Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 1919
Właśnie wysłuchałam przemówienia Trumpa w czasie 73. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – pisze pani Tiamat.
Jeszcze tak głupiego przemówienia w USA nie było, choć to kraj pełen szarlatanów politycznych. Nie wiem, jak świat będzie komentować ten bełkot. Ja ograniczę się do streszczenia.
Przede wszystkim Donald Trump pochwalił Nikki Haley, co go zupełnie dyskwalifikuje jako‘wodza narodu’. Na wstępie pochwalił się Trump, że jest najlepszym prezydentem, jakiego kiedykolwiek nosiła ziemia amerykańska, i że od czasu wygrania wyborów zrobił więcej dobrego dla kraju i świata niż wszystkie inne prezydenty razem wzięte.
Obiecał wprowadzić wszędzie demokrację, na calutkim świecie (niektórzy twierdzą, że Trump nie jest globalistą!). No i wziął się za Wenezuelę, bo zdaniem Trumpa, był to kiedyś bardzo bogaty kraj. Zapomniał dodać, że nędzę w Wenezueli wprowadzili Amerykanie i że otruli Chaveza. Nałożyli drakońskie sankcje na kraj, a teraz Trump obiecuje, że będzie zwalczać socjalizm w Wenezueli. Tak właśnie zwalczyli Amerykanie socjalizm w Jugosławii i Libii.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2459
Ludzie chcą kierować losami Polski, a nie mogą się zdobyć dla niej na tyle poświęcenia, żeby się czegoś nauczyć, żeby jej położenie zrozumieć, żeby głębiej zastanowić się nad wartością tego, co jej starają się narzucić. I później mówi się: "Ależ oni jak najlepiej chcieli."
- Roman Dmowski
Polska jest niezdrowo uzależniona od Izraela – wynika coraz częściej z tego, co możemy zaobserwować w relacjach obu państw. Ta zwierzchność przypomina bardziej relację kolonii z metropolią niż normalne kontakty między suwerennymi państwami.
Kilka lat temu na warszawskich salonach furorę robił następujący żart. Na pytanie, co się w tym sezonie nosi w Warszawie, odpowiadano – Żydów na rękach.
Po kilku latach okazało się, że ten żart daleko od prawdy nie odbiega. To nie kwestia tylko naszej dumy narodowej, ale także dobrobytu i bezpieczeństwa. Niesuwerennych państw nikt nie traktuje poważnie. Zamiast rozmawiać i dogadywać się z jego elitami, interesy ubija się z ich zwierzchnikami.
Hebrajski – językiem polskiej dyplomacji?
Od dwóch miesięcy nowym ambasadorem Polski w Izraelu jest były dziennikarz Marek Magierowski, który zastąpił na tym stanowisku Jana Chodorowicza. Ten ostatni pełnił swoją misję w Tel Awiwie od 2012 r., ale w końcu czerwca br. został ostatecznie zastąpiony przez Magierowskiego. Chodorowicz miał pierwotnie wrócić do kraju pod koniec 2017 r. Ale wybór jego następcy się przedłużył (sejmowa komisja odrzuciła kandydaturę innej dziennikarki Barbary Stanisławskiej-Żyły). Marek Magierowski to postać dobrze rozpoznawalna przez znaczną część Polaków. Od grudnia 2015 do maja 2017 r. był dyrektorem Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Później trafił do Ministerstwa Spraw Zagranicznych na stanowisko wiceministra.
Czytaj więcej: Polska za rządów PiS nie tyle wstała z kolan, co zwyczajnie zmieniła klęcznik.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2624
Artykuł • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 7 września 2018
Nie jest dobrze. Przede wszystkim dlatego, że prezydent Donald Trump, nasza duszeńka, Wielka Nadzieja Białych i przywódca Naszego Największego Sojusznika, wprawdzie nie został znokautowany, ale – jak zauważył dziennikarz z portalu „Onet” - był „liczony”. A był „liczony” za sprawą pana Michała Cohena, który – podobnie jak inni twardziele – puścił farbę, że Donald Trump dawał mu pieniądze, żeby jakimś tamtejszym kurewkom zapłacił na milczenie. Te, według wszelkiego prawdopodobieństwa, pieniądze za milczenie wzięły, a następnie rozpuściły japę w nadziei, że dostaną jeszcze więcej, już nie tyle za milczenie, co za książkę z pikantnymi szczegółami, jak to Donald Trump je obracał, jak molestował od przodu i od tyłu, mając „prezerwatywy z gwoździem w środku” i jak „na koniec dymał je w wychodku, a one na głowie wtedy stały i niebywałą rozkosz miały”. Takie książki z pewnością zostałyby obcmokane, przez tamtejszą żydokomunę, niczym produkcje pani Olgi Tokarczuk przez żydokomunę naszą. Amerykańska żydokomuna bowiem na prezydenta Trumpa zagięła parol, chociaż bez szemrania, a nawet w podskokach podpisał ustawę nr 447 JUST, na mocy której Stany Zjednoczone zobowiązały się dopilnować, by żydowskie roszczenia wobec Polski zostały zaspokojone co do centa. Ten przykład, podobnie jak wiele innych, ot, choćby pana mecenasa Giertycha, który usiłuje przeczołgać się na jasną stronę Mocy, pokazuje, że w takiej sytuacji delikwentowi nie pomoże nawet drobna operacja chirurgiczna. „Nie ten Żyd, co Żyd, ale ten, kogo Partia wskaże” - jak w roku 1968 perswadował koledze Antoniemu Zambrowskiemu współtowarzysz z więziennej celi.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2081
Felieton • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 19 września 2018
Jak wiadomo, Pan Jezus powiedział do Apostołów, że co zwiążą lub rozwiążą na ziemi, będzie związane lub rozwiązane również w niebiesiech. I na pewno tak jest – ale czy ta zasada działa również w odwrotną stronę, to znaczy – że co będzie rozwiązane lub związane w niebiesiech, będzie związane lub rozwiązane również i na ziemi? Myślę, że w tym przypadku tym bardziej nie wypada zaprzeczać, więc właściwie wszystko jest jasne, z wyjątkiem jednej sprawy – czy mianowicie ta zasada działa również w razie związania lub rozwiązania jakichś spraw nie tyle w Królestwie Niebieskim, które – nawiasem mówiąc – coraz bardziej zaczyna przypominać Republikę Niebieską i to w dodatku – socjalistyczną – co w królestwach – mówiąc językiem ewangelicznym - „z tego świata”. Coś jest na rzeczy, na co wskazywałaby ostatnia decyzja prawosławnego Patriarchy Bartłomieja z Konstantynopola. Jak wiadomo, zgodził się na ustanowienie na Ukrainie tzw. „autokefalii”. To greckie słowo dosłownie oznacza „samogłowę”, czyli uniezależnienie. W tym przypadku – od patriarchatu moskiewskiego. Jak z satysfakcją donosi żydowska gazeta dla Polaków, ukraińską autokefaliczną Cerkwią Prawosławną będą odtąd kierowali dwaj Ukraińcy zza oceanu, to znaczy – arcybiskup Daniło ze Stanów Zjednoczonych i biskup Hilarion z Kanady. Bo trzeba nam wiedzieć, że zarówno w USA, jak i w Kanadzie istnieje liczna i wpływowa diaspora ukraińska. Ale – jak poinformował mnie przewodniczący Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Ottawie, Światowy Związek Ukraińców z siedzibą w Toronto, nie tylko jest zdominowany przez banderowców, ale poza banderyzmem nie jest tam reprezentowany żaden inny kierunek polityczny.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Jak CIA zwiąże, to będzie związane
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2654
Komentarz • specjalnie dla www.michalkiewicz.pl • 5 września 2018
Z obfitości serca usta mówią – czytamy w Starym Testamencie, księdze uważanej za świętą zarówno przez żydów, jak i chrześcijan oraz muzułmanów. Nie bez powodu, bo wiele opinii tam wyrażonych jest słusznych, albo nawet – jedynie słusznych. Nic zatem dziwnego, że redakcyjny Judenrat „Gazety Wyborczej” - oczywiście z obfitości serca gorejącego – dał wyraz swej radości na wieść, że Hiszpania i Irlandia odchodzą od obowiązkowej nauki religii w szkołach. Chodzi oczywiście o religię katolicką, której nauka w sporej części obejmuje historię żydowską. Sam pamiętam swoje zaskoczenie, kiedy córka powiedziała mi, że musiała uczyć się imion protoplastów 12 tak zwanych „pokoleń Izraela”, czyli naczelników tamtejszych koczowniczych rodów. Jeden z nich miał na imię Gad i jestem pewien, że musiało ono być znakomicie dobrane do charakteru jego nosiciela. Te żydowskie opowieści włączone zostały do nauki religii katolickiej dlatego, że gwoli przekonania starożytnych Żydów o autentyczności Jezusa z Nazaretu, jako Mesjasza, ewangelista św. Mateusz podał – trudno powiedzieć, czy autentyczny, czy też sprokurowany – bo przecież w tamtych czasach nie było żadnej dokumentacji stanu cywilnego – rodowód Jezusa, w którym dowodził, że pochodzi On z rodu żydowskiego królika Dawida. Na Żydach pewnie takie parantele robiły wrażenie i być może nadal robią, ale dlaczego miałyby robić na nas, którzy przecież żadnymi Żydami nie jesteśmy i palestyński królik Dawid wcale nie musi nam imponować, podobnie jak nie musi nam imponować murzyński król Kazondy, którego śmierć z powodu zapalenia się wypitej przezeń wódki, opisał Juliusz Verne w książce „Piętnastoletni kapitan”? Mniejsza zresztą już o nas, bo ważniejsze wydaje mi się przeświadczenie św. Mateusza, że wyprowadzenie rodowodu Jezusa, którego on sam uważał za Syna Stwórcy Wszechświata, od palestyńskiego kacyka, nie tylko przynosi Mu zaszczyt, ale w ogóle Go legitymizuje.
Czytaj więcej: Oczyszczanie przedpola dla żydowskiej okupacji
Strona 21 z 329
RadioMaryja.pl
19 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia 19.04.2025 [16.00]
- D. Trump: Nikt mnie nie rozgrywa w rozmowach o końcu wojny w Ukrainie
- Tłumy w Tatrach. Zatory na drodze do Morskiego Oka
- Wierzę w Boga: Andrzej Duffek cz. 2
- „HOTSPOT – wiara w zasięgu” – wydarzenie dla młodzieży z okazji kanonizacji bł. Carla Acutisa
- CPK jest ograniczane, opóźniane i ma problemy z finansowaniem
- Sektor pielgrzymkowy w Ziemi Świętej mocno ucierpiał, ale są pierwsze oznaki nadziei
- Władze Strefy Gazy: w ciągu ostatnich 48 godzin w atakach Izraela zginęło ponad 90 osób
- Sopot: kilkaset osób uczestniczyło w śniadaniu wielkanocnym dla bezdomnych i potrzebujących
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Watykan: wiceprezydent USA J. D. Vance spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej
- Drogie święta Wielkiej Nocy
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller