Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Na wybory się nie wybieram.
Wczorajsza debata upewniła mnie, że moja decyzja, choć podjęta wcześniej, jest słuszna.
Dwóch polityków, którzy usiłowali przekonać wyborców, że to ich rząd zmieniał Polskę na lepsze.
Niestety, mnie nie przekonał żaden nich. Ja, na razie, mam bardzo dobrą pamięć i wiem, że skończyło się jedynie na obiecankach obu partii.
Gdyby było inaczej, nie musieliby nas przekonywać;  każdy Polak dobrze by to  pamiętał.
Medialnie- debata nudna i nie wnosząca nic nowego.
Podobno w środę ma być lepiej.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
No i pościemniali Jarosław Kaczyński z Bronisławem Komorowskim. W tym roku już nie było takiego klimatu napięcia pomimo starań mediów masowych, bowiem daje się odczuć, że Polaków (szczególnie męską część) bardziej interesuje rywalizacja na Mundialu niż przedwyborcze przepychanki pomiędzy PO a PiS. Ja sam oglądałem tylko 25 minut tej debaty, bo później bardziej interesował mnie mecz Argentyna- Meksyk niż PijaRowe wioski potiomkinowskie dwóch kandydatów. Teraz w mediach trwają dywagacje kto wygrał tę debatę.
Co mnie w tym wszystkim najbardziej bawi? Ano to, że media przed taką dyskusją podkręcają atmosferę wiekopomnej debaty, politycy leją wodę, że mają nadzieję, iż będzie to starcie merytoryczne na programy. Jedyni uczciwi w tym wszystkim, to- o ironio losu!- spece od marketingu politycznego, którzy już praktycznie bez owijania w bawełnę mówią, że wygrywa taką debatę ten kto nie da się wyprowadzić z równowagi.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Do tej pory każdy tekst, nawet najbardziej chamski i brutalny wypowiedziany przez Janusza Palikota pod adresem swoich politycznych adwersarzy z PiS interpretowany był jako wybryk, albo swoisty ekspresjonizm polityczny. Tym razem Palikot przegiął. Słowa, że Jarosława Kaczyńskiego zastrzelą, wypatroszą, a jego skórę wystawią na sprzedaż w Europie są przegięciem.
Taki tekst w ustach polityka funkcjonującego w systemie demokratycznym jest już poza cienką linią oddzielającą polityczny ekspresjonizm i ekstrawagancję ze zwykłym nawoływaniem do mordu politycznego.
Nie mam złudzeń: Palikot będzie nadal w PO, bo ten człowiek działa na zlecenie najwyższych władz tej partii i za przyzwoleniem Donalda Tuska. I żadnej kary dla tego człowieka nie będzie, bo święte oburzenie mediów typu „Gazeta Wyborcza”, czy „autorytetów moralnych” typu Andrzej Wajda, czy Władysław Bartoszewski zarezerwowane jest dla politycznych przeciwników. A, że jak sam Wajda powiedział trwa wojna domowa, to do przeciwnika politycznego można strzelać i patroszyć go. No bo jak wojna to wojna i nie ma zmiłuj. Wtedy Bartoszewski, Wajda i inni niczym konie zakładają klapki na oczy i ekstremy oraz nawoływania do nienawiści swoich politycznych pupilów nie dostrzegają.

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Mimo toczonej od 5 lat pozornej wojny PO z PiS, kolejny czołowy polityk PiS Paweł Kowal przyznał, że partia Kaczyńskiego wcale nie odeszła na dobre od pomysłu koalicji z Platformą! Potwierdza to tezę mówiącą o tym, że spór między tymi partiami jest pozorny i obliczony jedynie na zawłaszczenie sceny politycznej przez obóz liberałów, do którego i PO i PiS należą! Ci, którzy łudzą się, że PO i PiS to co innego niech przypomną sobie historię.
W 1990 Kaczyński i Tusk razem współtworzyli Porozumienie Centrum, które miało być zapleczem politycznym Lecha Wałęsy. Przypominam też, że po tym, jak ten dziś ściśle związany z PO polityk został prezydentem, kluczowe funkcje w jego kancelarii, w tym tą najważniejszą – jej szefa objęli Lech i Jarosław Kaczyńscy.

W PC wiele lat, już po opuszczeniu partii przez gdańskich liberałów działa również czołowa postać Platformy minister Julia Pitera! Pamiętajmy również, że w latach 1997-2001 Polską rządziła koalicja AWS/UW czyli de facto PO, PiS i demokratów.pl. A w samym AWS spotkali się dzisiejsi kandydaci na prezydenta! Tak było! Obok siebie w sejmowych ławach Akcji siedzieli Komorowski i Kaczyński. Razem wspierali też rząd Jerzego Buzka (dziś PO), w którym ministrami byli Komorowski, Lech Kaczyński i Leszek Balcerowicz! Oni razem odpowiadają za gigantyczne przekręty, jakie w tamtym czasie obecne były przy prywatyzacji PZU, razem ponoszą winę za pacyfikację protestów chłopskich, razem doprowadzili do zapaści służbę zdrowia, oświatę i system emerytalny.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Po raz kolejny mamy- parafrazując słowa klasyka Stefana Niesiołowskiego- bezprzykładny, brutalny i ohydny atak opozycji na rząd Donalda Tuska, który co prawda nie dotrzymał słowa (delikatnie mówiąc) z cudem gospodarczym i drugą Irlandią, ale za to w niektórych województwach zafundował Polakom drugą Wenecję. Nie tak się umawiali się Polacy z Tuskiem i druga Wenecja nie spodobała się powodzianom.
Pozew zbiorowy przeciwko rządowi o odszkodowania za powódź zamierza przygotować grupa poszkodowanych przedsiębiorców i mieszkańców Sandomierza i okolic. Jeden z poszkodowanych przedsiębiorców z Sandomierza Zbigniew Rusak już kontaktował się w tej sprawie z kancelarią prawną z Krakowa. Zaznaczył, że pozew zostanie złożony nie wcześniej niż 19 lipca- po wejściu w życie ustawy to umożliwiającej. Według niego złożeniem pozwu zainteresowani są nie tylko przedsiębiorcy, którzy stracili jedyne źródło utrzymania, ale także mieszkańcy Sandomierza i innych zalanych miejscowości. W piątek ma się odbyć spotkanie informacyjne w tej sprawie. Zdaniem przedsiębiorcy, rząd zaniedbał, wynikający z Konstytucji, obowiązek zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa; nie pogłębiano koryta Wisły, nie remontowano wałów, a jeśli były remonty, to niezgodne z prawem melioracyjnym i wymogami unijnymi.