Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Sławomir Skrzypek tuż przed swoją tragiczną śmiercią napisał w "Financial Times", że Polska skorzystała na tym, że nie wprowadziła pospiesznie euro. Myślę, że miał rację

Z dr. Bruno Banduletem, niemieckim analitykiem finansowym, ekspertem w dziedzinie międzynarodowych rynków walutowych, rozmawia Mariusz Bober

Stawia Pan tezę, że jesteśmy świadkami początku końca euro. Dlaczego?
- Tak, obserwujemy początek końca euro w takim kształcie, w jakim było projektowane. Widać to na przykładzie problemów różnych krajów strefy euro, zwłaszcza od ubiegłorocznej wiosny. Kłopoty finansowe, m.in. Grecji, pokazują, że euro nie może nadal funkcjonować zgodnie z traktatem z Maastricht. To miała być silna, stabilna waluta służąca Unii Europejskiej oraz jej ekonomii, ale teraz jest wprost przeciwnie. Euro po prostu zawiodło.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Z okazji zbliżającej się 20. rocznicy zawarcia "Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską a Niemcami", Stowarzyszenie Unum Principium i Komitet "Błękitna Polska" zwróciły się do niemieckiej kapituły Orderu Czarnego Orła o przyznanie tego odznaczenia dla polskich polityków podpisujących i ratyfikujących ten dokument: Lecha Wałęsy, Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz nieżyjącego już Krzysztofa Skubiszewskiego. Traktat ten w perfekcyjny sposób zabezpieczył interesy państwa niemieckiego: z jednej strony nie uznał istnienia mniejszości polskiej w Niemczech, a z drugiej usankcjonował obecność mniejszości niemieckiej w Polsce.
Dzięki wyżej wymienionym, ówcześnie najwyższej rangi polskim politykom, Republika Federalna Niemiec może dziś skutecznie i w zgodzie z literą prawa międzynarodowego ograniczać swoim obywatelom narodowości polskiej możliwość pełnego rozwijania swojej tożsamości. Ograniczeń takich z kolei nie ma mniejszość niemiecka w Polsce, a korzystając z licznych przywilejów zwiększa ona swoje znaczenie polityczne, o czym świadczy choćby jej publiczne wystąpienie przeciw hołdowaniu polskich powstańców śląskich.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
1. Widać po intensywności zagranicznych wojaży Premiera Tuska i po ilości gości zagranicznych przyjmowanych przez niego w ostatnich tygodniach, że bardzo chce on aby już rozpocząć polskie przewodnictwo w Radzie Europejskiej. 

Wprawdzie Traktat Lizboński wprowadził funkcję Przewodniczącego Rady Europejskiej, którym został Belg Herman von Rompuy i instytucję przygotowywania programu przewodnictwa w tzw. trójce (czyli z udziałem dwóch kolejnych krajów, które będą sprawowały przewodnictwo) ale Premier Tusk już teraz zachowuje się tak jakby kierował Unia Europejską niepodzielnie. Zapowiada więc w czasie naszego przewodnictwa przyjęcie Chorwacji do UE, rewitalizację wiary w Unię i nową energię w działalności jego instytucji, zaawansowanie w przygotowaniach budżetu na lata 2014-2020 i realizację Partnerstwa Wschodniego.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

StraussKahnGate: JPMorgan przejmuje MFW, Euro celem ataku

Zatrzymanie szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominque’a Strauss-Kahna przybliża system strefy walutowej Euro z Grecją jako członkiem na krawędź podziału.

Według Henriego de Raincourt, francuskiego ministra współpracy całe zdarzenie mogło być ‘pułapką’, której ofiarą miał paść DSK.[1] 

Sytuacja przypomina zagrożenie sprzed ponad roku, gdy po tajnej naradzie w siedzibie funduszu Monnes, Crespi & Hardt[2] rozpoczął się atak na Euro, kulminujący 6 maja 2010 roku w niespodziewanym ‘flash crash’ (tąpnięcie giełdy nowojorskiej o 10 procent w ciągu 5 minut między 14:42 a 14:47 ze względu na relacje kontraktów euro-dolar-akcje) i ostatecznie zatrzymany 18 maja poprzez delegalizację przez niemiecki Bafin ‘nagich’ instrumentów finansowych CDS. Tak jak rok temu najsłabszym ogniwem używanym do ataku na euro zonę były greckie papiery dłużne.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

1. Niecałe dwa tygodnie temu rząd Tuska przyjął projekt budżetu na 2012 rok. Ma być on uchwalony jeszcze przed wakacjami, a więc przynajmniej 6 miesięcy wcześniej niż to się działo do tej pory.

Oficjalnie Premier Tusk przytacza dwa argumenty, które mają przekonać opinię publiczną do takiego rozwiązania. Pierwszy to ochrona debaty budżetowej przed kampanią wyborczą. Drugi to konieczność skupienia się na Prezydencji w Unii Europejskiej i w związku z tym brak czasu na prowadzenie w tym samym czasie procedury budżetowej.

Ta argumentacja to mówiąc językiem młodzieżowym typowa ściema, zaproponowana zapewne Premierowi Tuskowi przez liczne grono jego specjalistów od PR-u, którzy za budżetowe pieniądze wymyślają, jak po raz kolejny rządzący będą mogli oszukać wyborców.