Aż do lat 90-tych antysemitą był ten, kto nie lubił Żydów. Od początku lat 90-tych antysemitami mogą być również ci, których Żydzi nie lubią.
Czytaj więcej: ks. Prof. Waldemar Chrostowski: O dialogu katolika z Żydami
Aż do lat 90-tych antysemitą był ten, kto nie lubił Żydów. Od początku lat 90-tych antysemitami mogą być również ci, których Żydzi nie lubią.
Czytaj więcej: ks. Prof. Waldemar Chrostowski: O dialogu katolika z Żydami
Czytaj więcej: Ideowe źródła agresji: różokrzyżowcy, sufizm, masoneria.
Przypominamy wiernym i zarażonym modernizmem posoborowym hierarchom Kościoła.
Konstytucja Apostolska
IN EMINENTI
Do wszystkich wiernych
[o pewnych nowych stowarzyszeniach]
papieża Klemensa XII
28 kwietnia 1738 r.
Klemens, Biskup, Sługa Sług Bożych. Wszystkim wiernym chrześcijanom
pozdrowienie i apostolskie błogosławieństwo.
Na wysokiej apostolstwa strażnicy, choć na to nie zasłużyliśmy, zrządzeniem miłosierdzia Bożego osadzeni, zgodnie z powierzonym nam urzędem nieustannie (na ile Bóg nam pozwala) dokładamy usilnych starań, aby zamknąć bramy błędów i występków, prawowierną religię w całości utrzymać, a od całego świata chrześcijańskiego odsunąć niebezpieczeństwa wynikające z zaburzeń czasów obecnych.
1. Już przez same publiczne wieści doszła do nas wiadomość o tym, że wszędzie, wciąż i coraz bardziej liczne stają się pewne społeczności, towarzystwa, zbory, schadzki, zgromadzenia czy też bractwa, nazywane zwykle de Liberi Muratori czy des Francs Maçons, lub pod inną nazwą, zgodnie z różnymi językami, działające, w których ludzie wszystkich religii i sekt pod jakimś zmyślonym pozorem naturalnej poczciwości łączą się przymierzem ścisłym i tajnym, zgodnie z własnymi prawami i ustawami; a w stosunku do tego, co w sekrecie razem robią, zostają zobowiązani do zachowania całkowitego milczenia przez ścisłą przysięgę składaną na Biblię oraz groźbę ciężkich kar. A ponieważ w naturze występku leży to, że nie jest w stanie pozostać w ukryciu i musi się w końcu stać głośnym, wspomniane społeczności i schadzki stały się powodem tak wielkich podejrzeń wśród ludzi wiernych Bogu, że dobrzy i cnotliwi zapisanie się do nich uważają za to samo, co ogłoszenie, że stali się złymi i przewrotnymi, bo gdyby nic złego członkowie tych stowarzyszeń nie czynili, nie unikaliby tak bardzo światła — ta pogłoska rozeszła się na tyle szeroko, że w wielu królestwach wspomniane stowarzyszenia zostały decyzją władz zakazane i od dawna są roztropnie zabronione jako godzące w porządek publiczny.
2. Biorąc pod uwagę wielkie szkody, jakie wyrządzają te stowarzyszenia czy też schadzki, nie tylko doczesnemu porządkowi każdego państwa, lecz także w sposób szczególny zbawieniu dusz ludzkich, oraz fakt, że stowarzyszenia takie sprzeczne są z prawem cywilnym i kościelnym; pouczeni przez Pismo Święte, abyśmy dniem i nocą, jak wierny sługa i roztropny gospodarz majątku Pana, czuwali aby ludzie tacy, niczym złodzieje, domu nie podkopali, albo jak lisy winnicy nie zniszczyli — to jest aby prostych serc nie odmienili i niewinnych skrycie nie pozabijali; aby zagrodzić drogę, mogącą prowadzić do bezkarnego popełniania wielorakich występków, oraz w oparciu o inne słuszne i racjonalne przyczyny, nam wiadome, rozstrzygnęliśmy i postanowiliśmy, za radą niektórych Wielebnych Braci naszych, Kardynałów Świętego Kościoła Rzymskiego, a także z naszej własnej woli, na podstawie pewnej wiadomości i po należytym rozpatrzeniu sprawy, na mocy pełni apostolskiej władzy, aby te społeczności, towarzystwa, zbory, schadzki, zgromadzenia czy też bractwa nazywane zwykle de Liberi Muratori czy des Francs Maçons, lub pod inną nazwą występujące, zostały potępione i zakazane — i według tego w niniejszej Konstytucji, która ma zachować swą moc obowiązującą na zawsze, potępiamy je i ich zakazujemy.
Czytaj więcej: Konstytucja Apostolska IN EMINENTI - papieża Klemensa XII
dr J. Jaśkowski
Od tzw. przemian 1989 roku, czyli tej ustawki Wojskowych Służb Specjalnych, mamy cały czas regres zarówno nauki jako takiej, jak i oświaty, w tym medycyny. Przypominam, WSI było prowadzone aż do 2006 roku przez p.gen. Dukaczewskiego, jednego z ostatnich kursantów moskiewskich.
Trudno więc sobie nawet pomyśleć, że ktoś inny mógł rozdawać karty. Wystarczy zresztą obejrzeć film pt.: Służby specjalne”, aby poznać margines ich działalności. Opisałem to w dwu książeczkach, wydanych na początku lat 90. pt. „W rękawiczkach”, wspólnie z p. majorem Rajskim, tragicznie zmarłym w kilka miesięcy po wydaniu drugiego tomu. Trzeciego już nie zdążyliśmy opublikować.
Jak wiadomo, wywiad zaczął się dogadywać już bezpośrednio, ok. 1984 roku, w czasie słynnych spotkań na Malcie. Oprócz wszystkich innych uzgodnień, jak np. handel narkotykami, żywym towarem, uzgodniono wprowadzenie tzw. medycyny Rockefellerowskiej do Polski. Przypomnę, medycyna rockefellerowska charakteryzuje się gwałtownym wzrostem kosztów, przy jednoczesnym drastycznym spadku usług medycznych. Nie jestem w żadnym przypadku gołosłowny. Na początku lat 1980, kiedy rozpoczęto wprowadzanie tej medycyny w USA, wydatki na Służbę Zdrowia wynosiły ok. 50 miliardów. Po 20 latach wzrosły do ok. 250 miliardów, oczywiście dolarów. W tym czasie USA uzyskały mało zaszczytne pierwsze miejsce we współczynniku umieralności niemowląt oraz również mało zaszczytny wzrost nadumieralności kobiet w średnim wieku. Okazało się, że to nie kolorowe kobiety umierają częściej, te mało korzystające z opieki medycznej, ale właśnie białe kobiety, jak najbardziej zdyscyplinowane w zgłaszaniu się na wszelkiego rodzaju badania.
Nie muszę wyjaśniać, że ten wzrost wydatków został skierowany do prywatnych koncernów. Innymi słowy, pod pretekstem poprawy warunków leczenia przeprowadzono udany skok na kasę podatnika. Temu celowi służyły zarówno granty, jak i wprowadzane odgórnie, bez żadnych badań procedury oraz testowe egzaminy. Wiadomo, jak takiego studenta się przeciągnęło przez lata testów, to wytresowany Robot Biologiczny nigdy nie będzie sam myślał, tylko posłusznie wykonywał procedury. O tym, jaki bałagan wprowadziła ta medycyna, mogliśmy oglądać na filmach w rodzaju „Dr Hause”. Takiego „burdelu” w izbach przyjęć w Polsce nie mieliśmy. Jak nie mieliśmy, to trzeba było go nam wcisnąć.
Czytaj więcej: Dlaczego rząd warszawski zwalcza medycynę? I nowe rady Starego Dochtora: Ból.
Z cyklu ; „P-210, państwo istnieje formalnie”
dr J.Jaśkowski
Edukuj i informuj całe masy ludności.. One są jedyną pewną formą przetrwania naszej szeroko rozumianej wolności.
Oj ! Namnożyło nam się specjalistów od raka zwanych onkologami. Ciekawe tak naprawdę jest, w jakim celu powstają te wszelkiej maści stowarzyszenia onkologiczne, czy Różowej Wstążeczki, będące tylko i wyłącznie tubami reklamowymi koncernów farmakologicznych.
Proszę zauważyć, w polskich szpitalach brak jakichkolwiek nawet podstawowych informacji na proste tematy takie jak: ilu chorych z jakimi nowotworami leczono w danej jednostce szpitalnej ? Ilu chorych przeżyło leczenie dłużej aniżeli miesiąc, rok, pięć lat czy 10 lat ? Ilu chorych po leczeniu w danym szpitalu powróciło do pracy?
I mamy problem. Jeżeli wszystkie szpitale muszą wypełniać procedury NFZ, to na jakiej podstawie jedne są rzekomo lepsze od drugich? Mają więcej telewizorów kolorowych? Jeżeli za całym tym bajzlem onkologicznych stoją koncerny sprzedające cytostatyki, to na jakiej podstawie biedny chory, czy lekarz ma posiadać wiedzę na temat skuteczności reklamowanej metody? Proszę zauważyć, że żadna klinika onkologiczna, będąca przecież szpitalem na prawach uniwersyteckich, nie chwali się wynikami badań z jakiego rejonu ma największy napływ chorych z rakiem. Żadna kliniki onkologiczne, czy także Wojewódzkie Centra Onkologii, na swoich stronach internetowych nie publikują map rejonów, w których liczba chorych jest niepokojąco duża.
Nie jestem gołosłowny. W latach 1990 - tych, kierowałem zespołem, który miał opracować dane wskazujące przyczyny gwałtownego wzrostu zachorowań na nowotwory w regionie pomorskim. Przypomnę, w chwili kiedy rozpoczynaliśmy badania w gdańskiem chorowało na raka ok. 3000 ludzi rocznie, a umierało ok. 1500. Po 10 latach liczba zachorowań wzrosła do 17500, a liczba zgonów do 5000.
Strona 44 z 437
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller