HISTORIA ZNANA JEST MAŁO PRAWDZIWA, HISTORIA PRAWDZIWA JEST MAŁO ZNANA, PONIEWAŻ JEST CELOWO FAŁSZOWANA IM DALEJ OD WYDARZEŃ TYM BARDZIEJ. Historia jest „matką” i „nauczycielką” życia, jeśli chcemy się z niej uczyć, jeśli nie chcemy, to tak jak w szkole powtarzamy tą sama klasę. W przypadku historii, powtarza się ona cyklicznie, za każdym następnym razem z większym stopniem trudności – w gorszym wydaniu, chociaż dotyka ona kolejnych pokoleń. Żyjemy obecnie w czasach, że historia może się powtórzyć, w o wiele gorszym wydaniu, z o wiele większą liczbą ofiar śmiertelnych i zniszczeń, niż kiedykolwiek w historii świata.
Inteligencja rosyjska na początku XX wieku nie chciała słuchać ostrzeżeń niskonakładowych wydawnictw ostrzegających przed rewolucją masońsko-żydowską, co skutkowało jej wymordowaniem. Polska inteligencja przed II wojną światową także nie chciała sobie zdawać sprawy ze zbliżającej się wojny z Niemcami, przekonana, że Polska poradzi sobie tak jak z bolszewikami w 1920 r., mimo, że tuż po uzyskaniu niepodległości armia polska była liczniejsza, a wyższe dowództwo było wysokiej klasy, o wysokim morale i oddane sprawie Polskiej. Wyjątkiem był tu Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, który w kluczowym momencie wojny, gdy Armia Czerwona stała pod Warszawą, stchórzył i złożył dymisję na ręce premiera Wincentego Witosa. Megalomania i brak realizmu polskiej inteligencji i sanacyjnej klasy politycznej zinfiltrowanej przez tajne antypolskie stowarzyszenia oraz zdradziecka kadra wyższego dowództwa wojskowego stworzyły warunki klęski wrześniowej, powstania warszawskiego i największych strat ludzkich i materialnych Polski i Polaków w II wojnie światowej, czyli realizacji scenariusza ludobójstwa Słowian, rozpisanego dla Niemiec przez Syjono – Anglosasów.
Czytaj więcej: W. Uszkujnik – Paradoksy historii. Tajna historia Rosji, Europy i świata.