Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Prof. Zbigniew Dmochowski

DŁUGI DO SPŁACENIA

Wprowadzenie

Mimo, że minęło 58 lat od zakończenia II wojny światowej polskie rodziny nie uzyskały dotąd właściwego zadośćuczynienia finansowego za ludobójstwo dokonane na członkach tych rodzin przez dwa państwa terrorystyczne hitlerowskie Niemcy i stalinowski Związek Sowiecki.

Zadośćuczynienie finansowe winni są także wszystkim rodzinom polskim nasi byli koalicjanci Francja i Anglia ze względu na nie wywiązanie się z umowy koalicyjnej z Polską i brak wsparcia militarnego Polski z chwilą rozpoczęcia agresji niemieckiej na Polskę we wrześniu 1939r. Dodatkowo Anglię obciąża odpowiedzialność za śmierć gen. Władysława Sikorskiego w 1943r. w Gibraltarze, nie udzielenie właściwej pomocy powstańcom warszawskim w 1944r. oraz sprzedaż polskich interesów Związkowi Sowieckiemu w ramach układów w Teheranie, Jałcie i Poczdamie. Są to wszystko długi dotychczas nie spłacone Polakom i Polsce, które rzutowały i rzutują nadal na trudności ekonomiczno-społeczne narodu polskiego. Przypomnienie o tych długach jest szczególnie istotne w okresie, w którym po referendum unijnym w czerwcu b.r. w sprawie pozbycia się suwerenności i tożsamości narodowej Polska zostanie w 2004r. włączona w struktury technokratycznego faszyzmu Unii Europejskiej.

Niemcy

W przemówieniu do Narodu Polskiego Wódz Naczelny i Premier Rządu na Obczyźnie generał Władysław Sikorski w dniu 1 marca 1940 roku powiedział:

„ Napadłszy Polskę, czynią Niemcy wszystko , ażeby w Narodzie Polskim pogłębić i na wieki utrwalić nieprzejednaną postawę społeczeństwa przeciw sobie. Jednak ani barbarzyńskie egzekucje, ani masowe mordy, które nie szczędzą nawet dzieci, ani prześladowania nieludzkie, ani męczeńska deportacja krakowskich profesorów, których kilkunastu przypłaciło życiem swe przywiązanie i wierność dla wolności Polski i jej posłannictwa , a inni przypłacili to zdrowiem, ani ciągły , okrutny , barbarzyński i obrażający elementarne poczucie ludzkości terror fizyczny i moralny, ani grabież metodyczna, cyniczna i powszechna mienia publicznego i prywatnego, - nic nie zachwiało nieugiętego ducha Narodu. Polska zalana jest krwią , ale krew ta wzmocniła w ludzie polskim wiarę w niespożyte i niezniszczalne wartości Narodu oraz we własne siły. Jakżesz mizernie wygląda w porównaniu z tą bohaterską postawą Polaków - bestialstwo Niemców, ich korupcja i ideowy cynizm...Występowali krzykliwie w roli obrońców wolności i sprawiedliwości, a dzisiaj narzucają ludom Rzeczypospolitej najpospolitszą tyranię, nędzę i zniszczenie  najcenniejszych dóbr ludzkości.

Okupacja dzisiejsza straszne daje świadectwo o ładzie , porządku i poszanowaniu prawa wojennego. Nie sposób porównać ją z okupacją w czasie wojny 14-tego roku. Nikogo jednak nie zmyli cynizm i okrucieństwo. Pastwienie się nad cywilną, bezbronną ludnością nie jest oznaką prawdziwej siły i żołnierskiej odwagi. Przeciwnie widzimy, że system hitlerowski cechuje słabość, moralna kruchość, na każdym kroku kompromituje przekupstwo i chaos. P.Ley zapowiedział ostatnio okrutną dolę Polaków na obszarach, które Rzesza chwilowo zagrabiła. Przyznaje im łaskawie dolę niewolników. Z wielkim szumem zapowiada się bezwstydnie całemu światu, że milion Polaków przerzuci się siłą do Niemiec, by swoja pracą podtrzymać zwiotczałe , słabnące podstawy gospodarki niemieckiej. Z taką samą butą krzyżacką przemawiał przed paru dniami Adolf Hitler. Nie przestraszą nas ani nie zmylą te głośne krzyki, bo wiemy, jak mało mają uzasadnienia w rzeczywistości, bo widzimy, jak wielkie są rysy w tej hałaśliwie reklamowanej sile niemieckiej.

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Encyklika Papieża Benedykta XIV A quo primum
 
do Prymasa, Arcybiskupów i Biskupów Polski dotycząca tego, co jest zabronione żydom mieszkającym w tych samych miastach i okręgach, co i chrześcijanie

Miłościwi Bracia,
Zdrowie i Apostolskie Błogosławieństwo


Dzięki wielkiej Boskiej Dobroci pierwsze fundamenty naszej Świętej Katolickiej Religii zostały, za panowania Naszego poprzednika Leona VIII, założone pod koniec dziesiątego wieku dzięki usilnej działalności księcia Mieszka i jego chrześcijańskiej małżonki Dąbrówki. Tak dowiadujemy się od Długosza, autora Waszych roczników (Księga II, strona 94). Od tego czasu naród polski, zawsze religijny i pełen poświęcenia, w swej wierności do przyjętej przez niego Świętej Religii pozostał niewzruszony i omijał z odrazą wszelki rodzaj sekciarstwa. Im bardziej różne sekty nie szczędząc wysiłków, starały się usadowić w Królestwie Polskim, w celu szerzenia tam ziarna ich błędów, herezji i wykolejonych opinii, tym bardziej Polacy lojalne i stanowczo opierali się tym wysiłkom, dając coraz więcej dowodów swej wierności.

Rozpatrzmy tu kilka przykładów tej wierności. Przede wszystkim musimy wspomnieć o tym, co powinno być uważane za szczególnie właściwe i dla naszych celów zdecydowanie najważniejsze. To jest parada nie tylko chwalebnej pamięci tych miłościwie uwielbionych w świętym kalendarzu Kościoła, męczenników, spowiedników, dziewic i ludzi odznaczających się się świątobliwością, którzy rodzili się, żyli i umierali w Królestwie Polskim, ale także wielu chwalebnie odbytych w tymże królestwie i owocnych w dobre wyniki soborów i synodów. Dzięki usilnym staraniom tych zebrań zostało odniesione wspaniałe i sławne zwycięstwo nad luteranami, którzy próbowali wszelkich sposobów i środków, by uzyskać prawo wstępu i zabezpieczyć swe pozycje w tym królestwie. Przykładem tego jest wielki Sobór w Piotrkowie, który odbył się za pontyfikatu Naszego światłego poprzednika i rodaka Grzegorza XIII pod przewodnictwem Lipomanus'a, biskupa Verony i Nuncjusza Apostolskiego.

Na tym soborze, ku wielkiej Chwale Boskiej, zasada „wolności sumienia” została potępiona i stanowczo wykluczona z zasad regulujących publiczne życie w Królestwie. Poza tym jest pokaźna ilość konstytucji powziętych na synodach prowincji gnieźnieńskiej. W tych konstytucjach nakazano spisywać wszelkie mądre i pożyteczne decyzje i ostrzegawcze zarządzenia polskich biskupów, wydane w celu zachowania katolickiego życia ich 'owieczek', przed zatruciem żydowską perfidią. Te konstytucje były komponowane z uwagi na fakt, że warunki życia tak się układały, iż chrześcijanie i żydzi mieszkali w tych samych miastach i osiedlach. To wszystko niewątpliwie i w pełni wyraźnie wskazuje, na jaką chwałę polski naród zasłużył przez to, że zachował w niesprofanowanym i nietkniętym stanie Świętą Religię, którą narodu tego praojcowie przyjęli wiele wieków temu. Czujemy, że nie możemy narzekać na żaden z wielu tematów poruszonych, z wyjątkiem tego ostatniego; lecz odnośnie tego punktu zmuszeni jesteśmy płakać ze łzami w oczach. 'Najpiękniejszy kolor zmienił się' (Lament. Jer. IV. L). Krótko mówiąc, dowiedzieliśmy się od osób, których świadectwo jest godne zaufania i które są dobrze obznajomione ze stanem spraw w Polsce, a także od ludzi, mieszkających w Królestwie Polskim, którzy z żarliwości religijnej przesłali swe żale do Nas i do Stolicy Apostolskiej o następujących faktach:

Ilość żydów znacznie się powiększyła w Polsce. Mianowicie pewne miejscowości, osiedla i miasta, otoczone niegdyś wspaniałymi murami (czego dowodzą obecnie ruiny), i które, jak dowiadujemy się ze starych, wciąż istniejących list i rejestrów, były zamieszkane przez dużą ilość chrześcijan, obecnie są zaniedbane i w brudnym stanie i są zamieszkane przez wielką ilość żydów i niemalże pozbawione chrześcijan. Poza tym w tymże królestwie jest pewna ilość parafii, w których ludność katolicka bardzo się zmniejszyła. Konsekwentnie dochód z tych parafii, skurczył się do tego stopnia, że zachodzi niebezpieczeństwo, iż zostaną pozbawione księży. W dodatku cały handel artykułami ogólnego użytku, jak napoje, a nawet wina, jest w rękach żydowskich.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 Przypominamy 2012 (Ocena globalizmu)

Postęp technologiczny – w szczególności w zakresie transportu, komunikacji oraz gromadzenia i przetwarzania informacji – spowodował, że przestrzeń i czas nie są już taką barierą ludzkiej współpracy jak niegdyś. Jest to nowa okoliczność życia narodów, sama w sobie ani dobra, ani zła. Niesie nowe możliwości współpracy, ale i nowe zagrożenia, na które narody i państwa powinny reagować, także we wzajemnym współdziałaniu. Natomiast bardzo wyraźnie należy odróżniać globalizację od globalizmu, który jest projektem budowy jednego, światowego państwa w miejsce licznych współczesnych państw. Uzasadnieniem tego projektu jest twierdzenie, że skoro pojawiło się zjawisko globalizacji i globalne problemy, niezbędne stało się światowe państwo.

Teza, że pojawienie się globalizacji czyni koniecznym powstanie państwa światowego, przypomina swą konstrukcją drugie prawo tzw. materializmu dziejowego (o koniecznej zgodności społeczno-prawnej nadbudowy ze zmieniającą się bazą stosunków produkcji). Odniesienie do marksistowskiej doktryny “konieczności dziejowej” to znamienna konotacja ideowa globalizmu.

Globalizm zakłada zanik narodów i państw (tak samo jak marksizm) oraz celowość tworzenia nowych, wielkich grup społecznych o zakresie globalnym i nadawania tym grupom nowych tożsamości. Na przykład społeczności ludzi zorganizowanych w wielkie międzynarodowe sieci handlowe przyrównywane bywają przez ich liderów do współczesnych plemion złączonych wspólnym materialnym celem. Na przykład Romano Prodi w exposé z 15 kwietnia 1999 roku, wygłoszonym w chwili obejmowania urzędu przewodniczącego Komisji Europejskiej, wypowiedział marzenie, by dzieci urodzone w tym czasie, gdy dojdą do pełnoletności, miały wpisaną w paszportach narodowość europejską. Przypomina to wysiłki ustanowienia narodowości radzieckiej przez władców byłego ZSRS.

Europejski kontynentalizm jest ważnym narzędziem projektu globalistycznego ze względu na europejskie dziedzictwo wielości narodów i narodowych kultur. Trudno byłoby realizować projekt globalistyczny, gdyby narody Europy, broniące swych praw, solidarnie występowały przeciwko temu projektowi. Stąd europejski kontynentalizm ma na celu przede wszystkim ubezwłasnowolnienie europejskich narodów. Kontekstem europejskiego kontynentalizmu jest też konkurowanie elit europejskich z amerykańskimi o stosowny współudział w światowym zarządzaniu, jednak zarówno amerykańskie, jak i europejskie elity władzy wspólnie postulują przekazywanie kompetencji narodowych na szczebel globalny lub lokalny, a w konsekwencji zanik narodów i państw.

Promocja globalizmu

Projekt globalistyczny wdrażany jest etapowo – poprzez wprowadzanie gospodarek i państw w stan kolejnych kryzysów i konfliktów, a następnie wyprowadzanie z kryzysów poprzez wdrażanie rozwiązań przybliżających powstanie światowego państwa. W stosunku do gospodarki metoda ta polega głównie na okresowym, naprzemiennym ułatwianiu lub utrudnianiu dostępu/ilości pieniędzy w obiegu (por. Song Hongbing, Wojna o pieniądz, Wektory 2011). Jest to możliwe w sytuacji, w której większość środków płatniczych w obiegu jest kreowana jako dług przez prywatne instytucje finansowe. Lwią część obrotów gospodarczych stanowią tzw. instrumenty pochodne, będące narzędziami spekulacyjnego obiegu finansowego oderwanego od realnej gospodarki. Także niektóre waluty (np. dolar czy funt szterling), wbrew powszechnym mniemaniom, kreowane są nie przez państwa, lecz przez prywatne korporacje finansowe, mające państwowe upoważnienia do kreacji pieniędzy.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Obyczajowy przewrót sterowany
Alfred Kinsey swoje pseudobadania prowadził z potężnym wsparciem wywiadu i aparatu propagandy USA.

Rodzina Rockefellerów w latach 40. sponsorowała działalność Alfreda Kinseya, który przyznał, że celem jego badań była chęć kontroli nad ludźmi. Twarz Kinseya trafiła na okładkę magazynu „Time”, wówczas głównego organu amerykańskiego ministerstwa propagandy. Kinsey był wspierany przez CIA i wpływowe media, a jego badania zostały wykorzystane by zdeprawować moralnie Amerykanów i w ten sposób przejąć nad nimi kontrolę – mówi w rozmowie z PCh24.pl Eugene Michael Jones, autor wydanej w Polsce książki Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej.

Co skłoniło Pana do przyjrzenia się życiorysom liderów rewolucji seksualnej, od oświecenia po współczesność?

- Około roku 1987 przeczytałem biografię Jean Paula Sartre’a, filozofa egzystencjalisty, którego poglądy były wpływowe w latach 60. XX wieku, kiedy byłem studentem, ale stały się passé w latach 80. Odkryłem, że niektóre elementy jego filozofii, które były dla mnie niezrozumiałe, nagle zaczęły być jasne w świetle jego życia osobistego. Choć nie opisywałem go w Libido dominandi, ostatecznie napisałem książkę Degenerated Moderns… (Zdegenerowani nowocześni), a potem kolejne: Dionysos Rising (Wschodzący Dionizos) i Living Machine (Żyjąca maszyna). Tezą wszystkich tych książek było stwierdzenie, że nowoczesność przyniosła zracjonalizowanie złych zachowań seksualnych. Dopiero po napisaniu tych książek zdecydowałem się na opisanie historii seksualnego wyzwolenia jako politycznego narzędzia kontroli - tezy Libido dominandi

Z Pańskiej analizy wynika, że behawioryzm, inżynieria społeczna czy reklama w głównej mierze używane były, czy wręcz powstały i rozwijały się po to, by w świecie dokonany został przewrót obyczajowy. Jakie wpływowe siły i osoby stały za tym procesem?

- Inżynieria społeczna była tworem białych Anglosasów wyznania protestanckiego (WASP), rządzących w Stanach Zjednoczonych. A konkretnie, została stworzona przez rodzinę Rockefellerów, poprzez założony przez nich Uniwersytet Chicago, który zatrudniał wielu sławnych praktyków i teoretyków, takich ludzi jak John B. Watson (psycholog behawiorysta - przyp. red) czy Louis Wirth (amerykański socjolog - przyp. red.).

Dlaczego rodzina Rockefellerów była tak zaangażowana w kontrolę liczby ludności na świecie, czyli promocję antykoncepcji i aborcji? Choć William (“Bill”) Rockefeller Senior (twórca Standard Oil) miał jednocześnie kochankę, dwie żony, był więc bigamistą i był oskarżony o gwałt, wydaje się, że kolejne generacje Rockefellerów mogły mieć też inne motywacje niż libertyński styl życia...

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

W felietonie p.t.:  Ostrzeżenie   opublikowanym w kanadyjskim Gońcu, przedstawiłem konieczność odejścia z obszaru lamentu do fazy działań konstruktywnych. Jest to zadanie trudne, bowiem życie dostarcza masę materiału stanowiącego bazę dla rozpaczy i znacznie mniej wskazówek do stworzenia programu poprawy. Nie dla każdego  jest oczywistym, że Polska znajduje sie w fazie rozbiorowej, ale dla uczestników wielu witryn internetowych  wątpliwości w tej kwestii nie ma. Sugeruję  zatem,  by przynajmniej część swojego zaangażowania,  przypisali poszukiwaniom dróg wyjścia i sposobom dokonania zmian fundamentalnych. Zamiarem moim jest, by poniższe uwagi stały się podkładem do dyskusji nad programem  partii narodowej, która powstać musi, jeżeli nie  chcemy rezygnować z własnej Ojczyzny. 

Za podstawę naszych dalszych rozważań, przyjąć należy moralne prawo Polaków do posiadania suwerennego Państwa Polskiego a  celem tych rozważań,  powinno stać się sformułowanie założeń umożliwiających budowę współczesnej struktury prawnej Polski jako Ojczyzny Polaków.

Oczywiście po takim stwierdzeniu, rozlegnie się bolesne wycie zwłaszcza poza granicami Polski, bo idea narodowa godzi w globalistyczny plan podboju świata. Nikt nie może negować  naszego  prawa bycia narodem, na kawałku własnej od wieków ziemi i niweczyć projektów budowy naszego współczesnego państwa.

Termin globalizacja opisany jest bardzo mgliście i podejrzewać można, że taką definicję podyktowała nie jakaś nieudolność lecz chytrość i obawa przed kompromitacją tej idei, bowiem rzetelna definicja ujawniłaby rzeczywiste cele  (podobnie jak nie sformułowano definicji antysemityzmu).

Dla przykładu przytoczę parę pustych i populistycznych punktów, z opisu definiującego globalizm: