Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4942
I. ROLNICTWO POLSKIE WZMOCNIMY
*Wprowadzimy równe dopłaty bezpośrednie dla rolników w całej Unii. To skandal, że rolnik niemiecki na hektar ma otrzymywać 344 euro, duński 388 euro, belgijski 448, a polski 187 euro.
*Podniesiemy kwotu mleczne
*To skandal, że 42 % unijnych dopłat trafia do 10% największych gospodarstw rolnych. Największym beneficjentem w Europie jest brytyjska królowa, a w Polsce jednym z największych jest Henryk Stokłosa, który dostał w 2007 prawie 2 mln zł. Dość latyfundystów!
II. PODATKI ZMNIEJSZYMY
*Deregulacja VAT w krajach Unii Europejskiej pozwala obniżyć VAT z 22 do 19%. To da przedsiębiercom pieniądze na zachowanie miejsc pracy, a konsumentom na kupowanie polskich towarów.
*Zniesiemy podatek od rent i emerytur.
III. POLSKIEGO ZŁOTEGO OBRONIMY
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 7598
Przechodzenie Międzynarodowej Lichwy w Rząd Światowy trwało ponad dwa wieki. Oto ramy tego procederu:
1772
Pierwszy rozbiór Polski, następne pod koniec wieku. Decydujący o losach Europy proces podboju wielkiego mocarstwa słowiańskiego, katolickiego, położonego w centrum Europy. W rezultacie tej bandyckiej anihilacji polskiego państwa, trzy główne mocarstwa Europy: Prusy, Austro-Węgry i Rosja zaczynają ze sobą sąsiadować granicami rozbiorowymi. To status quo potrwa prawie 150 lat (począwszy od pierwszego rozbioru) do wybuchu pierwszej wojny europejskiej, wkrótce światowej zaplanowanej i zrealizowanej przez żydomasonerię syjonistyczną. W wyniku podboju Polski następuje radykalna dekompozycja Europy, której nieuchronnym skutkiem będzie druga wojna światowa, zaprogramowana i zrealizowana przez te same siły syjonistyczno-”komunistyczne”, stanowiące dwie bratnie frakcje syjonizmu światowego rządzącego Stanami Zjednoczonymi i Rosją żydobolszewicką.
Czytaj więcej: LICHWA - rak ludzkości - fragment najnowszej książki Henryka Pająka
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5096
“Wypędzenia każdego rodzaju muszą zostać potępione na płaszczyźnie międzynarodowej, a naruszone prawa muszą zostać uznane.”
Nie za bardzo pojmuję, co oznacza stwierdzenie: “…a naruszone prawa muszą zostać uznane.” Czyżby chodziło o uznanie, iż Niemców wypędzono bezprawnie – po to, aby uznać ich prawo do powrotu na tereny, skąd ich “bezprawnie” wypędzono?
Kolejna sprawa – wypędzenie wypędzeniu nie jest równe. Tak jak morderstwa dokonanego przez płatnego zabójcę nie można porównywać z egzekucją zbrodniarza na podstawie prawomocnego wyroku sądu.
Niemcy po agresji w 1939 roku z wielu zajętych terenów wypędzali ludność polską. Wypędzenia Polaków z Zamojszczyzny i zasiedlanie jej Niemcami przerwał jedynie nadciągający front wschodni. Natomiast wypędzenia powojenne Niemców z terenów przyznanych przez Wielką Trójkę Polsce (jako rekompensatę za odebrane nam przez Stalina “Kresy”) były surową, choć zasłużoną karą za wywołanie barbarzyńskiej wojny.
Było to też zabezpieczeniem na przyszłość. Aby miejszość niemiecka na terenach przyznanych Polsce nie prowokowała incydentów antyniemieckich dających Niemcom pretekst do kolejnego “anschlussu” czy kolejnej wojny.
Przypuszczam, że nie jest to koniec niemieckich przekłamań i roszczeń.
Tylko kwestią czasu wydaje się być “odkrycie” przez niemieckich historyków, że za wybuch wojny to właśnie my ponosimy winę. No, bo gdyby się Polacy nie upierali w sprawie “korytarza”, gdyby Polacy ustąpili żądaniom Niemiec – to do wojny by nie doszło.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6239
Z prof. Mirosławem Piotrowskim, historykiem z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, europosłem i kandydatem z ramienia PiS na kolejną kadencję Parlamentu Europejskiego, rozmawia Adam Kruczek
W niemieckim tygodniku “Der Spiegel” ukazał się sztandarowy artykuł pt. “Współsprawcy mordu na Żydach kolaborujący z Hitlerem”, sugerujący, że holokaust i zbrodnie hitlerowskie byłyby niemożliwe bez udziału pomocników z okupowanych terenów, w tym z Polski. Czy to tylko sensacyjna medialna prowokacja, czy element poważnej gry politycznej?
- Nie ulega wątpliwości, że ten artykuł jest jednym z ogniw polityki historycznej lansowanej przez Niemców od wielu lat. I to nie tylko na płaszczyźnie krajowej - myślę o Niemczech - ale także na płaszczyźnie europejskiej. Kiedy pięć lat temu zostałem posłem do Parlamentu Europejskiego, jego ówczesny przewodniczący Josep Borrell, Hiszpan, zakazał poruszania tematów historycznych na forum PE, zarzucając Polakom i innym narodom Europy Środkowowschodniej, że nieustannie to czynią. Dziś, pomimo tego zakazu, to właśnie Niemcy są najbardziej aktywnym promotorem własnej polityki historycznej. Zaczęło się od wyrażeń, rzekomo omyłkowych, o “polskich obozach koncentracyjnych” i “polskich obozach zagłady”. Ostra reakcja zarówno ówczesnych polskich władz, jak i polskich posłów do PE, a także moje wywiady utrzymane w ostrym tonie - w tym do “Naszego Dziennika” - spowodowały przeprosiny. Permanentne pojawianie się tego rodzaju “pomyłek”, a także tendencyjnych artykułów, ma rzucać cień na Polaków, sugerując ich współudział w niemieckich zbrodniach II wojny światowej.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4797
Jak donoszą media tzw. „Tęczowy elementarz” autorstwa gejowskiego aktywisty Roberta Biedronia ukazał się na Ukrainie i ma niebawem trafić do publicznych i uniwersyteckich bibliotek. Wydawca tego homoseksualnego propagandowego podręcznika chce, aby ukraińska młodzież szkół średnich uczyła się z niego tzw. tolerancji. Pełny tytuł tej szkodliwej publikacji brzmi „Tęczowy elementarz, czyli (prawie) wszystko co chcielibyście wiedzieć o gejach i lesbijkach”. No właśnie i ten tytuł daje wiele do myślenia, a szczególnie użyte w nawiasie słowo prawie. Oczywiście nie można tej propagandowej publikacji nazywać podręcznikiem czy elementarzem, gdyż jego celem jest tylko i wyłącznie promocja zachowań seksualnych będących w sprzeczności z prawem naturalnym. Zapewne w podręczniku tym młodzież nie znajdzie żadnych ciekawych danych statystycznych dotyczących np. przestępstw pedofilskich, z których jasno wynika, że zdecydowana większość pedofilii ma skłonności homoseksualne. Tym bardziej ukraińska młodzież nie będzie miała okazji przeczytać tego typu doniesień medialnych :
„W Edynburgu kończy się proces grupy pedofilów. Liderem kręgu zboczeńców był gejowski aktywista James Rennie. Jak odkrył "Daily Mail" Rennie miał spory wpływ na brytyjską politykę względem mniejszości seksualnych. Doniesienia "DM". 38-letni homoseksualista (…) był głównym doradcą szkockiego rządu do spraw kontaktów homoseksualistów z dziećmi (…) Główny lobbysta w kwestii homoseksualnej w parlamencie spotkał się nawet z premierem Wielkiej Brytanii jako rzecznik i wpływowy doradca w kwestiach dotyczących gejów. Rennie lobbował m.in. na rzecz wprowadzenia poprawki pozwalającej parom homoseksualnym na adopcję. Odpowiadał także za zagadnienia orientacji seksualnej u dzieci.
Czytaj więcej: Czy Ukraina dobije do awangardy europejskiej tolerancji
Strona 400 z 437
RadioMaryja.pl
27 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Szef MON podpisał umowę na leasing od USA 8 śmigłowców Apache
- Informacje Dnia, godz. 14.00
- Polityka w polskich domach
- Politycy PiS będą domagać się od rządu informacji dot. działań rosyjskich służb w związku z wyborami prezydenckimi
- Wyniki finansowe Orlenu za 2024 rok
- Niebezpieczne zapisy w programie Czyste Powietrze
- Prezydium Konferencji Episkopatu Polski zawnioskowało o zbadanie konstytucyjności i legalności rozporządzenia minister edukacji narodowej z 17 stycznia bieżącego roku
- M. Kidawa-Błońska: nie wyobrażam sobie, by senatorowie byli sprawdzani alkomatem wchodząc na salę posiedzeń
- 38 lat od zamordowania ks. Franciszka Blachnickiego
- Informacje dnia, godz. 13.00
- Donald Trump chce nałożyć 25-procentowe cła na towary z UE
- Stowarzyszenie Wiara i Czyn wystosowało apel do samorządów polskich o zerwanie współpracy z ukraińskimi władzami Lwowa