Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
No, i doczekaliśmy się.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz – Zaleski od dawna jest obiektem groźnych ataków. Ale ostatnio miarka się przebrała. Ukraińscy faszyści już w świetle jupiterów, legalnie, na portalu internetowym Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów grożą księdzu śmiercią. Pamiętajmy, że ksiądz Zaleski był prześladowany i maltretowany przez komunistyczną bezpiekę, bity i poniewierany. Znęcano się nad nim za głoszenie prawdy. Ucierpiał, nie załamał się, dał dowód heroizmu i godnej postawy. I oto po latach ukraińscy faszyści powiadają, że szykują dla księdza osikowy kołek.

Serhij Ruderko, w tekście pt. „W swoich antyukraińskich prowokacjach moskiewska Łubianka posługuje się polskimi debilami”, opublikowanym na portalu ukrnationalism.org.ua pisze: “Księdzu T. Isakowiczowi – Zaleskiemu bardzo podoba się, jak lizusi z bliskiego otoczenia nazywają go “polskim Savonarolą” (włoski kaznodzieja z XV w.). Oni naprawdę są trochę podobni, szczególnie garbatymi nosami. Do pełnego podobieństwa brakuje niedużo: Savonarolę powiesili, a Isakowicz póki co żyje. Jednak osika dla Judasza już wyrosła. I czeka”.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Przykłady karygodnych ataków na Polskę zaczerpnięte z PRAVDA.ru

„Piątek 3 lipca 2009 r. Zgromadzenie Parlamentarne OBWE podjęło uchwałę porównującą stalinizmu z hitleryzmem. Dla Rosji zniekształcenia historii do celów politycznych jest niedopuszczalne. To jest głęboka zniewaga dla kraju, który stracił ponad 26 milionów dusz,..”

...”W latach 1918 i 1924, Polska zaatakowała wszystkich sąsiadów, z wyjątkiem Niemiec. Była napastnikiem zanim jeszcze stała się faszystowskim państwem.”

...”Polska najechał Ukrainę dwukrotnie, najpierw przeciw nacjonalistom ukraińskim, a następnie przeciw Sowietom. Także również najechała Białoruś i zagarnęła zachodnie prowincje  Białorusi i Ukrainy, które zostały następnie odbite przez ZSRR po upadku Polski wobec Niemiec w 1939 roku.”

Za: Pravda.Ru URL: http://english.pravda.ru/opinion/columnists/108192-poland-0
Tłumaczenie google

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Powyższa sentencja wita wszystkich, którzy wchodzą do Instytutu Badań nad Reżimami Totalitarnymi w czeskiej Pradze. Pasuje ona jak ulał do zdiagnozowania większości problemów, jakie po 1989 r. wystąpiły w naszych relacjach z sąsiadami. Nie ma już dziś ZSRR, NRD i CSRR, czyli państw, z którymi graniczyliśmy przez czterdzieści lat. W ich miejsce powstało aż siedem innych. Niektóre z nich, jak np. Białoruś czy Słowacja (nie licząc rządów ks. Tiso), nigdy nie były samodzielne. Dlatego też, aby z tymi krajami można było budować wspólną przyszłość, trzeba najpierw rozwiązać problemy z przeszłości.

Wspomniana sentencja pasuje także do opisu narastających konfliktów polsko-ukraińskich. Odpowiedzialne za nie są nie dwa słowiańskie narody, które dzieli (a raczej łączy) rzeka Bug, lecz establishmenty polityczne po obu stronach uznające, że na przemilczaniu i zakłamaniu można zbudować dobre relacje. Stało się to wbrew doświadczeniom europejskim, bo przecież dlatego relacje np. francusko-niemieckie są tak dobre, że politycy obu narodów nie bali się prawdy o niełatwej przeszłości. Podobnie jest w stosunkach polsko-niemieckich. Choć ciągle pojawiają się kontrowersje, jednak trzeba przyznać, że szkolnictwo na lewym brzegu Odry nie boi się zmierzyć z tym tematem. Jeden z moich przyjaciół, urodzony na Warmii, a wychowany w Bawarii, tak wspomina: "W szkole średniej w Monachium, do której uczęszczałem, wszystkie klasy musiały jechać do pobliskiego Dachau. Ja jako Polak byłem na to przygotowany, ale moi koledzy w czasie wizyty w obozie doznawali prawdziwego szoku. Niektórzy nawet mdleli [...]. To, czego nie chcieli im powiedzieć ich rodzice w domu, mówili nauczyciele. Na żadnej z lekcji historii, jak i później na studiach, nie słyszałem, aby ktoś zaprzeczał zbrodniom niemieckim albo też usprawiedliwiał Hitlera. Co więcej, w wielu krajach jest nawet kara za tak zwane kłamstwo oświęcimskie, czyli za twierdzenie, że nie było komór gazowych w KL Auschwitz".

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Charlotte Knobloch, prezydent Centralnej Rady Żydów w Niemczech, wiceprezydent Europejskiego Kongresu Żydowskiego oraz Światowego Kongresu Żydowskiego, zwróciła się z pytaniem do Watykanu: “Co takiego papież znalazł na temat biskupa Williamsona?” Pani Knobloch nawiązuje tym samym do wyjaśnień Watykanu, które padły w czasie nacisków ze strony kół żydowskich wywołanych wypowiedzią biskupa Richarda Williamsona z Bractwa św. Piusa X, w której podważył on oficjalną teorię “6 milionów ofiar żydowskich” oraz ludobójcze wykorzystanie tzw. komór gazowych w niemieckich obozach koncentracyjnych. Watykan, poddany krytyce i naciskowi stwierdził, że “zbada sprawę” biskupa Williamsona. Wypowiedź ta była z pewnością dyplomatyczną grą obliczoną na odłożenie w czasie dyskusji na ten temat i załagodzenie sytuacji, jednak środowiska żydowskie dążą do jej rozognienia.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Przełożony Generalny Bractwa św. Piusa X, biskup Bernard Fellay udzielił wywiadu agencji APCom, włoskiego biura agencji Associated Press. Poniżej zamieszczamy tłumaczenie fragmentów wywiadu.

APCom: Papież przebywa właśnie podczas swoich wakacji w Valle d’Aosta [Papież wyjechał z Vall d'Aosta 29 lipca br. co oznacza, że wywiad z bp. Bernardem Fellay przeprowadzony był przed tą datą], a Wasza Ekscelencja przebywa właśnie niedaleko. Czy były podejmowane jakieś próby skonktaktowania się z Ojcem Świętym?

Biskup Fellay: Nie, absolutnie nie było żadnego kontaktu. Podczas wakacji musimy pozostawić Papieża w spokoju [lasciare in pace]. Sprawy toczą się w Watykanie gdzie zajmują się tym odpowiednie osoby i nam nie wolno przeszkadzać Papieżowi – to są Jego wakacje.

Czy przewidywana jest Wasza podróż do Rzymu w najbliższej przyszłości? Czy wstępny termin rozpoczęcia dialogu został już ustalony? A odnośnie Waszego składu Komisji, czy ustalonony został już skład i kto weźmie w nim udział? Z ilu osób będzie się ona składała?

Nie została jeszcze ustalona data rozpoczęcia dialogu, ale przypuszczamy, że będzie to miało miejsce jesienią. Będę przebywał w tym czasie w Rzymie, ale szczegóły nie zostały jeszcze ustalone. Komisja została już powołana i składa się ona z 3-4 osób, ale nie możemy jeszcze wymienić ich nazwisk, choćby dlatego aby wykluczyć ewentualne naciski.

Czy bierze Ekscelencja pod uwagę to, że w Watykanie ma miejsce duża nadwrażliwość w stosunku do oczekiwań świata żydowskiego w tzw. ’sprawie Williamsona’, jak również odnośnie do Modlitwy Wielkopiątkowej?

    Zostawcie nas w spokoju