanie wpływów obozu, na którego czele stoi Jarosław Kaczyński.

2. Władza, jaką dysponuje ten ostatni, jest nieporównywalna z władzą żadnego innego lidera politycznego w III RP. Samodzielna, stabilna większość rządowa, pierwsza tego rodzaju po roku 89, prezydent wypromowany przez Kaczyńskiego, skutecznie sparaliżowany Trybunał Konstytucyjny, wreszcie – niepodważalna pozycja prezesa PiS w ramach swojego własnego obozu. Jarosław Kaczyński nie ma wprawdzie większości konstytucyjnej, ale, przy obecnym stanie degrengolady w TK, pozostaje ten fakt bez żadnego znaczenia.

3. Oznacza to, że Jarosław Kaczyński i jego otoczenie posiadają w swoim ręku wszystkie niezbędne narzędzia do realizowania swojej wizji państwa. Żadne czynniki wewnętrzne, zdolne do postawienia skutecznej blokady, nie stoją mu w tym na przeszkodzie. Wola polityczna kierownictwa PiS stała się de facto, w wyniku wyborów roku 2015, realnym, choć tymczasowym i swoistym, suwerenem, w państwie polskim. Dlatego też ponosi ono całkowitą i pełną odpowiedzialność za kierunek w jakim zmierza państwo polskie: w polityce wewnętrznej, zewnętrznej, gospodarczej, kulturowej.

4. Przez pierwszy rok swoich rządów PiS skoncentrował się na kompleksowym przejęciu państwa z rąk dotychczasowych ekip. Począwszy od administracji rządowej, przez spółki Skarbu Państwa po media publiczne i wszystkie podległe państwu instytucje. Przejmowanie ma charakter intensywny i całkowity, choć nie zawsze dogłębny – PiS nie posiada bowiem odpowiedniej ilości kadr.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Szanowny Panie pośle/posłanko!
Suweren prosi Was o interpelację.
Poniżej temat, bardzo niepokojący Suwerena:
Proszę zapoznać się z poniższymi artykułami – i odpowiedzieć mi, najlepiej już po swej interpelacji.
Prof. zw. dr hab. Mirosław Dakowski

Pani Premier - Suweren czeka na relacje z podróży do Izraela

Polska w arendę. Cz. I.

Polska Puppet State. Cz. II.


Spróbujmy - przekrzykując łopot flag - zapytać Panią Premier Szydło:

- co Państwo Szanowny Rząd ustalali z izraelskim partnerem? Suweren prosi o agendę wizyty

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Ponad podziałami politycznymi w obronie dostępu do dobrej żywności od rolników stanęli posłowie PiS, Kukiz’15 i PO podczas posiedzenia podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników. Niestety Ministerstwo Rolnictwa pozostało na swoim sztywnym, skostniałym stanowisku jakie zajmuje od lat, twierdząc, że przepisy UE nie pozwalają na zmiany!

Jak to możliwe, że we wszystkich innych krajach UE rolnicy mogą sprzedawać żywność wytworzoną w domu bez zbędnych, wygórowanych przepisów sanitarno-higienicznych, bez ciągłych kontroli i kar, a polscy nie mogą? Nie mogą, bo wg. interpretacji polskich urzędników, przepisy UE na to nie pozwalają. Dlaczego urzędnicy, którzy powinni służyć polskiemu społeczeństwu i zadbać o to, aby Polacy mieli łatwy dostęp do dobrej jakości żywności od polskich rolników, już od kilku lat mówią „nie pozwolimy na to?!”

…Najistotniejszy jest problem przepisów sanitarnych i tu nie ma naszej zgody na stwierdzenie, że rolniczy handel detaliczny musi spełniać wymogi rozporządzeń 852/2004, 853/2004 i innych wspólnotowych aktów prawnych. Mała skala i ograniczenia ilościowe tej działalności są wystarczającym powodem zastosowania minimalnych przepisów sanitarnych, które zawarte są w rozdziale III załacznika do rozporządzenia WE 852/2004. Te wymagania są też wystarczające w odniesieniu do produktów przetworzonych pochodzenia zwierzęcego w myśl punktu 13 preambuły rozporządzenia 853/2004…” – mówiła Edyta Jaroszewska-Nowak, rolniczka, która przyjechała z daleka, podobnie jak wielu innych rolników w nadziei, że ich głos zostanie usłyszany przez posłów i urzędników.