Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Należy przyznać rację uczestnikowi ówczesnych wydarzeń Mariuszowi Romanowi, że rząd Mazowieckiego nie był pierwszym rządem Polski niepodległej, lecz ostatnim rządem PRL. Póki Mazowiecki w obronie własnej oraz komunistów bezczelnie kłamie o przeszłości, jego draństwa należy jak najczęściej przypominać.

Po dwóch dekadach przebieg transformacji PRL w III RP wygląda jeszcze dziwniej, niż wynikało to z naszych bezpośrednich obserwacji dwadzieścia lat temu. 14 stycznia br. odbyła się w Gdańsku konferencja naukowa „Wojna o akta”, której inicjatorem było Stowarzyszenie Federacji Młodzieży Walczącej. Tytuł odnosił się do akcji FMW z 29 stycznia 1990 r., podczas której zajęto i okupowano budynek Komitetu Wojewódzkiego rozwiązywanej w tym samym czasie PZPR.

W piwnicach budynku znaleziono dwie gigantyczne nowiutkie niszczarki stojące przy piecu pełnym niedopalonych dokumentów. W ten sposób zamiar działaczy FMW, by zmusić rząd Tadeusza Mazowieckiego do odebrania majątku Płatnych Zdrajców Pachołków Rosji, uzyskał dodatkowy wymiar – dowód, że planowo i na wielką skalę likwidowana jest dokumentacja 45 lat zbrodni komunistów na Polsce i Polakach.
Okazało się jednak natychmiast, że tzw. pierwszy niekomunistyczny premier zainteresowany jest nie tym, by zablokować dalsze niszczenie akt, lecz przeciwnie – podjął decyzję o usunięciu „wandali”, jak o młodzieży z MFW miał się wyrazić wówczas bp Gocłowski. Pod „Reichstag” podjechała ta sama „szczekaczka” ZOMO, która służyła do rozpędzania demonstracji w stanie wojennym, ale tym razem padały z niej wezwania w imieniu ministra Aleksandra Halla, że budynek musi zostać natychmiast opuszczony pod groźbą użycia siły. Chwilę potem okazało się, że Hall nie rzuca słów na wiatr i na kilkunastoosobową grupę patriotycznej młodzieży rzuciły się oddziały milicji i brygada antyterrorystyczna.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Przymierze Narodu Polskiego
P r o g r a m N a p r a w y P a ń s t w a
Gospodarczy Społeczny Polityczny

P r o g r a m N a p r a wy P a ń s t w a
opracowali
Prof. dr hab. inż. Ryszard Henryk Kozłowski
mgr inż. Aleksander Nowak

K r a k ó w – W r o c ł a w
2009

Program Naprawy Państwa – Przymierza Narodu Polskiego

Rzeczpospolita, w 1989 roku, kolejny raz w swojej najnowszej historii, została wykorzystana, przez światowe polityczne centra decyzyjne, tym razem, do przeprowadzenia gigantycznej operacji, polityczno – gospodarczej, polegającej na przekształceniu komunizmu w liberalizm. Światowe centra decyzyjne, z pełnym cynizmem, potraktowały nasz Kraj, jako poligon doświadczalny i pierwszoplanowy łup gospodarczy, w realizowanych przemianach geopolitycznych, którym początek dały przemiany w Europie Środkowej, na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Właśnie wtedy, nastąpiła widoczna materializacja geopolitycznej ,,pierestrojki”, zaplanowanej dużo wcześniej, przez ponadnarodowe ośrodki decyzyjne.
Zapoczątkowane w Polsce, w 1989 roku przemiany, realizowane przez rząd Mazowieckiego i według tak zwanego planu Balcerowicza, w pierwszej fazie, przebiegały pod hasłami naprawy błędów politycznych i gospodarczych poprzedniego systemu. Wprowadzane zmiany, będące rezultatem konkretnych decyzji politycznych i gospodarczych, miały jednocześnie gwarantować wejście naszego Kraju na efektywną drogę rozwoju gospodarczego, ekonomicznego i cywilizacyjnego. Ten perfidnie propagandowo zaplanowany proceder, był kolejnym mega oszustwem, politycznych hochsztaplerów, występujących w przebraniu elity Ruchu Społecznego Solidarność, którym w dobrej wierze, w głosowaniu w wyborach czerwcowych 1989 roku, daliśmy mandat do kierowania naszym i Polski losem. Oczekiwaliśmy, że w wyniku tak zwanej transformacji ustrojowej, zostaną rzetelnie zreformowane wszystkie dziedziny życia społecznego, gospodarczego i politycznego. Oczekiwaliśmy, że transformacja w dynamiczny sposób naprawi błędy poprzedniego systemu. Nasze oczekiwanie, niestety, legły w gruzach. Nie doczekaliśmy się, ani naprawy, ani tym bardziej poprawy. Wprost przeciwnie. W wyniku oszukańczych decyzji politycznych, gospodarczych i społecznych, realizowanych bez żadnych znaczących korekt, przez dwadzieścia lat, przez kolejne ekipy rządowe, została kompleksowo i planowo – przy pełnej świadomości i cynizmie, kolejnych decydentów, zniszczona Polska Gospodarka Narodowa. Odnosi się wrażenie, jakby wszystkie, kolejne ekipy rządowe, były ze sobą w zmowie, w realizacji tego niszczycielskiego planu.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Krajowe złoża gazu łupkowego mogą uniezależnić nas od Rosji

Wiosną amerykańskie koncerny rozpoczną w Polsce wiercenia w poszukiwaniu gazu. Jeśli potwierdzą się szacunki, złoża pozwolą się nam uniezależnić od Rosji, a PGNiG zapowiada, że wejdzie w alians z zagranicznymi firmami.
Jeśli potwierdzą się wstępne prognozy analityków Wood Mackenzie, za kilka lat Polska może się stać samowystarczalna pod względem zaopatrzenia w gaz ziemny. Jest to możliwe dzięki bogatym złożom tzw. gazu niekonwencjonalnego pozyskiwanego m.in. z łupków.

Według ekspertów Polska pod tym względem to jeden ze światowych potentatów. Wood Mackenzie szacuje nasze złoża na ponad 1,4 bln m sześc. A to oznacza, że gdyby wykorzystać je na pokrycie całego krajowego zapotrzebowania, surowca wystarczyłoby nam na 100 lat.
– Moglibyśmy całkowicie uniezależnić się od importu surowca – mówi Grzegorz Pytel, ekspert Instytutu Sobieskiego.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Większość PiS w sprawach kresowych albo w ogóle nie zabiera głosu, albo wypowiada się w stylu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który bezgranicznie popierał Juszczenkę. Dlatego tym bardziej trzeba odnotować postawy tych posłów, którzy mają odwagę mówić prawdę.Cały artykuł cytuję za "Dziennikiem Zachodnim".

Groźba posła PiS. Wieszanie "Polaka, Żyda i psa"

"Polska Dziennik Zachodni": Kozak Maksym Żeleźniak, jeden z przywódców rzezi na Humaniu, podczas której wymordowano 20 tys. Polaków i Żydów, chwali się, że powiesił na wieży kościelnej "Lacha, Żyda i psa, bo ich wiara jednakowa". To jeden z wątków serialu historycznego w ukraińskiej telewizji. Patronuje mu piwo Lwowskie, które zachęca do poznania "chwalebnej przeszłości ojczyzny".
Oburzenia nie kryją polskie środowiska kresowe i część ukraińskich publicystów. Ale z najbardziej spektakularną odsieczą sprawie polskiej pospieszył bielski poseł PiS Stanisław Pięta. Zaapelował o interwencję do MSZ i grozi, że więcej nie weźmie do ust piw Grupy Carlsberg, do której należy Lwowskie.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
W ostatnim czasie bardzo modne stały się referenda w sprawie odwoływania prezydentów czy burmistrzów miast. Łódzcy politycy lewicy i Platformy Obywatelskiej doprowadzili do referendum w sprawie odwołania urzędującego prezydenta miasta Jerzego Kropiwnickiego. Kosztowało to podatników według wstępnych szacunków od 800 tysięcy złotych do 1 miliona 200 tysięcy złotych. Jeśli zliczyć wszystkie referenda przeprowadzone w ostatnim czasie w całym kraju to otrzymamy całkiem pokaźną kwotę. Niestety większość z tych pieniędzy została zmarnowana, gdyż niebawem i tak czekają nas wybory samorządowe, na które znów z pieniędzy podatników zostanie wydana kolejna pokaźna pula publicznych pieniędzy. No cóż politycy jak już wspomniałem dysponują naszymi, a nie swoimi pieniędzmi, a więc o racjonalnym ich wydawaniu mowy być nie może.

Pozostając przy sprawach łódzkich nie sposób pominąć głośną sprawę związaną z Centrum Festiwalowo – Kongresowym Camerimage Łódź. Niedawno w mediach mogliśmy śledzić walkę jaką niejaki pan Marek Żydowicz toczył z władzami miasta o środki na realizację związaną z projektem budowy wspomnianego centrum. Słowa „walka” użyłem z premedytacją ponieważ pan Żydowicz wraz z grupą studentów rozpoczął okupację sali obrad Rady Miejskiej w Łodzi przy niestety bezczynności prezydenta Kropiwnickiego oraz odpowiednich służb.