Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Ukryta tyrania

Wywiad z H.W.Rosethalem z 1976 r. Opublikowany przez C.H.Weismana w 1992 r.
(The Harorld Wallace Rosenthal Interview 1976 by Charles A. Weisman, published June 1992).
Na podst. książki Henryka Pająka pt. Dyktatura Nietykalnych - 2006r.

Ta książeczka zawiera tekst rewelacyjnego i wręcz wstrząsającego wywiadu, jakiego udzielił Żyd imieniem Harold Rosenthal patriocie Walterowi White’owi Juniorowi. Pan Rosenthal, wpływowy Żyd znający sprawy żydowskie i zaangażowany w prace rządu w stolicy Waszyngtonie, wytłumaczył przyczyny najważniejszych problemów, jakim stawiamy czoło dzisiaj i żydowski w nich udział.
Rosenthal przedstawiając niektóre aspekty “wewnętrznego niewidzialnego świata żydowskiego”, okazał metody i taktyki żydowskie, jakie oni używają dla niszczenia cywilizacji chrześcijańskiej i dla kontrolowania naszego życia i rządów.
Rezultatem jest ”Ukryta Tyrania“ w stosunku do nas, podobna do tej, jaką przeciwko Świętym prowadził system Czerwonej Bestii określany jako “Tajemnice Babilonu”.
Ale jak mogła tak mała liczba Żydów zniewolić tak wielu ludzi i zyskać tak przygniatającą przewagę nad ich rządem, a zwłaszcza, że (Mieszkańcy) nie byli tego świadkami? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w słowach Jezusa Chrystusa o niesprawiedliwym słudze, który reprezentuje Żydów. Oni są zdolni do zdobycia przewagi w świecie pomimo bezbożnego postępowania, dzięki swojej chytrości i bystrości. Jak Chrystus powiedział:
”Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości”(Łk 16;8).
Innymi słowy, Żydzi ze swoim światowym umysłem są mądrzejsi niż chrześcijański lud boży. Gdy czyta się słowa Rosenthala, realność tego stwierdzenia ujawnia się. Ten problem jest tak ważny dla nas, aby to przezwyciężyć
zgodnie ze wskazaniami Chrystusa ”bądźcie mądrzy jak węże“(Mat 10;16).

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
David Craig i Matthew Elliott w doskonałej książce „The Great European Rip-off” („Wielkie europejskie zdzierstwo”) szacują, że Unia Europejska na machinę propagandową, aby wizerunek UE był bardziej pozytywny, a my bardziej prounijni, wydaje dobrze ponad 2 mld euro rocznie z pieniędzy podatników.
Już w 1984 roku uzgodniono powołanie komisji do zbadania kierunków polepszenia wizerunku Wspólnot Europejskich. Unia Europejska każe nam wierzyć, że wydatki na „informowanie” są znacznie niższe i nie przekraczają 213 mln euro rocznie, czyli budżetu Generalnej Dyrekcji ds. Komunikacji, która tylko na „dostarczanie wszechstronnej informacji o UE” wydaje 85 mln euro rocznie. Jednak wydatki na unijną propagandę poukrywane są wśród wydatków innych unijnych dyrekcji i urzędów. Jak wyliczają Craig i Elliott w swojej książce, Dyrekcja Generalna ds. Edukacji i Kultury funduje granty o wartości 960 mln euro rocznie dla prawie 500 organizacji, uniwersytetów i szkół, w tym dla takich jak Obywatele na rzecz Europy, która „daje obywatelom możliwość oddziaływania i uczestniczenia w budowie jeszcze bliższej Europy (23 mln euro) czy  Młodzież w Akcji, która forsuje ideę przynależności do UE (126 mln euro). Z kolei Dyrekcja Generalna ds. Informacji i Mediów funduje granty o wartości 1,24 mld euro dla prawie 800 podmiotów medialnych, z których to pieniędzy 86 mln euro idzie na współfinansowanie projektów z „europejskim wymiarem”. Z kolei jak podaje Timbro, think-tank założony w 1978 roku przez Stowarzyszenie Szwedzkich Pracodawców, który wspiera wolny rynek, Dyrekcja Generalna ds. Gospodarki tylko w 2009 roku ma do wydania 7,5 mln euro na informowanie na temat wspólnej waluty euro.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Przypominamy 2007-06-01 "Nie ma wyjścia, musimy postawić na tradycyjny polski patriotyzm"

Racja stanu jest sprawą wyboru wyobrażenia wartości najwyższych. Bóg, Honor i Ojczyzna. Jest to jednak zawsze wybór konkretnej wizji teraźniejszości i przyszłości.  
Nie można takiej wizji dopracować się bez bardzo rzetelnej analizy rzeczywistości, bez porządnego rozwiązania najważniejszych problemów. Jest to najpoważniejsza i najbardziej potrzebna dyskusja publiczna. Nie obejdziemy się bez niej. 

Racja stanu jest zagadnieniem, które musi dojrzewać w poważnym i nieuniknionym sporze, ale z natury rzeczy jest świętym obszarem, ciężko wypracowanego porozumienia narodowego. Racja stanu nie może być jednak przedmiotem żadnego handlu, ani walki politycznej, jest polem twórczej pracy pro publico bono.

Buduję teraz koncepcję racji stanu, jako obywatelskiego narzędzia do trzymania polityków na solidnej uwięzi. Bardzo możliwe, że Polska Racja Stanu powinna mieć formę zmaterializowaną, zapisaną i zasiedloną  gdzieś na jakimś serwerze.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Stalin prowadził walkę o władzę na śmierć i życie, ponieważ był przekonany, że grozi mu zamach stanu i egzekucja. Podejrzewał, że tak jak po rewolucji francuskiej, władzę przejęło wojsko z Napoleonem Bonaparte na czele, podobnie mogłoby się zdarzyć w Rosji, na przykład pod wodzą marszałka Michała Tuchaczewskiego. Prawdopodobnie niemieckie służby specjalne starały się wykorzystać podejrzenia Stalina, ponieważ coraz większe masowe czystki i egzekucje 44,000 oficerów Armii Czerwonej w latach 1930tych osłabiały Rosję, od dawna cel podboju armii niemieckiej.

Cel ten jest ewidentny w traktacie-kapitulacji Rosji wobec Niemiec w Pierwszej Wojnie Światowej, w Brześciu Litewskim, 3go marca, 1918 roku. Wówczas rząd Lenina, oficjalnie zgodził się na rolę Rosji jako wasala Niemiec. Naturalnie, wielu Rosjan uznało Lenina za zdrajcę i zamachy wrogów skróciły życie Lenina. Kilka lat wcześniej dobrze opisał niemiecki koncept imperium „od Renu do Władywostoku” Aleksander Guczkow, minister obrony w rządzie Kiereńskiego. Według Guczkowa Niemcy chcieli skolonizować Rosję tak jak Brytyjczycy skolonizowali Indie.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
„Pytanie czy Bizancjum czy służba Moskali u Mongołów uformowały Rosję,?” irytuje Rosjan, a zwłaszcza jej rządzącą elitę i nie zgadza się z jej wizją geopolityczną. Nie wyobrażam sobie, żeby były prezydent i obecny premier Wladimir Putin zachęcał kogokolwiek do stworzenia wspaniałego filmu na temat Imperium Mongołów, dla którego Moskwa była swego radzaju „żandarmem” oraz komornikiem od zbierania podatków. Autorytatywna władza uformowana przez Piotra I miała bardziej azjatycki niż bizantyjski charakter.
Rok temu powstał bardzo popularny film pod tytułem „Upadek Imperium – Lekcja z Bizancjum” w tradycji powiedzenia, że „Moskwa jest trzecim Rzymem i że czwartego nie będzie” stworzony przez reżysera-mnicha Archimandryty Tichona Szewkunowa, głowy moskiewskiego Srtetenskiego Klasztoru.

Podobno Szewkunow jest ojcem spowiednikiem i mentorem Putina, w mobilizacji prawosławia do wyciągnięcia Rosji z zapaści demograficznej, kiedy więcej rosyjskich dzieci ginie z powodu przerywania ciąży niż rodzi się. Putin i podobnie zorientowana elita rosyjska ma w osobie Szewunkowa swojego ideowego trybuna, który pokazuje jak Imperium Bizantyjskie trwało 1123 lata do 1453 roku czyli dłużej niż inne historyczne imperia.