Poprzez proces długoletnio prowadzonej transformacji gospodarki polskiej kapitał zagraniczny uzyskał w niej dominującą pozycję. W wyniku nieudolnie prowadzonej transformacji państwo polskie utraciło własność, a co za tymi idzie kontrolę nad gospodarką, w taki stopniu, aby mogło w wpływać na procesy gospodarcze uwzględniające przede wszystkim interes Państwa (ogółu społeczeństwa). Warto przypomnieć, że gospodarka socjalistyczna była oparta na własności państwowej pozwalała na całkowite władztwo nad gospodarką. Umożliwiło to realizowanie wyzwań przed jakimi stanęło Państwo Polskie po II wojnie światowej. Gospodarka socjalistyczna miała rożne fazy rozwoju. Lata 50 i 60 to odbudowa Polaki ze zniszczeń wojennych, utraty ziem wschodnich, zagospodarowania ziem odzyskanych i utraty ruchomości tych ziem (wywiezione przez Rosjan). Lata 70 te, to okres intensywnego unowocześnienia gospodarki i przestawienia na produkcję towarów konsumpcyjnych. Władztwo Państwa nad gospodarką umożliwiało stosowanie narzędzi nadzwyczajnych, aby móc sprostać stojącym wyzwaniom. Stosowano zasadę pełnego zatrudnienia, nawet przymusowego.
Nakazy pracy zniesiono dopiero od 1964 roku. Stosowano tzw. czyny społeczne (praca darmowa), organizowano Ochotnicze Hufce Pracy dla młodzieży. Zorganizowano szkolnictwo zawodowe na różnych poziomach, średnim wyższym z obowiązkowe praktyki zawodowe. Pracujący otrzymywali relatywnie niskie wynagrodzenia. Wytworzona wartość dodatkowa, po niskim opłaceniu siły roboczej, była w dyspozycji państwa. Państwo jako właściciel dysponowało nią. W całości przeznaczało na dalszy rozwój. Dokonywało inwestycji infrastrukturalnych, nowych zakładów pracy. Powstawały one w małych miasteczkach celem zagospodarowania miejscowych zasobów pracy. Ponieważ wszystkie atrybuty władztwa były w ręku Państwa, stosowało ono politykę finansową pro rozwojową. Podmioty gospodarcze otrzymywały na inwestycje nisko oprocentowane na kilka procent kredyty. Osoby fizyczne np. na mieszkania z symbolicznym oprocentowaniem 1%.
Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2895
Skutki dominacji kapitału zagranicznego w gospodarce polskiej.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2674
Z maila od dr Zapałowskiego:
"Polecam poniższy tekst. Nie chodzi o przesłanie autora z którym się w wielu wypadkach nie zgadzam, ale o to ze poruszył kwestie na które od lat wielu naprawdę niezależnych publicystów i analityków zwracało uwagę, w ty moja skromna osoba."
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Tekst ten powinni przeczytać i przemyśleć urzędnicy Kancelarii Prezydenta RP przed wizytą Prezydenta na Ukrainie!
Przytoczę tylko kilka tez, które rzucają się w oczy:
„Ukraina przestaje funkcjonować jako państwo”, „Centralne władze w Kijowie tracą kontrolę nad regionami kraju”, „władzę przejął kryminogenny układ lokalnych administracji i grup przestępczych, który zorganizował republiki bursztynowe”, „Zbytem urobku zajmuje się mafia lwowska, bo ten obwód utrzymuje się generalnie z granicznej kontrabandy”, „Podobnie, jak położone nieco na południu obwody użhorodzki i czerniowicki opanowane przez przemytników papierosów w hurtowym rozmiarze”, „Galicjanie reprezentują maksimum 20 proc. populacji, a z ich etosem nie zgadza się w mniejszej lub większej mierze pozostała część Ukraińców, szczególnie tych rosyjskojęzycznych”, „południowe obwody, zwane współczesnymi „Dzikimi Polami”, to kolejny obszar bezprawia, w tym narkotykowego”, „ scenariusz otwartego nieposłuszeństwa wobec Kijowa staje się prawdopodobny”, „Służba Bezpieczeństwa monitoruje zwolenników Republiki Besarabskiej, a deputowani z Zaporoża marzą o autonomii”, „Ukraina jest zawiedziona, że UE i USA nie dokonały przyjaznej „okupacji”.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 3016

Nacjonalizm, lub idea narodowa, przedstawiany jest od pół wieku przez lewicową propagandę jako zbitka pojęciowa jednym tchem z faszyzmem, rasizmem, antysemityzmem, nietolerancją, ciemnogrodem i innymi tymi podobnymi pojęciami. Ciągłe ostrzeganie przed nacjonalizmem i ciągłe przedstawianie go jako coś możliwie najgorszego doprowadziły do wytworzenia się ujemnego stereotypu tego pojęcia w świadomości szerokich warstw.
Nikt zaś lub prawie nikt nie zadaje sobie trudu, by zbadać istotę rzeczy, by dopuścić do głosu argumenty zamiast słów wytrychów i epitetów, by zgodnie z dobrą, łacińską zasadą audiatur et altera pars wysłuchać i zwolenników idei narodowej. A przecież jeszcze do niedawna, w okresie międzywojennym zwolennikami polskiej idei narodowej był prawie cały stan duchowny, studenci i uczniowie, całe warstwy inteligencji a więc warstwy najbardziej myślące, sprawując na co dzień rząd dusz w narodzie. Dodajmy, szerzenie się idei narodowej wśród warstw ludowych, a obraz będzie pełniejszy.
Cóż więc się stało z naszymi warstwami inteligentnymi, że dzisiaj zmieniły swój styl myślenia niemal o 180 stopni, że zamiast pielęgnowania polskiej idei narodowej, odwracają się od niej plecami bądź występują przeciw niej wrogo?
Odpowiedź na te pytania jest stosunkowo prosta: wrogowie najpierw Niemcy, potem bolszewicy wytępili niemal do cna wszystkich myślących kategoriami narodowymi Polaków, tych zaś których nie wyniszczyli zaprzęgli do swej niszczycielskiej roboty, złamali ich, zohydzili, poprzetykali agenturą, sponiewierali tak, że właściwie ich nie ma. Potem zaś, po fizycznym wytępieniu warstwy politycznych przywódców Narodu, puszczono w ruch potężną machinę wrażej, zakłamanej propagandy; najpierw stalinowskiej, potem, po zmianie ustroju, rzekomo wolnej i demokratycznej. Dziś przychodzi nam, animatorom odradzającego się ruchu narodowego od nowa wracać do wyjaśnienia wielu pojęć podstawowych.
Czym więc jest nacjonalizm lub polska idea narodowa?
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2748
Opublikowano: piątek, 21 listopada 2014
Konflikt na Ukrainie nie był spowodowany żadną „rosyjską agresją”, ale chciwością zachodu, który dążył do podporządkowania sobie całego terytorium tego państwa. To nie Rosja jako pierwsza zaczęła mieszać w strukturach legalnej władzy ukraińskiej, ale buntownicy z neojakobińskiej „pomarańczowej rewolucji”, którzy byli wspierani przez swoich mocodawców anglosaskich, syjonistycznych oraz zachodnioeuropejskich. Rosja bardzo długo powstrzymywała się od ingerowania w sprawy ukraińskie. Kreml podjął pierwsze działania dopiero po naleganiach ze strony prorosyjskich aktywistów.
Rewolucja wyłoniła kilka grup interesów, które po obaleniu legalnego przywódcy Wiktora Janukowycza, przejęły władzę nad Ukrainą. Najbardziej bezwzględną grupą buntowników z „Majdanu” są neobanderowcy, którzy mimo historycznych związków z nazistami obecnie cieszą się ogromnych poparciem ze strony zachodu. Samą rewolucję na Ukrainie określa się mianem „pomarańczowej”. Kolor ten jest kojarzony z doktryną polityczną republikanów, których główny filar w USA stanowi polityczna sekta „neokonów”. Historycznie kolor czerwony wskazywał na związki rewolucji z bolszewikami, obecnie zaś kolor pomarańczowy wskazuje na związki przewrotu z republikanami. Neokonserwatyści są ideologiczną mieszanką konserwatyzmu, judeochrześcijaństwa oraz republikanizmu. Ich doktryna polityczna na Starym Kontynencie nie ma racji bytu, gdyż w swej istocie służy interesom amerykańskim, jak niegdyś komunizm mimowolnie służył interesom sowieckim. Warto również dodać, że wielu przywódców kijowskiego majdanu to ludzie związani ze scjentologią lub Opus Dei, a więc z ruchami wrogimi naszemu wielowiekowemu dziedzictwu.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 3286

Po siedemdziesięciu latach nieistnienia polskiego głosu w światowych mediach mamy do odrobienia ogromną pracę nad wizerunkiem Polski w świecie, zwłaszcza w aspekcie zafałszowanych faktów z okresu drugiej wojny światowej oraz stosunków polsko-żydowskich – mówi Ewa Kurek, specjalistka w dziedzinie stosunków polsko-żydowskich, w rozmowie z Romanem Motołą.
W zagranicznych mediach sformułowania typu: polskie obozy koncentracyjne bądź polski antysemityzm pojawiają się tak często, że chyba to już nikogo nie zaskakuje. Prowokują one jednak pytanie: skąd bierze się zjawisko przypisywania nam najgorszych zbrodni i intencji? Jak staliśmy się dyżurnymi „żydożercami”?
– Może na pozór zabrzmi to niezbyt logicznie, ale kandydatami na dyżurnych „żydożerców” staliśmy się w XIV wieku, kiedy Kazimierz Wielki sprowadził Żydów do Polski.
Strona 65 z 438
RadioMaryja.pl
03 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Ewangelia na XVIII niedzielę zwykłą
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Papież Leon XIV do młodych: W Chrystusie znajdziecie przyjaźń, odwagę i dobro
- Włochy: Papież Leon XIV przewodniczy czuwaniu modlitewnemu z uczestnikami Jubileuszu Młodzieży
- 17. Dziękczynienie w rodzinie przy toruńskim Sanktuarium
- Podczas XVII Dziękczynienia w Rodzinie nie zabrakło atrakcji dla uczestników
- Nabożeństwo Pierwszosobotnie połączone z procesją różańcową wokół Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II
- Msza św. z Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu
- W Toruniu odbyło się XVII Dziękczynienie w Rodzinie
- Jubileusz Młodych w Rzymie: Czuwanie z Papieżem Leonem XIV
- Informacje Dnia 02.08.2025 [20.00]
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller