Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Zdjęcie: facebook/Alojzy Szymański

  Okupanci testują

Czegóż chcieć więcej? Wybory samorządowe pokazały, że przekształcanie przez okupujące Polskę bezpieczniackie watahy III Rzeczypospolitej w organizację przestępczą o charakterze zbrojnym weszło w nowy etap, w którym nasi okupanci porzucili już wszelkie pozory przyzwoitości i testują opinię publiczną, w jaki sposób można by jeszcze z niej zakpić i ją ostentacyjnie przecwelować. Nie wystarczy im, że bezpośrednio, jak i za pośrednictwem agentury kontrolują kluczowe segmenty gospodarki, rabując zasoby kraju i obywateli, nie wystarczy im, że za pośrednictwem agentury kontrolują kluczowe segmenty państwa, wszystkie jego konstytucyjne organy i zasiadających tam figurantów w charakterze Umiłowanych Przywódców, nie wystarczy im nawet, że za pośrednictwem agentury kontrolują wszystkie segmenty życia publicznego, w postaci mediów i środowisk opiniotwórczych - ale postanowiły się zdekonspirować i pokazać, kto tu rządzi. Bo zamieszanie z liczeniem głosów nie jest wcale rezultatem niesprawności systemu informatycznego, tylko działaniem celowym, wynikającym z niedostatku koordynacji.

Za komuny mieliśmy w Polsce razwiedkę wojskową i SB, więc koordynacja nie nastręczała trudności, zwłaszcza, że i jedni i drudzy służyli Związkowi Radzieckiemu, więc gdyby nawet z jakichś powodów powstał bałagan, to KGB zaraz by wszystkich naprostowało. Kiedy jednak w następstwie ustaleń między Michałem Gorbaczowem a prezydentem Ronaldem Reaganem sowieckie imperium zaczęło przygotowywać się do ewakuacji z Europy Środkowej, tubylczy bezpieczniacy zawczasu przewerbowali się do naszych przyszłych sojuszników - bo jużci, wiadomo było, że po ewakuacji Sowieciarzy nastąpi odwrócenie sojuszy. Jedni tedy do CIA i FBI, inni do niemieckiej BND, inni do izraelskiego Mosadu, a jeszcze inni zostali przy GRU, bo nie zmienia się koni podczas przeprawy. Już choćby z tego powodu koordynacja poczynań bezpieczniackich watah musiała szalenie się skomplikować, zwłaszcza w sytuacjach konfliktu interesów między centralami - a do tego doszły jeszcze interesy samych watah w naszym nieszczęśliwym kraju. Wypracowanie w tych warunkach „kolejności dziobania” będącej wszak warunkiem sine qua non pokoju społecznego i politycznego staje się coraz trudniejsze.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 Piotr Jenerał Nerc - Mam dwa pytania:
1. Jeśli będzie 99 głosów nieważnych i 1 ważny na kandydata X, to czy kandydat X wygra? Podejrzewam, że w tym systemie nie ma progu minimum. Nie jestem pewien, dlatego pytam. Jeśli nie ma, to czy "unieważnienie" jest tu traktowane JEDYNIE jako pokazanie pewnego rodzaju sprzeciwu?
2. Czy selfie z kartą wybroczą (umieszczone publicznie w dniu wyborów), nie będzie łamaniem tej idiotycznej ciszy wyborczej? I jakie sankcje mogą grozić uczestnikom (warto mieć tego świadomość).

ZRÓBMY TO w II turze (??)

 http://youtu.be/HKggOIevYEs

 MP3

Zachęcam do like'owania, share'owania, udostęniania i subskrybowania tego nagrania. Pomóżcie mi w walce z medialnym matrixem - bo tylko razem możemy coś osiągnąć! Dzięki!

Manipulacja, hipokryzja i obłuda są w mediach wszechobecne. Czas zacząć się przed tym bronić... Wyłącz tv - włącz myślenie.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Wstęp

      „Bilans kosztów członkostwa Polski w UE” pojawił się na stronach Internetu w Maju 2006 r. Drukowała go także Myśl Polska nr 30-31 z 23 – 30.07.2006, ale na jej stronie internetowej został zablokowany – prawda bywa niebezpieczna – na tym właśnie polega ów liberalny „po(d)stęp”.

Prof. H. R. Kozłowski i mgr inż. A. Nowak wykorzystali ten tekst jako materiał źródłowy („Bilans otwarcia” – literatura p. 4 http://senat.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?80637) w liście otwartym do Min. Sprawiedliwości Z. Ziobro oraz do Przewodniczącego sejmowej komisji ds. banków, posła PiS A. Zawiszy. Na list otwarty władze (rząd PiS) nie zareagowały.

Na wielu forach internetowych mój artykuł otrzymał negatywne oceny, a ja epitety. Nigdzie jednak nie pojawił się tekst z rzeczowymi kontrargumentami. Nie powstał też jakikolwiek rządowy, czy sejmowy dokument z informacją n/t kosztów naszego członkostwa w UE  za lata 2004 – 2006, a przecież rząd i sejm mają konstytucyjny obowiązek informowania obywateli o stanie państwa (?). Mój artykuł pozostaje aktualny nadal. Uzupełniłem go tylko informacją o wielkości otrzymanych z UE środków podaną przez premiera RP K. Marcinkiewicza oraz w Wiadomościach TVP 1 (ostatni akapit). Tych źródeł informacji nie można uznać za tendencyjne, dążące do negowania unijnej „pomocy”, wręcz przeciwnie. Dlatego mój artykuł, który w zamyśle miał pokazać Czytelnikowi ogrom strat Polski wynikający z członkostwa w UE jest w zestawieniu z informacją premiera i Wiadomości TVP 1 tekstem wielce optymistycznym. Nie przypuszczałem, że sprawa unijnych wypłat może wyglądać zdecydowanie gorzej niż w moim artykule.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
"Podejrzewać rządzącą w Polsce łobuzerię o jakiekolwiek dobre intencje jest dowodem głupoty."

- marucha (w Turecki kłopot żelaznej kanclerz )


Panie Prezydencie Komorowski nadszedł czas na dymisję!

Pan Prezydent Bronisław Komorowski okazał się niestety ponownie mało wiarygodny i nieskuteczny! Panie Prezydencie Komorowski stanął Pan w obronie przegranej sprawy, bo jednak członkowie Państwowej Komisji Wyborczej… nie dali się zwariować i uznali swoją winę podając się do dymisji! Panie Prezydencie Komorowski powinien Pan wziąć przykład z PKW i podać się do dymisji!!!

Zacytuję słowa aktualnego jeszcze Prezydenta R.P.:

    ” Za przejaw braku odpowiedzialności za państwo polskie uważam wszelkie pomysły wymuszania czy zachęcania do hurtowego odwoływania członków PKW – […] – W sytuacjach trudnych – a to jest sytuacja trudna – miarą stosunku do państwa jest to, czy się jest stabilizuje, czy świadomie destabilizuje. […] Powinni o tym pamiętać wszyscy poważni politycy i wszyscy kandydaci na poważnych polityków. Próba odwołania PKW jeszcze w trakcie trwania wyborów – bo przecież wybory jeszcze trwają, mamy II turę – to po prostu szaleństwo. […] Nie dajmy się zwariować.” […]

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Roman Dmowski: "Siła narodu leży w jego zorganizowaniu."

[10] KK! - Gdzie jest polski naród?!

Władza drwi z Polaków łamiąc bezkarnie prawo, lecz nikt nie reaguje. Prezydent nawołuje do spokoju, opozycja prosi sądy o sprawiedliwość, a wybory oficjalnie wygrywa partia anonimowych oportunistów. Nieliczni broniący honoru narodu są aresztowani, szykanowani i oskarżani o agenturalną działalność. Niestety to nie literacka fikcja, ale obraz dzisiejszej Polski, a może ostatnie po niej wspomnienie...?

Serdecznie zapraszam do obejrzenia relacji na YouTube: