Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Masowy napływ imigrantów do Europy w ciągu ostatnich miesięcy sprawił, że problem ten stał się tematem przewodnim w dyskusjach na forum Unii Europejskiej jak i poszczególnych krajów. W dodatku stał się on problemem, który rośnie z dnia na dzień. Dla tysięcy imigrantów z Afryki i Azji próbujących uciec z rejonów ogarniętych wojnami i głodem do krajów lepiej rozwiniętych, to czasem jedyna szansa na przeżycie. Jednak to, co dla jednych zaczyna się jako wspaniałe marzenie, szybko przeradza się w horror jeszcze zanim dosięgną granic Europy.

Sposób w jaki próbują dotrzeć do tego ich upragnionego raju dla wielu kończy się śmiercią. Mówi się, że od początku tego roku zginęło około 4000 osób. Dokładne dane nie są znane, gdyż ci którzy umierają w drodze, są najzwyczajniej w świecie wyrzucani za burtę. Ci, którym się uda, trafiają do obozów uchodźców przepełnionych do granic możliwości. Od kilku tygodni władze państw wybrzeża Morza Śródziemnego zwiększyły wysiłki związane z operacjami poszukiwawczymi i ratunkowymi, za główny cel stawiając sobie zwalczanie przemytników i handlarzy działających na tym terenie.

Pod koniec maja tego roku Unia Europejska ogłosiła plan, który ma za zadanie w przeciągu 2 lat, rozmieszczenie około 60.000 imigrantów i uchodźców po całej Europie. To znaczy z jednej strony, że chce zająć się dystrybucją w całej Europie 40.000 imigrantów, którzy już dostali się na wybrzeża Włoch i Grecji w ostatnich latach, a z drugiej strony zamierza sprowadzić na Stary Kontynent 20.000 uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu. Nie jest to jednak żaden nowy plan. Już od kilku tygodni mówiło się o takim rozwiązaniu ze względu na tragiczną sytuację jaka panuje we Włoszech, które już nie są w stanie same zająć się tym problemem. Pierwsza wersja tego planu zakładała, że Hiszpania przyjmie 1500 imigrantów.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Z książki: „PRAWICOWE DZIECI CZYLI BLEF IV RPLeszka Misiaka.

Str. 7 i nn.

Sławomir M Kozak

SŁOWO WSTĘPNE OD WYDAWCY

Do tych, co mają tak za tak - nie za nie ­

Bez światło-cienia...

Tęskno mi, Panie...

,,Moja piosnka" C. K. Norwid (fragment)

Oddajemy niniejszym do rąk Państwa książkę, która z pewnością wywoła wiele kontrowersji. Już sam fakt, że edycji tej podjęło się wydawnictwo, którego wła­ścicielowi bliskie są wartości głoszone powszechnie przez opisywane w niej postaci, może niektórych dziwić. Z tego też powodu zamieszczam to słowo wstępu, aby wyjaśnić przyczyny takiego działania tym wszystkim, którzy po­czuć się mogą zdezorientowani. Otóż wyjaśnienie kryje się właśnie w głosze­niu wartości, a najwłaściwiej byłoby rzec, poprzestawaniu na deklaracjach nie mających przełożenia na czyny. Idee szczytne, hasła piękne ... A przecież, po owocach ich poznacie.

Przez wiele lat wierzyłem w tak zwane obiektywne trudności, konieczność politycznej elastyczności, dyplomatycznego współdziałania opozycji z ideowy­mi przeciwnikami - dla dobra Polski. Jednak efekty tych poczynań, a w ogromnej większości zaniechań, widzimy aż nadto wyraźnie. Zaniechanie jest również grzechem. W sprawach podstawowych, grzechem nierzadko dużo większego kalibru, aniżeli popełnione wprost zło.

Z czasem przestawałem mieć nadzieję, że to środowisko zmieni cokolwiek, dziś jestem już pewien, że nie zmieni niczego, co wpłynęłoby w sposób zdecydowany na lepszą przyszłość naszego kraju i jego mieszkańców. Na fali tragicznych wydarzeń roku 2010, mogli wziąć władzę "bez jednego wystrzału". Woleli jednak patrzeć, jak dzika tłuszcza, pod osłoną służb państwowych, bezcześci krzyż, niszczy znicze, atakuje wiernych. Wiedzieli przecież, że "nic się nie stało", bo ci prawdziwie zatroskani, w więk­szości emeryci, o żebraczych emeryturach i rentach, i tak pójdą do urn, by na nich głosować w terminie dogodnym dla przywódców partyjnych. Wtedy znów się nie uda i będzie można spokojnie zasiąść w opozycyjnej loży.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nakładem wydawnictwa Zysk ukazał się kolejny, bogato ilustrowany, tom w serii polskiej patriotycznej klasyki dla dzieci. Autorem „Abecadła wolnych dzieci” jest młodopolski poeta i autor wielu bajek Artur Oppman Or-Ot. Wierszowana historia Polski powstała w 1926 roku.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Feliks Koneczny, Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży, Lublin 1999, ss. 78-92.

 O Lilii Wawelu  (Feliks Koneczny - "Święci w dziejach Narodu Polskiego")

Jak cudownymi ścieżkami nieraz wiedzie narody Opatrzność, niechaj zaświadczy historia, którą teraz opowiem, cała jakby wyjęta z cudownej bajki, w której jednak każde słówko będzie zupełnie prawdziwe.

Młodziuchna królewna Jadwiga była zaręczona. W czerwcu roku 1378 odbył się w Hainburgu nad Dunajem w Austrii ciekawy ślub. Przed wielkim ołtarzem hamburskiego kościoła stanęła na ślubnym kobiercu siedmioletnia królewna węgierska, Jadwiga, obok zaś niej drugie dziecko, Wilhelm habsburski, syn owego Leopolda, księcia austriackiego, który był za Kazimierza Wielkiego na kongresie krakowskim. Kapłan związał dzieciakom ręce stułą z całą powagą i powiedziano im, że nie są wprawdzie jeszcze małżonkami, bo do tego panna młoda musi mieć lat przynajmniej 12, ale daje im się ślub z góry, a po pięciu latach, jeżeli oświadczą potem publicznie, że chcą być mężem i żoną, mogą zamieszkać z sobą bez przeszkody. Przez pięć lat może się dużo zmienić, więc przymusu nie będzie, tylko ta strona, która by zerwała związek, zapłaci drugiej dwieście tysięcy dukatów. Był to więc ślub "na przyszłość", i tak się też rzeczywiście nazywał; według dzisiejszych obyczajów były to tylko zaręczyny, skoro je można było zerwać.

Po śmierci króla Ludwika, chociaż termin dopełnienia ślubu już minął, Jadwiga i Wilhelm nie widzieli się przez całe dwa lata, bo na Węgrzech była wojna domowa i takie zamieszki, iż starsza siostra Jadwigi królewna Maria dostała się nawet do niewoli. I u nas były zamieszki; bała się więc matka wyprawić Jadwigę do Polski, chociaż koronacja jej wyznaczona była na Zielone Świątki 1383 roku.

Ziemowit mazowiecki gotów był z bronią w ręku dobijać się o rękę Jadwigi, mającej koronę polską w posagu, i czekał raz na nią w wąwozach tatrzańskich z hufcami zbrojnymi, a na koronację jej wybrał się do Krakowa z pocztem pięciuset zbrojnych. Nie wpuszczono go do miasta; posiedział zawstydzony na przedmieściu Kleparzu i cofnął się do Nowego Korczyna w dół Wisły. Tam czekał, lecz doczekał się tylko wiadomości, że królewna wcale się jeszcze nie wybiera w drogę.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Pragnę i na tym blogu przekopiować stary, aczkolwiek nadal aktualny artykuł na temat zbrodni, którą profesor Leszek Balcerowicz popełnił na żądanie międzynarodowych spekulantów finansowych, w szczególności Sachsa i Sorosa (znanych dobrze czytelnikom tego bloga, jak i wszystkim uświadomionym patriotom). Ta bezwzględna grabież Polski, która wykończyła III RP na samym jej początku, jest idealnym przykładem na to jak międzynarodowa mafia bankierska okrada suwerenne (lub już nie suwerenne, jak obecna Polska, a w rzeczywistości euroregion Polin) kraje. Co jakiś czas profesor Leszek Balcerowicz podawany jest jako autorytet w dziedzinie ekonomii, podejmuje się też próby jego rehabilitacji. Przeczytanie tego artykułu jest zatem na liście niezbędnych lektu każdego Polaka, który kocha swoją Ojczyznę i chciałby wiedzieć kto ją zniszczył, oraz na czyje polecenie to zrobił.

 Robert Grunholz


Prof. Ryszard Henryk Kozłowski
mgr inż. Aleksander Nowak

Kilka przykładów geniuszu Balcerowicza

– Spowodował osiemnastomiesięczne (!) zamrożenie kursu dolara, przy równoczesnym, sięgającym 90% rocznie (!!), bankowym oprocentowaniu kapitału złotówkowego, co pozwoliło niebieskim ptakom całego globu przywieść nad Wisłę wagony dolarów, a kilkanaście miesięcy później wywieźć znad Wisły dwa i pół raza tyle (prawie 250%!!!). Za ten wymarzony “numer” cwaniacy Wschodu i Zachodu winni solidarnie wznieść panu Balcerowiczowi pomnik o wysokości Wieży Eiffla, i to ze szczerego złota, którego ciężar byłby lichym ułamkiem ich “doli”. Historia ekonomii zna niewiele finansowych “przekrętów”, które miały skalę porównywalną. –

– Wychładzał gospodarkę podczas gdy należało ją podgrzewać.

– Sprzedał polskie zloto (ponad 150 ton) kiedy było w absolutnym dołku cenowym. Polska straciła na tym ok. 2,5 mld dolarów.

– Przeszedł w rozliczeniach zagranicznych z rozliczeń dolarowych na euro w momencie wprowadzenia euro, a wiec nieustabilizowanym kursie. Po tym euro spadło z $1,15 do $0,89. A wiec siła nabywcza polskiej rezerwy walutowej spadła o prawie 30%, czyli ok. 15 mld$.