Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2334
Sam zobacz kto (Duda też) głosował za wypłacaniem przez Polskę odszkodowań Żydom za holokaust zrobiony przez Niemców.
http://orka.sejm.gov.pl/Glos7.…/…/59_79/$file/glos_59_79.pdf
Paweł Janowski
W ostatnich dniach temat ludobójstwa niemieckiego z okresu II wojny światowej znowu powrócił na pierwsze strony gazet. Co ciekawe, ale chyba nie zaskakujące, temat wrócił za sprawą wydaje się ignorancji szefa FBI James’a Comey’a. Dlaczego piszę wydaje się? A może chodzi o rozpoznanie reakcji polskiej opinii publicznej? Może…
Pozwólcie państwo, że przypomnę historię pewnej akcji propagandowo-finansowej, o której już pisałem 9 lat temu na łamach Encyklopedii „Białych Plam”. Przyznam, że jako historyk nie spodziewałem się szybkiego „powrotu” interesującego mnie tematu. W dwóch słowach – chodzi o tzw. Shoah biznes. Poniżej wyjaśnię co konkretnie kryje się pod tym tajemniczym terminem, tak w sferze semantycznej, jak i na poziomie faktów.
Termin SZOAH BIZNES jest spolszczoną wersją angielskiego określenia shoah-business (hebr. shoah - klęska, nieszczęście, katastrofa; ang. business - interes, handel). Odnosi się on do ideologii bazującej na manipulacji faktami historycznymi i nadmiernym eksponowaniu żydowskich ofiar z okresu hegemonii niemieckiej w Europie, w czasie II wojny światowej w latach 1939-1945. Jej zasadniczym elementem było i jest propagowanie tezy o niepowtarzalnym, tak w sensie jakościowym, jak i ilościowym, charakterze ludobójstwa dokonanego na narodzie żydowskim, a w związku z tym domaganie się od innych narodów (wszystkich rzeczywistych i domniemanych współuczestników mordu na Żydach) zadośćuczynienia materialnego.
Co jest bardzo istotne, aby móc wciąż na nowo podnosić potrzebę zadośćuczynienia, sukcesywnie „rozszerzano” definicję „ocalałych z holokaustu”, wychodząc od rzeczywiście ocalałych, a kończąc na trzecim pokoleniu ich spadkobierców.
Czytaj więcej: Odszkodowania, czy wyłudzenia? Pytania o Shoah biznes
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2968
2006 - MINISTERSTWO SPRAWIEDLIWOŚCI
Zostałem wiceministrem sprawiedliwości. W resorcie odpowiadałem zalegislację, współpracę międzynarodową, przebieg informatyzacji sądów i prokuratur. Praca wministerstwie oznaczała dla mnie diametralną zmianę. Wcześniej swoją przyszłość wiązałem z życiem naukowym, akademickim.
Przypominamy
Jan Bodakowski
Prace archeologiczne mające na celu odnalezienie archiwum Bund kolejny raz podważają zasadność zablokowania ekshumacji w Jedwabnym przez Lecha Kaczyńskiego
![](/wsp1/images/stories/pastarchives.jpg)
Dwanaście lat później, podczas prac archeologicznych, prowadzonych w warszawskim parku Krasińskich, mających na celu odnalezienie archiwum Bund (niezależnej od sowietów ale sojuszniczej wobec ZSRR najsilniejszej komunistycznej partii Żydów) nikt nie widzi nic złego w ekshumowaniu szczątków Żydów. Ot taka logika talmudyczna.
Czytaj więcej: Zablokowanie ekshumacji w Jedwabnym przez Lecha Kaczyńskiego
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 3448
![I ty zostaniesz protestantem](http://www.pch24.pl/images/min_mid_big/mid_34688.jpg)
Już wkrótce miliony katolików mogą się stać protestantami. Istnieje spora szansa, że proces ten dokona się w ciągu najbliższych lat. Co ciekawe, protestantyzacja Kościoła Świętego następuje odgórnie. Protestantem będzie można zostać nie zmieniając nawet parafii!
Ekumeniczne dążenia wysokich czynników Kościoła rozpędziły się do nieprzewidywanej jeszcze kilka lat temu prędkości. Prócz bowiem dialogu z protestantami, znanymi dziś jako „bracia odłączeni”, mamy wraz z nimi świętować. Nie będzie to jednak wspólne świętowanie, na przykład, uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki, gdyż protestanci negują Boże macierzyństwo Maryi. Ponadto w czasie wspólnego świętowania wspomniani bracia nie pokłonią się przed Najświętszym Sakramentem, gdyż nie do końca wierzą w realną obecność Ciała Pańskiego pod postacią chleba. Wspólnie świętując, nie za dobrze też będzie wspominać o papieżu, który według braci zreformowanych pozostaje kimś w rodzaju uzurpatora; nie wspomnimy też raczej o świętych, czyśćcu, odpustach i celibacie. Żeby nie psuć atmosfery – jesteśmy przecież bardzo gościnni.
Jeszcze jednak nie do końca wiadomo, kto podczas tego wspólnego świętowania będzie czyim gościem – czy katolicy protestantów, czy może odwrotnie? Jeśli gospodarzami będą uczniowie Marcina Lutra, mogą poczuć dyskomfort, rozmawiając z nami, na przykład, na temat antykoncepcji, aborcji czy „święceń” kobiet, które dziś istotna część protestanckich wyznań dopuszcza. No i nie staniemy raczej przed wspólnym świętowaniem we wspólnej kolejce do konfesjonału, bo protestanci nie spowiadają się indywidualnie.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4246
Centralny Bank Rosji
Oto następny krok (milowy) w kierunku wyzwolenia Ziemi. Może są to te bardzo ważne wiadomości obiecane wcześniej. Simon Parkes potwierdza tę informację (czytaj na końcu wpisu).
Posunięcia w kierunku (re)nacjonalizacji najprawdopodobniej były powodem nieudanego zamachu stanu w Moskwie przez prozachodnich oligarchów. Dwa pożary, kilkudniowa nieobecność Putina, przemieszczenia wojsk, ciężarówki pod Kremlem – mogły mieć z tym coś wspólnego.
Putin ma zamiar znacjonalizować Bank Centralny Rosji kontrolowany przez rodzinę Rothschildów w celu ustabilizowania spadku rubla.
Doniesienia z Euro-med.dk:
Zgodnie z konstytucją, Centralny Bank Rosji należy do obcego państwa – Miasta Londynu (City of London, miasto w mieście – skupisko wielu największych banków) i wykonuje zlecenia z Londynu i Waszyngtonu. Bank ten może drukować pieniądze tylko w powiązaniu z gotówką w walucie obcej, co nie jest wystarczające dla celów Putina. CBR nawet musi kupować obligacje (bezwartościowe) za dolary z zakupu rosyjskiej ropy naftowej, w wyniku czego dolary powracają do Federalnej Rezerwy!
Ponadto Putin jest pod naciskiem Zachodu, który chce go obalić i zastąpić oligarchami o zachodnich poglądach. Tak więc ambasador USA w Moskwie, Tefft, powiedzial bardzo wyraźnie: „Wyprzemy Putina z urzędu i zainstalujemy naszego człowieka jako lidera rządu (nawet wymienił osobę po imieniu) oraz mianujemy nowych ministrów”.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 3938
Wojciech Błasiak
Fragment książki autora "Pomiędzy centrum a peryferiami na progu XXI wieku. Geopolityka i ekonomika Polski i Europy Środkowo-Wschodniej w warunkach integracji europejskiej i globalnej depresji gospodarczej", Wyd. Naukowe "Śląsk", Katowice 2013)
"Plantacja" zbożowa Europy
I Rzeczpospolita stała się ostatecznie w okresie XVI-XVIII wieku europejską peryferią, wikłając się w struktury niedorozwoju. Stała się, mówiąc językiem Witolda Kuli, „plantacją” zbożową Europy, przez analogię do niewolniczych plantacji bawełny i trzciny cukrowej w ówczesnej Ameryce.
“Polska była spichlerzem narodów dlatego, że każdą ilość zboża polskiego można było zawsze korzystnie sprzedać w Anglii czy Holandii. A można je było korzystnie sprzedać nie dlatego, że wydajność ziemi czy pracy w Polsce była wysoka, lecz dlatego, że była właśnie niska. Sytuacja prekolonialna. Pierwsze kraje rozwijającego się kapitalizmu zakładały sobie plantacje cukrowe czy bawełniane za Oceanem, ale znalazły sobie „plantacje” zbożowe w Europie Wschodniej”.
W. Kula, Historia , zacofanie, rozwój, Warszawa 1983, s. 164-165).
W przeciwieństwie do Ameryki peryferyzacja struktur gospodarczo-społecznych Polski i pozostałej części Europy Środkowo-Wschodniej nie była skutkiem podboju i celowego tworzenia struktur peryferyjnych oraz handlu lecz zasadniczo była wynikiem dostosowywania swych struktur do potrzeb struktur gospodarczych krajów europejskiego rdzenia poprzez handel zagraniczny. Jak to zauważył W. Kula, bez zrozumienia roli i znaczenia w okresie XVI-XVIII wieku jednego tylko punktu na mapie ówczesnej I Rzeczpospolitej, który nazywa się Gdańsk, nie sposób zrozumieć kilkuset lat historii nie tylko Polski, lecz i Litwy, Białorusi, a zwłaszcza Ukrainy.
Twórcy "prekolonii" zbożowej Europy
Stanowa struktura społeczna, ukształtowana w okresie panowanie Jagiellonów, składała się z pięciu stanów społecznych z odrębnymi prawami i regułami; szlachty, duchowieństwa, mieszczan, Żydów i chłopów (N. Davis, Boże igrzysko. Historia Polski, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2002, s. 135 – 224). Monopolistyczna wręcz rolę zarówno polityczną, jak i gospodarczą i kulturową odgrywał stan szlachecki. Jak to metaforycznie ujął Norman Davis, ówczesną Polskę i Litwę nazywaną „rajem Żydów”, ze względu na politykę tolerancji religijnej, jeszcze słuszniej należałoby nazwać „rajem szlachty”, który bywał wszakże „czyśćcem mieszczan” i „piekłem chłopów”.
Czytaj więcej: Rozbiory Polski jako geopolityczne konsekwencje peryferyjności
Strona 90 z 437
RadioMaryja.pl
07 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”, który zaatakował posła PiS, został ukarany zaledwie dwumiesięcznym zakazem wstępu do Sejmu
- Polski punkt widzenia: sędzia Stanisław Zdun (06.02.2025)
- W bieżącym roku inflacja pozostanie wysoka
- Rządzący zignorowali głos 200 tysięcy Polaków w sprawie CPK
- Przełom ws. sporu o nominacje ambasadorskie
- Koalicja rządowa bagatelizuje zarzuty o pełzającym zamachu stanu
- Głos Polski – pos. Antoni Macierewicz
- Ruszyło śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez obecnie rządzących
- Filipiny: cztery ofiary katastrofy samolotu wyczarterowanego przez armię amerykańską
- Informacje Dnia 06.02.2025 [20.00]
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller