Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Bojkot Carrefoura za czerwone kropki?! WTF?

Carrefour wpadł na pomysł tak kretyński, że określenie „epic fail”… zawodzi. Każdy pracownik, który chciał skoczyć do toalety czy zjeść śniadanie musiał stanąć na wielkiej czerwonej kropce koło działu mięsnego i czekać, aż kierownik łaskawie zezwoli na wizyte w wychodku. Facebook huczy z oburzenia.
„Pionierem” nowych metod kontrolowania pracowników był Carrefour przy ul. Andersa w Lublinie.
– Tego się nie da opisać słowami, to trzeba zobaczyć. Bardziej się nie da poniżyć człowieka. Aby załatwić potrzeby fizjologiczne, pracownicy muszą ustawić się na czerwonej kropce namalowanej na podłodze! Stają się pośmiewiskiem w oczach klientów. Kojarzy się to z obozem czy z więzieniem – żali się czytelnik „dziennika Wschodniego”.
Sklep wymiguje się od odpowiedzialności, zwalając wszystko na pracowników.

- Pracownicy sklepu, w którym była praktyka zgłaszania się „na kropce”, zostaną przeproszeni przez kierownictwo sklepu i otrzymają wyjaśnienie, że takie działanie było spowodowane niewłaściwym zrozumieniem i niewłaściwą interpretacją nowych zasad organizacji pracy sklepów – rozmywa problem Maria Cieślikowska, dyrektor ds. PR i Komunikacji Zewnętrznej Carrefour Polska.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Z uwagą obserwowałem trwające od kilku dni obchody 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia po tych kilku dniach. Na pewno nie zawiedli zwykli, prości ludzie, nie tylko fascynaci epoki średniowiecza, etosu rycerskiego czy historii. Liczba w jakiej zjawili się na polach Grunwaldu i pieczołowitość z jaką starali się odtworzyć klimat tamtej epoki musi budzić podziw i szacunek dla nich.

Jednakże bractwa rycerskie to nie tylko fenomen o charakterze historycznym. To także ciekawe zjawisko socjologiczne. Sami socjologowie przyznają, że wśród młodzieży zjawisko powrotu do tradycyjnych wartości, patriotyzmu, zainteresowania historią powoli, ale jednak rośnie i nabiera na sile. Z czego to wynika? Z czego wynika, to wymknięcie się sporej rzeszy młodych Polaków ogólnemu stereotypowi: „fura, skóra i komóra”? Bez wątpienia jest to reakcja na powszechnie panujący model i styl życia młodych ludzi, jak przy oddychaniu: po wdechu następuje wydech. O wielkim zapotrzebowaniu i głodzie współczesnych ludzi na tradycję, etos rycerski i poznanie swej historii świadczą tłumy na rekonstrukcjach bitew, pokazach i turniejach rycerskich organizowanych przez bractwa.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

35 miesięcy rządów koalicji PO-PSL pod jednym względem zaliczyć należy do rekordowych. Oto dług publiczny wzrósł do niebotycznych rozmiarów 700 miliardów złotych z około 530 miliardów w momencie rozpoczęcia przez Platformę rządów. Tusk zadłużył Polaków na 170 miliardów złotych w niecałe trzy lata. By opisać jego działalność, bardziej obrazowo można by powiedzieć, że co miesiąc nasz premier z Gdańska robi manko na 5 miliardów złotych. A używając unaocznienia jeszcze bardziej precyzyjnego: dzień w dzień zadłuża każdego z 37 milionów Polaków na 4 złote i 50 groszy.A to oczywiście tylko dane oficjalne. Gdyby policzyć zobowiązania emerytalne, zadłużenia samorządów oraz NFZ, to naprawdę można by wpaść w czarną rozpacz. Gdyby jakikolwiek przedsiębiorca działał w taki sposób, po kilku miesiącach nie miałby już żadnych kontrahentów, a po roku do jego drzwi zapukałby komornik. Jednak liderom PO najwyraźniej więcej wolno. Wolno naprawdę dużo, skoro obecny prezydent-elekt, który wszak co roku będzie podpisywał spreparowany przez Donalda Tuska budżet, nie odróżnia długu publicznego od deficytu budżetowego.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Armatorzy coraz częściej omijają polskie porty i wybierają te, które są dużo tańsze i wymagają mniej formalności: niemieckie, belgijskie czy holenderskie

W niemieckich portach na większość usług wykonywanych na potrzeby morskich jednostek pływających oraz prac związanych z przeładunkiem obowiązuje zerowa stawka podatku VAT. W Polsce tylko na te świadczone na rzecz armatorów morskich. Skutek? Szczecin, Świnoujście, Gdynia i Gdańsk już przegrywają nie tylko z wielkimi portami, jak Rotterdam czy Hamburg, ale też z dużo mniejszymi.

Izba Handlowa w Hamburgu potwierdza, że usługi portowe w Niemczech nie są automatycznie zwolnione z podatku od wartości dodanej (czyli VAT), ale zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej z listopada 2006 r. na świadczenie wszystkich usług morskich na bezpośrednie potrzeby statków oraz ich ładunków stawka tego podatku - poprzez stosowanie licznych ulg i zwolnień - jest w tej branży praktycznie zerowa. - Istnieje wiele dyrektyw sygnowanych w Brukseli dotyczących opodatkowania usług portowych, usług spedycyjnych czy innych z nimi związanych - zaznacza specjalizująca się w sprawach podatkowych Suzanne Kuechmeister, rzecznik prasowy Izby. O tym, które usługi powinny być zwolnione z podatku VAT, i tak decyduje urząd finansowy w danym kraju.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Zdumienie, z jakim zachodnie agencje ratingowe przyglądają się wyprzedaży przez rząd energetyki w chwili globalnego kryzysu, nie zraża ministra skarbu

Skarb Państwa wyzbywa się kontroli nad energetyką i resztkami sektora finansowego. Na jesień szykuje sprzedaż Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie - filaru polskiego rynku kapitałowego. W pierwszym półroczu do kasy państwa wpłynęło z prywatyzacji ponad 12 mld zł, czyli tyle, ile wynosi kilkuletnia dywidenda z samego PZU.

W pierwszym półroczu 2010 r. minister Skarbu Państwa Aleksander Grad sprywatyzował 97 spółek, kolejnych 97 - mimo podjętych prób - nie udało się sprzedać. Spośród sprywatyzowanych skutecznie podmiotów 21 zostało przekazanych samorządom - były to w większości spółki PKS, które trafiły w ręce powiatów.
Listę największych tegorocznych transakcji prywatyzacyjnych otworzyła sprzedaż 10 proc. akcji KGHM Polska Miedź za 2,06 mld zł, którą przeprowadzono 8 stycznia. Połowa oferty została uplasowana wśród polskich podmiotów, głównie funduszy emerytalnych. Udział Skarbu Państwa w kapitale zakładowym KGHM spadł w wyniku transakcji do 31,79 procent. Dwa tygodnie później Ministerstwo Skarbu Państwa, zobligowane ustawą budżetową do pozyskania w tym roku z prywatyzacji astronomicznej kwoty 25 mld zł, sprzedało za 406 mln zł ponad 10-procentowy pakiet akcji Grupy Lotos, koncernu naftowego od 5 lat notowanego na warszawskim parkiecie, trudniącego się wydobyciem i przerobem ropy naftowej, wytwarzaniem i sprzedażą produktów naftowych, olejów silnikowych, asfaltów i parafin. Skarb Państwa zachował większościowy udział w Grupie - około 53 proc., dalsze 5 proc. pozostaje w rękach OFE ING, reszta akcji - prawie 42 proc. jest u polskich i zagranicznych inwestorów prywatnych.