Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2327
Jak się ogłupia lekarzy i nie tylko.
"Medycyna Praktyczna", witamina D a zdrowie.
Z cyklu: „N-28, Nie daj się ogłupiać”
dr J. Jaśkowski
Pamiętaj: lekarza od handlarza łatwo odróżnić. Lekarz informuje za i przeciw danej metodzie. Handlarz tylko chwali.
O tym, że w Polsce nie ma rodzimego piśmiennictwa naukowego, piszę od wielu lat. O tym, że brak takowego piśmiennictwa przynosi ewidentne straty biologiczne i materialne, nie trzeba nikomu przypominać. Stosowanie starych dobrych metod zostaje zastąpione przez tzw. współczesne, przez nikogo nie sprawdzone procedury. Jedynym powodem jest fakt, że stare kanony medyczne były zdecydowanie tańsze od nowo-wprowadzanych i znacznie skuteczniejsze. Przykładowo zapobieganie odleżynom: dawniej wystarczało przekładanie chorego z boku na bok. Obecnie zakupuje się sprzęt wielotysięcznej wartości, a odleżyny są coraz poważniejszym problemem.
Tresura młodych ludzi na sprzedawców procedur weszła od 20 lat na stałe do programu studiów wyższych uczelni, dawniej zwanych Akademiami Medycznymi. Otwieranie prywatnych szkół medycznych, jak to wiemy na podstawie doświadczeń z personelem średnim, w sposób zasadniczy obniża poziom wyszkolenia i przygotowania do zawodu.
Coś, co było dawniej niespotykane, na przykład odleżyny, obecnie stają się chlebem powszednim, szczególnie na oddziałach ciężkich, takich jak chirurgia, onkologia, czy neurologia.
Takiemu ogłupianiu przyszłych lekarzy służą właśnie wydawnictwa periodyczne, akceptowane przez Ministerstwo, nie wiadomo dlaczego zwane Zdrowia, a wydawane przez firmy farmaceutyczne oraz szkolenia przeprowadzane przez te firmy.
Od wielu już lat nie organizuje się takich konferencji naukowych jak kiedyś, w których poszczególni lekarze przedstawiali swoje doświadczenia, a robi się spędy, na których opłacani przez firmy prelegenci opowiadają to, co im dział marketingowy konkretnego koncernu zleci. Chcąc zmniejszyć wagę danej pracy krytycznej w stosunku do sprzedawanego produktu, wykonuje się ją powtórnie, ale produkt stosuje w znacznie mniejszej dawce.
Typowy przykład to badanie witaminy D przez koncerny. Ustaliły one poziom prawidłowy na 30 ng, kiedy wszelkie poważne prace podają jako poziom prawidłowy 50 - 70 ng we krwi. Czyli dzienna dawka zostaje obniżona do 1000 - 2000 j.
Czytaj więcej: Jak się ogłupia lekarzy i nie tylko. "Medycyna Praktyczna", witamina D a zdrowie.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2010
W szkole uczyłeś się, że obozy koncentracyjne to nazistowski wynalazek? Nic bardziej mylnego. Zabijanie więźniów w prowizorycznych komorach gazowych już wcześniej praktykowali… Amerykanie!
Amerykańska inwazja na Haiti była jedną z konsekwencji wprowadzenia tak zwanejpolityki grubej pałki, sformułowanej przez prezydenta Teodora Roosevelta w 1904 roku. Ten krok, zabezpieczający interesy USA w Ameryce Łacińskiej, był oczywistym wkroczeniem w fazę neokolonializmu. Jak tłumaczył wówczas prezydent:
Systematyczna zła wola, nieudolność, która prowadzi do rozluźnienia więzów z cywilizowanym społeczeństwem, może w końcu wymagać interwencji ze strony Ameryki lub innego cywilizowanego narodu, i jeśli chodzi o zachodnią półkulę, może zmusić Stany Zjednoczone – zgodnie z doktryną Monroe, – choć niechętnie, w jaskrawych przypadkach złej woli i nieudolności, do działania w charakterze międzynarodowej siły policyjnej.
Czytaj więcej: Hitler mógł się uczyć od Amerykanów. Obozy koncentracyjne dla Murzynów
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2212
Czytaj więcej: Ukazała się najnowsza książka Lusi Ogińskiej pt. "Księżniczki z Montclair"!
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2701
Zagadnieniem ostatnio poruszanym, w związku z wizytą papieża Franciszka I w Armenii, pod koniec czerwca 2016 roku, była rzeź turecka na Ormianach, w latach 1915-1917, podczas I Wojny Światowej. Propaganda demoliberalna oraz modernistyczna chce to wydarzenie wyraźnie wykorzystać do własnych celów politycznych grając przy tym na uczuciach chrześcijan. Całkowitą winę za zbrodnię planują zrzucić na Imperium Otomańskie, a prawda jest dużo bardzie skomplikowana niż ta przedstawiana przez „historyków” i dziennikarzy. Cel takiego działania jest dla oczywisty. Przedstawienie faktów w ten sposób całkowicie kompromituje państwo starego ładu tureckiego na rzecz judeomasońskiego młodotureckiego systemu demoliberalnego, ideologicznie wywodzącego się z wymysłów wielkiej rewolucji jakobińskiej zapoczątkowanej we Francji w 1789 roku. Przy okazji obwinia ona całkowicie naród turecki za masakrę, którą częściowo prowadzili tureccy dygnitarze pochodzenia z sefardyjskiego (żydowskiego śródziemnomorskiego) oraz albańskiego. Przypomina mi to całkowite obwinianie Rosjan za mordy judeobolsziwckie czy Niemców za występki anglosaskie, ale to już troszkę inna historia.
O tzw. „Wielkiej Rewolucji”, z końca XVIII wieku, nie mówię jako o „francuskiej” z tego względu, że wbrew forsowanej przez media i edukację propagandzie, wydarzenia ją poprzedzające częściowo sprowokowali w dużej mierze osobnicy Francuzami nie będący. Byli to przeróżni zagraniczni lobbyści (anglojęzyczni przywódcy „rewolucji amerykańskiej”) oraz żydowscy rewolucjoniści (tacy jak Mayer Amschel Rothschild czy Adam Weishaupt). Ideologia jaką za sobą niosła ta rewolucja doprowadziła do zniszczenia francuskiego dziedzictwa narodowego. Sama Francja popadła po rewolucji w stan recesji na ponad 100 lat, a kraj został przez nią, w konsekwencji, wplątany w orbitę wojen napoleońskich powodujących masową niechęć chrześcijan do Francuzów. Takie same konsekwencje przyniosły komunizm Rosjanom i nazizm Niemcom. W przypadku wszystkich trzech ideologii główni ich deprawatorzy wywodzili się z USA (amerykański bunt przeciw koronie - jakobinizm, amerykańska równościowa rewolucja społeczna – komunizm, czy amerykańska rasistowska eugenika - nazizm). Stąd słuszne jest nazywanie jej rewolucją antyfrancuską.
Czytaj więcej: Piotr Marek - Młodoturecka zbrodnia na Ormianach
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 2146
Czy jednak naszym sojusznikom także zależy na tym, byśmy przejęli wiodącą rolę w Europie Środkowo-Wschodniej? Nie wydaje mi się. USA będzie chciało utrzymać Niemcy jako gwaranta stabilności w Europie choćby tylko dlatego, że państwo to jest w stanie rzeczywiście ową stabilność zapewnić dzięki swoim zasobom. Dlatego Polska zawsze pozostanie marginalnym sojusznikiem, czasami tylko poklepywanym po plecach gdy potrzeba będzie zawalczyć o interesy USA w naszym regionie. A obecnie USA ma o co tu walczyć, dlatego też klepie się nas po plecach i zapewnia o wsparciu i pomocy.
Na początku trzeciego tomu „Wojny i Pokoju” Lew Tołstoj opisuje przeprawę armii Napoleona przez Niemen. Wielki francuski wódz wydaje rozkaz znalezienia brodu, by wojska mogły przejść bezpiecznie. Słysząc rozkaz, wzruszony polski oficer pyta adiutanta Napoleona, czy jemu i jego ludziom wolno będzie przeprawić się przez rzekę nie szukając brodu. Adiutant odpowiada wymijająco, że „cesarz prawdopodobnie nie będzie niezadowolony z tego nadmiaru gorliwości”. Ułani rzucają się do wody, spadają z koni i toną, choć zaledwie kawałek dalej jest bród, którym mogliby przejść bezpiecznie. Napoleon zaś nawet nie zwraca uwagi na poświęcenie Polaków. Potem przyznaje jedynie polskiemu pułkownikowi Legie Honorową. Quos vult perdere-dementat- komentuje całą sytuację Tołstoj.
Scena ta dobrze oddaje stosunek jaki Polacy mają od wieków do swoich sojuszników i jak wiele są w stanie poświęcić z wdzięczności za jeszcze niespełnione obietnice. Niejednokrotnie stawało się to przyczyną zguby i upadku politycznych planów osnutych właśnie na owych zapowiedziach.
Czytaj więcej: Mateusz Sakiewicz - Kogo Bóg chce zgubić, temu wpierw rozum odbiera
Strona 68 z 437
RadioMaryja.pl
06 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 14.00
- Rządzący nie wywiązali się z obietnic dotyczących poprawy sytuacji na rynku mieszkaniowym
- Prezydent A. Duda: Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy AK oddaje hołd największej podziemnej armii
- CBA zatrzymało byłego rzecznika prezydenta, Błażeja S.
- J. Kaczyński o zamachu stanu: Adam Bodnar w tym wszystkim uczestniczy i jeżeli dojdzie kiedyś do procesu, to będzie jednym z głównych oskarżonych
- Serwis informacyjny, godz. 13.00
- M. Ociepa o wniosku ws. uchylenia immunitetu byłemu szefowi MON: Nastały w Polsce czasy, gdzie ściga się ludzi za mówienie prawdy
- M. Przydacz oskarża premiera Donalda Tuska o polityczną hipokryzję w sprawie paktu migracyjnego
- Nocą na greckiej wyspie Santorini czuć było 19 wstrząsów o magnitudzie powyżej 4
- PiS składa zawiadomienie do prokuratury ws. wulgarnej książki w Muzeum Sztuki Nowoczesnej
- Serwis informacyjny, godz. 12.00
- Informacje Dnia 06.02.2025 [12.00]
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller