Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6391

Natomiast w każdą rocznicę tamtych wydarzeń uruchomiana jest przez silna fala przeinaczeń, fałszów i antypolonizmu żydowskiego.
Z uporem i premedytacją siły nieżyczliwe Polsce i Polakom utrwalają w świadomości opinii publicznej w kraju i na świecie pogląd, jakoby wydarzenia mające miejsce w kraju w marcu 1968 były wyłącznie, a przynajmniej głównie, przejawem tkwiącego w Polakach antysemityzmu, zaś występujące także w tym czasie konflikty między społeczeństwem, a zwłaszcza młodzieżą akademicką, inteligencją, intelektualistami, a władzą stanowić miały tylko tło i margines nie mający istotnego znaczenia. Usiłuje się nadal podtrzymywać wersję wydarzeń i utrwalić pogląd o rzekomym antysemityzmie Polaków wynikającym, wręcz z ich natury narodowej.
Do podtrzymania takiego fałszywego mitu przyczyniła się w niemałym stopniu nieudolna, nieskuteczna czy też celowa urzędowa filosemicka propaganda, która miast zwalczać i obalać owe fałszywe poglądy, przedstawiać prawdziwą wersję wydarzeń, przyjęła metodę przemilczania niesłusznych inkryminacji Polaków , torując w ten sposób drogę kłamstwom i oszczerstwom.
Czytaj więcej: dr Leszek Skonka: 45 Rocznica Marcowej Wiosny 1968
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6890
Poniższy tekst ukazał się w piśmie BIBUŁA w maju 2005 roku
13 lutego 2005 roku, o godzinie 17:30 odeszła do Pana w wieku 98 lat siostra Łucja dos Santos, ostatnia z trojga dzieci, którym 88 lat temu w Fatimie ukazała się Matka Boża. Boleśnie będziemy odczuwać jej brak wśród nas na ziemi, ale znając jej heroiczną postawę, a nade wszystko pamiętając o obietnicy Matki Bożej spotkania się w Niebie, po ludzku pocieszamy się tym zapewnieniem i radujemy dostąpieniem przez nią chwały Bożej.
Wraz z odejściem siostry Łucji do Pana i przeżywanymi w niecałe dwa miesiące później uroczystościami pogrzebowymi papieża Jana Pawła II, zamknął się pewien rozdział w historii objawień fatimskich, choć przesłanie Matki Bożej trwa niezmiennie. Nadal aktualne są prośby i wezwania Matki Przenajświętszej, lecz równie aktualne są obiecane surowe konsekwencje wobec niesubordynacji. Kondycja współczesnego Kościoła i obserwowany przez nas wszystkich stan dzisiejszego, rozszarpywanego siłami zła świata, nie jest przypadkowa. Wręcz przeciwnie: jest bezpośrednią konsekwencją zapowiedzianych kar, a wynikają one właśnie z niepodporządkowania się woli Chrystusa i prośbom Jego Matki.
Nie wszyscy pragną takiego podporządkowania. Wraz z odejściem siostry Łucji modernistyczne kręgi w Kościele odetchnęły z ulgą. Mogą teraz podwoić swoje działania od lat zmierzające do pomniejszania znaczenia Przesłania Fatimskiego i zarazem wykorzystania go do własnych celów: przekształcenia Kościoła jako Boskiej instytucji stojącej na straży Wiary po tej strony świata i skierowanej ku doprowadzeniu dusz do zbawienia, w czysto ziemską organizację wyznającą humanitarne hasła “jedności”, “pokoju” i “braterstwa” pomiędzy ludźmi. Przesłanie Fatimskie stoi na drodze ku wizjom ekumenicznej jedności ze schizmatykami i heretykami – bez uprzedniego ich powrotu na łono Kościoła – oraz kapitulanckim “dialogom” z innowiercami. Na tej drodze stał też ostatni żyjący świadek nieustannie błagający o wypełnienie wezwań Matki Bożej.
Historia Przesłania Fatimskiego przepełniona jest wieloma elementami gry zarówno wrogich sił wewnątrzkościelnych, jak i zewnętrznych działań mających na celu pomniejszenie znaczenia Przesłania i podważenie wiarygodności ostatniego świadka. Ostatnimi laty obserwujemy szczególnie nasilony atak tych sił, czego nadrzędnym przykładem stał się największy dotychczasowy “owoc” w postaci ogłoszonego przez Watykan 26 czerwca 2000 roku tekstu mającego uchodzić za treść “Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej”.[1] Dołączony do tekstu przez kardynała Josepha Ratzingera Komentarz Teologiczny wyraźnie odwołujący się do nowej interpretacji Przesłania, a szczególnie do Trzeciej Tajemnicy, stwierdza, że opisuje ona wydarzenia z zamkniętego rozdziału przeszłości. Ta pełna niespójnej interepretacji próba odesłania Orędzia Fatimskiego do lamusa historii, nie tylko opiera się na niewiarygodnych źródłach, na przykład cytując modernistycznego Jezuitę Edouarda Dhanis – o czym szerzej za chwilę – ale jest sprzeczna z dotychczasową obszerną wiedzą na temat losów Listu siostry Łucji, jej korespondencji i zapisków oraz licznych wypowiedzi osób (w tym papieży), którzy zapoznali się w przeszłości z treścią Trzeciej Tajemnicy. Wpisuje się natomiast idealnie w obowiązującą dzisiaj ekumeniczną wizję Kościoła, w którym nie ma miejsca na “elitaryzm” katolicyzmu, a takie żądania jak konsekracja Rosji, brzmią niepoprawnie politycznie.
Czytaj więcej: FATIMA – aktualność Przesłania i konsekwencje niesubordynacji - Lech Maziakowski
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6296
Postanowiłem zacząć od spraw związanych z pieniądzem, jako że nie ulega dla mnie wątpliwości, iż jest to kluczowa sprawa dla gospodarki, dla dobrobytu ludzi.
Na początek mała dygresja; ciekaw jestem ilu z czytających ten tekst, ewentualnie z ich znajomych jest święcie przekonanych, że banki udzielają pożyczki z pieniędzy, które są do ich kasy wpłacane przez ludzi posiadających rachunki oszczędnościowe. Czyli inaczej, na poziomie całej gospodarki, że udzielone kredyty na sfinansowanie inwestycji, pochodzą z zaoszczędzonych przez ludzi pieniędzy? Proponuję zrobić taki mały sondaż wśród znajomych.
Nie wiem, czy takie badania były prowadzone, ale jestem przekonany, że przynajmniej 70% społeczeństwa tak właśnie uważa.
A przecież, naturalnie, tak nie jest. Pieniądze wpłacane przez ludzi na lokaty terminowe nie mają specjalnego związku z kredytami udzielanymi przez bank. Bank udzielając kredytu dokonuje tylko zapisu księgowego po stronie „winien”. Bank daje kredytobiorcy zobowiązanie do wypłacenia mu pieniędzy. Nie daje mu samych pieniędzy. Cały system bankowy ma tylko ok. 1/13 pieniędzy, które jest winien. Każdy z banków jest więc faktycznie bankrutem
Zresztą, nie jest to specjalnie ukrywane. Wystarczy wejść na stronę NBP aby uzyskać informację w jaki sposób ten system działa.
Natomiast ukrywane jest coś innego. Nie tyle nawet ukrywane, co kłamliwie, propagandowo ludziom wmawiane.
Chodzi mi o tezę, że istnienie banku centralnego, systemu bankowości centralnej jest dobrodziejstwem, które ma na celu pohamować zakusy banków prywatnych do udzielania coraz większej ilości kredytów baz pokrycia. Bank centralny ustala stopę rezerwy, to znaczy nakazuje bankom posiadać pewną rezerwę pieniędzy w stosunku do udzielonych kredytów. W tej chwili jest to ok 6% w Polsce
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6036

- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5872
Naszym polskim Weimarem była III RP powstała przy Okrągłym Stole, powstała z rodzaju "umowy społecznej" zawartej przez liberalną frakcję PZPR z lewicowo-laicką częścią "Solidarności".
W okresie międzywojennym w Niemczech kilkudziesięciu pisarzy i publicystów zaliczono do zjawiska nazwanego - już po II Wojnie Światowej - mianem "rewolucji konserwatywnej". W największym skrócie: konserwatywni rewolucjoniści głosili teorię "rewolucji przeciwko rewolucji", czyli obalenia znienawidzonej, słabej i upokarzanej przez zwycięskie mocarstwa Republiki Weimarskiej. Stać się to jednak miało nie w imię klasycznych rewolucyjnych ideologii takich jak marksizm-leninizm. Tym razem na sztandarach wywieszone miały być hasła reakcyjne, konserwatywne, nacjonalistyczne i imperialne. Hans Freyer nazwał tę ideę mianem "rewolucji z prawa".
Sprawą interesującą jest, że rewolucja konserwatywna najbardziej żwawa i żywotna była w latach 1919-1930, czyli wtedy, gdy znienawidzona Republika Weimarska miała się jeszcze całkiem nieźle. Jak na słabe państwo, pobite, pokonane moralnie, gospodarka jakoś tam funkcjonowała i nowy system polityczny - choć był w powszechnej pogardzie - wydawał się względnie prosperujący. To właśnie wtedy rewolucyjni konserwatyści nadawali ton patriotycznej niemieckiej opinii publicznej. Wraz z kryzysem gospodarczym 1929 roku i narastającą falą narodowego socjalizmu zaczynają coraz bardziej milczeć, a część z nich zaczęła nawet bronić znienawidzonego systemu weimarskiego. Po 1933 roku, gdy do władzy doszli naziści i przeprowadzili własną "rewolucję narodową" - której intelektualnych źródeł badacze doszukują się właśnie w rewolucji konserwatywnej - najważniejsi teoretycy tego kierunku nie przyjęli tych zdarzeń z entuzjazmem. Część z nich milczy, część (dla kariery) współpracuje z nowym reżimem. Wszyscy mają poczucie, że nie o taką rewolucję im chodziło. Oni chcieli odbudować chwałę starych Prus, chcieli wznieść wysoko orły starego Cesarstwa, odbudować hierarchię społeczną i cnoty wojskowe. W sumie, ich ideałem był pełen godności i honoru tradycyjny pruski oficer - wykształcony, kulturalny, mający klarowne poczucie nie tylko swojej niemieckiej dumy, lecz także dobra i zła. Oficerowi temu obca była demagogia, nie uganiał się z kamieniami za żydami z przedmieść, nie głosił demagogicznych haseł społecznych. Szanował przeciwnika i obca była mu wizja brutalnych wojen totalnych. Nade wszystko zaś gardził bezgłową i bezrozumną ludzką masą.
Czytaj więcej: Adam Wielomski: Porażka rewolucji konserwatywnej
Strona 131 z 438
RadioMaryja.pl
05 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Polski punkt widzenia: pos. Przemysław Czarnek (04.08.2025)
- Minister Waldemar Żurek nowym wykonawcą pomysłów politycznej sekty spod znaku Silnych Razem?
- 15 sierpnia MON zorganizuje centralne obchody Święta Wojska Polskiego. Punktem głównym – defilada wojskowa
- Prawo i Sprawiedliwość wreszcie dojdzie do porozumienia z Konfederacją? Na szali jest przyszłość suwerennej Rzeczypospolitej
- Koalicja rządząca próbuje zastraszać prezydenta elekta Karola Nawrockiego
- Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, stchórzył przed spotkaniem z prezydentem Andrzejem Dudą?
- Informacje Dnia 04.08.2025 [20.00]
- Cezary Kulesza odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
- Donald Trump zapowiedział nałożenie wyższych ceł na Indie, bo kupują rosyjską ropę
- Rozmowy Niedokończone: Janos Esterhazy – wspólny męczennik komunizmu Polski i Węgier cz.I
- Warszawa: sąd przedłużył areszt dla Mieszka R. – podejrzanego o morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim
- Wólka Okrąglik: Obchody 82. rocznicy buntu w Obozie Zagłady w Treblince