Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Przypominamy felieton Grzegorza Brauna z 51. numeru magazynu „Polonia Christiana”. Gdy oddawano tamten numer do druku, informacje o planowanej wizycie papieża na rocznicy reformacji odbierano jeszcze jako co najmniej „niewiarygodne”. Dziś wiemy już, że Franciszek rzeczywiście poleciał do Szwecji. Mimo tego przypominamy argumenty Brauna, opublikowane latem tego roku:

Anonsowany oficjalnie udział papieża Franciszka w „ekumenicznym spotkaniu” w Lund, gdzie dziesięć tysięcy katolików i luteran zaangażowanych w działalność na rzecz pokoju, zwalczania skutków ocieplenia klimatu i pomagających uchodźcom ma uczestniczyć między innymi we wspólnym dziękczynieniu za „dary reformacji”, to wiadomość tchnąca tak głębokim absurdem, że zrazu trudno ją było traktować inaczej niż jako ponury żart, mimochodem trafiający w istotę problemu, jakim dla współczesnego Kościoła są ekumaniacy. Niestety to nie Radio Erewań, a Radio Watykańskie nadaje w poważnym tonie takie właśnie kawałki, które przyprawiają normalnego, przywiązanego do Tradycji i usiłującego zachować ostatki szacunku do hierarchii katolika nie tylko o głęboki smutek, ale i o – nie ma co owijać w bawełnę – wzbierający gniew.

Oczywiście zawsze warto brać pod uwagę możliwość manipulacji – w medialnym przekazie nie od wczoraj normą jest wszak fałszowanie sensów i nadinterpretacje intencji Stolicy Apostolskiej. Wszelkie złudzenia rozwiewa jednak lektura dokumentów przygotowanych już zawczasu na tę okoliczność – skromnej objętości tekst ekumenicznej quasi‑liturgii zatytułowany Wspólna modlitwa oraz obszerne opracowanie quasi‑teologiczno‑historyczne pod tytułem Od konfliktu do komunii. Luterańsko‑katolickie wspólne upamiętnienie Reformacji 2017 – sygnowanych pospołu przez liderów Światowej Federacji Luterańskiej i Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Choć słowo „prawda” pada tam na co drugiej stronie, trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z potężną manifestacją czegoś wręcz przeciwnego.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Prawda o Józefie Piłsudskim, jego planach co do Polski i kontaktach z innymi nacjami.

Dziękuję za to Selmanowi.

– W oparciu o carskie archiwa, Rosjanie twierdzą, iż był to Żyd o nazwisku rodowym Selman, stryjeczny brat F. Dzierżyńskiego. On sam podawał się za Litwina o nazwisku Ginet. Wśród zaufanych chlubił się, że ma w żyłach krew Butlerów, Selmanów i Ginetów.

– Ojciec Piłsudskiego przed powstaniem styczniowym był oberpolicmajstrem w Wa-wie. Znienawidzony przez Polaków, miał opinię gorliwego sługusa Rosjan, złodzieja, łapownika i okrutnika.

– Człowiek niemoralny, zuchwały, mściwy, pozbawiony skrupułów, o niezmierzonej ambicji i pysze. Aby móc poślubić rozwódkę Marię Juszkiewicz, w 1899 r. porzuca katolicyzm i przechodzi na protestantyzm. Druga żona Żydówka Perl–Szczerbińska (nieślubne dziecko Żyda Perla) – ślub w 1921 r. Miał wiele kochanek np. poetka K. Iłłakowiczówna – osobista sekretarka, lekarz E. Lewicka ( zmarła w dziwnych okolicznościach). Ekskomunikowany – kard. Sapieha nie pozwolił umieścić jego trumny w Kaplicy Królewskiej na Wawelu jako apostaty i wroga narodu, ale jego kamaryla wymusiła to siłą!

– Ideowo socjalista, zwolennik teorii Marksa, działający w zdominowanym przez Żydów ruchu socjalistycznym. W okresie rewolucji 1905 r. wszczynał bratobójcze walki – ma na sumieniu wielu zamordowanych Polaków.

– W utworzonych przez Piłsudskiego organizacjach strzeleckich było sporo Żydów, którzy później znaleźli się w Legionach, a dalej przeszli do kadry oficerskiej i generalskiej Wojska Polskiego.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

W ostatnim felietonie niewystarczająco wyczerpująco przedstawiłem poruszoną w oświadczeniu i programie „Warto rozmawiać” sprawę „talmudycznych związków” znaczącej części polskiego episkopatu, a zwłaszcza jego szefostwa. Poczuwam się do odpowiedzialności, by wypowiedziane słowa wytłumaczyć na łamach tygodnika.

„Będąc prawdziwie zaangażowani, nie ulegając diabelskim naciskom, żywię nadzieję, że niebawem przyjdzie nam cieszyć się ze Wspólnoty Chrystusa, wolnej od gejowskiego i talmudyczno-żydowskiego – mającego nas za »niewolników« i »robactwo« i dążącego do totalnej destrukcji cywilizacji chrześcijańskiej – kąkolu” – napisałem w opublikowanym w „Warszawskiej Gazecie” oświadczeniu.

Mówiąc o Talmudzie, opieram się na tłumaczeniach ks. dr. Stanisława Trzeciaka oraz ks. Justyna Pranajtisa oraz relacji Harolda W. Rosenthala na temat żydowskiego rasizmu zawartego w najważniejszej dla żydów (oprócz karaimów) księdze.

Ukryta tyrania”

Ten ostatni w 1976 r. udzielił szokującego wywiadu, który został opublikowany pod tytułem „The Hidden Thyrany” (tłum. „Ukryta tyrania”). Opublikowano go 16 lat później. Asystent żydowskiego senatora, również żyd, Harold Wallace Rosenthal, ujawnił – powalające z nóg – zamiary żydowskiego plemienia panowania nad światem. Za wywiad zażyczył sobie „walizkę dolarów”. Jego chciwość spowodował sromotną karę. W wieku 29 lat, w trakcie rzekomej próby porwania samolotu izraelskiego w Stambule, został brutalnie zamordowany. Zaledwie kilka tygodni po udzieleniu wywiadu nad jego grobem odśpiewano żałobne psalmy.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Z cyklu: „S-127, 52 Stan

dr J. Jaśkowski

Aby dotrzeć do źródeł trzeba płynąć pod prąd.  S. Lec 

Jakikolwiek twór polityczny, chcąc zaistnieć, musi mieć własną prasę, mass media.

Proszę zauważyć, że Goldman - Lenin tworząc swoją partię za pieniądze Rothschilda, pierwsze co robił, to założył np. w Łodzi gazetę Robotnik. Trzeba przypomnieć, że szlify dywersyjne zdobywał w niej niejaki Ginet – Selman, w Polsce zwany Piłsudskim. Takie pranie mózgów, czy jak chcemy to nazwać, tresowanie mniej wartościowego społeczeństwa ma miejsce na całym świecie.

Sam byłem świadkiem w Muzeum Komunizmu w Tajlandii, że dyrektor nie tylko nie znał życiorysów głównych bohaterów tej krwawej hucpy, ale nawet nie wiedział, skąd brały się pieniądze na akcje. A przecież ten cały komunizm w Azji miał jeden cel: przenieść prawa własności z rodzimych elit na te, które będą zależne od City of London.

Stąd wojny opiumowe.

W celu utrzymania społeczeństwa w ryzach tak obniża mu się wynagrodzenie, aby z trudem starczało do pierwszego. Na marginesie, czekam, kiedy w Polsce wprowadzi się tygodniowy system wynagradzania. Proszę zauważyć, jak szybko w okresie 2 dekad zmieniło się mentalnie położenie materialne społeczeństwa.

Po pierwsze, obniżono tak bardzo siłę  nabywczą pieniądza, że zdecydowana większość społeczeństwa ledwo wiąże koniec z końcem. Czyli zmieniono ich w niewolników, pracujących dla obcych koncernów. Zresztą w niewolników zupełnie nie orientujących się, że są niewolnikami, czyli najwyższa forma niewolnictwa. Przecież masz paszport, możesz wyjechać, śpiewają gadające głowy w TV.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

USA stworzyły arsenał prawny, przy pomocy którego przywłaszczyły sobie prawo do sądzenia innych krajów i przekształciły tenże arsenał w narzędzie jak najbardziej skutecznej ofensywy ekonomicznej.

"Politycy państwa, które przestało być suwerenne są nieprzerwanie poddawani procesom weryfikacyjnym i obowiązuje ich wydajność"

Ktoś zapyta przez kogo są weryfikowani? Otóż nie są weryfikowani przez naród, ale przez transnarodowych bankierów i amerykański senat, który produkuje "ustawy moralne" na użytek Goldman Sachs.

Amerykańska wyższość moralna uczy nas i karze

La superiorità morale Usa ci insegna e ci punisce

http://www.maurizioblondet.it/la-superiorita-morale-usa-ci-insegna-ci-punisce/

Maurizio Blondet   1 kwiecień 2016     tłum. RAM

"Apeluję do rządów o współpracę, o przyznanie, że suwerenność jest iluzją, całkowitą iluzją do zaniechania"– w ten sposób, kilka dni temu wypowiedział się Peter Sutherland, specjalny przedstawiciel sekretarza ONZ.

Peter Sutherland

https://en.wikipedia.org/wiki/Peter_Sutherland

Po czym dodał:

"Czasy, w których można było ukryć się poza granicami i płotami skończyły się dawno. Powinniśmy pracować i współpracować razem w celu stworzenia lepszego świata, co oznacza konieczność zniszczenia prowincjalnych familizmów, zniszczenia przestarzałych pamięci historycznych, przeżytych wyobrażeń o własnym kraju i uznanie, że jesteśmy częścią ludzkości".

Można skomentować, że są to frazesy, strzępy politycznie poprawnego myślenia grupowego, do jakiego przyzwyczajają nas nasi politycy, papież Franciszek i cały postępacki cyrk medialny. To, co nadaje tym zdaniom większej wymowy, to osoba, która je wypowiada.  Sutherland, który jest dzisiaj specjalnym przedstawicielem ONZ− w przeszłości był dyrektorem Royal Bank of Scotland, następnie pracował w Goldman Sachs International i był członkiem  komitetu sterującego grupy Bilderberg.