Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 3926
Czy będzie jeszcze Polska?
Roman Dmowski już w 1930 roku w swojej krótkiej książce pt. „Kwestia ukraińska” przewidział obecną sytuację na Ukrainie.
TAJNY PLAN IZRAELA – DRUGI IZRAEL NA UKRAINIE
Rola żydowskich osobistości i państwa Izrael w kryzysie ukraińskim nie przeszła niezauważona biorąc pod uwagę to, że ta społeczność stanowi mniej niż 1% populacji. Ale tajny raport w posiadaniu rządu Netanjahu potwierdza, że aszkenazyjscy Żydzi nie pochodzą z Lewantu, lecz z Chazarii. Jest to mało znana populacja założona w imperium żydowskim w X wieku na brzegach Morza Czarnego. Dlatego niektórzy syjoniści postrzegają Ukrainę jako możliwy drugi Izrael.
„The Times of Israel”, niezależny izraelski dziennik, którego pracownikami są m.in. byli dziennikarze izraelskiej gazety „Ha’aretz”, 16 marca 2014 opublikował fascynującą choć w większości pomijaną historię „Jerozolima i Żytomierz, Ukraina” („Jerusalem and Zhitomir, Ukraine”), napisaną przez korespondentów: rosyjskiego i ukraińskiego – Hirsha Ostropolera i I.Z. Grossera-Spassa, cytującą tajny raport dostarczony izraelskiemu rządowi [1].
Syjoniści od dawna twierdzili, że tereny przejęte przez Izrael były biblijną ojczyzną żydowskiego narodu, który wysiedlono z ziemi w tzw. „diasporze” po wielokrotnych podbojach przez różne imperia. Dowód na to, że aszkenazyjscy Żydzi, stanowiący większość żydowskiej populacji Izraela, nie mają żadnej więzi historycznej z Palestyną, zakwestionuje całą ideę Izraela jako historyczną „5000-letnią” ojczyznę żydowskiego narodu.
Czytaj więcej: TAJNY PLAN IZRAELA – DRUGI IZRAEL NA UKRAINIE
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4425
Polska nie ma najmniejszej szansy na przetrwanie, na minimum normalności przy tych, którzy dziś rządzą w kraju. Musi nastąpić zmiana. Przy zagrożeniach, jakie zbliżają się do naszych domów, nie ma obecnie pewnego wyjścia, więc dziś nie pozostaje nic innego, jak wybrać zmianę, jakakolwiek by ona nie była.
Sam przeciw sobie
"Powiedziałem wam poprzednio, Szanowni Panowie, gdy wy żądacie ode mnie, bym swą kandydaturę postawił, ja wam też odpowiem żądaniem: Mianowicie żądam od was, byście wszyscy nie tylko jako wyborcy obowiązek swój spełnili, ale byście w ciągu dwóch tygodni, które nas od 15 paździerńka dzielą, dołożyli wszystkich sił dla pociągnięcia do wyborów swych współobywateli."
Łódź. Wybory do IV Dumy (1912)
WYBORY
Nasz korespondent, donosi telefonicznie:
Przy obliczaniu głosów w 5-ym okręgu wyborczym zaszła pomyłka. W okręgu tym zwyciężyła lista niemiecka, a nie polska, jak pierwotnie donoszono. Na listę polską złożono 175 głosów, niemiecką 226. Na listę żydowską nie złożono ani jednego głosu. 26 kartki wyborcze unieważniono. Ogółem złożono 424 kartki wyborcze. Ogólny wynik wyborów w Łodzi jest taki: listy żydowskie przeszły w 4 okręgach wyborczych (1, 2, 3 i 4); listy niemieckie — w 2 (5 i 6-ym). Lista polska nie przeszła w żadnym okręgu."
To notatka prasowa z 1912 roku, ale liczę, że jednak widać wyraźnie.
+++
Warszawa.
"Głosy żydowskie, nawet te reprezentujące interesy bogatego mieszczaństwa żydowskiego padły na kandydata PPS-Lewicy Eugeniusza Jagiełłę. Przepadł nie tylko Dmowski, ale również jego kontrkandydat Kucharzewski, który skrytykował napływ Żydów rosyjskich, zwanych Litwakami."
- W.Turek "Arka Przymierza. Wojciech Wasiutyński 1910-1994. Biografia Polityczna"
+++
Warszawa.
Pan Roman Dmowski, Resursa Obywatelska, 1912 r.
Czekałem z zabraniem głosu, dopóki się nie wypowiecie w sprawie postawionego tu wniosku, żądającego, ażebym wystąpił ze swoją kandydaturą poselską w Warszawie. Uczyniłem to dlatego, że nie leżało w moich zamiarach ubiegać się przy tych wyborach o mandat poselski.
Kiedy w początku lipca rb. przedstawiciele grupy poważnych obywateli kraju, stojących z daleka od stronnictwa, do którego należę, wykazali mi potrzebę pójścia do czwartej Dumy, odpowiedziałem, że nie tylko względy osobiste nie zachęcają mnie do tego, ale ża mam przekonanie, że praca moja będzie pożyteczniejsza w kraju. Pomimo też, że wkrótce potem najbliżsi moi przyjaciele polityczni zażądali ode mnie, bym kandydował w Warszawie — nie wyraziłem swej zgody i prosiłem, ażeby postanowienie w tej sprawie odłożyć do chwili, poprzedzającej wybory. I dziś widzę bardzo poważne powody, dla których należałoby pozostać przy pracy w kraju i o mandat się nie ubiegać. To moje stanowisko wynika z całego mego poglądu na położenie kraju i na zadania naszej polityki narodowej.
Na pole działalności politycznej wszedłem z tą myślą przewodnią, że naród, który chce swą dolę poprawić, tylko własnymi wysiłkami dojść do tego może. Nie wolno mu spodziewać się, że pomyślniejsze czasy same przyjdą, nie wolno liczyć, że jakieś obce siły szczęśliwszy los nam zgotują. Jeżeli położenie naszego narodu od lat wielu nieustannie się pogarsza, jeżeli sprawa nasza coraz gorzej stoi, jeżeli dobro naszego narodu w stosunku do innych ciągle się uszczupla — to przekonaniem moim było i jest, iż przyczyna tego leży przede wszystkim w tym, że naród nasz nie umie nad swymi interesami należycie czuwać, nie umie ich dzielnie i wytrwale bronić i nie umie nad pomnożeniem swego dobra dość skutecznie pracować. Przekonaniem moim było i jest, że największym naszym nieszczęściem narodowym jest nasza własna bierność, nasza ospałość polityczna.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2862
Zastanawialiście się dlaczego społeczeństwo jest tak bierne, mimo że dokonywane jest na nim niemal już jawne ludobójstwo? Jeszcze nie tak dawno ś.p. Andrzej Lepper wraz z tysiącami rolników skutecznie blokował drogi i przejścia graniczne. Teraz w świetle dnia więzi się broniących swoich praw i ziemi rolników za działalność w „grupie przestępczej” i ludzie łykają to jak zwykłe niusy. Bezkarnie rabuje się cały majątek Polski, akceptuje najazd islamskich przekupionych przez żydowską banksterkę rzekomych uchodźców, a dziennikarze Polsatu, TVN-u swoimi „manipulacją i kłamstwami” propagują „totalny brak inteligencji” (link), który de facto jest dywersją na narodzie polskim, a nikt nie próbuje nawet manifestować przed siedzibami tychże instytucji.
Epidemia raka, chorób serca, udarów i wylewów do mózgu koszą nienotowane dotąd żniwa, ludzie coraz częściej zapadają na rzadkie dotąd choroby, jesteśmy atakowani z powietrza opryskami chemicznymi, zatrutą wodą i żywnością, trującymi lekami, niemal cały przemysł medyczny jest pod kontrolą ludobójczych firm farmaceutycznych, prezydent podpisuje totalitarną ustawę o przymusowych szczepieniach bronią biologiczną, a ludzie siedzą cicho i nadal głosują na tych, którzy wspierają tę ludobójczą działalność.
Nie mam wątpliwości, że jest to wynik totalnej kontroli za pomocą fal mikrofalowych, których źródłem są wszechobecne przekaźniki telefonii komórkowej i Wi-Fi. Już wielokrotnie pisałem o moim wyczulonym zmyśle detekcji zarówno mikrofal, jak i infradźwięków, które aplikowano na mnie i mojej rodzinie. Po publikacjach natężenie mikrofal nieco się zmniejszyło, sądzę że do poziomu ogólnego – najbardziej jest słyszalne (w postaci bardzo wysokiego pisku) pomiędzy 3 a 5 rano.
Ponieważ ostatnio miałem kilka wyjazdów, łącznie z wakacjami we Francji, mogę stwierdzić, że atak mikrofalowy jest największy w dużych miastach, szczególnie w centrach sklepowych, a niemal niezauważalny na wsiach, gdzie jest bardzo niski poziom sygnału. Zarówno w Niemczech jak i Francji nie słyszałem pisków tak mocno jak w Krakowie czy na Śląsku.
Czytaj więcej: Kontrola umysłu Polaków przez CIA i Mossad za pomocą sieci telefonii komórkowej
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2640
Oto są dowody, jak trafne było genialne hasło z maja '68: "Bądźcie realistami -żądajcie niemożliwego"."
[z książki UKRYTA STRONA DZIEJÓW. Nowy Porządek świata. Nowy Ład Ekonomiczny. Masoneria i tajne sekty. Epiphanius, str. 376 i nn., wyd. ANTYK . W oryginale odnośniki do literatury. MD]
Léo Campion (1905-1992), Belg z pochodzenia, był błyskotliwym publicystą. autorem piosenek, artystą, dyrektorem teatru, satyrykiem... ale nie tylko. Ten członek loży masońskiej w Brukseli, do której został wprowadzony w 1930 r., był też anarchistą, antyklerykałem, antymilitarystą i maltuzjaninem. Po wojnie otrzymał on 33° masonerii Rytu Szkockiego. Należał do kapituły i areopagu "L' Amitie Clemente" w Paryżu (kapituły skupiają masonów wysokich stopni). Zresztą nie krył się z tym - dał nawet wyraz swoim przekonaniom (a przy okazji poglądom "braci") w książce pl. "Anarchiści w Masonerii czyli wolnościowe ogniwa tworzące Łańcuch jedności” , której specjalna wersja przeznaczona dla profanów ukazała się w 1978 r. Została ona zatytułowana " Czarna flaga, węgielnica i cyrkiel”, - i właśnie do niej będziemy się w dalszym ciągu odnosić. Na okładce książki widnieje następująca sentencja, pochodząca ze Sprawozdania przedłożonego Konwentowi Wielkiego Wschodu Francji w 1973 r.:
"A oto metoda, do której ucieka się Masoneria w poszukiwaniu nowej moralności: anarchia i odrzucenie instytucji poprzez akceptację Rytów."
Nie mniej wymowny jest pierwszy rozdział książki, w którym został przedstawiony rodowód anarchizmu; równocześnie znajdujemy tam wyraźnie zarysowane credo masonów wysokich stopni:
"Pośród prekursorów godzi się wymienić na pierwszym miejscu Prometeusza, swoistego geniusza, który wykradłszy Ogień z Nieba przyniósł nam Światło, oraz Szatana, moralistę a zarazem Wyzwoliciela i Inicjatora - istotę, która uczy nas Nieposłuszeństwa i zażywania Rozkoszy; Szatana, którego brat Bakunin tak oto scharakteryzował: wieczny buntownik, pierwszy wolnomyśliciel i emancypator światów." (str. 11)
Czytaj więcej: "OJCOSTWO" WSPÓŁCZESNOŚCI - REFLEKSJE MASONA 33°
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2904
Bumerang Polska, internetowy magazyn polski z Australii zamieścił wczoraj tłumaczenie artykułu Evy Bartlett, aktywistki na rzecz praw człowieka, zwanej kanadyjską Rachel Corrie, która od 2008 roku mieszka w Gazie i prowadzi blog: ingaza.blogspot.com.
Wszystko, co słyszymy w zachodnich mediach głównego nurtu na temat konfliktu w Syrii, to kłamstwo. Poczynając od tej tak zwanej „rewolucji”, a kończąc na tym, kto prowadzi tę wojnę. W ciągu ostatnich pięciu lat propaganda wymierzona przeciwko prezydentowi al-Assadowi i Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA) stawała się coraz bardziej rozpaczliwa. Wahała się od reżyserowanych „pokojowych demonstracji pod ostrzałem rządu” do sformułowań w stylu: „wojna domowa” i „umiarkowani rebelianci”.
Jako że kampanie podburzające świat do zewnętrznej interwencji nie ustają, a nowi terroryści i „obrońcy humanitaryzmu” dosłownie wyrastają jak grzyby po deszczu w NATO-wskiej strefie szwadronów śmierci, warto dokonać przeglądu niektórych ważnych narracji na temat wojny z Syrią.
Marsze milionów osób
W dniu 29 marca 2011 roku (mniej niż dwa tygodnie przed tą fikcyjną „rewolucją”) ponad 6 milionów ludzi w całej Syrii wyszło na ulice, by zamanifestować poparcie dla prezydenta al-Assada. W czerwcu, donoszono o marszu w Damaszku, w którym uczestniczyły setki tysięcy zwolenników prezydenta, niosących 2,3 kilometrowej długości syryjską flagę. W listopadzie 2011 (po 9 miesiącach chaosu), masy znów wyszły demonstrować poparcie dla prezydenta al-Assada, zwłaszcza w Homs (tzw „stolicy rewolucji”), w Dara’a (tak zwanym „miejsce narodzenia rewolucji”), w Deir ez-Zour, Raqqa, Latakii i Damaszku.
Strona 80 z 437
RadioMaryja.pl
06 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”, który zaatakował posła PiS, został ukarany zaledwie dwumiesięcznym zakazem wstępu do Sejmu
- Polski punkt widzenia: sędzia Stanisław Zdun (06.02.2025)
- W bieżącym roku inflacja pozostanie wysoka
- Rządzący zignorowali głos 200 tysięcy Polaków w sprawie CPK
- Przełom ws. sporu o nominacje ambasadorskie
- Koalicja rządowa bagatelizuje zarzuty o pełzającym zamachu stanu
- Głos Polski – pos. Antoni Macierewicz
- Ruszyło śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez obecnie rządzących
- Filipiny: cztery ofiary katastrofy samolotu wyczarterowanego przez armię amerykańską
- Informacje Dnia 06.02.2025 [20.00]
- Z. Bogucki: Jeżeli faktycznie prezydent pochodziłby z obecnego układu rządzącego, to on będzie miał klucze do ostatniego zamka, który domknie układ postkomunistyczny
- Rosyjski statek „Khatanga” zostanie usunięty z Portu Gdynia