Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Przypominamy

Dzięki naprotechnologii 30 proc. par po nieudanych próbach in vitro zostaje rodzicami w sposób całkowicie naturalny, mimo faktu, że próby poczęcia dziecka przez in vitro obniżają szanse małżeństwa na naturalne zapłodnienie.
Zachęcamy do przeczytania wywiadu z panią Agnieszką Pietrusińską - jedną z pierwszych instruktorek naprotechnologii w Polsce.
Wywiad z Agnieszką Pietrusińską
Strona poświęcona naprotechnologii (anglojęzyczna)
"Wmawiali nam, że jedyną szansą jest in vitro..."
Fundacja EcoMedicum

LISTA INSTRUKTORÓW W POLSCE
Poniżej zamieszczamy sprostowanie do artykułu "Kościół popiera pseudonaukę przeciw in vitro?" zamieszczonego w GW 31.03.2009 wystosowane przez lek.spec.ginekologa położnika Macieja Barczentewicza

Szanowna Pani Redaktor,

Na podstawie art. 31 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z dnia 7 lutego 1984 r. z późń. zm.), wnioskuję o publikację sprostowania do publikacji w lubelskiej edycji „Gazety Wyborczej” nr 75, wydanie z dnia 30 marca 2009 r. na stronie 2 pt. „Kościół popiera pseudonaukę?”, o treści jak poniżej:

„W dniu 30 marca 2009 r. w „Gazecie Wyborczej” w Lublinie opublikowany został tekst pt. „Kościół popiera pseudonaukę?”, zawierający informacje nieprawdziwe oraz nieścisłe odnośnie NaProTechnology i innych metod leczenia niepłodności małżeńskiej.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
"Polacy nie idźcie tą drogą"  
Zarówno jako naród i państwo, jak i pojedyncze rodziny oraz osoby dostajemy kolejną lekcję. Bo nie umiem inaczej zinterpretować tego, że miesiąc temu w katastrofie do której nie musiało dojść zginął prezydent naszego kraju z dowódcami wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a miesiąc później nadchodzi wielka woda i nieszczęście dotyka tysiące polskich rodzin.  Najpierw lekcję pokory odbierają najwyższe czynniki państwowe, a teraz powódź zabiera wielu rodzinom dorobek całego życia. W kilku przypadkach wielka woda zebrała także śmiertelne żniwo.

Katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku skupiła jak w soczewce wszystkie słabości i bolączki naszego państwa: nieprzestrzeganie procedur, brak porozumienia pomiędzy kancelariami prezydenta i premiera plus niefrasobliwość połączona z ułańską fantazją, że „jakoś to będzie”. No i stało się. Samolot prezydencki, który teoretycznie powinien być najbezpieczniejszym miejscem w Polsce takim się nie okazał.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
1. Nie widzieć, nie słyszeć zła, nie mówić o nim. Niezależnie od tego co wiesz, nie mów o tym, szczególnie jeśli jesteś osobą publiczną. Jeśli się o czymś nie mówi, to się to nie wydarzyło i nie trzeba się tym zajmować.
2. Udawaj niedowierzanie i oburzenie. Unikaj dyskutowania o kwestiach kluczowych i skup się na sprawie pobocznej, którą można wykorzystać do pokazania, że temat jest krytyczny wobec innej grupy lub tematu tabu. Nazywa się to też gambitem “jak śmiesz!”
3. Stwórz pogłoski. Unikaj rozmawiania o tematach, twierdząc że wszystkie pomówienia, niezależnie od pochodzenia i dowodów, są plotkami i zwykłymi oszczerstwami. Możesz wykorzystać inne, niekoniecznie prawdziwe oskarżenia. To działa szczególnie dobrze w wypadku milczącej prasy, ponieważ wtedy te “wątpliwe pogłoski” są jedynym źródłem informacji dla publiki. Jeśli możesz skojarzyć źródło z Internetem, użyj tego do podkreślenia, że jest to “fałszywa pogłoska” rozpowszechniana przez dzieciaki, która nie ma pokrycia w faktach.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Prezydent w fazie kandydowania jest zdolny do wszystkiego. Może uczynić nas szczęśliwymi. Kiedy już zostanie prezydentem może znacznie mniej: otwierać, przemawiać, reprezentować, przeszkadzać rządowi, wpływać na nominacje. A po upływie kadencji tłumaczy: a cóż ja mogłem, chciałem, ale to rząd przecież rządzi a sejm mu mówi jak.
Warto fatygować się do urn żeby wybrać takiego prezydenta? Niekoniecznie moim zdaniem. Wiadomo, mamy potrzebę (iluzoryczną) wpływania na bieg wydarzeń.
Dlatego łazimy na wybory. I zawsze przekonujemy się, że niepotrzebnie. Wybiorą i bez nas, a czy tego, czy owego, cóż to za różnica?
Doprawdy nie ma o co się szarpać.
W kampanii zanudzają nas i bawią swoimi pomysłami, programami, obietnicami. Nie zrealizują ich oczywiście, bo braknie czasu i kompetencji.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Prawo do wolnego wyboru aborcji, dobrem osobistym kobiety. Skąd w Polsce to flagowe hasło zwolenników zabijania dzieci w łonach matek?

"Wybierajcie więc życie,
abyście żyli wy i wasze potomstwo." (Pwt 30, 19)


Human Life International - Polska

PRAWO DO WOLNEGO WYBORU ABORCJI
DOBREM OSOBISTYM KOBIETY


Drodzy Przyjaciele!

Skąd w Polsce to flagowe hasło zwolenników zabijania dzieci w łonach matek? Przecież ustawa o planowaniu rodziny w paragrafie 2 mówi: „Prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej.” Niestety z zastrzeżeniem: „w granicach ustalonych w ustawie".
Ustawa zaś zezwala na zabicie dziecka o ile: „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Dziecko można zabić „dopóki nie osiągnie zdolności do samodzielnego życia”, co jest definicją nieprecyzyjną, gdyż medycyna pozwala ratować coraz młodsze wcześniaki., nawet w 20-21 tygodniu życia. W praktyce zabija się całkiem duże dzieci w wielu 20-24 tygodni. Każdego roku w Polsce rośnie liczba takich tzw. aborcji. Zdjęcia pokazujące martwe ciałka tych dzieci są tak przerażające, że nikt nie chce ich nawet obejrzeć i spojrzeć prawdzie w oczy. Wielu ludzi nawet popiera „usunięcie kłopotu”, którym jest opieka nad osobą niepełnosprawną.