Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Czy warszawski Kościół hierarchiczny jeszcze istnieje? A jeśli tak, to jakie zadania sobie stawia? Widząc ostatnie oświadczenia i wypowiedzi jego przedstawicieli nie sposób uciec od wniosku, że zajmuje się sekularyzacją życia publicznego w Polsce. Ostatnie apele o odsunięcie krzyża od polityki, a co za tym idzie politykę od krzyża, represje wobec księdza, który przychodził pod Pałac modlić się, wypowiedź kanclerza Kurii, że ulica to nie miejsce na modlitwy i obecne zadowolenie, że krzyż został schowany przed wiernymi do kaplicy, świadczy, że Kuria stała się jednym z ważniejszych lobbystów warszawskich, walczących o ateizację przestrzeni publicznej.

Kościół apelując o zaniechanie obrony krzyża nie tylko wpisuje się w politykę Platformy Obywatelskiej, ale również łamie zasady i tradycję. Przecież przez wieki krzyż był symbolem wpierającym walkę o prawdę, dobro i wolność w życiu. Krzyż pod Pałacem był również wsparciem dla osób oczekujących prawdy dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Podobne były motywy angażowania Kościoła i księży w działania Solidarności. Wtedy, podobnie jak dziś, część wiernych szukała oparcia w krzyżu, potrzebowała wsparcia Chrystusa i modliła się do Niego o przemienienie zła w dobro. Jednak dziś, w odróżnieniu od czasów PRL, wierni nie mają czego szukać u kościelnych oficjeli, przynajmniej tych z Warszawy. Aż strach pomyśleć, jak wyglądałaby współpraca Solidarności z Kościołem, gdyby prymasem Polski był w czasach PRL dzisiejszy Arcybiskup Warszawy.

Spróbujmy jednak pogdybać... Czy oświadczenie wydane dziś przez Kurię w sierpniu 1980 roku wyglądałoby tak:

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Już przy awanturze wokół krzyża na Krakowskim Przedmieściu widać było, że hierarchia kościelna w Polsce jest podzielona i nie mówi jednym głosem. Gołym okiem widać, że w hierarchii kościelnej nie ma jednego lidera na miarę takiego księcia Kościoła jakim był Stefan kardynał Wyszyński. Na awanturze „krzyżowej” najbardziej stracił Kościół instytucjonalny i co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. Teraz wybuchł kolejny skandal związany z hierarchią i Kościołem jako instytucją. Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował pełnomocnika instytucji kościelnych w komisji majątkowej. Jest on podejrzewany o próbę skorumpowania urzędnika państwowego i wielomilionowe oszustwa. Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę przez CBA. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że ów człowiek był w PRL funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa.

Oczywiście można podejść do sprawy w ten sposób, że Kościół i jego przedstawiciele oraz współpracownicy są tylko ludźmi i jak to u ludzi bywa zdarzają się ludzie słabi, nieodporni na pokusy życia doczesnego. W przypadku tego człowieka okazało się, że ludzie Kościoła źle obliczyli parametry psychocybernetyczne tego człowieka i okazało się, że ma dominujące motywacje ekonomiczne a nie ideowe czy etyczne. Więc sprawa się rypła i znowu Kościół katolicki zbiera medialne cięgi. Za błędy się płaci.  

Wielu katolików jest w ciężkim szoku, że do reprezentowania instytucji kościelnych w komisji majątkowej zatrudniono ex-eSBianina. Jednakże należy pamiętać, że Kościół jako instytucja obok nomenklatury PZPRowskiej i liberalno- lewicowej części „Solidarności” jest siłą, która najbardziej skorzystała na Okrągłym Stole i ustaleniach przy nim zawartych. To przecież obok nomenklatury PZPRowskiej Kościół katolicki był jedyną instytucją, która uwłaszczyła się odzyskując m.in. mienie zabrane przez państwo po II wojnie światowej.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Czyli "nasze" media w rękach Żydów - od Michnika po Rydzyka.
Głównym obecnie motywem i wątkiem światowej polityki jest narzucanie
światu Nowego (żydowskiego) Porządku. Mówią o tym Protokoły Mędrców
Syjonu.
http://poliszynel.wordpress.com/protokoly-medrcow-syjonu/
Mówi o tym program zdominowanej przez Żydów PNAC.
http://pl.wikipedia.org/wiki/PNAC
Na obecnym etapie podboju świata przez żydowskich ideologów NWO
najtwardszym dla nich orzechem do zgryzienia jest Rosja. Demontaż
doprowadzonego do bankructwa ZSRR zakładał przejęcie kontroli nad jego
masą upadłościową przez zakamuflowanych pod rosyjskimi nazwiskami
Żydów. Dotyczyło to także i Rosji. Ideologom NWO udało się wyrwać
spod wpływów Kremla szereg wcześniejszych republik związkowych.
Część z nich jest dzisiaj po przeciwnej wobec Kremla stronie barykady -
w NATO. Inne nadal wstrząsane są kolorowymi rewolucjami sterowanymi z USA
i Izraela. Próbowano nawet oderwać od osłabionej Rosji tereny włączone
do niej jeszcze w XIX wieku. Tak było w Czeczenii (o czym będzie mowa
później).

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Kilka dni temu w mass mediach gruchnęła wiadomość, że zasłużony dla zasypania afery hazardowej poseł Mirosław Sekuła z Platformy Obywatelskiej w ramach kampanii wyborczej rozesłał do mieszkańców Zabrza pocztówkę historyczną. W nagrodę za ukręcenie łba aferze hazardowej Donald Tusk z kolesiami uznali, że Sekuła dobrze się spisał, wyciągnął PO z poważnych tarapatów więc na prezia Zabrza pasuje jak ulał. Umie przykrywać przekręty więc według PO jest chłopina kompetentny i tyle.
Wracając do pocztówki to okazało się, że faktycznie jest ona archiwalna, z czasów gdy w Zabrzu panoszyli się Niemcy a to miasto nazywało się Hindenburg. Obrazek na pocztówce przedstawia dzisiejszy Plac Wolności. Najpikantniejsze w tym wszystkim jest to, że widać na ścianie jednej z nieistniejących już dzisiaj kamienic szyld partii nazistowskiej NSDAP. Taką to „ładną” pocztówkę rozesłał polityk PO do swoich potencjalnych wyborców…
Gdy dziennikarze zapytali Sekułę o szyld NSDAP na budynku, ten stwierdził, że może to jest szyld jakiejś firmy (Super Express 18-19.09.2010). Dobre, nieprawdaż? Idąc za tokiem rozumowania i logiką polityka PO, to można uznać, że SS to była Spółka z.o.o. Nie pierwszy raz Sekuła udaje, że nie wie w czym rzecz i robi z siebie głupka, albo faktycznie jest głupkiem. Dr Piotr Weiser, historyk z Żydowskiego Instytutu Historycznego nie ukrywa swego oburzenia: „Nie wiem czy to wybitna niestosowność, którą można zrzucić na karb niedopatrzenia, głupoty, czy też polityk działał świadomie. Jeżeli tak- ciarki mi po plecach przechodzą. To człowiek bez wrażliwości. Jeżeli nie potrafi dostrzec niestosowności w tej sytuacji, powinien być skreślony jako kandydat na prezydenta Zabrza” (SE 18-19.09.2010).

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
O zmarłych nie należy mówić źle. Nie absolutyzujemy tego poglądu. Działania zmarłych polityków wręcz należy analizować. Człowiek uczy się na doświadczeniach. Milczenie pozbawi nas tych doświadczeń, zwiększa prawdopodobieństwo błędu i pogłębia zakres jego negatywnych skutków. W skali państwa jest to działanie nieodpowiedzialne.

Błędy zmarłych polityków należy wskazywać. Jako memento. Zwłaszcza jeżeli podejmowane są próby mitologizacji.

Ten kierunek był dla nas oczywisty w przypadku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Natychmiast po katastrofie wysunęliśmy tezę o możliwym budowaniu mitu Lecha Kaczyńskiego. Obecna sytuacja polityczna w pełni potwierdza trafność ówczesnego przypuszczenia. Próba budowy tego mitu nie tylko zaspakaja ego Jarosława Kaczyńskiego, ale ma spozycjonować rodzinę Kaczyńskich. W to działanie wpisuje się wolta polityczna zięcia Lecha Kaczyńskiego Marcina Dubienieckiego. Nie zdziwimy się jeżeli polityką zajmie się córka zmarłego Prezydenta Marta.

Budowa tego mitu skończy się na próbie. Lech Kaczyński nie był postacią o wizjonerskich marzeniach, osiągającą sukcesy w realizacji swojego celu, jednoczącą społeczeństwo.