Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Popularyzacja mitu o zagładzie Żydów omawiana w książce Tim’a Cole’a pod tytułem „Selling the Holocaust” („Propagowanie Holocaustu”) nie neguje faktu, że miliony Żydów zostały zabite przez Niemców. Natomiast autor poświęca uwagę w jaki sposób i gdzie mit ten się szerzy i cytuje słynną oskarzycielkę Polaków Yaffę Eliach, która jest słynna z powiedzenia że „there is no business like Shoah business,” („niema lepszego interesu niż przemysł korzystający z zagłady Żydów).

Ciekawe jest, że nie było specjalnego zainteresowania ludobójstwem Żydów przez Hitlera, w pierwszych latach po Drugiej Wojnie Światowej, wśród Żydów i nie-Żydów w USA, do lat 1960tych, tak że temat ten był mało poruszany na tle innych tematów wojennych, ale już wtedy zaczynały się kariery takich ludzi jak propagator słowa „Holocaust,” Eli Wiesel, który stał się „nadwornym błaznem” („resident clown”) „przedsiębiorstwa Holokaust” według profesora Norman’a Finkelstein’a, autora książki „Holocaust Industry.”

Tak więc Cole pisze: „Podczas gdy Holocaust był dokonany w Europie w latach 1941-45, dopiero we wczesnych latach 1960tych, zaczęła się powoli szerzyć wiedza o zagładzie Żydów.” Ciekawe, że Cole jest w stanie wykazać, że „Podczas lat 1940tych i 1950tych w Izraelu milczano na temat Holokaustu” jako takiego, a Żydzi urodzeni w Palestynie, byli nieraz bardzo krytyczni, wobec zachowania się Żydów pod okupacją niemiecką i nawet złośliwie przezywali Żydów, przybyłych do Palestyny po wojnie, tak nietaktownymi słowami jak n.p. „mydło.”

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Od początku swego istnienia Izrael stacza walki o swoją reputację, ponieważ od początku prawda o sposobach walki i traktowania Arabów, przez izraelskich Żydów, wywołałaby potępienie Izraela w opinii światowej. Żydzi narzucili politykom i mediom mantrę, że „Izrael ma prawo bronić się” i w imię tego powiedzenia, wytresowali prasę amerykańską tak, żeby dobór słów w komunikatach, o zbrodniach Izraela, zawsze potwierdza obroony charakter żydowskich akcji policyjnych i wojskowych. Zawsze wszystkie takie akcje jakoby mają miejsce w odpowiedzi na agresję Arabów.
Izrael i lobby Izraela stale stacza bitwy o reputację, za pomocą wymuszanej „prawo-myślności,” która ma zawsze uznawać wyższość Żydów nad nie Żydami, tak że każdy tekst musi być należycie „odkażony” („sanitized”) od niekorzystnej dla Żydów prawdy.
Dzieje się tak, ponieważ Izrael jest tworem Żydów europejskich, który zaistniał dzieki poparciu z zewnątrz, a nie z powodu lokalnego ruchu niepodległościowego. Izrael jest obcym przeszczepem na drzewie Bliskiego Wschodu.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
"Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym."

Israel Singer Dnia 19 kwietnia 1996r. na Swiatowym Kongresie Żydów

Za: http://www.bibula.com/


To nie są spadkobiercy
    
"Światowy Kongres Żydów nie składa się z potomków właścicieli tego mienia, ale w olbrzymiej większości z ludzi, którzy w czasach, gdy Niemcy dokonywali holokaustu Żydów, żyli sobie spokojnie w Stanach Zjednoczonych i teraz, nie mając ku temu żadnego tytułu prawnego, rzekomo w imieniu tych pomordowanych obywateli Polski chcą przejąć ich mienie. To jest jakieś samokreowanie się na spadkobierców."
 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20070226
   
Z senatorem prof. Ryszardem Benderem z Senatorskiego Klubu Narodowego rozmawia Wojciech Wybranowski

Panie Senatorze, polskie władze będą rozmawiać z Israelem Singerem i Światowym Kongresem Żydów na temat odszkodowań za majątek zniszczony przez Niemców w czasie II wojny światowej bądź przejęty przez komunistyczne władze. Tymczasem same środowiska żydowskie podkreślają, że nie jest to organizacja mająca prawo do reprezentowania spadkobierców dawnych właścicieli majątków żydowskich w Polsce...
- Światowy Kongres Żydów nie składa się z potomków właścicieli tego mienia, ale w olbrzymiej większości z ludzi, którzy w czasach, gdy Niemcy dokonywali holokaustu Żydów, żyli sobie spokojnie w Stanach Zjednoczonych i teraz, nie mając ku temu żadnego tytułu prawnego, rzekomo w imieniu tych pomordowanych obywateli Polski chcą przejąć ich mienie. To jest jakieś samokreowanie się na spadkobierców. Oczywiście, takie roszczenia byłyby w jakiś sposób zrozumiałe i uzasadnione, gdyby z podobnymi roszczeniami wystąpili spadkobiercy rodzin posiadaczy majątków na ziemiach polskich. Ale przecież ci ludzie zostali wymordowani, a ich nieszczęście Światowy Kongres Żydów próbuje wykorzystać do własnych celów. To jest to, przed czym ostrzegał profesor Finkelstein, pisząc o "Przemyśle Holocaust".

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nowy Targ, historyczna stolica Podhala, od 1335 r. aż do rozbiorów był własnością królewską. Najstarszy, do dziś istniejący kościół św. Katarzyny ufundował Kazimierz Wielki. Dziś w mieście działa 8 parafii. Dla najmłodszej z nich, pod wezwaniem św. Jadwigi Królowej kamień węgielny poświęcił w 1999 r. Jan Paweł II. Jak powstawała i czym dzisiaj obdarowuje wiernych? - pytamy jej proboszcza, ks. Henryka Paśko.
   
Decyzję o budowie kościoła i tworzeniu nowej parafii podjęto w 1997 roku. Rozpoczęła się historia, którą uważam za cudowną. Wiedząc, z jaką czcią Jan Paweł II odnosi się do bł. Królowej Jadwigi, jak do niej się zwraca we wszystkich trudniejszych momentach, postanowiłem wraz z wiernymi prosić Ks. Kardynała o tę Patronkę. Otrzymaliśmy zgodę. Rozpoczął się czas błogosławieństw, modlitwy i pracy.

   Teren przeznaczony pod kościół wyglądał na bagienny. Okazało się, że pod szuwarami jest gruba warstwa bardzo dobrej gliny. Glinę tę sprzedaliśmy do cegielni i w efekcie został wykonany wykop pod fundamenty kościoła, pozostało także trochę pieniędzy na początek, no i cegła. Wiedziałem, jak powinna wyglądać ta świątynia, że wszystko powinno przypominać czasy św. Jadwigi, jej ducha, jej piękno, prostotę i równocześnie potęgę. Ma być w tym i delikatność i subtelność, klarowność, przejrzystość, spokój i harmonia. Te wszystkie cechy charakteryzują świętą kobietę. Architektura ma współbrzmieć z duchem modlitwy. Architekt Michał Kuczmiński z Katowic zaprojektował zatem gotycki łuk bramy wejściowej, filary, sztandary, kinkiety jakby połówki hełmu, wysmukłą wieżę dzwonnicy.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Litewską ustawę o prawie do ochrony nieletnich przed szkodliwym wpływem dostępu do informacji publicznej czekają lewackie ataki w Parlamencie Europejskim
 
Deputowani do Parlamentu Europejskiego z grupy Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE) oraz przedstawiciele Zielonych (ALE) zamierzają podczas wrześniowego posiedzenia plenarnego zaatakować Litwę za wprowadzenie prawa chroniącego dzieci i młodzież przed indoktrynacją homoseksualną, biseksualną czy poligamiczną - dowiedział się "Nasz Dziennik". Jeżeli dojdzie do głosowania, będzie ono miernikiem rozkładu sił w Parlamencie Europejskim w sferze obrony praw małżeństwa i rodziny.

Już 16 września podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego dyskutowana będzie rezolucja potępiająca litewski parlament za wprowadzenie prawa chroniącego dzieci przed medialnymi kampaniami zwolenników homoseksualizmu i poligamii. Deputowani Zielonych i Liberałów zgłosili zapytanie, w którym w sposób brutalny atakują Litwę, wzywając jednocześnie Unię Europejską do interwencji. Argumentują, że mające obowiązywać od marca przyszłego roku na terenie tego kraju członkowskiego prawo zakazujące homopropagandy wśród dzieci i młodzieży jest rzekomo "niekompatybilne z prawami człowieka, gwałcące podstawowe wolności, w tym te zagwarantowane przez międzynarodowe i ogólnoeuropejskie konwencje, przede wszystkim zaś gwałcące wolność wypowiedzi oraz dostępu do informacji". Uważają ponadto, że przyjęta na Litwie ustawa jest sprzeczna z walczącym z wszelkiego rodzaju dyskryminacją prawem unijnym.