Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5623
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 8523
po trzech rozbiorach, ponad dwustu latach niewoli
(licząc od 1709, kiedy to rozpoczęła się rosyjska ekspansja i coraz znaczniejsze ograniczanie suwerenności państwa polskiego)
Niepodległa Polska odrodziła się w listopadzie 1918 roku w ciągu zaledwie trzech tygodni.
To niezwykłe tempo zaskoczyło ówczesnych obserwatorów wydarzeń politycznych w Polsce i Europie. Dzień 11 listopada był oficjalnym Świętem Narodowym Polski w latach 1937-1939. Po wojnie... dopiero w 1989 roku wrócił do kalendarza oficjalnych świąt państwowych.
Oto kronika tamtych dni:
5 listopada 1916 - wydanie aktu gwarantującego powstanie Królestwa Polskiego, w bliżej nieokreślonych jeszcze granicach.
14 stycznia 1917 - rozpoczęcie działalności przez Tymczasową Radę Stanu.
12 listopada 1917 - przejęcie obowiązków głowy państwa przez Radę Regencyjną.
7 października 1918 - ogłoszenie niepodległości Polski przez Radę Regencyjną.
25 października 1918 - powołanie rządu Józefa Świeżyńskiego.
30 października 1918 - Polska Komisja Likwidacyjna w Krakowie przejęła władzę w Galicji Zachodniej.
1 listopada 1918 - wybuchły polsko-ukraińskie walki we Lwowie - Bój o Lwów.
3 listopada 1918 - nastąpiła kapitulacja Austro-Węgier.
z 6 na 7 listopada 1918 – powstał w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej z Ignacym Daszyńskim na czele.
9 listopada - po abdykacji cesarza Wilhelma II proklamowano w Niemczech republikę.
10 listopada - powrócił do Warszawy z internowania w Magdeburgu Józef Piłsudski.
11 listopada - w Compiegne we Francji podpisano zawieszenie broni będące kapitulacją Niemiec i kończące I wojnę światową.
"Rada Regencyjna natychmiast, tj. w dniu 11 listopada, przekazała w ręce Józefa Piłsudskiego - jako tymczasowego naczelnika państwa - całą władzę cywilną i wojskową, a następnie rozwiązała się. Tym sposobem władza polska w Warszawie nie wyłoniła się z porozumienia polskich stronnictw, jak to się prowizorycznie stało poprzednio w Galicji i jak to próbował w Warszawie przeprowadzić Głabiński. Nie wyłoniła się nawet z jednostronnego, lecz bądź co bądź samowładnego zamachu, jak rząd lubelski: powstała ona pośrednio, ale w prostej linii - z nominacji niemieckiej." (prof. Michał Bobrzyński "Dzieje Narodu Polskiego" str. 270)
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5948
Dla mnie jest to zabawny argument, który wzbudza u mnie uśmiech (także politowania nad takim osobnikiem), bo przecież te osoby, które stoją na gruncie nauczania KK i przyjmują w całości, to nauczanie są pokorne wobec Nieomylnego Magisterium oraz ponad dwóch tysięcy lat istnienia Kościoła katolickiego. To przecież ci domorośli pseudoreformatorzy nauczania KK stawiają siebie w pozycji mądrzejszych od całej armii wybitnych teologów i filozofów. To przecież ci domorośli pseudoreformatorzy, którzy chcą np. znieść niektóre sakramenty stawiają się ponad dwudziestowiekową Tradycją KK, który przetrwał różne zawieruchy dziejowe i przetrzymał sztormy na wzburzonym oceanie historii ludzkości. A już najbardziej mnie bawi fakt, że najczęściej bywa tak, że taki pseudoreformator nie zna nawet podstaw dziecięcego katechizmu, ale wielce zabiera się za reformowanie Kościoła. Jaja jak berety.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6184
Iwo Cyprian Pogonowski
Znany komentator Tom Brokaw krytykuje kampanię wyborczą w USA z jesieni 2010 roku, i brak dyskusji o wojnie na Bliskim Wschodzie i w Azji Centralnej. Pyta on: „Dlaczego wojny i straty w ludziach oraz koszty ponoszone przez skarb USA nie są obecnie najważniejszym tematem kampanii wyborczej obok bezrobocia i podatków?”
Faktem jest, że większość Amerykanów głównie ma osobiste kłopoty materialne i nie musi służyć w wojsku, które składa się głównie z biedoty amerykańskiej, dla której żołd i premie za zgłoszenie się „na ochotnika” stanowią poprawę stopy życiowej. W USA, w wojsku służy jeden procent ludności, który to jeden procent naraża się w 100% na ryzyko poniesienia ran lub zaburzeń psychicznych oraz okaleczeń w działaniach wojennych i pacyfikacyjnych. Jednocześnie faktem jest, że żadna decyzja państwowa nie jest ważniejsza niż podjęcie działań wojennych. Brokaw uważa, że skandalem jest fakt, że sprawy powyżej wymienionych wojen i pacyfikacji przez siły USA, są zupełnie pominięte w kampanii wyborczej w USA jesienią 2010 roku.
Dzieje się tak, ponieważ obie główne dwie partie w USA są pro-wojenne i popierają rolę Izraela jako prowokatora konfliktów dla dobra zysków kompleksu wojskowo-zbrojeniowego – ostrzegał przed tym prezydent Eisenhower już pół wieku temu, kiedy sprzeciwiał się najazdowi Francji, Brytanii i Izraela na Egipt. Niestety od czasów prezydenta Eisenhowera wiele się zmieniło. Lobby Izraela wzrosło w siłę, jak też wpływy bankierów żydowskich, którzy kontrolują politykę monetarną USA za pomocą banku prywatnego pod nazwą Federal Reserve System – banku, którego prezesem zawsze jest Żyd.
Czytaj więcej: Dziwna kampania wyborcza w USA 2010 – bez dyskusji o obecnym udziale USA w wojnach
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6598
Iwo Cyprian Pogonowski
Dolar jest ponownie zagrożony jako waluta rezerwowa, zwłaszcza od momentu, kiedy prezes Centalnego Banku USA, Federal Reserve, zapowiedział z końcem sierpnia 2010, że bardzo niska stopa procentowa nadal będzie obowiązywać w bankach amerykańskich w celu zmniejszania importu i zwiększania eksportu. Jest to polityka ryzykowna, która może spowodować deflację, zamiast inflacji 3% rocznie, uważanej za konieczną dla wzrostu gospodarki USA. Ponieważ stan gospodarki USA w dużej mierze zależy chłonności rynku amerykańskich konsumentów, więc chodzi o to, żeby Amerykanie spodziewali się wzrostu cen w niedalekiej przyszłości i kupowali obecnie. Deflacja powoduje obawę w sprzedaży, że konsumenci spodziewają się dalszego spadku cen i odkładają zakupy na przyszłość, co przedłuża trudności gospodarcze a zwłaszcza wysokie bezrobocie, na które obecnie cierpi gospodarka amerykańska.
Ten stan rzeczy znowu osłabia, jak dotąd bardzo uprzywilejowaną, pozycję dolara jako waluty rezerwowej na świecie. Sprawa ta jest tematem rozważań w prasie gospodarczej w USA takiej jak „The Wall Street Journal z 8 listopada 2010” w artykule ilustrowanym wykresami porównawczymi spadającego kursu dolara w porównaniu z kursem funta brytyjskiego, dolara australijskiego, jena japońskiego i chińskiego Juana, jako reprezentatywnych walut grupy G-20.
Strona 212 z 437
RadioMaryja.pl
12 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Posłowie PiS zapowiadają, że będą się domagać od R. Trzaskowskiego informacji dot. kosztów związanych z jego wyjazdami na delegacje
- Myśląc Ojczyzna
- Ks. abp S. Gądecki dla TV Trwam: Próba wyeliminowania religii ze szkół przez min. B. Nowacką wpisuje się w okres stalinizmu
- Serwis informacyjny, godz. 12.00
- Informacje Dnia 12.02.2025 [12.00]
- GUS: W 2024 r. odnotowano 391 upadłości firm, o 3,2 proc. mniej rdr
- POBIERZ I PODPISZ FORMULARZ PROTESTU W OBRONIE MUZEUM „PAMIĘĆ I TOŻSAMOŚĆ” IM. ŚW. JANA PAWŁA II W TORUNIU!
- Serwis informacyjny, godz. 11.00
- Huta Częstochowa na liście spółek strategicznych
- Grecja: parlament wybrał Konstantinosa Tasulasa na nowego prezydenta kraju
- Sześciu Ukraińców oskarżonych ws. kampanii phishingowych; straty na ponad 440 tys. zł
- Porady kulinarne
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller
- Odsłon artykułów:
- 48802473