Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Libijczycy przetrwali pięć tysięcy lat bez ropy i w przeciwieństwie do kompanii cał­kiem dobrze mogą się bez niej obejść

Anthony Sampson ujawnia, że KOSZT WYDOBYCIA w Arabii Saudyjskiej wynosił wtedy 7-10 centów za baryłkę. Pułkownicy, szejkowie i „Siostry” kłócili się o jednego centa na poziomie 3.30 dolara. Obecnie, w dniu „autopsji” ciała Kaddafiego (22.X. 2011), cena baryłki wynosi około 110 dolarów.

Z książki „Siedem Sióstr”, Anthony Sampson, Książka i Wiedza, 1981, str. 336

[Sytuacja po przejęciu władzy przez płk. Kaddafiego, a przed powstaniem kartelu OPEC i przed embargiem naftowym roku 1973. Proszę zwrócić uwagę na negocjowane ceny za baryłkę (160 l) - i styl rozmów. MD]

Pułkownik Kaddafi szybko stanął do konfrontacji z kon­cernami naftowymi. Oświadczył 21 firmom, że jeśli nie podniosą cen, to podejmie jednostronne kroki. Aby udo­wodnić, że nie żartuje, nowy rząd wkrótce przeprowadził rozmowy w Moskwie, badając możliwości otwarcia wscho­dnich rynków dla libijskiej ropy. Zaczął także rozmawiać z poszczególnymi firmami naftowymi. (str. 315)

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
NIHIL OBSTAT, Poznań, dnia 16 kwietnia 1953,
Ks. A. Żychliński
IMPRIMATUR, Poznań , dnia 16 kwietnia 1935, Kuria Arcybiskupia - Bp Dymek, Wikariusz Generalny, L. D. 6577/35 X. Jedwabski, Kanclerz Kurii Arcybiskupiej


Ks. Robert Mader

WALKA O KOBIETĘ

Stare podanie mówi, że węże, okrutni wrogowie ludzi, nienawidzą więcej kobietę od mężczyzny, i dlatego częściej ją napadają i zabijają swym jadem. Jeśli wśród wielu mężczyzn znajdzie się choćby jedna tylko kobieta, to wąż w nią właśnie skieruje swój jad. Zapatrywanie to może mieć uzasadnienie przyrodnicze, lub nie, w każdym razie ma ono tło religijne; diabeł, wróg rodu ludzkiego, tę samą żywi zawziętość - tajemniczą i uderzającą - dla niewiasty.
Walka szatana o kobietę występuje już na pierwszej stronie Pisma Świętego jako jasny i dobitny fakt historyczny. Rzekł bowiem Pan do węża: "Położę nieprzyjaźń między tobą, a między Niewiastą, i między nasieniem twoim, a nasieniem Jej; Ona zetrze głowę twoją, a ty czyhać będziesz na piętę Jej" (Rdz 3,15).
Walka o kobietę łączy się nierozerwalnie z wielkim sporem w niebie, ze sporem o Boga-Człowieka; wykazuje charakter wybitnie chrystocentryczny. Walka ta odnosi się do kobiety, jako do piastunki Chrystusa. I szatan przez kobietę chce ugodzić Boga-Człowieka.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Rozmowa z Pawłem Skrzydlewskim (przeprowadzona przez Teologia Polityczna)
Mateusz Niemyjski:

Feliks Koneczny podkreślał w swych dziełach istotną rolę Kościoła w oddziaływaniu na polskie państwo i społeczeństwo. W swoich książkach Koneczny stawia mocne tezy: „Polska albo będzie katolicka, albo jej nie będzie”, lub w innym miejscu: „Działania przeciwko kościołowi są działaniami przeciwko Polsce”. Czy myślenie Konecznego w dobie postępującej w Europie laicyzacji, nie jawi się dziś jako swoisty archaizm?

Paweł Skrzydlewski:

W każdej kulturze i cywilizacji odnajdujemy jakieś zjawiska religijne. Religia jest częścią racjonalnego sposobu zachowania się człowieka. Wypływa niejako z natury człowieka. Życie religijne ma ogromny wymiar społeczny, i taką tezę konstruuje Koneczny. Autor Dziejów Rosji był tym historykiem, który mocno podkreślał cywilizacyjno-twórczy wkład Kościoła katolickiego w dzieje narodu polskiego. W książce Święci w dziejach narodu polskiego Koneczny twierdzi, że historii Polski nie sposób pojąć bez uwzględnienia tego właśnie wymiaru religijnego. Odejście od religii, a tym samym od nauki Kościoła katolickiego, to nie jedyne zagrożenie, które dostrzegł Koneczny. Poważnym niebezpieczeństwem jest również sakralizacja życia społecznego (ludzkiego!) poprzez aprioryczne, sakralne prawo religijne. Niewątpliwie są cywilizacje, w których wpływ religii na społeczeństwo ma charakter w ostatecznym rozrachunku pejoratywny, gdyż doprowadza do sakralizacji życia społecznego, sakralizacji ludzkiej kultury.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

(Gambit – otwarcie szachowe, w którym gracz poświęca jedną lub kilka bierek, w zamian za uzyskanie lepszej pozycji. W większości gambitów poświęca się piona, lecz znane są również bardziej ryzykowne gambity, które polegają na oddaniu skoczka lub gońca. )


Zapytany o to dlaczego bankierzy popierają Bolszewizm, system wydający się być w opozycji do własności prywatnej, Otto Kahn (na lewo) wyjaśnił że żydowscy bankierzy Illuminati wykorzystują wyrazne przeciwieństwa do „przeobrażenia świata” zgodnie ze swoimi specyfikacjami.

 Henry Makow, tłumaczenie Radtrap

Otto Kahn, (1869-1934) był jednym z właścicieli (obok  Jacoba Schiffa i Paula Warburga) najbardziej wpływowego banku inwestycyjnego Ameryki, Kuhn Loeb.

Był swoistym Georgem Sorosem swoich czasów. Soros, zarządzający majątkiem wycenianym na 22 miliardy dolarów, wyraził swoje  poparcie dla ruchu „Okupuj Wall Street” a także niebezpośrednio wspiera ich finansowo. Ruch ten określa się jako ruch socjalistyczny i komunistyczny a jego celem jest zniszczenie wolnej przedsiębiorczości.

Warto wiedzieć jaki biznes ma w tym żydowski bankier Illuminati.

W swojej książce Geneva Versus Peace (1937) Comte de St. Aulaire, francuski ambasador w Londynie, przywoływał swoją konwersacje przy obiedzie z Otto Kahnem, konwersacje która odbyła się tuż po wybuchu I Wojny Światowej. Ta szokująca rozmowa szybko została wymazana ze zbiorowej pamięci.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Afera z Palikotem to ewidentny przykład tematu zastępczego w Polsce w sytuacji rosnących protestów na całym swiecie przeciwko obecnemu kryzysowi gospodarczemu.
W ubiegły piątek uczestniczyłem w spotkaniu Polonii z red. Michalkiewiczem w Nowym Jorku, który w prostych słowach wyjaśnił przyczyny obecnego kryzysu. Obwiniając za wszystko tzw. banksterów. Była gorąca dyskusja. Zastanowił mnie jeden z dyskutantów, satrszy juz imigrant, który apelował, aby Polska niczego, broń Boże, nie żądała od naszego najwiekszego sojusznika, bo właśnie przeżywa on wielki kryzys. Zebrani wybuczeli dyskutanta, zadając mu pytanie czy wie ile miliardów dolarów szło (co roku idzie przyp.red,) na pomoc dla Izraela. Biedak zamilkł, ale pozostala refleksja o niewyobrażalnej wręcz naiwności i głupocie wielu obywateli tego mocarstwa, co "starsi i madrzejsi" bezczelnie wykorzystują.