Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3497
Bronisław Komorowski pojechał do Wielkiej Brytanii robić kampanię wyborczą. Tym razem tak fajnie już mu nie poszło jak w 2007 r. Donaldowi Tuskowi pomimo, że Komorowski jak to on- słodkopierdzący do wyborców. Część emigrantów przywitała go transparentami na których widniały hasła: „Polonia nie wierzy PO”, „2007 obiecanki, 2010 cacanki” czy „Nie! Komorowski dość kłamstw”.
Przypomnieli także Komorowskiemu jak Tusk obiecywał, że „sytuacja w Polsce zmieni się tak, że za rok, dwa czy trzy znajdą swój Londyn w Warszawie, Biłgoraju czy Łomży”. I co zrobił Komorowski? Powiedział, że nie odpowiada za obietnice Tuska. Przy okazji jakiś wdzięczny- zapewne za obiecany cud gospodarczy i drugą Irlandię- polski emigrant rzucił w Bronisława sztucznym penisem. Dał Palikot narodowi przykład jak penisem walczyć mamy i rychło okazało się, że kto sztucznym fiutem wojuje od sztucznego fiuta ginie…
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 7475
Adam Wielomski: "Dlaczego zagłosuję na JKM?"
Może niektórzy Czytelnicy jeszcze się wahają na kogo oddać głos 20 czerwca w wyborach prezydenckich. Ja już decyzję podjąłem: zagłosuję na Janusza Korwin-Mikkego.
Ktoś pewnie się puknie w czoło i rzeknie: „Szkoda głosu!”; inny powie: „To głos stracony!”. Być może, że to głos „stracony”, ponieważ – nie udawajmy – szanse JKM na przejście do 2 tury są nikłe, a na wygraną tych wyborów oscylują wokół zera. Mimo to na JKM zagłosuję z prostego powodu: nie widzę nikogo lepszego i bardziej godnego, abym mógł na niego oddać swój głos. Jeśli ktoś wskaże mi kandydata bardziej prawicowego, to na pewno głosu nie poskąpię. Ale ja takiego nie widzę. Kto bowiem, poza JKM, jeszcze startuje w tych wyborach? I czy na tego kogoś można oddać głos?
Bronisław Komorowski? To prominentny polityk pijarowskiej i bezprogramowej PO, która doszła do władzy pod hasłami liberalnymi i wolnorynkowymi, następnie je zarzuciła i mozolnie buduje socjalizm. Komorowski pozuje na „konserwatystę”, acz trafniejsze jest określenie „czerwony hrabia”. Na czym polega jest konserwatyzm nie wie nikt, zapewne i on sam. Być może, że jest konserwatystą tak dobrze zakonspirowanym, że nawet sam nie jest tego faktu świadom. Jak sobie to uświadomi i da temu wyraz, to może zmienię zdanie. Na razie nie widzę dlaczego miałbym na niego dać głos. Poza tym Komorowski był w Unii Demokratycznej i w Unii Wolności. W moich oczach to go dyskwalifikuje po wsze czasy, to gorsze i bardziej kompromitujące, niż gdyby członkował w „nieboszczce” PZPR.
Czytaj więcej: Zmarnowany głos prof. Adama Wielomskiego - ale ciekawie o kandydatach
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4198
Iwo Cyprian Pogonowski
Kongresman dr. Ron Paul krytykuje 25 maja, 2010 trwonienie pieniędzy przez kongres na kompleks wojskowo-zbrojeniowy w USA w sposób podobny jak czynią to ludzie, którzy zadłużają się na karty kredytowe, ponieważ wydają więcej pieniędzy niż mają dochodów. Jest to niestety nagminne zjawisko w USA. Tak zwane dodatkowe wydatki, nie uwzględniane w budżecie, są zatwierdzane przez Kongres w Waszyngtonie mimo sprzeciwu wyborców. Całe koszty najazdu na Irak i na Afganistan przez USA został pokrywane za pomocą zaciągania długów. Koszty te nie figurują w budżecie. Krytyka kongresmana Ron’a Paul’a jest słuszna. Niestety nie wspomina on roli lobby Izraela w wojnach na Bliskim Wschodzie. Amerykanie nie są takim tradycyjnym narodem jak narody europejskie i nie reagują podobnie do Europejczyków, których najgorszym przykładem byli Niemcy w republice Weimarskiej, kiedy reagowali z oburzeniem na ówczesną dominację Żydów. Niestety wówczas skorzystał z tego oburzenia Hitler, na którego, po śmierci marszałka Hindenburga, głosowało 88% Niemców. Nie mniej pasożytnictwo żydowskie i podjudzanie do wojny USA przeciwko całemu światu Islamu jest, co raz bardziej krytykowane przez Amerykanów.
Czytaj więcej: Trwonienie pieniędzy w USA na kompleks wojskowo-zbrojeniowy
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3671
13 ZASAD POJEDNANIA POLSKO - ROSYJSKIEGO
13 ПРИНЦИПОВ ПОЛЬCКО - РУССКОГО ПРИМИРЕНИЯ
[JL]
Polsko – rosyjskie pojednanie rozwija się i ulega przyśpieszeniu. Po 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to premier Putin serdecznie uścisnął premiera Tuska w świetle jupiterów oświetlających zgliszcza rozbitego w Smoleńsku samolotu, stosunki polsko-rosyjskie uległy zasadniczej zmianie. Pojawiła się wzajemna empatia między Vladimirem Vladimirowiczem Putinem a Donaldem Tuskiem. Wszak wzajemna empatia pomiędzy premierami rządów dwu sąsiednich państw, to w polityce wielka i nadzwyczaj ważna rzecz! Empatia między naszymi przywódcami rozwija się! I dokonują się nowe polityczne fakty! Niedawno pisałem o niewielkim, maleńkim kroku w kierunku naszego wzajemnego pojednania, zrealizowanym za pośrednictwem pewnego generała. Teraz otrzymałem jeszcze lepsze poufne informacje. I postanowiłem je ujawnić! Nasze pojednanie rozwija się jak błyskawica! Nastąpiło już między naszymi państwami i narodami ocieplenie oraz trwałe i szczere pojednanie, oparte na następujących zasadach:
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 10484

Strona 293 z 329
RadioMaryja.pl
16 wrzesień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Belgijska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy
- Lublin: 13 kilogramów mefedronu wykryli policjanci w garażu pod jednym z bloków
- Pomorskie: ostrzeżenie IMGW przed sztormem
- Prezydent Karol Nawrocki przebywa z wizytą w Niemczech
- 42-letni Ukrainiec notorycznie łamał polskie prawo. Straż Graniczna zobowiązała go do powrotu do swojej ojczyzny
- Informacje Dnia, godz. 11.00
- Prezydent K. Nawrocki: Wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną to atak sterowany bezpośrednio z Moskwy
- Informacje Dnia 16.09.2025 [10.00]
- Informacje Dnia, godz. 10.00
- Prezes PiS: Nowy traktat europejski będzie ograniczał naszą suwerenność
- Pos. J. Sasin: Rozbudowa rosyjskich sił zbrojnych niestety wskazuje na to, że tu nie chodzi tylko o Ukrainę, tylko o całą przebudowę świata i porządku światowego, jaki ukształtował się po rozpadzie Związku Sowieckiego
- Katecheza: Symbole Ducha Świętego