Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Iwo Cyprian Pogonowski

Profesor i dziekan Instytutu Polityki Światowej w Waszyngtonie opublikow w Warszawie studia nad wojennymi losami Polaków i Żydów pod tytułem „Złote Serca czy Złote Żniwa?” (The Facto, Warszawa 2011 – Copyright Marek J. Chodkiewicz i Wojciech J. Muszyński). Temat ten ma znacznie większą literaturę tworzoną przez Żydów, włącznie z żydowskim ruchem roszczeniowym i nadużywaniem tragedii żydowskiej. Tytuł moich uwag: „Złote Serca”, a nie „Złote Żniwa”, podsumowuje treść książki „Złote Serca Ccy Złote Żniwa”.

Do tragedii wojennej narodu polskiego przyczyniało się niemieckie ludobójstwo Żydów na ziemi polskiej. Katolicy polscy mieli moralny obowiązek okazywania miłosierdzia prześladowanym bez względu na ich narodowość. Niektóre problemy wzajemnych stosunków opisał w czasie wojny Baszewis Singer, laureat nagrody Nobla za literaturę w języku Jiddisz. Zacytuję jego wypowiedzi według książki I. C. Pogonowski „Jews In Poland: A Documentary History” (Hippocrene Books, Inc., New York 1993):

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

U źródeł Kredytu Społecznego jest jedno nazwisko, nazwisko genialnego człowieka, Szkota, Clifforda Hugh Douglasa, urodzonego w 1879 r. syna Hugh Douglasa i Louisy Horfdern. Po ukończeniu uniwersytetu Cambridge z dyplomem z matematyki z wyróżnieniem, Douglas wybrał zawód inżyniera.

Był znakomitym inżynierem, któremu powierzano ważne projekty w Indiach, Południowej Ameryce i Anglii. Douglas był także ekspertem w księgowości kosztowej. To z tego powodu rząd brytyjski poprosił go, by w 1916 r. pojechał do Farnborough, żeby rozwiązać problem "pewnego bałaganu" na kontach fabryki samolotów. Było to niedługo przed tym, kiedy zauważył on, że każdego tygodnia ceny produkowanych dóbr były większe niż dochód rozprowadzany w formie zarobków i pensji. Ceny były niezgodne z siłą nabywczą.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Żydowska masońska organizacja o nazwie “Liga Przeciwko Zniesławnieniu” wydała komunikat, w którym domaga się od Papieża Benedykta XVI aby Bractwo św. Piusa X, z którym Watykan prowadzi dialog, zmuszone zostało do zaakceptowania “oficjalnego pozytywnego nauczania kościoła wobec Żydów i judaizmu, przed pełnym przyjęciem [Bractwa] z powrotem do Kościoła rzymsko-katolickiego”. 

Abe Foxman, dyrektor Anti Defamation League, wyraża zaniepokojenie, że “najnowszy komunikat Watykanu” dotyczący rozmów z Bractwem św. Piusa X, “nie zawierał wymagań”, aby Bractwo przyjęło “reformy Soboru Watykańskiego II wraz z dalszym nauczaniem, które odwróciły niemal 2000-letnie antysemickie nastawienie kościoła, odrzucając zarzuty bogobójstwa Żydów i nawołując do pozytywnego i pełnego respektu dialogu międzyreligijnego”.

Dyrektor Foxman w imieniu organizacji ADL wydał komunikat, w którym stwierdza, że:

“Jesteśmy przekonani, że papież Benedykt XVI będzie kontynuował wywieranie nacisków na Bractwo św. Piusa X – które wyznaje antysemickie i antyjudaistyczne poglądy – aby publicznie zaakceptowało, mające miejsce od 1965 roku pozytywne nauczanie kościoła w stosunku do Żydów i judaizmu, przed tym jak przyjmie je z powrotem do Kościoła rzymsko-katolickiego.

Byłoby nie do pomyślenia aby można było pozwolić by odłączona [od Kościoła] katolicka sekta – w której szeregach jest negujący Holokaust, biskup Richard Williamson – mogłaby być  zintegrowana z kościołem, dalej promując antysemityzm i antyjudaizm, co czyni od wielu lat w swoim nauczaniu i na swoich stronach internetowych.

Wierzymy w zapewnienie papieża Benedykta, dane nam podczas naszego spotkania w 2007 roku, o wspólnej walce przeciwko wszystkim formom antysemityzmu.”

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

O ewentualności bankructwa Grecji stało się znowu głośno, gdy kilka dni temu Philipp Roesler, minister gospodarki Niemiec i jednocześnie szef liberalnej partii FDP, napisał na łamach niemieckiego dziennika "Die Welt", że nie wyklucza, iż dojdzie do kontrolowanej niewypłacalności tego kraju.

Kosztowne dotacje z UE

Problem Grecji nawarstwiał się od lat. Przez dekady grecki rząd wydawał więcej pieniędzy, niż był w stanie zebrać w formie podatków. Sednem sprawy był coroczny deficyt budżetowy (nawet kilkunastoprocentowy), który w uczciwie funkcjonującym państwie w ogóle powinien być zabroniony (co ciekawe, ostatni raz grecki budżet miał nadwyżkę w 1972 roku, podczas wojskowej dyktatury czarnych pułkowników). Gdyby greckie władze prowadziły zdrowe finanse publiczne, tak jak zdrowe są finanse większości gospodarstw domowych, bo takie wymusza rynek (nie da się więcej wydawać, niż się zarabia), to nie byłoby problemu z tak gigantycznym zadłużeniem. Tymczasem zbyt dużo pieniędzy podatników wydawano na biurokrację, na cele socjalne czy w ramach współfinansowania unijnych dotacji.
Tak, można przyjąć, że to właśnie unijne dotacje są jedną z przyczyn kryzysu zadłużeniowego Grecji.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Kryzys religii i wiary ma swoje źródło w inteligencji zaczadzonej ideologią liberalną i technologiczną

Ks. prof. Czesław S. Bartnik

Wydaje się, że nadchodzi epoka, w której ludzie będą się dzielili duchowo na dwa wielkie obozy: na wierzących w Boga i niewierzących, na konsekwentnie religijnych i na antyreligijnych. Taki jest podstawowy temat dzisiejszej historii. W tej sytuacji również po stronie katolickiej narasta liczba ludzi duchownych i świeckich, zwłaszcza tych katolików, którzy odkrywają u siebie tak popłatne obecnie korzenie żydowskie, dążących do "ratowania" religii katolickiej przez radykalną liberalizację Kościoła, czyli przez dostosowywanie go do dzisiejszego nurtu liberalizmu i postmodernizmu, które w skrajnej formie niszczą wszelką prawdę, dobro, piękno, prawo, religię, kulturę, a w końcu samą wolność i człowieka.
Nieszczęście, że mało kto w Kościele zdaje sobie sprawę, do czego zmierza cały ten proces liberalizacji. Stąd chciałbym tutaj pokrótce przedstawić program procesu liberalizacji, ponieważ wydaje się, że nawet sami katoliccy liberałowie nie widzą całego obrazu, a zajmują się tylko jego fragmentami.

"Manifest 2011"
Oto 3 lutego 2011 r. ponad 200 teologów, duchownych i - w większości - świeckich (w tym także teolożek) z obszaru języka niemieckiego ogłosiło na łamach "Sźddeutsche Zeitung" "Manifest 2011. Potrzeba przebudzenia", żądający pełnej przebudowy Kościoła katolickiego, sięgającej niekiedy aż do jego strony sakramentalnej, co w rezultacie prowadzi do potężnego rozłamu. Wygląda to na nową wielką współczesną herezję. Czego ci "reformatorzy" żądają?