Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Dr Jerzy Jaśkowski
2014-10-22
Polityka
Kontynuacja artykułu: dr J. Jaśkowski: Upadek państwa Izrael?

Jak było tak było, ale przesiedlenia odbywały się nadal. Po wojnie Jom Kipur w 1967 roku, w związku z zajęciem większych terenów, należało powiększyć liczebnie armię. A skąd wziąć mięso armatnie? Stąd zorganizowanie  pogromów, zwanych Wydarzeniami Marcowymi. Jak podaje ówczesna Broszura MON, w ten sposób wyjechało w Polski około 28 tysięcy wojskowych, głównie czołgistów, lotników, saperów, czyli wysoko przeszkolonych. Przecież barachła nie ma sensu brać.

Podobne przesiedlenia przeprowadzono w 1990/91 roku w czasie tzw. rozpadu Sowietów. Piszę świadomie tzw. rozpadu, ponieważ nie należy zapominać, że była to doskonale przeprowadzona akcja pod fałszywą flagą. Najważniejsza w ówczesnym Sojuzie osoba, czyli Michaił Gorbaczow, mieszka obecnie w bazie Marynarki Wojennej w Kalifornii.

Całe transporty sowieckich Jewrów pociągami transportowano do Warszawy. Tam w Koszarach Nadwiślańskich Jednostek, myto i golono ich, a następnie samolotami wysyłano do Izraela. W ten sposób na scenie politycznej zaistniały nazwiska takie jak gen. Sławomir Petelicki, czy Jerzy Dziewulski, szkolony specjalnie w Izraelu.

Stworzono słynną jednostkę GROM do ochrony transportu. Podobno w ten sposób przetransportowano ponad 200 tysięcy repatriantów.

Instytut Aliij Be rozwijał się doskonale i liczba mieszkańców Izraela wzrosła do ponad 8 milionów. Niestety, przyroda tego nie wytrzymuje.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Dr Jerzy Jaśkowski
2014-10-22
Polityka
Jak powiedział wybitny przedstawiciel polityki Henry Kissinger, państwo Izrael upadnie najdalej w ciągu około 10 lat. Doświadczenie ostatnich 50 lat uczy, że pan ten wyjątkowo trafnie przepowiada przyszłość i to, co upubliczni, na ogól się sprawdza w 100%. Nie należy zapominać, że ten uchodźca niemiecki jest wychowankiem Tavistock Institute. Tak doniosłe oświadczenie powinno być przynajmniej zauważone przez rozmaitej maści aktorów sceny politycznej. Tymczasem w polskojęzycznej prasie dziwna cisza. A jak uczy doświadczenie, wszelkie tego rodzaju operacje zawsze odbijają się rykoszetem na naszym kraju.Jeszcze małe pytanie. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w prasie amerykańskiej państwo Izrael nosi nazwę imperium Rothschilda, folwark Rothschilda itd. Może ktoś mądrzejszy podejmie się próby wyjaśnienia tych pojęć?

Trochę historii.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Rok 1989:
Sposób na wywłaszczenie Polaków. Komuniści uchylili prawo lichwy z XIX wieku, ustalone na poziomie 12%, maksymalnie, i oddali do dyspozycji nowe prawo dewizowe z 15 marca 1989 r. Pozwoliło to na sprzeniewierzenie dochodu narodowego przez ludzi wtajemniczonych, a następnie na zniszczenie siły roboczej przez inflację, spowodowaną przez narzucenie polityki MFW i Banku Światowego.
Prywatne interesy „polskich” nierządów :
1. Rząd Mazowieckiego UW (twór powstały na bazie PZPR, sponsorowany przez KGB / FSB, wspierany przez Wielki Wschód oraz Opus Dei, koordynowany przez fundacje G.Sorosa) od 12.09.1989r. rządził 16 m-cy, Przygotował ustawę o restrukturyzacji i prywatyzacji.

2. Rząd Bieleckiego KLD (twór powstały na bazie PZPR, sponsorowany do dnia przekształcenia przez KGB/FSB) od 12.01.1991 rządził 11 m-cy i 11dni. Sprzedał 1208 zakładów.

3. Rząd Olszewskiego ROP (twór powstały na bazie PZPR) od 23.XII.1991 rządził 6 miesięcy i 18 dni Sprzedał 1 zakład. Zatrzymał prywatyzacje.

4. Rząd Suchockiej UD (twór powstały na bazie PZPR, spreparowany na potrzebę CIA.) od 11.07.1993 rządził 15 m-cy i 14 dni. Sprzedała obcym 21 zakładów.

5. Rząd Pawlaka PSL (twór powstały na bazie PZPR) od 26.X.1993r rządził 16 m-cy i 12 dni. Sprzedał obcym 2269 zakładów.

6. Rząd Oleksego SLD (twór powstały na bazie PZPR, finansowany przez KGB/FSB) od 7.03.1995r. rządził 14 miesięcy. Sprzedał 598 zakładów.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Przede wszystkim chodzi o piramidalne, bądź co bądź, roszczenia żydowskie – o których nigdy dosyć przypominania, że nie są oparte na żadnej podstawie historycznej, prawnej, logicznej, a więc tym bardziej moralnej. W sprawie tych roszczeń nie było jasnego stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej. Dobra zmiana niczego tutaj nie zmienia. Mamy w istocie pełną kontynuację.

Wywiad udzielony specjalnie dla portalu MyslKonserwatywna.pl

Jak ocenia Pan dotychczasową politykę rządu w kwestiach gospodarczych?

Zdaje mi się, że możemy już śmiało porzucić wszelkie większe nadzieje. Rok 2016 podsumował sam pan wicepremier od pieniędzy, Mateusz Morawiecki, komunikatem o zakończeniu prac nad ujednoliconym podatkiem – niestety z wynikiem negatywnym. Z tych samych ust padła również komplementarna informacja o prowadzeniu prac studyjnych nad koncepcją podniesienia podatku od umów cywilno-prawnych. Wprawdzie na mieście takie słychać treści, że podobne deklaracje do niczego nie zobowiązują i że zostały w istocie wygłoszone tylko po to, aby usłyszała je Bruksela, która stoi przecież na straży porządku postperelowskiego właśnie w kwestiach ekonomicznych, dbając o to, by socjalizm nigdy nie został w Polsce zlikwidowany. Faktem jednak pozostaje, iż jak na razie nie zanosi się na znaczące obniżenie ani uproszczenie podatków – a to przecież kwestia kluczowa w sprawach ekonomicznych.

Z czego to Pana zdaniem wynika?

Widzimy, że rząd pozostaje rozpięty miedzy schlebianiem elektoratowi, przedsięwzięciami takimi jak 500+, a zewnętrznymi kuratorami Polski, z których wymienić trzeba oczywiście w kwestiach ustrojowych Eurokołchoz i międzynarodówkę lichwiarską. Mimo wszelkich kontrowersji i napięć rząd stara się żyć z nim dobrze, by zasługiwać na miano prymusa centrowej europejskiej demokracji. Z drugiej strony takim kuratorem zewnętrznym w kwestiach najważniejszych, bo w kwestiach „być albo nie być”, w kwestiach militarnych, obronnych jest Imperium Amerykańskie. Tu widzimy konformizm posunięty aż do absurdu, jakim jest deklarowanie się ministra obrony narodowej przeciwko wchodzeniu w jakiekolwiek intensywniejsze relacje gospodarcze z Imperium Chińskim.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Co to znaczy: padła? To znaczy, że zawaliła się jak spróchniały dom, który, jak twierdzą te państwa, które na tym skorzystały, trzeba było rozebrać na części i podzielić się nimi. To wydarzenie, jeśli weźmie się pod uwagę jak potężna obszarowo była stara Polska - liczyła przeszło 1.000.000 kilometrów kwadratowych, więc 3 razy tyle, ile liczy dzisiejsza - wprowadzić nas musi w osłupienie. Jakim sposobem tak ogromne państwo mogło zwyczajnie rąbnąć? Nie stało się to w żadnych zamierzchłych czasach, ale zaledwie 200 lat temu. Cóż to jest 200 lat?! To są 3 żywoty ludzkie liczone po 70 lat życia. Wydarzenie to nie tylko nas dziwi, ale i pali wstydem, bo to przydarzyło się nam, Polakom; bo to ciągle jeszcze nie zagojona, ropiejąca rana; my ciągle jeszcze nie wiemy: stoimy, czy nie stoimy? 

Na pytanie: dlaczego Polska padła?, dali już jakoby odpowiedź nasi najlepsi historycy: Walerian Kalinka, Józef Szujski, Michał Bobrzyński, którzy tworzyli tak zwaną szkołę krakowską. Ich diagnoza sprowadzała się do stwierdzenia, że Polska padła z własnej winy: a bo rząd był słaby, a bo parlamentaryzm był wybujały, a bo Polakom brakowało instynktu samorządności. Byli jeszcze historycy ze szkoły warszawskiej i podobnie myśleli, mając jedynie więcej wiary w możliwość podniesienia się Polski. 

bioną przez naszych szacownych historyków, odrzucić. Inna była przyczyna upadku Polski. Bo oto co się naprawdę stało. Obrazowo mówiąc, Polska to był dom, w którym mieszkał gospodarz i w którym w pewnej chwili zamieszkał razem z nimi jego gość. Gospodarzem byli Polacy, a gościem byli Żydzi. Ten gość był więcej niż nieciekawy, bo to był unikalny w skali światowej przestępca, oszust i zdrajca, a jeśli mu okoliczności na to pozwalały, to i morderca, o czym gospodarz zasadniczo nie wiedział, a docierające o tym ze świata pogłosy lekceważył. Tymczasem byłby to niezrozumiały wyjątek, gdyby taki gość w domu dobrodusznie naiwnego gospodarza nie dokonał na niego zamachu, by jego miejsce zająć. Nie dajmy historykom wmawiać sobie - zresztą to robią przede wszystkim nasi wrogowie - że Polska upadła wskutek braku energii, cnót i zmysłu państwowego Polaków. Nie plujmy sami na siebie i nie pozwalajmy robić tego innym. Nie ma powodu, byśmy tracili wiarę w swoje państwowotwórcze siły.