Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Rząd PO-PSL nie tylko nie wyrównuje dysproporcji rozwojowych pomiędzy poszczególnymi regionami naszego kraju, a także wewnątrz ich, ale degraduje tzw. Polskę powiatową wręcz na niespotykaną skalę.
 1. We wczorajszej Rzeczpospolitej w dodatku „Plus Minus” zamieszczono aż kilka artykułów poświęconych, degradacji obszarów Polski poza wielkimi miastami, która w ostatnich latach następuje w wyjątkowo szybkim tempie.
Tak się dziwnie składa, że wszystkie zmiany nazywane szumnie reformami jakich dokonuje rząd Platformy i PSL-u albo podporządkowane mu instytucje oznaczają ni mniej ni więcej tylko wycofywanie się państwa z kolejnych obszarów świadczenia usług i zostawianie obywateli na pastwę losu.
Dokonuje się tego wszystkiego bez specjalnego rozgłosu, tylko samorządy gminne czy powiatowe, które próbują się tym decyzjom przeciwstawić, protestują ale najczęściej bez żadnego pozytywnego efektu.
2. Od 1 marca poprzedniego roku Narodowy Fundusz Zdrowia poszukując oszczędności zdecydował się zlikwidować ponad 300 (z ponad 800 istniejących) nocnych i świątecznych punktów opieki lekarskiej.
Była to likwidacja sięgająca blisko 40% istniejącego stanu tych punktów i to oznacza, że pacjenci wymagający takiej pomocy, będą musieli przemierzać dziesiątki kilometrów, żeby z takiej pomocy skorzystać.
Uzyskanie w tym stanie rzeczy bezpłatnej pomocy lekarskiej, w porze nocnej i w święta szczególnie na terenach pozamiejskich jest w zasadzie niemożliwe, co w 40 mln państwie położonym w środku Europy, jest sytuacją wręcz kuriozalną.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
To konkretne narody dokonywały mordów na innych narodach, w Katyniu mordowali Polaków żydzi, żydów w czasie II WW mordowali Niemcy, a Polaków mordowali Niemcy, Sowieci, żydzi i Ukraińcy, a nie żaden mityczny totalitaryzm, nazizm albo komunizm. 

Dlaczego nikt na świecie nie wydaje wojny propagowaniu przez ludzi symboli komunistycznych i komunizmu, które wymyślili żydzi, syjoniści oraz masoneria?

Jest wielu ludzi w Polsce, którzy zawsze wtedy , gdy można zniesławić Polskę albo zrobić z Polaków zbrodniarzy i morderców odzywają się i krzyczą, że to Polacy byli szmacownikami, że to my tworzyliśmy obozy zagłady, że to my prześladowaliśmy ludzi zamieszkujących Śląsk zaraz po zakończeniu II wojny światowej, że to my wypędzaliśmy Niemców z ziem odzyskanych, w odróżnieniu od tego, gdy zaczyna się rozmawiać o tym, że twórcami bolszewizmu, a więc leninizmu-marksizmu oraz rewolucji bolszewickiej w Rosji byli żydzi, co za wybiórczość i jednostronność w interpretacji wydarzeń historycznych, w których brali swój udział Polacy, ale przecież jako ofiary tych wydarzeń, a nie jako ich twórcy, czy bezpośredni pomysłodawcy oraz wykonawcy tych ideologii i zbrodni, i tutaj mam na myśli zbrodnie komunistyczne - bolszewickie - stalinowskie, inaczej żydowskie i zbrodnie nazistowskie, inaczej niemieckie.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Grecki parlament zaaprobował program oszczędnościowy zgłoszony przez rząd. Cięcia wydatków budżetowych, w tym zwolnienie części urzędników, obniżenie emerytur, a także zmniejszenie płacy minimalnej, mają dać Grecji oddech w postaci 130 mld euro kolejnych pożyczek z kasy Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Dzięki temu Grecja spłaci wcześniej zaciągnięte długi. Ponadto Atenom 100 mld euro pożyczek ma darować prywatny sektor bankowy. Celem jest uniknięcie niechybnego bankructwa.
To była formalność. Grecja znalazła się poniekąd w sytuacji bez wyjścia, gdyż inaczej musiałaby już w przyszłym miesiącu ogłosić niewypłacalność. Z kolei to oznaczałoby, jak bronił się rząd, że państwo musiałoby wprowadzić jeszcze drastyczniejsze oszczędności niż te, których domagają się Berlin, Paryż i instytucje międzynarodowe. A takiego spadku poziomu życia, takiego krachu gospodarki nie wytrzymałoby żadne społeczeństwo i władza, która zostałaby przez to społeczeństwo zmieciona. Patrząc choćby na ostatnie starcia, jakie miały miejsce w Atenach, można uwierzyć w taki scenariusz.
To była formalność, ale myli się ten, kto oczekuje, że Grecy najgorsze mają już za sobą. Wręcz przeciwnie, najgorsze dopiero przed nimi. Ludzie protestują przeciwko zapowiadanym cięciom, ale będą jeszcze bardziej protestować, gdy te oszczędności w końcu ich dotkną, gdy zostaną zwolnieni z pracy, otrzymają niższe przelewy z zakładu pracy czy funduszu emerytalnego. Grozi to naprawdę potężną rewoltą społeczną, bo Grecy są pierwszym narodem Europy (nie licząc społeczeństw dawnego bloku komunistycznego), który po wojnie, w czasach budowania dobrobytu, będzie doświadczał tak dużego i gwałtownego spadku poziomu życia. Nie wiadomo, dokąd złość i frustracja zaprowadzą Greków, ale trzeba brać pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze, nawet te zakładające długoletnią destabilizację polityczną kraju czy zdobycie władzy przez lewackie ugrupowania.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Zatrzymajmy Hunów                                Europy - niezalezna.pl(foto. Małgorzata Armo)
"Mam poczucie bardzo logicznej kontynuacji od totalitaryzmu komunistycznego, poprzez rewizjonizm, który w Polsce był bardzo silny, do lewicowości propagowanej obecnie w Europie. W dziedzinie światopoglądowej jego hasłem wywoławczym jest m.in. poprawność polityczna" – mówi prof. Anna Pawełczyńska, socjolog kultury, w rozmowie z Józefem Darskim.

Jak stworzyć na miejsce dawnej inteligencji, wymordowanej przez okupantów sowieckich i niemieckich oraz dobitej za PRL-u, nową warstwę – myślącą w kategoriach dobra wspólnego, zdolną do wskazywania celów narodowi i pokierowania nim – skoro kształcenie kontrolują ludzie, którzy starają się zniszczyć naszą tożsamość i wprowadzić powszechną amnezję, co zresztą spotyka się z masowym poparciem wyborców. Ci ludzie kontrolują zresztą także awanse społeczne, a najlepszą gwarancją kariery stało się posiadanie umiejętności pełzania, bezmyślność i podłość.
Myślę, że wykończył nas zbrodniarz Jaruzelski, zniszczył powszechny entuzjazm społeczeństwa, które było przygotowane lepiej niż wiele innych narodów Europy do przejęcia władzy od komunistów. W konsekwencji okrągłego stołu nastąpiło pozorne porozumienie, które polegało na przechwyceniu władzy przez kontynuatorów komunizmu, ich uwłaszczeniu i przygotowaniu struktury nowego, pseudodemokratycznego ustroju.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Z dr. Zbigniewem Kuźmiukiem, ekonomistą, posłem PiS, rozmawia Marta Ziarnik

Jak ten nowy, drakoński program oszczędności przyjęty przez grecki parlament wpłynie na dalsze losy tego kraju i jego obywateli?
- Nie ulega wątpliwości, że te kolejne drastyczne cięcia o charakterze socjalnym i podwyżki obciążeń podatkowych to jest droga donikąd. Jeżeli bowiem rezultatem tych wszystkich pakietów oszczędnościowo-podatkowych jest obniżanie wzrostu gospodarczego, to cały czas ta relacja długu do PKB, czyli wskaźnika, który jest brany pod uwagę przez rynki finansowe, cały czas się pogarsza. Co więcej, jeżeli rezultatem tych wszystkich pakietów oszczędnościowych, a także nawet umorzenia 100 mld euro długu, o którym się mówi, ma być w roku 2020 relacja długu do PKB w wysokości 120 proc. PKB, czyli sytuacja, od której dwa lata temu zaczął się grecki kryzys, to nie można tego nazwać inaczej, jak właśnie wspomnianą przeze mnie drogą donikąd. Niestety, kraje strefy euro, które wybrały taki sposób załatwienia tej sprawy, próbują całemu światu udowodnić, że jednak temu sprostają. Wszystkie jednak liczby wskazują, że będzie inaczej. Już ktoś nawet policzył, że te wszystkie pakiety pomocowe razem z umorzeniem będą kosztowały 480 mld euro, czyli prawie 200 proc. greckiego PKB, podczas gdy wyprowadzanie Argentyny z kryzysu w roku 1998 kosztowało samych Argentyńczyków, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz USA około 48 mld dolarów, czyli 17 proc. ówczesnego PKB Argentyny. Zestawienie tych dwóch liczb pokazuje, jaką drogą powinno się pójść i w tym przypadku. Natomiast obecne decyzje polityczne, podejmowane przez Niemcy i Francję, które nie chcą przyznać się do poważnych błędów sprzed kilkunastu lat, kiedy wprowadzono walutę euro - powodują właśnie takie gigantyczne koszty, bez wizji dobrego rezultatu na końcu tego procesu. I oczywiście ogromnym kosztem społecznym, który ponoszą i będą musieli jeszcze ponieść Grecy.

Dlaczego więc strefa euro zdecydowała się na takie właśnie rozwiązanie?
- To jest decyzja polityczna, że Grecja nie opuści strefy euro.