Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8139
Józef Bizoń
W poszukiwaniu odpowiedzi na tak postawione pytanie sięgnijmy na początek do oficjalnej wizyty w dniach 10-13 września 2006 r. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Izraelu w związku z 60 rocznicą powstania państwa Izrael.
PORTAL SPOŁECZNOŚCI ŻYDOWSKIEJ JEWISH.ORG.PL zamieszcza na tę okoliczność informację PAP, w której czytamy:
„Prezydent Kaczyński w przemówieniu zaznaczył, że pochodzi z kraju, z którego pochodzi też bardzo znaczna część diaspory żydowskiej. W ocenie prezydenta to właśnie szczególnie łączy Polskę z Izraelem i dlatego chcemy jak najlepszych stosunków. - Osiągamy je - ocenił.
Słowa prezydenta RP o polsko-żydowskiej przeszłości i bezprecedensowe deklaracje, że Polska stać będzie u boku Izraela, wywołały aplauz zebranych.”
http://www.jewish.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1456&Itemid=138438434267
I dalej: „Polska to miejsce, gdzie ponad 800 lat trwała żydowska diaspora. I że tutaj rozwijała się żydowska kultura, m.in. żydowski renesans, żydowskie oświecenie - mówił prezydent. Jak zaznaczył, chciałby, żeby młodzi obywatele Izraela wiedzieli, jaki udział mieli ich rodacy w historii Polski, w powstaniach narodowych, i jaką rolę odegrali w tworzeniu polskiej literatury i kultury.”
W artykule Macieja Konarskiego z dn. 13.09.2006 r. zamieszczonego na
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3633
O sprawie spalenia wydrukowanych już książek poinformowała telewizja Fox News. Na wydanie wspomnień płk. rez. Anthony’ego Shaffera wyraziła zgodę US Army. Później niektóre ich fragmenty zakwestionowała jednak US Defense Intelligence Agency (DIA). Agencji chodzi głównie o fragmenty dotyczące okoliczności zamachów z 11 września 2001 przeprowadzonych z użyciem rejsowych samolotów pasażerskich. Sama książka dotyczy głównie kulisów tajnych misji autora w czasie wojny w Afganistanie i tam też miały znaleźć się informacje, których nie należy ujawniać.
Z książki „Operation Dark Hart” wynika, że w czasie operacji „Able Danger”, w której uczestniczył Anthony Shaffer, już na początku roku 2000 zidentyfikowano, że Mohammed Atta- główny organizator zamachów z 11 września, stanowi niebezpieczeństwo dla USA. DIA zażądała m.in. usunięcia odniesień do rozmów autora z dyrektorem wykonawczym Komisji 9/11 Philipem Zelikowem na ten temat. Płk Shaffer twierdzi, że Zelikow bardzo zainteresował się tym wątkiem.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2908
Czy warszawski Kościół hierarchiczny jeszcze istnieje? A jeśli tak, to jakie zadania sobie stawia? Widząc ostatnie oświadczenia i wypowiedzi jego przedstawicieli nie sposób uciec od wniosku, że zajmuje się sekularyzacją życia publicznego w Polsce. Ostatnie apele o odsunięcie krzyża od polityki, a co za tym idzie politykę od krzyża, represje wobec księdza, który przychodził pod Pałac modlić się, wypowiedź kanclerza Kurii, że ulica to nie miejsce na modlitwy i obecne zadowolenie, że krzyż został schowany przed wiernymi do kaplicy, świadczy, że Kuria stała się jednym z ważniejszych lobbystów warszawskich, walczących o ateizację przestrzeni publicznej.
Kościół apelując o zaniechanie obrony krzyża nie tylko wpisuje się w politykę Platformy Obywatelskiej, ale również łamie zasady i tradycję. Przecież przez wieki krzyż był symbolem wpierającym walkę o prawdę, dobro i wolność w życiu. Krzyż pod Pałacem był również wsparciem dla osób oczekujących prawdy dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Podobne były motywy angażowania Kościoła i księży w działania Solidarności. Wtedy, podobnie jak dziś, część wiernych szukała oparcia w krzyżu, potrzebowała wsparcia Chrystusa i modliła się do Niego o przemienienie zła w dobro. Jednak dziś, w odróżnieniu od czasów PRL, wierni nie mają czego szukać u kościelnych oficjeli, przynajmniej tych z Warszawy. Aż strach pomyśleć, jak wyglądałaby współpraca Solidarności z Kościołem, gdyby prymasem Polski był w czasach PRL dzisiejszy Arcybiskup Warszawy.
Spróbujmy jednak pogdybać... Czy oświadczenie wydane dziś przez Kurię w sierpniu 1980 roku wyglądałoby tak:
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3771
Donald Tusk ciężko pracuje na tytuł Pinokia dekady. Wszak wszyscy pamiętamy jak w trakcie kampanii wyborczej w 2007 r. zapewniał nas, że gdy będzie rządzić Platforma Obywatelska, to Polacy będą masowo wracać z emigracji, bo w kraju nad Wisłą dokona się cud gospodarczy i druga Irlandia. Pamiętacie ten wypasiony spot PO przedstawiający Polaków powracających do kraju? Tymczasem jak podają ośrodki eksperckie żadnego powrotu Polaków do krajów nie ma, a na horyzoncie widać dalszy drenaż Polaków do pracy zagranicą. Przyznaje to sama prof. Irena Kotowska- ekspertka z zakresu demografii z Polskiej Akademii Nauk.
Jakby tego było mało to sympatyzująca z PO „Gazeta Wyborcza” podaje, że „1 maja zostaną w pełni otwarte dla Polaków rynki pracy w Niemczech i Austrii. Będzie kolejna fala emigracji. Niestety, fala gorsza dla nas w skutkach, niż ta sprzed sześciu lat ostrzegają eksperci. Szacuje się, że za kilka miesięcy pół miliona Polaków wyjedzie do Niemiec do pracy. Już teraz brakuje tam 36 tys. inżynierów i 20 tys. informatyków. Brakuje też budowlańców, pielęgniarek, opiekunów osób starszych. Co miesiąc w skali Niemiec ubywa 1,2 tys. osób w wieku produkcyjnym. Problem w tym, że i my potrzebujemy informatyków, inżynierów, budowlańców”.
Czytaj więcej: Donald Tusk zostanie aktorem? Demograficzny drenaż Polski trwa
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 5316
Oczywiście można podejść do sprawy w ten sposób, że Kościół i jego przedstawiciele oraz współpracownicy są tylko ludźmi i jak to u ludzi bywa zdarzają się ludzie słabi, nieodporni na pokusy życia doczesnego. W przypadku tego człowieka okazało się, że ludzie Kościoła źle obliczyli parametry psychocybernetyczne tego człowieka i okazało się, że ma dominujące motywacje ekonomiczne a nie ideowe czy etyczne. Więc sprawa się rypła i znowu Kościół katolicki zbiera medialne cięgi. Za błędy się płaci.
Wielu katolików jest w ciężkim szoku, że do reprezentowania instytucji kościelnych w komisji majątkowej zatrudniono ex-eSBianina. Jednakże należy pamiętać, że Kościół jako instytucja obok nomenklatury PZPRowskiej i liberalno- lewicowej części „Solidarności” jest siłą, która najbardziej skorzystała na Okrągłym Stole i ustaleniach przy nim zawartych. To przecież obok nomenklatury PZPRowskiej Kościół katolicki był jedyną instytucją, która uwłaszczyła się odzyskując m.in. mienie zabrane przez państwo po II wojnie światowej.
Czytaj więcej: Kościół katolicki w Polsce. Początek kryzysu?
Strona 266 z 329
RadioMaryja.pl
05 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Prezydent Andrzej Duda odwołał ministrów ze swojej kancelarii
- Informacje Dnia, godz. 14.00
- 10 sierpnia rusza Jubileuszowa XX Rowerowa Pielgrzymka z Warszawy na Jasną Górę
- Hala Gąsienicowa w Tatrach tonie w różu, bo zakwitła wierzbówka kiprzyca
- Podsumowania 10-letniej prezydentury Andrzeja Dudy
- Duże zainteresowanie rentą wdowią. Do tej pory złożono do ZUS 1 mln 77 tys. wniosków
- Budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu na razie nie zostanie wstrzymana
- 6 sierpnia zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Skandaliczny pomysł dyrektora Instytutu Pileckiego. Opozycja apeluje do resortu kultury o odwołanie prof. Krzysztofa Ruchniewicza
- Od początku sezonu w Polsce utonęło 87 osób
- Informacje Dnia 05.08.2025 [12.00]