Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Przypominamy

Nigdy przedtem we współczesnej historii jeden kraj nie zdominował świata do tego stopnia, jak dziś Stany Zjednoczone... Ameryka to Schwarzenegger międzynarodowej polityki: napina muskuły jest natrętna i rodzi zagrożenie... Amerykanie świadomi braku granic i zakazów zachowują się tak, jakby w swoim Mc Świecie mogli w każdej chwili zrealizować czek na dowolną sumę [1].

“W dziesięć lat po upadku muru berlińskiego Stany Zjednoczone wciąż ratują kraje i narody przed tym czy innym zagrożeniem. Ich powojenny dorobek wygląda następująco: od 1945 r. do końca stulecia Stany Zjednoczone próbowały obalić co najmniej czterdzieści rządów innych państw i stłumiły ponad trzydzieści populistyczno--nacjonalistycznych zrywów przeciw nieludzkim reżimom. Akcje zbrojne Stanów Zjednoczonych przyniosły śmierć kilku milionom ludzi, a wiele milionów skazały na życie w bólu i rozpaczy”.

“Piszę ten tekst w Waszyngtonie w kwietniu 1999 r - podaje William Blum, w książce zatytułowanej Państwo zła [2] - Stany Zjednoczone są właśnie zajęte ratowaniem Jugosławii. Obracają w proch kraj o wysokiej kulturze, spychają nowoczesne społeczeństwo w otchłań czasów przed industrialnych, a wspaniała amerykańska opinia publiczna w swej nieskończonej mądrości jest przeświadczona, że jej przywódcy kierują się ‘pobudkami humanitarnymi’”.

Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Jan Kobylański. Swój do Swego-po Swoje. Zjednoczył Polonię Ameryki Łacińskiej i trafił na czarną listę!

Autor: Mirosław Olszycki

Urugwaj nie jest wielkim krajem. Pod względem powierzchni (176 tys. km/kw.) to dopiero 90 kraj świata, a pod względem liczby ludności (3,5 mln mieszkańców) – 131. W stolicy państwa, w Montevideo, mieszka prawie połowa ogólnej liczby mieszkańców państwa (1,3 mln), zaś miejscową walutą jest peso (UYU). W sierpniu 2015 roku za 100 zł można było kupić ok. 747,58 peso, co, w niezbyt wystawnej restauracji w Montevideo, wystarczyło zaledwie na dwudaniowy obiad. To drogi kraj. Drogie są tutaj mieszkania, odzież, transport i wynajęcie pokoju w hotelach. A wszystko przez to, że Urugwaj nie wiele eksportuje, nie ma tutaj wielkich fabryk i ważnej produkcji. Jednym z nielicznych towarów eksportowych są wołowina i owoce. Lecz oba te produkty, pod względem ceny, nie stanowią konkurencji dla tych samych z Brazylii, Paragwaju, Argentyny, a rynek konsumencki, czyli wewnętrzny popyt jest bardzo niski. Liczba ludności w stosunku do powierzchni kraju jest zbyt mała i stąd te wysokie ceny, a co za tym idzie - wysokie koszty utrzymania. Pomimo tego, Urugwaj wyróżnia się pozytywnie pośród innych krajów Ameryki Łacińskiej. Wyróżnia się swoim dogodnym położeniem w ujściu rzeki La Plata, w pobliżu wielkiego portu jakim jest stolica Argentyny – Buenos Aires, oraz wyróżnia się wyższym poziomem usług turystycznych. Jest tutaj również znacznie bezpieczniej niż w innych częściach Ameryki Łacińskiej. Wśród bogatych turystów przybywających do tego kraju z krajów sąsiednich, z Europy, z USA lub z innych części świata, największym powodzeniem cieszy się Punta del Este, miejscowość położona nad Oceanem, około 100 km na północ od stolicy.

To tutaj umiejscowiły swoje bogate posiadłości znane osobistości z branży filmowej, muzycznej, biznesowej, a wiele z nich nabyło nieruchomości od polskiego przedsiębiorcy i działacza polonijnego - Jana Kobylańskiego, stałego mieszkańca Montevideo, który 50 lat wcześniej, a więc wówczas, kiedy nikt jeszcze nie interesował się nieurodzajną ziemią nad brzegiem Oceanu w znacznym oddaleniu od stolicy Urugwaju, przewidział turystyczne ożywienie w tej części wschodniego wybrzeża Ameryki Południowej i kupił tam znaczną ilość hektarów za przysłowiowy grosz. Obecnie, metr kwadratowy ziemi w najbardziej atrakcyjnych częściach Punta del Este, osiągnął cenę prawie 1 tys. USD. W regionie, porównywanym ze względu na atrakcyjne położenie do Lazurowego Wybrzeża we Francji, osiedlił się m.in. hiszpański piosenkarz - Julio Iglesias lub amerykański przedsiębiorca, miliarder, właściciel licznych nieruchomości komercyjnych w USA, Donald Trump. O Janie Kobylańskim dowiedziałem się całkiem przypadkowo.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Prawdziwi Prezydenci Ameryki

– Czy historia będzie pisana ponownie?

Można się tylko zastanawiać, dlaczego wiedza o tzw. standardzie złota jest na bardzo niskim poziomie nie tylko wśród przeciętnych obywateli, ale nawet wśród studentów czy absolwentów ekonomii. Wielu z nas traktuje standard złota, jako alternatywny system monetarny, który jest jakby innym konkurencyjnym do obowiązującego obecnie systemu fikcyjnego pieniądza. Niewielu też Amerykanów wie i pamięta, że obowiązywał on w USA w latach 1879 do 1933 i był prawdziwym motorem rozwoju tego kraju. Trzeba jednak zacząć od początku, zanim powstawały USA zrodzone między innymi z buntu przeciw decyzji króla Georga III narzucającego kolonistom korzystanie z pieniędzy Banku of England, jako jedynego środka płatniczego, pożyczanego na około 8%.

To kończyło okres emisji własnego pieniądza zwanego Świadectwem Kolonialnym i okres, który w historii trzynastu kolonii wychwalał, Benjamin Franklin pisząc: „Nie sposób znaleźć szczęśliwszej i lepiej prosperującej populacji na całej powierzchni kuli ziemskiej”, był to rok 1750.

To brak dostępu do niezadłużonego pieniądza spowodował między innymi powstanie USA. Po rewolucyjnym zrywie przeciw Anglii wydano Deklarację Niepodległości w 1776 roku. Jak ważna jest emisja pieniądza, rozumieli już założyciele Stanów Zjednoczonych i wyrazili to w Amerykańskiej Konstytucji, podpisanej w Filadelfii w roku 1787 (Artykuł 1, część 8, paragraf 5): „Kongres jest upoważniony do emisji pieniądza i do regulacji jego wartości”.

Aleksander Hamilton, Sekretarz Skarbu (obecnie minister finansów) w gabinecie George'a Washingtona różnymi pokrętnymi argumentami przekonał prezydenta Washingtona do powstania centralnego banku i mimo sprzeciwu Sekretarza Stanu Thomas(a) Jefferson(a) w roku 1791 założono bank federalny - „Bank of the United States” - na okres 20 lat. Był to naprawdę „bank bankierów”, ponieważ nie należał do narodu, lecz do osób prywatnych, mających kapitał bankowy w swoich rękach.*

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Moje życie będzie uznane za wartościowe do stopnia, w jakim będzie przydatne dla innych. Z tego powodu chciałbym opowiedzieć o rzeczach, które przydarzyły mi się w walce z siłami ciemności. Mam nadzieję, że ostrzegę innych, czego spodziewać się w tej walce.

Śp. Eustace Clarence Mullins (9.03.1923 – 2.02.2010)

Śp. Eustace Clarence Mullins (9.03.1923 – 2.02.2010)

W ciągu ostatnich trzydziestu lat tej walki, wielu wielkich patriotów, którzy dali mi, instynktownie, cenne wskazówki i inspiracje, sami nie mogli nic zrobić ze względu na machinacje międzynarodowej potęgi żydowskiej. Jednak zawsze kontynuowali swoją pracę jak tylko mogli. Do końca swojego życia, nigdy nie zbaczali z odpowiedzialności, którą obarczano ich dlatego, że znali prawdę. Każdy z patriotów, którzy mną kierowali, wśród nich Ezra Pound, płk Eugene Sanctuary, George Sylvester Viereck i pani Lyrl Clark Van Hyning, urodzili się z wrodzonymi talentami. Przez całe życie, używali tych talentów dla dobra innych.

Bardzo niewielu Amerykanów wie o prześladowaniach, które ci patrioci znosili przez całe życie. Jednak w ciągu lat kiedy ich znałem i z nimi pracowałem, wspominało się o tych prześladowaniach, jeśli w ogóle, tylko na marginesie i bez żalu. Swoje straty osobiste uważali za nieistotne w porównaniu z cierpieniem narodów gojowskich zniewolonych przez Żydów. Podobnie może się wydawać jałowym moje czepianie się, aby wspomnieć o zamordowaniu moich rodziców przez agentów rządowych, zgładzonych z zemsty Żydów przeciwko mnie z powodu mojej pracy, kiedy uznamy, że 66 mln chrześcijan zginęło w rosyjskich obozach koncentracyjnych od 1917 r., zamordowanych przez żydowskich komunistów, którzy zbudowali te obozy i zarządzali nimi. Te miliony leżą bezimienne i nie opłakiwane. Ale były one ani mniej ani więcej ofiarami Żydów niż moi rodzice i wielu innych Amerykanów, których ofiary są nie odnotowane i nie zauważane przez tych, którzy znajdują się następni na listach. Nikt, kto został zamęczony przez Żydów nie powinien pozostać nieznany. I nikt, kto został zamęczony przez Żydów nie pozostanie nie pomszczony.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Marian Miszalski urodził się 1948. Ukończył wydział prawa Uniwersytetu Łódzkiego i podyplomowe dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1973-1981 był dziennikarzem łódzkiego „Głosu Robotniczego”. W latach osiemdziesiątych działał w NSZZ Solidarność. W stanie wojennym był internowany. Od 1983 współprowadzi z Stanisławem Michalkiewiczem nielegalne wydawnictwo „Kurs”, które wydawało zakazane przez komunistyczny reżim książki i czasopisma promujące idee wolnorynkowe w PRL. Marian Miszalski działał w KPN, PC, UPR. Dziś publikuje w „Niedzieli”, „Najwyższym Czasie”, paryskim „Głosie Katolickim”. Jest autorem kilku książek i tłumaczem (między innymi powieści Jeana Raspaila, publicystyki Guy Sormana, książki „Wandea. Ludobójstwo francusko-francuskie”). 

Czym jest lobby polityczne ?

Lobby polityczne to grupa wpływu (grupa nacisku), usiłująca wpływać na władze i opinię publiczną celem uzyskania dla siebie korzystnych decyzji, bądź w praktyce administracyjnej, bądź w ustawodawstwie.

Jakie są cele żydowskiego lobby politycznego w Polsce i na świecie?