Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nie zaś: Głosowanie: Kiedy, ile dni?

Mirosław Dakowski

Przez me®dia „przetacza się” obecnie - daleko poza znudzenie widza i słuchacza - tsunami dywagacji i dyskusji na wielu szczeblach, kiedy pozwolą nam „dać głos” i czy takie „prawo” będziemy mieli aż dwa dni? Oznajmiają nam, kiedy i gdzie wypowiedział swe głębokie przemyślenia na ten temat „Bronek” a kiedy - „Donek”, czy inny Ogonek.Ta wrzawa ma przykryć prosty fakt, że „konsument” czy „obywatel” jest grupom rządzącym potrzebny tylko tego dnia, by „dał głos” na nich. Potrzebował tego „głosu” nawet agent Wolski (ksywa: „Jaruzel”), nawet w latach osiemdziesiątych. Wtedy chodziliśmy nocą po Warszawie z wiaderkiem kleju do tapet i rozklejali karty z rysunkiem siedzącego pieska i napisem: „daj GŁOS!”. Kwaśny paradoks polega na tym, że kiedyś robiłem to równocześnie, w jednej akcji, z kolegą Bonim - TW Znak. Obecnie jest „szarym ministrem (eminencją)” w rządzie kombinującym, jakby to wydobyć z ludzi więcej szczeknięć uwiarygodniających System. Bo zwykli ludzie w miarę upływu lat, a wraz z „rozwojem postępu” zrozumieli lub odczuwają, że od nas nic więcej obecnie nie zależy. Więc wolą na wycieczkę. A „postępowa opinia” w UE chciałaby uwiarygodnienia rządzącej kliki frekwencją wyborczą.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Iwo Cyprian Pogonowski

Próby wprowadzania demokracji w Polsce i w USA nie były tak trudne jak w państwach Islamu, gdzie oddzielanie władzy państwowej od religii jak dotąd miało miejsce tylko w Turcji i to dopiero po klęsce w Pierwszej Wojnie Światowej. Równouprawnienie kobiet zgadza się z nauką Koranu i tradycją Islamu.

Polska była pierwszą w nowożytnej Europie gdzie Izba Poselska polskiego parlamentu czyli Sejmu od 3 maja 1505 do 3 maja 1791 według prawa konstytucyjnego była najwyższą władzą w Rzeczypospolitej i na przełomie XVI i XVII wieku miała milion wolnych obywateli, z których każdy mógł kandydować na króla w wolnych wyborach. W Polsce kobiety i mężczyźni mieli równe prawa dziedziczenia własności.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Często słyszymy, że nasze państwo jest demokracją. Ojcowie - założyciele mieli jednak inną wizje. Widzieli oni demokrację jako formę tyranii.
Gdybyśmy się stali demokracją, gwarantuję Państwu, nasi ojcowie byliby bardzo rozczarowani zdradą jakiej dopuścilibyśmy się względem ich wizji. Nasi zalożyciele zamierzali i stworzyli podstawy do tego, aby nasze państwo było republiką.

Słowo demokracja nie pojawia się nigdzie w dwóch podstawowych dokumentach naszego kraju: Deklaracji Niepodległości i Konstytucji. Zamiast demokracji artykul IV, rozdzial 4 Konstytucji gwarantuje "każdemu stanowi w Unii republikańską formę rządów."
Ponadto, zapytajmy sami siebie: czy nasza przysięga wierności wobec flagi mówi " za demokrację, którą flaga reprezentuje", czy też "za republikę, którą to ona symbolizuje"? Czy śpiewamy "Hymn Wojenny Demokracji" czy też "Hymn Wojenny Republiki".

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Co prawda ostatnio zostały naniesione „ poprawki” w interpretacji chrześcijańskiego stosunku do judaizmu, co powiedział w Dniu Judaizmu w Kościele Powszechnym. Arcybiskup Józef Michalik twierdząc, że” Chrystus prowadzi nas do Judaizmu”(???) Naprawdę?
- twierdził Św. Paweł.  Co jest oczywiście prawdą, bo chrześcijaństwo wyrosło na sprzeciwie wobec judaizmu i  trwa od 2000 lat.. Co prawda ostatnio zostały naniesione „ poprawki” w interpretacji chrześcijańskiego stosunku do judaizmu, co powiedział w Dniu Judaizmu w Kościele Powszechnym. Arcybiskup Józef Michalik twierdząc, że” Chrystus prowadzi nas do Judaizmu”(???) Naprawdę? Z powrotem do Judaizmu? Takie to mamy czasy, czasy wielkiego zamętu  i wielkich interpretacji. Gdyby sam Chrystus coś takiego powiedział, no to co innego.. Ale nic takiego nie powiedział, ale za to został ukrzyżowany. I zmartwychwstał.. Dlatego mamy chrześcijaństwo.. Gdyby nie to- próżna byłaby nasza wiara..

Tak jak próżna  jest nasza wiara, że w sprawie  zwykłych jajek nic się nie zmieni.. Do tej pory” naukowcy’ nie ustalili,   czy pierwsza była kura, czy pierwsze było jajko. Co bardziej wścibscy twierdzą, że  tak naprawdę pierwszy był kogut.. Jeśli chodzi o jajko, to w Urzędzie Patentowym został opatentowany pomysł zastąpienia połowy jajka wafelkiem w  kształcie połowy jajka nafaszerowanego.. Jak wszystko pójdzie dobrze, to pomysł ten wejdzie w życie za 4 - 4,5 roku, bo tyle przeciętnie trwa proces ustalania „ poziomu wynalazczego” danego  pomysłu..  Tak długo, bo- jak twierdzi jedna z pań Urzędu Patentowego- mają za mało pracowników urzędowych w Urzędzie Patentowym, który też jest opatentowany.. Nie każdy może sobie założyć taki urząd. W każdym razie, jak pierwszy raz usłyszałem, że „ naukowcy” mają patent na zastąpienie skorupki jajka, pomyślałem, że znowu będą kombinować jak przechytrzyć naturę.. Jak to „ naukowcy”.. Wszystko – byleby nie zgodne z  prawami przyczynowo- skutkowymi natury.. Okazało się co innego.. I  dobrze.. Niech ludzie rozwijają twórczo prawa natury..

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Dr Roman Konik

Propagowanie mitu inkwizycji jako zbrodniczej organizacji chrześcijańskiej staje się dla wielu sztandarowym dowodem na to, że prawdziwa wiara, gorliwość religijna i przywiązanie do dogmatów mogą stać się źródłem fanatyzmu i okrucieństwa wobec bliźnich, dlatego wiarę w Boga należy sprowadzić do sfery jak najbardziej prywatnej i osobistej. Tymczasem - w porządku doczesnym - powołanie powszechnych sądów kościelnych miało ukrócić samosądy na heretykach oraz uniezależnić dbanie o czystość doktryny wiary od częstokroć okrutnych sądów państwowych.

Współczesna tendencja dechrystianizacji Europy przybiera różnorakie formy. Jedną ze skuteczniejszych metod, którymi próbuje się zdyskredytować Kościół, jest odwołanie się do jego rzekomej historii, której znajomość nie pozwala dziś nazwać Kościoła słowami św. Augustyna jako ex maculatis immaculata (wewnętrznie święty). Za taką przesłanką stawiana jest dużo poważniejsza teza: przeszłość Kościoła katolickiego przeszkadza, by wierzyć w jedną z podstawowych prawd wiary mówiącą, że w Kościele tkwi kontynuacja zbawczej misji Chrystusa.