Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 11844
Bronisław Komorowski chętnie opowiada o swoim katolicyzmie (jak sam go określa – „soborowym”). Jednak w praktyce nie przekłada się on na zaangażowanie społeczne. Może jednak zwodzić niezorientowanych.
Spotkania z biskupami (choćby z kard. Stanisławem Dziwiszem), poparcie (całkowicie oficjalne) części duchownych (by wymienić tu tylko szefa Religia TV ks. Kazimierza Sowy) czy pokazywanie się w czasie uroczystości religijnych (marszałek Sejmu jako jedyny polityk zorganizował spotkanie z dziennikarzami po uroczystościach beatyfikacyjnych ks. Jerzego Popiełuszki) – Bronisław Komorowski bez najmniejszych skrupułów wykorzystuje Kościół do swojej kampanii wyborczej. Jeśli do tego dodać opowieści o pracy w seminarium, zaangażowaniu w Przymierze Rodzin i „katolicyzmie soborowym” – to obraz religijnej części kampanii stanie się w miarę pełny.
Katolik niekatolicki
To wszystko nie przeszkadza Bronisławowi Komorowskiemu nie tylko głosić poglądów całkowicie sprzecznych z nauczaniem Kościoła, ale także podpisywać ustawy groźne dla milionów rodzin czy dla wolności wychowania dzieci w normalnych rodzinach. Marszałek Sejmu otwarcie lekceważy nauczanie Kościoła w sprawie zapłodnienia in vitro, opowiadając, że jest za życiem, więc jest za tą metodą prokreacji, a pomijając całkowicie milczeniem, że aby na świecie powstało trzy miliony dzieci poczętych tą metodą potrzebne było 15 milionów innych dzieci, którym urodzić się nie było dane… Jakby tego było mało swoje odrzucenie jasnego nauczania Kościoła Komorowski przykrywa opowieściami o tym, że jego poglądy wynikają z „katolicyzmu soborowego”…
Czytaj więcej: Komorowski – niebezpieczne wykorzystywanie Kościoła
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8997
Można powiedzieć, że im więcej takich debat, tym mniej konkretów. Proponowałbym więc, aby kandydaci liberalnych partii zajęli się, korzystając z przysługujących im instrumentów należnych marszałkowi sejmu i szefowi sejmowej opozycji, faktycznym zmienianiem Polski, a nie ciągłym opowiadaniem o tym, jak będą zmieniać lub zmieniali.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 10164
Analizę sytuacji w Afganistanie kilka dni temu przedstawił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Stanisław Koziej. „Sytuacja w Afganistanie systematycznie się pogarsza i grozi katastrofą strategiczną NATO”- powiedział. Ocenił też, że zadania, jakie na siebie wzięła Polska, przerastają możliwości naszego kontyngentu. Według gen. Kozieja na jesiennym szczycie NATO nasz kraj powinien zaproponować zmianę strategii w Afganistanie- izolować go jako źródło zagrożenia terroryzmem, zobowiązać sojuszników do jednakowego zaangażowania, określić strategię wyjścia.
Stanowisko generała wywołało spore zamieszanie w Wojsku Polskim. Okazało się, że Sztab Generalny nie był o nim poinformowany. „Szef BBN nie ma obowiązku konsultowania swych poglądów i takowych konsultacji nie było”- przyznał szef sztabu gen. Mieczysław Cieniuch. Ale dodał, że nie zgadza się z opinią gen. Kozieja, iż przyjęliśmy obowiązki, którym nie jesteśmy w stanie sprostać. „Polski kontyngent w Afganistanie wykonuje swoje obowiązki na należytym poziomie”- mówił.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 11849
W ostatnim felietonie pochwaliłem Waldemara Pawlaka za to, że jako jedyny spośród dziesięciu kandydatów odpowiedział na pytania środowisk kresowych i patriotycznych. Nie tylko odpowiedział, ale i poparł ich postulaty zarówno w sprawie ochrony mniejszości polskiej, jak i upamiętnienia ofiar. Co do Jarosława Kaczyńskiego, to za częściową odpowiedź można uznać jego hołd, jaki 26 lutego ub.r. złożył w Warszawie przed pamiątkową tablicą ku czci pomordowanych oraz jego wypowiedź z 9 lipca 2003 r., kiedy powiedział w Sejmie. "To, co się stało przed 60 laty na Wołyniu, a później w innych częściach Galicji Wschodniej, to było ludobójstwo. To było ludobójstwo w najczystszym tego słowa znaczeniu. To było ludobójstwo na wielką skalę. I każdy, kto nie chce tego powiedzieć, każdy, kto tego po prostu nie mówi, kapituluje przed zbrodnią, zapewnia triumf zbrodniarzom, wykazuje słabość, która zawsze w takich sytuacjach, dziś, jutro albo pojutrze, jest wykorzystywana. (...) Każdy, kto się cofa, kto wykazuje nieśmiałość, choćby poprzez używanie nieadekwatnego języka, nie tylko kapituluje przed zbrodnią, nie tylko dokonuje wielkiego moralnego nadużycia, nie tylko zachowuje się tak, jak przyzwoity człowiek i przyzwoity Polak zachowywać się w żadnym wypadku nie powinien. Godzi także w polskie interesy polityczne".
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 12349
Rządzili nami m.in. tacy fachowcy jak Paweł Poncyljusz- wówczas wiceminister gospodarki, którego doświadczenie sprowadzało się do tego, że wespół z mamusią prowadził sklep- przepraszam za kolokwializm- z majtkami i cyckonoszami. No i wpuścił Poncyljusz do Stoczni Gdańsk ukraiński Donbas, który 31.12.2009 przejęli Rosjanie, a grupę kapitałową rosyjskich biznesmenów, którzy przejęli Donbas (a więc także kolebkę „Solidarności”) reprezentował rosyjski, państwowy bank „Wnieszekonombank”, którego szefem Rady Nadzorczej jest nie kto inny tylko premier Władimir Putin. Tak swoją drogą, to ciekawostką jest fakt, że tej informacji nie podało żadne medium w Polsce. Ciekawe dlaczego?
Strona 285 z 329
RadioMaryja.pl
22 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Myśląc Ojczyzna – prof. Piotr Jaroszyński
- Myśląc Ojczyzna
- Porażka prokuratury. Interpol nie będzie ścigał posła Marcina Romanowskiego
- Pożegnanie Pasterza Kościoła. W sobotę uroczystości pogrzebowe
- Red. G. Górny: Dla nas wiele decyzji papieża Franciszka wydaje się niezrozumiałych, bo patrzymy z perspektywy europejskiej. Perspektywa latynoska jest zupełnie inna i tam bardzo ważna jest tzw. teologia ludu
- Informacje Dnia 22.04.2025 [20.00]
- Ks. kard. P. Pizzaballa: Zaangażowanie papieża Franciszka na rzecz Strefy Gazy istotą jego pontyfikatu
- Władze Ukrainy: w Rosji w obwodzie włodzimierskim doszło do detonacji amunicji
- Prezydent Andrzej Duda ogłosił dzień żałoby narodowej w Polsce w dniu pogrzebu papieża Franciszka
- Rozmowy niedokończone: Dziedzictwo Ojca Świętego Franciszka
- O. prof. Andrzej Wodka CSsR o nauczaniu papieża Franciszka: Ojciec Święty mówił, że Kościół prawdziwy to Kościół, który idzie do tych, którzy są poranieni. Ubodzy stali się centrum jego myśli
- Informacje Dnia 22.04.2025 [18.00]