Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
„Zamach w Smoleńsku” – Autor – Leszek Szymowski (ur.w 1981r w Krakowie), absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, dziennikarz śledczy i fotograf, publicysta (Agora, Gazeta Polska, Najwyższy Czas, Warszawska Gazeta, Wprost).Współpracownik „Misji Specjalnej” i „30nminut extra”. Od 10 kwietnia 2010r. prowadzi dziennikarskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej.
W książce wydanej w marcu 2011r, której podtytuł brzmi „ 11 miesięcy po katastrofie Tu-154M” opisuje wyniki swego śledztwa. Obnaża działania rosyjskiej prokuratury, które nie mają na celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy tupolewa, lecz uwiarygodnienie wersji o błędzie pilotów. Przedstawia fakty, wypowiedzi osób związanych ze służbami specjalnymi, z lotnictwem (zwłaszcza wojskowym), świadkami wydarzeń. Ale nie tylko – przedstawia również analizę przyczyn zamachu, zaniechania służb specjalnych, sposoby dezinformacji ze strony naszego i rosyjskiego rządu, naszych i rosyjskich prokuratur, naszych i rosyjskich komisji śledczych.
Autor przywołuje w książce wypowiedź i zeznania fizyka prof.Mirosława Dakowskiego, autorytetu na skale światową. Każde zdanie tej książki jest ważne i przybliża nas do wyjaśnienia zbrodni, dokonanej na najważniejszych, najlepszych, patriotycznych, Obywatelach naszego Kraju.
Fragment książki dotyczący zdjęć satelitarnych z dnia 10 kwietnia 2010r, przekazanych Polsce :
„Rozmowa z oficerem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego :
W jakich okolicznościach te zdjęcia trafiły do Polski ?
- Amerykańskie służby same, z własnej inicjatywy zorganizowały robocze spotkanie z kilkoma przedstawicielami naszych służb…. Do spotkania doszło poza Polską… Amerykanie powiedzieli, że satelity NSA nagrały cały lot Tupolewa i zarejestrowały też moment tzw. „katastrofy”.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

OTO GARŚĆ PRAW I ZASAD, KTÓRE POZWOLĄ CI W KOŃCU ZROZUMIEĆ
NIEKTÓRE MECHANIZMY FUNKCJONUJĄCE W ŻYCIU.
 
 Prawo Menckensa:
 Ci co umieją - robią, ci co nie umieją - uczą.
 
Rozszerzenie Martina:
Ci co nie umieją uczyć - zarządzają.

Ekstrapolacja Belaniego:

Ci co nie umieją zarządzać - doradzają.
 
Prawo Jonesa:
Człowiek, który uśmiecha się, gdy sprawy idą źle,
myśli o człowieku, na którego można zwalić winę.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Pieniądze polsko-niemiecko-żydowskie

Wiek XVIII.
W 1757 w ręce Fryderyka Wielkiego wpada pod Lipskiem w Pleissenbergu  mennica wraz z stemplami , gdzie król polski August III i jego minister Bruhl nielegalnie  fałszowali od kilku lat - polskie tynfy, szóstaki i trojaki.
Król pruski miał  już  duże doświadczenie w fałszowaniu  polskich dukatów , bowiem od 1753 roku wybijał na eksport do Polski  małowartościowe dukaty kupując za to  w Polsce sól kamienną i bydło.
W tym celu zawarł kontrakty z bankierami żydowskimi Efraimem i Francklem o prowadzenie mennic w Wrocławiu, Aurich i Kliwii a później w kwietniu 1755  następne umowy z Mojżeszem i Abrahamem Francklami w sprawie  dostawy srebra do mennic. Zaraz po tym   zaczęto bić w Królewcu i Wrocławiu tynfy siódmej próby, wartości zaledwie półpiąta  trojaka, gorsze od saskich i branderburskich o 33%.
W tymże roku zawarto kontrakt generalny z paru dalszymi spółkami żydowkimi pod nazwą" Moses Gumpertz et consortetes" i " Moses Isaac und Daniel Itzig".

Nazwiska właścicieli mówią jasno kto miał ściągać kruszce z zagranicy a rozmieszczenie mennic wskazuje kierunek eksportu.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Przypominamy

Iwo Cyprian Pogonowski

Ujemne wpływy Żydów na zachodnia cywilizacje, są od dawna obserwowane z rozmaitych punktów widzenia. Zasadniczo ideolodzy żydowscy, zawsze zalecali narodom, wśród których żyli, wolność, równość, tolerancje i rządy reprezentatywne. W ramach tolerancji kładzie się duży nacisk na wyzbywanie się nacjonalizmu i twierdzi się fałszywie, ze nie ma możliwości łączenia nacjonalizmu z patriotyzmem. W tym samym czasie, postawa Żydów w stosunku do własnego nacjonalizmu wygląda zupełnie inaczej. Obserwatorzy żydowskiego środowiska stwierdzają, że Żydzi są "superetnocentryczni" lub "hiperetnocentryczni," czyli innymi słowami, przesiąknięci są własnym skrajnym i egoistycznym nacjonalizmem, który jest zupełnym przeciwieństwem tego, co zalecają oni nie-Żydom. Właśnie nieuczciwość w tym względzie, jest bardziej brana Żydom za złe, niż forma ich nacjonalizmu, w którym głownie przewodzą ekstremiści.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Po co nam Polska?
Ewa Polak-Pałkiewicz

Ten obraz przetrwał w dokumentach filmowych: kobiety w Związku Sowieckim - zwaliste, nieforemne, w męskich roboczych ubraniach, w walonkach. Pracują przy torach kolejowych, przy naprawie dróg, na wielkich budowach. Klną grubo jak mężczyźni, grzeją się, przytupując, przy ogniskach rozpalanych na śniegu. Ogorzałe twarze, prymitywny język.
Obraz, który przeczy ludzkiej naturze i ludzkiemu doświadczeniu. Kobieta to ciepło, delikatność, łagodność... A jednak, na pewnym obszarze świata z uporem odwracano semantyczny sens słów i pojęć, tak jak próbowano odwracać biegi wielkich rzek. Wyzwanie rzucono samej naturze stworzonej przez Boga. W wyobraźni, gdzie królują odwrócone znaki, odmieniony sens archetypicznych pojęć, mogły się pojawić także obrazy innej Polski. Innej, niż była zawsze. Ta istniejąca od wieków przeszkadzała, drażniła. Na jej tle olśniewającym urodą samemu wyglądało się biednie, kulawo.
Ci, których Polska drażniła, bo była zbyt pobożna, zbyt waleczna, zbyt skłonna do fantazji, dziś uznali, że wybiła ich godzina. Po dwudziestoletniej przerwie przystąpili do kolejnego etapu "pieriekowki dusz", w przekonaniu, że chrześcijański ład właśnie się rozleciał. Polska pobożność zamienia się w religijny folklor, waleczność w przykucnięcie przed telewizorem i strach przed terrorem opinii, fantazja w tęsknotę za rajem na ziemi. Wysiłki stworzenia "zupełnie nowych Polaków" podejmują zatem w poczuciu sukcesu; wcześniej udało się modernizmem osłabić Kościół i do mentalności milionów ludzi wprowadzić liberalne kryteria.
Myśląca część Polaków wie jednak, że zadanie to jest tym samym, które nasi przeciwnicy wzięli na siebie w 1945 roku, wykorzystując militarną okupację kraju.