Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
„Okrągły Stół” przywołuje różne skojarzenia. Jedni nazywają „Okrągły Stół” z Magdalenki sukcesem, drudzy – klęską i oszustwem. O nowym, współczesnym „Okrągłym Stole” dowiedzieliśmy się w ostatnich dniach podczas finalizowania rozmów polsko-niemieckich dotyczących realizacji postanowień „Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy” z dnia 17 czerwca 1991 r. Rząd polski i niemiecki miały nadzieję, że rozmowy pójdą gładko i zakończą się sukcesem, przy czym sukces okrzyknięty zostanie wtedy, gdy strona polska, jak zwykle, uzna racje strony niemieckiej. Kto by przypuszczał, że niemiecka Polonia zaprze się i twardo będzie wysuwała żądania o polepszenie jej statusu.

Podpisanie końcowej deklaracji miało nastąpić 6 maja w Warszawie. Jednak, jak skomentowała to rzeczniczka MSWiA: „rozmowy znalazły się w trudnej fazie” i „będą kontynuowane”.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Po kilkunastu godzinach serdecznych uśmiechów i poklepywania się po polecach, Polska została nie tylko z pustymi rękoma ale też z kolejnymi zadaniami do wykonania. 

 Prezydent USA pokazał ,że nie za darmo bierze pieniądze ( mniejsze niż spora ilość  polskich baronów ze spólek i banków). Nie wyjechał od nas z pustymi rękami. Amerykańskie firmy zarobią u nas i to sporo.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Rafal Pazio
O reakcjach po wypowiedzi na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim przy okazji promocji filmu „Eugenika – w imię postępu” z reżyserem GRZEGORZEM BRAUNEM rozmawia Rafał Pazio (specjalnie dla NCZ!).
Jak reaguje Pan na całe to zamieszanie wokół wykładu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim?
– Refleks szachisty. Na KUL-u gościłem ponad miesiąc temu z przedpremierowym pokazem mojego fllmu „Eugenika – w imię postępu” – na zaproszenie rozpędzonego właśnie koła naukowego młodych historyków (którym szczerze współczuję) oraz miesięcznika „Polonia Christiana” (który szczerze polecam). Jedno z pytań dotyczyło właśnie niesławnej pamięci metropolity lubelskiego, którego podwójne życie jest wszak faktem należącym do historiografii już kilka ładnych lat.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Gospodarska wizyta Baracka Obamy w Polsce nie pozostawia wątpliwości, co do wyznaczonej Polsce roli w stosunkach międzynarodowych.

Gospodarska wizyta Baracka Obamy w Polsce nie pozostawia wątpliwości, co do wyznaczonej Polsce roli w stosunkach międzynarodowych.

Wizyta jest pierwszą po resecie stosunków Stanów Zjednoczonych z Rosją. Reset nie jest przypadkowy. Ma charakter strategiczny. Obama podkreślił to w Polsce: „Jestem dumny, że zapoczątkowaliśmy proces, który pomoże ustabilizować stosunki między Stanami Zjednoczonymi, Rosją. Prezydent Miedwiediew jest tutaj naszym ważnym partnerem w tym procesie. Mówiłem już na szczycie lizbońskim i powtarzałem w ciągu kilku ostatnich dni, ze obrona przeciwrakietowa jest to temat, w którym powinniśmy współpracować z Rosjanami. Mamy wspólne zagrożenia zewnętrzne i nie naruszy to równowagi strategicznej, na czym zależy Rosjanom, a uważamy, że jest to bardzo ważne, że NATO zostaje odpowiedzialne za możliwości obronne NATO.”. Jedynym wspólnym strategicznym zagrożeniem zewnętrznym Stanów Zjednoczonych i Rosji są Chiny.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Komentarz    „Dziennik Polski” (Kraków)    27 maja 2011

Nigdy bym nie przypuszczał, że rozmowa z posłem może przynieść telewidzowi tyle radości. Tymczasem rozmowa z panem posłem Andrzejem Halickim z Platformy Obywatelskiej okazała się bardziej zabawna, niż występy kabareciarzy, którzy - mówiąc nawiasem - brak poczucia humoru nadrabiają wulgarnością. Pan poseł Halicki zauważył, że Polska jest dla USA „strategicznym partnerem” - i to w kilka chwil po tym informacji, że prezydent Obama przyjedzie do Polski na spotkanie z prezydentami państw Europy Środkowej po spotkaniu na szczycie G-8. Czyżby pan poseł Halicki nie zdawał sobie sprawy, że ci wszyscy prezydenci, którzy zjawią się w Warszawie, to „klub trzeciego miejsca” - i o żadnym strategicznym partnerstwie mowy być nie może?