Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

W polskim swiecie politycznym obserwujemy zjawisko partyjnej kostuchy, z reguły szerokim łukiem omijającej polityków koalicji rządzącej (czy to jakis nowy sojusz „ołtarza” z tronem?). Stryczek na którym zawisnął Andrzej Lepper stoi zadrą, znakiem zapytania w młodym zagajniku polskiej demokracji.

Ten charyzmatyczny pełen tupetu, autentyczny przywódca chłopski wyrosły z postkomunistycznego prywatyzacyjnego bałaganu polskiej gospodarki, został scięty tajemniczą siłą z areny politycznej w tradycyjnym okresie żniw.

Postrzegany w odbiorze społecznym jako temperamentny watażka, buntownik, cwany, bogaty i chytry chłop, wojownik i komuch, przyjaciel Łukaszenki, antysemita, zawzięty i uparty, pełen tupetu, bezczelny chłopek roztropek, który ze słomą wychodzącą z gumowców pcha się na pańskie salony, na których zawsze postrzegany był zgodnie ze swoim nazwiskiem jako trędowaty...

Był symbolem protestu przeciwko gospodarczym zmianom mogącym ugodzić w kondycję polskiego chłopa, której dzielnie bronił (słynne „Balcerowicz musi odejsć!”). Balcerowicz, były lektor PZPR, ma się dobrze, z desek polityki polskiej, tej cuchnącej korupcją stajni Augiasza, przed zapowiedzianą kolejną rundą wyborczą, zniesiono byłego krewkiego boksera, trybuna chłopskiego Andrzeja Leppera.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Politolog Stanisław Biełkowskij udzielił wywiadu czasopismu „Die Welt”, gdzie twierdzi, że Władimir Putin jest potężnym biznesmenem. Jego zdaniem „Putin kontroluje 37% akcji „Surgutnieftiegazu”, koncernu naftowo-gazowego, którego wartość rynkowa wynosi 20 miliardów dolarów. Ponadto kontroluje 4,5% udziałów koncernu „Gazprom”. W firmie „Gunvor” handlującej ropą naftową, Putin za pośrednictwem swojego przedstawiciela Giennadija Timczienko, posiada 50% akcji. W ubiegłym roku (tzn. 2006 r.-tłum.) jej obroty wyniosły 40 miliardów dolarów, a zysk wyniósł 8 miliardów dolarów. Jeśli te informacje odpowiadają rzeczywistości to tylko akcje „Surgutnieftiegazu” i „Gazpromu” czynią prezydenta niedościgłym dla krajowych oligarchów magnatem. Ich wspólny majątek szacowany jest na ponad 32 miliardy dolarów, a razem z ujawnionymi przez Biełkowskiego akcjami „Gunvor” majątek prezydenta jest dwukrotnie większy od majątku najbogatszego człowieka Rosji, według magazynu „Forbes”, Romana Abramowicza ( 18,7 miliardów dolarów ) i zbliża się do trzeciego miejsca listy globalnej czyli do Meksykanina Carlosa Slima Helu, którego majątek szacowany jest na 49 miliardów dolarów.

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Iwo Cyprian Pogonowski

Podobieństwo losu Republiki Rzymskiej i Pierwszej Rzeczypospolitej Polskiej polega na rządach reprezentatywnych i na roli fortun magnackich w upadku rządów republikańskich. Pamiętam jak historyk amerykański Dr. E. Michael Jones dyskutował ze mną na temat tego podobieństwa, po przeczytaniu moich książek angielskich: „Ilustrowana Historia Polski” [1] oraz „Żydzi w Polsce: Rozwój Parlamentu żydowskiego od ’Congessus Judaucus’ w Lublinie do Knessetu w Izraelu”[2].

 Dr. Jones przygotowywał swe monumentalne dzieło pod tytułem „Duch Rewolucyjny Żydów i Jego Wpływ na Historię Świata”[3]  i powiedział, że uważa, że „Historia Rzeczypospolitej jest jak historia Republiki Rzymskiej pisana mniejszymi literami”. Podkreślił specjalnie rolę latyfundiów w upadku Republiki Rzymskiej podobną do roli fortun magnackich w Polsce. Działo się od czasu, kiedy zamiast przysłowia „Polska nie rządem, ale cnotą stoi” zaczęto mówić, że niestety „Polska nierządem stoi”.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
W chwili obecnej procesy globalizacji można uznać za daleko zaawansowane, a owoce przezeń wydane są na tyle dojrzałe, że pozwalają na prognozowanie kierunku dalszych wydarzeń.
 
W sferze gospodarczej globalizacja jest próbą stworzenia jednego gigantycznego ponadpaństwowego „rynku” poddanego kontroli wielkich banków, głównie z Wall Street.
 
W obszarze politycznym jej rezultaty widoczne są pod postacią nowych ponadnarodowych tworów, takich jak UE czy NAFTA będąca obecnie na wcześniejszym stopniu rozwoju podobnym do „embriona unijnego” jakim była EWG.
 
Za jej owoce w sferze ideologicznej, można uznać powstanie uniwersalnej religii czczącej nowego boga, jakim został ustanowiony tzw. „rynek”, będący w swej istocie emanacją woli bankierskiej międzynarodówki.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Tomasz Bieszczad, ok. 2010-go.

Z tomu „Naiwny narrator”.

Był naród, co przeciw wartościom nie grzeszył,

Był twórca, co się z upadku kolegi nie cieszył,

Był bankier, co kredytów "nie swoim" udzielał,

Był człek prosty, co brudami się nie rozweselał,

Był marszałek, co nie bluźnił, minister, co nie zdradzał,