Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
dr hab. Robert Gwiazdowski, Centrum Adama Smitha

pyta Krzysztof Różycki, Angora nr 33, 2010 r.

- Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa, który w zasadzie sprowadza się do podwyższenia podstawowej stawki podatku VAT z 22 do 23%. Czy to dobra droga do uzdrowienia naszych finansów?

- Ta operacja nie ma sensu. Już dziś VAT w Polsce należy do najwyższych w Europie. Wyższy jest tylko w Szwe­cji i Danii. Wysoki VAT ogranicza kon­kurencyjność polskich towarów i usług. Słowacy wprowadzili liniowy VAT -19% na wszystko. Nikt z tego powodu nie umarł z głodu na ulicy, nie było żad­nych zamieszek. Gdybyśmy w Polsce postąpili tak samo, to na podwyżce cen żywności ucierpiałyby 3 miliony Polaków, którzy mogliby dostać wsparcie w ośrodkach pomocy spo­łecznej, ale pozostałe 35 milionów przestałoby wyrzucać żywność do śmietnika. Słowacki eksperyment ma także taką zaletę, że likwiduje po­datkowe nadużycia. Gdy stawki po­datku są zróżnicowane, łatwo Q popeł­nienie oszustwa polegającego na wy­łudzeniu zwrotu VAT-u. Stawka tego podatku dla wafli cukierniczych wyno­si 22%, a dla spożywczych - 7%. Oba produkty różnią się tylko zawartością wody, która - jak wiadomo - paruje. Takich przykładów jest mnóstwo.

- Według szacunkowych wyliczeń, podwyżka VAT-u zwiększy wpływy do budżetu o około 5 miliardów zł.

- Ta kwota nie jest w stanie nawet pokryć kosztów utrzymania nowych urzędników, którzy zostali zatrudnieni za czasów rządów Platformy. Dziś ma­my trzy razy więcej urzędników, niż potrzebował ich generał Jaruzelski do utrzymania komunizmu. Ci ludzie biorą pensje, mają biurka, komputery r z oprogramowaniem, pracują w po­mieszczeniach, które trzeba ogrzać, oświetlić, za które trzeba zapłacić czynsz. Ale to jeszcze nie jest najgor­sze.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Szanowni Państwo,
Zwracamy się do Was z prośbą o zastąpienie ust. 5, art. 216, Konstytucji Rzeczpospolitej, który stanowi:
    „Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Sposób obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto oraz państwowego długu publicznego określa ustawa.”
Przepisem:
    „Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których wzrośnie nominalny państwowy dług publiczny. Sposób obliczania wartości państwowego długu publicznego określa ustawa.”
Wierzymy, że taki zapis, zakazujący dalszego zadłużania Państwa, a więc pośrednio wszystkich polskich obywateli, przyczyni się do zwiększenia niezależności naszego kraju oraz do skończenia redystrybucji dochodu z młodszych pokoleń na pokolenia starsze.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Postulat wielu obywateli Rzeczypospolitej, aby na placu przed Pałacem Prezydenckim stanął pomnik ze znakiem krzyża dla upamiętnienia ofiar katastrofy, w której zginęli prezydent RP Lech Kaczyński, były prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i inni wybitni Polacy, nie ma nic wspólnego z upolitycznieniem krzyża, nie jest też sprzeczny z zasadą świeckości państwa.

Godnym publicznego ubolewania jest fakt, jaki zaistniał w następstwie niefortunnej wypowiedzi prezydenta Bronisława Komorowskiego w sprawie usunięcia krzyża umieszczonego przez harcerzy przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Krzyża upamiętniającego tragiczną śmierć Lecha Kaczyńskiego, prezydenta RP, i blisko stu polityków, generałów i żołnierzy WP, biskupów i księży różnych wyznań, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem w drodze na cmentarz polskich żołnierzy zamordowanych przez Związek Sowiecki w Katyniu. Wokół tej zapowiedzi rozgorzała ostra debata publiczna - polemiki w środkach masowego przekazu, wiece i manifestacje.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Widziane z Senatu
" Z orędzia wynika jasno, że Polska rezygnuje z roli lidera Europy Środkowej, z przeciwstawiania się imperialnym zakusom Rosji w tym regionie, że wracamy do roli klienta w Brukseli."

Trwa bój o obecność pomnika-krzyża przed Pałacem Prezydenckim, w miejscu, w którym Polacy oddają hołd pamięci ofiar narodowej tragedii, jaką była katastrofa pod Smoleńskiem. Obiecano, że powstanie pomnik z krzyżem, tymczasem niespodziewanie 12 sierpnia zawisła tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej. Nikogo nie zawiadomiono, nieobecny był gospodarz pałacu, nieznany był kapłan, który tablicę poświęcił. Zebrani ludzie krzyczeli „hańba”. Zapewne teraz dopiero rozwinie się awantura w tym miejscu, dlatego, jak sądzę, komuś zależy, aby trwała ona jak najdłużej, aby media wałkowały po sto razy, dlaczego Jarosław Kaczyński nie był na zaprzysiężeniu prezydenta, zastanawiały się, po czyjej stronie w sprawie krzyża jest jeden czy drugi biskup, albo czy uda się którejś nocy zmylić obrońców krzyża i potajemnie przenieść go do kościoła św. Anny.

Bojówki pod pałacem, spontaniczne czy wynajęte, przeszkadzające ludziom w skupieniu i modlitwie, po partyzancku zamontowana tablica, to znakomita zasłona dymna dla wstydliwych problemów, które dotykają parlament i rząd, a o których próżno szukać poważniejszych analiz w środkach przekazu. Pierwsza sprawa, to wizja państwa prezydenta B. Komorowskiego. Z orędzia wynika jasno, że Polska rezygnuje z roli lidera Europy Środkowej, z przeciwstawiania się imperialnym zakusom Rosji w tym regionie, że wracamy do roli klienta w Brukseli. Nikt też nie kwestionuje pierwszych decyzji prezydenta, które umacniają polityczny monopol PO.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
"Wojsko powinno w pierwszej kolejności gwarantować bezpieczeństwo kraju i obywateli, a nie spełniać standardy sojusznicze."
W dniu 15 sierpnia w rocznicę Cudu nad Wisłą Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej obchodzą swoje doroczne święto – Święto Wojska Polskiego, które zostało ustanowione w dniu 30 lipca 1992 roku. Dzisiaj też prezydent Komorowski przejął nad nim symboliczne zwierzchnictwo.Czy będzie się tylko biernie przyglądał jego coraz słabszej kondycji? Święto Wojska Polskiego nawiązuje do tradycji jego obchodzenia w II Rzeczypospolitej, upamiętniając rocznicę słynnego manewru Wojsk Polskich znad Wieprza w 1920 r. Święto Żołnierza w II Rzeczypospolitej ustanowił Minister Spraw Wojskowych gen. broni Stanisław Szeptycki rozkazem z dnia 4 sierpnia 1923 roku. Podano w nim: „W dniu tym wojsko i społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego, której uosobieniem i wyrazem jest żołnierz. W rocznicę wiekopomnego rozgromienia nawały bolszewickiej pod Warszawą święci się pamięć poległych w walkach z wiekowym wrogiem o całość i niepodległość Polski”.

Dziś w czasie uroczystości na pl. Piłsudskiego w Warszawie odbyła się uroczysta odprawa wart połączona z apelem pamięci. Dziś też prezydent Bronisław Komorowski przejął zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi.

Przekazując wojsko nowemu prezydentowi minister obrony Bogdan Klich wspominał wielkie zwycięstwo Polaków w 1920 roku i chwalił profesjonalizację wojska.