Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nie wiem, jak potoczyłyby się losy Kościoła katolickiego w Polsce, gdyby nie zagadkowa śmierć bp. Stanisława Kostki Łukomskiego. Nie wiem, czy jego hipotetyczne prymasostwo mogłoby ocalić Kościół w Polsce w taki sposób, w jaki on sam ocalił przed zniszczeniem zaminowaną już przez Niemców łomżyńską katedrę.

Październik to miesiąc, w którym zawsze silnie nurtują mnie pytania dotyczące zmian, jakie zaszły w łonie Kościoła katolickiego w Polsce po roku 1945. Dlaczego właśnie w październiku? Bo w karty tego miesiąca na stałe wpisała się na wskroś tajemnicza śmierć polskiego biskupa, śmierć, która do dziś waży na losach Polski i Kościoła, śmierć, o którą nikt się nie głośno upomina.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

elie.jpg2 lipca 2016 roku świat obiegła wiadomość o śmierci Elie Wiesela, żydowskiego szowinisty, twórcy terminu Holocaust, jednocześnie laureata Pokojowej Nagrody Nobla, którą otrzymał w 1986 roku, znanego również z wprowadzanych w swoich książkach kłamliwych wersji wydarzeń II Wojny Światowej.

„Urodził się 1928 roku w Rumunii w ortodoksyjnej rodzinie chasydów. W czasie II wojny światowej – pisze dale „Onet” – był więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau i Buchenwald. W Auschwitz zginęły jego matka i najmłodsza z trzech jego sióstr. Po wojnie wyjechał do Francji, gdzie studiował na Sorbonie i rozpoczął pracę dziennikarską, jako współpracownik czasopism francuskich i izraelskich. Był również przewodniczącym amerykańskiej Komisji ds. Holokaustu przy prezydencie USA i inicjatorem budowy Muzeum Holokaustu w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej znanym dziełem Wiesela jest powieść „Noc”. To napisana prostym językiem relacja z tego, co działo się w Auschwitz-Birkenau”.

Wszystkie relacje i wspomnienia pośmiertne podkreślają, że Elie Wiesel był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Buchenwaldzie. Czy rzeczywiście Elie Wiesel był więźniem obozów koncentracyjnych?

Wątpliwości, co do prawdziwości relacji Elie Wiesela zgłaszają sami Żydzi, którzy przebywali w tym samym czasie w Auschwitz, i którzy trafili tam w 1944 roku z terenu Węgier. Jednym z nich jest Miklos (Nikolaus) Gruner. Miklos Grüner, były więzień Auschwitz i Buchenwaldu, twierdzi, że książka Elie Wiesela „Noc” jest „w 87 procentach słowo-w-słowo plagiatem” książki pt. „Milczenie świata”, wydanej w jidysz w Paryżu w 1956 r., której autorem był jego przyjaciel z obozu w Auschwitz, Lazar Wiesel. Ale to nie wszystko. Miklos Gruner twierdzi również, że Wiesel nie tylko skradł książkę, ale i tożsamość jego przyjaciela. Aby dobrze to zrozumieć poświęcić musimy kilka zdań pobytowi w obozie samego Miklosa Grunera.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Chad Powers

 “Chyba tylko jakiś świeży imigrant z Mongolii nie jest świadom roli, jaką ludzie noszący żydowskie nazwiska odgrywają w wulgaryzowaniu naszej kultury. Prawie każdy Amerykanin, zdaje sobie z tego sprawę, ale z uprzejmości nie mówi o tym głośno”.
Rabin Daniel Lapin “Our Worst Enemy,” Toward Tradition, January 20, 2005 r.

W naszej “wolnej”, zachodniej “demokracji” można bezkarnie znieważać Papieża, proroka Mahometa lub nawet samego Boga, rzucając oszczerstwa i oczerniając każdą “świętą krowę” (nie wyłączając hinduskiej). Jedyną transcendentną, niepodważalną świętością, poza zasięgiem publicznej krytyki, pozostaje Holocaust. W conajmniej siedmiu zachodnich państwach każdego można ukarać lub nawet posadzić w więzieniu za “poddawanie w wątpliwość” lub nawet “trywializację” Holocaustu. Stał się on obsesją Żydów, którzy uzurpują sobie prawo do uznania go za największe nieszczęście ludzkości, mimo że w czasie II wojny światowej zginęło conajmniej 64 miliony ludzi.

Dla zrozumienia zjawiska wyniesienia Holocaustu na piedestał zachodniej cywilizacji, warto tutaj przypomnieć starą mądrość, która mówi, że “w każdej kulturze można zdobyć rzeczywistą siłę poprzez istnienie zakazanych spraw, o których nie wolno głośno mówić”.

Rabin Daniel Lapin, ortodoksyjny Żyd, ośmielił się ujawnić pewną szokującą prawdę. Uznał mianowicie, że w conajmniej jednym przypadku Hitler miał rację, tzn. kiedy twierdził, że Żydzi tworzyli awangardę kulturalnej dekadencji w przednazistowskich Niemczech. Innymi słowy, dotknął sprawy, o której nie wolno dyskutować publicznie: współodpowiedzialności Żydów za prowokowanie niechęci do nich w społeczeństwie niemieckim, co skończyło się Holocaustem.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

„Żyd jako sędzia obowiązany jest brać stronę żyda przeciwko gojowi, jak uczy Baba Kamma 113a. Żyd nie może świadczyć w sądzie gojowskim na niekorzyść żyda, ale może świadczyć na niekorzyść goja (Choszen Hamiszpat § 28, art. 3 i 4)”

Obecnie obserwujemy wzmożoną walkę polskojęzycznych żydów - o władzę na terytorium POLSKI.

Prześledzmy tę walkę: zła ze złem, czyli walkę ogólnie: żydów PO, KOD, z żydami PiS, na przykładzie ich walki o władzę - w Trybunale Konstytucyjnym.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

[Przemytnicy dzwonią do Włoch: "Wypływamy, przyjdźcie po nas!"]

Imigrantów "ratuje się" w odległości nawet 20 km od wybrzeży Libii, co oznacza, że PRZYWOZI SIĘ ICH DO EUROPY.

 Nie jest to więc żaden "najazd" islamistów, jeżeli wyprawia się po nich − AŻ DO LIBII − BY ICH "RATOWAĆ"TYSIĄCAMI.

"Ratują" ich organy opłacane przez europejskich podatników. Watykan cieszy się z "ratowania" ludzi przerzucanych, a włoski policjant − publicznie demaskujący realny stan rzeczy jest szykanowany...

wybór artykułów i tłumaczenie: RAM 

Portal Watykanu: "Tylko 29 sierpnia, podczas przeprawy przez Morze Śródziemne uratowane zostało 6 500 osób"