Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 14445
POLACY!!! „GDYBYŚCIE ZBOJKOTOWALI TE WYBORY, MÓWIĄC, ŻE NIE MA KANDYDATÓW POLAKÓW I NIE POSZLI GŁOSOWAĆ NA ICH WYBÓR – TO BY *ŻYDZI* NIE ZOSTALI WYBRANI !!!
“Dekret cara Aleksandra II który Żydom i każdemu innemu nadawał taki majątek. Wie pani za co? Za zdradę Polski. Polski, która jako jedyne państwo na świecie przyjmowała Żydów ze wszystkich krajów, które Żydów wyrzucały. A wyrzucały liczne kraje Europy – dekretami królów, wyrzucały wielokrotnie na przestrzeni kilku wieków.”
[...] Będąc [w marcu] w sanatorium w Ciechocinku. trafiłem do “Związku Nauczycielstwa Polskiego”, czyli do dużego sanatorium, gdzie posiłki były podawane na dwie tury, po 500 osób każda.
Okazuje się, że jestem rozpoznawalny, mimo upływu lat. A poza tym w sanatorium nazwisko jest często na ogłoszeniach w sprawie zabiegów i badań. Tak że po każdym posiłku ludzie zaczęli dostawiać krzesła do stolika, przy którym siedziałem i zaczynały się pytania i rozmowy.
Później, za zgodą dyrekcji, na takie spotkania w gronie kuracjuszy udostępnili nam duży hol, gdzie mogło śmiało pomieścić się tu ponad sto osób. Na pierwsze takie spotkanie przyszło właśnie około setki osób, wszyscy prawie to emeryci, a zatem osoby, które okres PRL-u znają … i porównują go z obecną sytuacją w Polsce i na świecie.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 14296
Jacek Bartyzel
Pojęcie "racji stanu", odkąd pojawiło się wraz z nowożytnością, wycisnęło trwałe piętno na myśli i praktyce politycznej. Jego narodziny powszechnie wiązane są z Machiavellim - i słusznie, mimo iż wielki, choć kontrowersyjny, Florentczyk nigdzie wprost go nie użył, lecz bez wątpienia wyraził jego sens. O wadze tego pojęcia, wdzierającego się przecież w głąb samej meta-fizyki państwa - tego, co stanowi ratio jego istnienia, świadczy samo już słowotwórcze zindywidualizowanie, tak jakby każda nacja polityczna chciała wyrazić nim swoją własną rację istnienia: włoskie ragione di stato, francuskie raison d`état, angielskie reasons of State, niemieckie Staatsräson... A do tego oczywiście imponująca liczba i ranga jego teoretyków, jak Botero, Gracián, Fichte, Hegel, Ranke, Treitschke, Meinecke oraz praktyków, jak Richelieu, Ludwik XIV, Talleyrand, Metternich, Disraeli, Bismarck, de Gaulle - by nie wychodzić już poza największe sławy.
Stając wobec takich gigantów myśli i czynu nie będziemy, rzecz jasna, nawet próbować jakiegoś syntetycznego ujęcia problemu. Dla potrzeb tego, co jest naszym zamierzeniem, wystarczy podać, że pojęcie racji stanu rozumiemy tak, jak zdefiniował je jedyny polski publicysta, który zgłębiał je w sposób arcyświetny - Adolf Bocheński: "Celem polityki racji stanu jest (...) coraz to większa, coraz to bardziej wzrastająca potęga państwa i narodu, coraz to większa, coraz to bardziej wzrastająca możliwość narzucania swej woli innym państwom. Ostateczny cel tej Machtpolitik gubi się w mrokach i nie wydaje się możliwy do osiągnięcia. Możliwe jest natomiast zbliżanie się do niego, osiąganie coraz wyższych stanowisk w hierarchii politycznej świata"1.
Pozostawiając innym dociekanie "celu ostatecznego", chcemy tu jedynie rozproszyć kilka nagromadzonych wokół pojęcia racji stanu nieporozumień - albo wręcz mistyfikacji - wynikających z jego błędnego rozumienia (zawinionego tyleż przez namiętnych wrogów tej idei, co jej źle gorliwych wielbicieli), które w konsekwencji uczyniło z niego termin tak, i z wielu punktów widzenia, "problematyczny". Owe mistyfikacje to: 1o utożsamianie racji stanu z cyniczną niemoralnością; 2o oskarżanie jej o podporządkowywanie polityki ideologiom i ich sprzecznym z porządkiem naturalnym celom; 3o doszukiwanie się sprzeczności pomiędzy racją stanu a interesem narodowym.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 13126
Wiemy że w czasie II wojny światowej i bezpośrednio po niej, zarówno Niemcy jak i Sowieci masowo dopuszczali eksterminacje naszego narodu, a w szczególności elit narodowych. Dziś już można mówić o zbrodni katyńskiej, choć jeszcze w latach 80 można było za to być ukaranym. Większość tam zamordowanych to polska inteligencja. Stosunek władz sowieckich do Polaków obrazuje wypowiedź Mołotowa (minister spraw zagranicznych)”..Jednakże wystarczające się okazało krótkie uderzenie w Polskę ze strony naprzód armii niemieckiej, a potem Armii Czerwonej, aby nic nie zostało z owego poczwarnego bękarta Traktatu Wersalskiego, który żył kosztem niepolskich narodowości. “
Niemcy jedną z pierwszych akcji wynaradawiania Polaków rozpoczęli w Krakowie 6 listopada 1939 od aresztowania 183 wykładowców i profesorów. Gdy umieszczono ich w obozie koncentracyjnym pod Berlinem komendant tego obozu Rudolf Höß powitał ich słowami: ”Wszyscy jesteście gównem Pangermańskiej Rzeszy. Obóz dla internowanych jest jedną kupą gówna, gdzie wszyscy macie zdechnąć. Jedyną drogą ku wolności jest dla was komin krematorium”
W Polsce zginęło w latach 1939-1945:
-
39% lekarzy
-
33% nauczycieli szkół niższych szczebli
-
30% naukowców i wykładowców wyższych uczelni (700 profesorów)
-
28% księży
-
26% prawników
Dziś nie mówi się ze zrobili to Niemcy, a używa się słowa faszyści, lub hitlerowcy.
Czytaj więcej: Tekst wystąpienia Jana Karandzieja 13 grudnia do młodzieży
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 20637
Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL) a żydowska kultura inwigilacji Ameryki
Wieczorem 30 kwietnia [2013 roku] wiceprezydent Joe Biden wygłosił ważne przemówienie na gali z okazji 100-lecia Ligii Przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League – ADL) w Waszyngtonie, DC. Chociaż Biden miał inne plany na ten wieczór, zmienił je i pojawił się tutaj ponieważ (w jego własnych słowach):
“Już dawno dowiedziałem się, że nie ma możliwości odmówienia Abe (Foxmanowi). Wiem, że myślicie, iż żartuję. Nie, nie żartuję”. Później Biden kontynuował: “Będzie to zuchwałe z mojej strony kiedy to powiem, ale ja się tu czuję jak w rodzinie. Byłeś ze mną, ja byłem z tobą, od czasu kiedy jako 30-letni dzieciak zostałem zaprzysiężony w Senacie amerykańskim na początku 1973 roku. Tak więc wpadnięcie tu jest dla mnie zaszczytem”. [1]
W dalszej części przemówienia Biden nadal wyrażał głęboki respekt i podziw dla swoich słuchaczy. Zażartował:
“Wiem, iż ogromna większość Amerykanów myśli, że jestem Żydem, ale naprawdę jestem katolikiem. Jestem prawdziwym katolikiem”. Ale, przyznał Biden: “Wykształciła mnie ADL i wiele osób, które znajdują się na tej sali. Byliście ze mną, i uważam że słuszne jest by powiedzieć: byliście w każdej ważnej sprawie. I w każdej sprawie. Nawet nie pamiętam ani jednej sprawy, w której byśmy się nie zgadzali”. [2]
Czytaj więcej: Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL) a żydowska kultura inwigilacji Ameryki
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 12091
Ewa Polak-Pałkiewicz
Gdy zniżamy loty… (część I)
Czym jest dzisiejszy polski pogląd na świat?
Jaki powinien być polski pogląd na świat ? Dziś, gdy wszystkim chyba mieszkańcom globu robi się ciemno przed oczyma na myśl o przyszłości, a nasz kraj przeżywa istną zapaść moralną, duchową i polityczną…
Typowo polski pogląd na rzeczywistość, która nas otacza powinien być wykwitem twórczej postawy Polaków wobec tej rzeczywistości, postawy, jaką zajmowaliśmy zawsze, gdy byliśmy duchowo wolni. Powinien być zdrowym przejawem panowania rozumu nad uczuciami i nastrojami. Powinien być wreszcie analogiczny do tego poglądu i tej postawy, jaką Polacy zaprezentowali w Konstancji w latach 1414–1418, w czasie soboru, podczas konfliktu z Krzyżakami.
Konflikt ten na międzynarodowej arenie dyplomatycznej zakończył się w 1424 roku. Wówczas to właśnie papież Marcin V ostateczne potępił tezy o. Jana Falkenberga, dominikanina działającego w interesie Krzyżaków, głównego naszego oszczercy wobec krajów Zachodu1. Zdołaliśmy nie tylko obronić naszą państwowość, ale udowodniliśmy Europie, że prawo, jakie do tej państwowości mamy, jest nienaruszalne. Że w sporze z Krzyżakami racja znajduje się po naszej stronie. Tą racją jest — co jako Polacy uzasadniliśmy naukowo — chrześcijańska zasada życia społecznego, wywiedziona ze scholastyki, ze św. Tomasza z Akwinu. Było coś jeszcze. Wykazaliśmy także, że mimo iż Polska stosunkowo późno przyjęła chrześcijaństwo, jest ona w stanie dać, w ideowym pojedynku na argumenty filozoficzne i teologiczne, spójną wykładnię moralną jednego z najgroźniejszych i najbardziej dalekosiężnych konfliktów politycznych tej epoki. A to wszystko osiągnęliśmy dzięki determinacji i umiejętności prawidłowego, logicznego i precyzyjnego rozróżniania pojęć. Mieliśmy wówczas na soborze swoich przedstawicieli reprezentujących świat ducha, świat polityki, nauki i kultury.
Strona 118 z 437
RadioMaryja.pl
08 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Watykan: akt wandalizmu w bazylice Św. Piotra, sprawca zatrzymany
- Informacje Dnia 07.02.2025 [21.20]
- Sejm zdecyduje, czy gloryfikowanie zbrodniczej ideologii banderowskiej będzie karane podobnie jak propagowanie komunizmu czy faszyzmu
- Thomas Rose będzie nowym ambasadorem USA w Polsce
- Myśląc Ojczyzna – ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr
- D. Tusk próbuje nieudolnie wmówić Polakom, że Unia Europejska odchodzi od Zielonego Ładu. Tymczasem Ursula von der Leyen potwierdziła w Gdańsku, że UE trzyma się celu neutralności klimatycznej do 2050 roku
- W Gdańsku odbył się protest „Solidarności” i rolników z całego kraju przeciwko Zielonemu Ładowi
- NIK zbada działania rządu Donalda Tuska w walce z zeszłoroczną powodzią
- Informacje Dnia 07.02.2025 [20.00]
- Francja: były prezydent Nicolas Sarkozy zaczął nosić bransoletkę elektroniczną
- Warto zauważyć… w mijającym tygodniu (07.02.2025)
- Ks. D. Chmielewski SDB dla „Naszego Dziennika” o Wielkiej Nowennie za Ojczyznę „Polska na skale”: Skała to Jezus. Nazwa zwraca uwagę na chrześcijańską tożsamość Polski, także na autorytet Kościoła, na to, że chcemy walczyć z grzechami narodowymi i być wierni Bogu i Ewangelii