Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 9144
Pierwsza tura wyborów prezydenckich zakończyła się zgodnie z oczekiwaniami niewielkim zwycięstwem Bronisława Komorowskiego nad Jarosławem Kaczyńskim. Wraz z początkiem kampanii wyborczej media rozpoczęły nachalną, a momentami wręcz prostacką kreację rzeczywistości politycznej wmawiając opinii publicznej, że to właśnie tylko ta dwójka kandydatów liczy się w wyścigu o fotel prezydencki. Pozostałym kandydatom nie dawano żadnych szans nawiązania z nimi równorzędnej walki. Jednak aby zachować pozory obiektywizmu rzutem na taśmę media zaczęły lansować w dość nachalny sposób kandydaturę Grzegorza Napieralskiego filmując go podczas rozdawania jabłek robotnikom, robienia zakupów czy dość komicznych wygłupów na jednej z dyskotek.
Na przychylność mediów mógł liczyć również kandydat ludowców i wicepremier Waldemar Pawlak, który zabłysnął obietnicą wyposażenia wszystkich dzieciaków w ipody oraz Aleksander Olechowski. Mniej przychylne media publiczne okazały się wobec pozostałej grupy kandydatów, z których najrzadziej mogliśmy oglądać Janusza Korwina Mikrego, a jeśli już pokazywano jego wypowiedzi, to najczęściej były to wypowiedzi wyrwane z kontekstu i opatrzone nietrafnym komentarzem dziennikarza.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 9214
Czyli jesteśmy społeczeństwem lemingów.
Wynik I tury plebiscytu, zwłaszcza wysokie zwycięstwo Komorowskiego, jest dla wielu prawicowych obserwatorów kompletnym zaskoczeniem. Wydawać by się mogło, że Polacy są jednak nieco mądrzejsi. PO skompromitowała się jej kompletną indolencją praktycznie we wszystkim. Jedynie w aferach okazała się partią wiodącą i nie do przebicia. Przy czym, gdyby Polska była jako tako normalnym krajem, to już jesienią ub. roku po aferach "stoczniowej" i "hazardowej", partia aferzystów i sabotażystów gospodarczych powinna się rozpaść i zniknąć ze sceny politycznej. A jednak PO istnieje i ma się dobrze.
Wysokie zwycięstwo Komorowskiego jest kompletną i totalną porażką dla gazet i portali prawicowych i niezależnych. Spośród nich duża i wydawałoby się wpływowa część była po stronie Jarosława. Ich porażka jest także dotkliwa. Próby przedstawiania Kaczyńskiego jako patrioty, dbającego o dobro Polski nie przyniosły oczekiwanych efektów. Nawet widoczny po Smoleńsku amok patriotyzmu zwieńczony Wawelem był zjawiskiem krótkotrwałym. Doliczając sporą grupę głosującą na Kaczyńskiego jako na mniejsze niż Komorowski zło wydaje się, że PiS rozszyfrowane zostało jako partia dbająca głównie o interesy USA, Izraela i organizacji żydowskich w Polsce. Być może bandycki napad wojsk izraelskich na konwój humanitarny odstraszył wielu wyborców od kandydata PiS. Ludzie pamiętali, że Lech chciał uczynić z Polski strategicznego sojusznika Izraela.
Czytaj więcej: Krajobraz po sztucznej bitwie - Andrzej Szubert
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 7926
W ten sposób Stany Zjednoczone odpowiedzialne są między innymi za masakry, gwałty, represje i szczególny rodzaj rasizmu - istotne komponenty izraelskiej polityki względem Palestyńczyków, Libańczyków i innych Arabów. Podkreślają to nawet uczciwi amerykańscy Żydzi (i przede wszystkim patrioci własnego kraju), tacy jak Alfred M. Lilienthal, czy Noam Chomsky. Pierwszy z nich nie omieszkał również wspomnieć o wspieraniu przez USA propagandy Holocaustu, która sprzyja wzbudzaniu wojowniczego nacjonalizmu i ekskluzywizmu właściwego Izraelczykom i Żydom z diaspory.
Czytaj więcej: Amerykańska piąta kolumna - Dariusz Ratajczak
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8057
Napieralski wyglądał tak jakby mu odroczono wyrok śmierci, bo faktycznie walczył on o swoje polityczne życie na lewej stronie. Wynik wbrew komentarzom ekspertów wcale nie jest dobry biorąc pod uwagę fatalną politykę rządu PO- PSL i niemoc programowo- polityczną PiS. Doświadczony polityk o orientacji lewicowej powinien skwapliwie to wykorzystać, tym bardziej, że SLD ma duży wpływ na media publiczne.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 5597
Wczorajsze wydarzenie jest więc kolejnym jednoznacznym poparciem hierarchy dla konkretnej formacji politycznej, co dzieje się wbrew wcześniejszym ustaleniom, zakazującym duchownym angażowania się w kampanię wyborczą.
W spotkaniu wziął udział także Sławomir Nowak, zaciekle atakujący konkurencyjnych kandydatów, oraz wspomniany poseł Raś. Ten ostatni powiedział, co cytuję za sprzyjająca mu "GW":
Dla mnie to spotkanie było szczególnie ważne, bo mieliśmy okazję porozmawiać o tym, że katolicy z PO są gorzej traktowani przez katolickie media niż katolicy z innych partii .
Co oznaczają te słowa? A to, że od tej pory te media katolickie, które podlegają metropolicie krakowskiemu, będą musiały dużo i życzliwie pisać o politykach PO, w tym zwłaszcza o samym Rasiu, którego ambicje są nadzwyczaj wygórowane. W innym fragmencie swej relacji gazeta Adama Michnika donosiła:
Strona 289 z 329
RadioMaryja.pl
16 wrzesień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Komisja Europejska w środę zaproponuje sankcje na Izrael
- Synoptyk IMGW: Najbliższe dni z niższą temperaturą i porywami wiatru do 70 km/h
- Prezydent USA i jego żona Melania Trump z wizytą w Wielkiej Brytanii
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Pos. Z. Ziobro ws. odwołań prezesów sądów: Działania charakterystyczne dla państw autorytarnych
- Prezydent Karol Nawrocki przebywa z wizytą w Niemczech. Po południu uda się do Francji
- Strefa Gazy: Co najmniej 35 zabitych w izraelskiej inwazji na miasto Gazę
- 40-letnia Ukrainka próbowała przemycić walutę o równowartości 1,3 mln złotych
- Informacje Dnia, godz. 12.00
- Informacje Dnia 16.09.2025 [12.00]
- Belgijska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy
- Lublin: 13 kilogramów mefedronu wykryli policjanci w garażu pod jednym z bloków