Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Odpowiedź na wyżej wymienione pytanie wydaje się więcej niż oczywista: Niemcy pod przewodem agresywnego,bezwzględnego i psychopatycznego Adolfa Hitlera. Tyle okolicznościowa propaganda.My zajmijmy się historią- tym bardziej,że od zakończenia działań wojennych mija 55 lat (wyobraźmy sobie-nawiasem mówiąc-Polskę roku 1920.Właśnie pokonaliśmy bolszewików pod Warszawą,ludzie nadal nie mogą otrząsnąć się z przerażenia,jakie wywołały działania zbrojne Wielkiej Wojny, a nasi historycy i politycy nic tylko zajmują się Powstaniem Styczniowym od zakończenia którego mija właśnie ... 55 wiosen) i należałoby wreszcie nieco chłodniej spojrzeć na samobójstwo Europy lat 1939-1945. Historia jest powiązana z geografią.

Gdy spojrzymy na mapę Europy i świata w roku 1939 (przed wybuchem wojny ),stwierdzimy,ze widnieją na niej cztery terytorialne,surowcowe,przemysłowe monstra :Stany Zjednoczone,Wielka Brytania,Związek Radziecki,Francja oraz trzy-szczególnie na ich tle-chuchra :Niemcy,Japonia i Włochy.Te drugie wzmocniły wprawdzie swoją pozycję w latach trzydziestych ,niemniej nie miały szans na zbudowanie interkontynentalnych imperiów rządzących światem na zasadzie wyłączności bądź tylko niekwestionowanego pierwszeństwa. Chciały jedynie dołączyć do "koncertu" mocarstw pierwszego sortu,co w przypadku np. Niemiec nie było niczym nowym od kilkudziesięciu lat.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Czy chciałbyś szybko wylądować w niemieckim więzieniu? Sprawa jest w miarę prosta. Piszesz książkę, artykuł lub tylko list, w których negujesz - bo ja wiem - religię Holocaustu, autentyczność dziennika Anny Frank albo wynurzenia świadka historii - jakiegoś egzaltowanego fryzjera (byłoby dobrze abyś tekst rozpowszechnił w internecie; również będziesz gotowy na "cacy"),następnie przyjeżdżasz do kraju Heinego, Einsteina i Bubisa, a tam już oczekują na Cię, królu kochany, stróże prawa i penitencjarny eintopf.

Taka przygoda spotkała m.in. mojego miłego korespondencyjnego znajomego - Fredrica Tobena z Australii, który zajmował się holocaustem w cyberprzestrzeni, poźniej elegancko przyleciał do Mannheim... a w połowie czerwca Anno Domini 1999 przysłał autorowi tych słów sympatyczny list zaczynający się od słów: "Właśnie spędzam sobie czas w mannheimskim pierdelku..." Zwyczaj izolowania niepoprawnych cudzoziemców wszedł bardziej papieskim od papieża Niemcom w krew. Żeby było śmieszniej, w ostatnich latach dotyczy on głównie Amerykanów mających nadal słowno-wolnościowe złudzenia. Na przykład Gerharda Laucka. Lauck, amerykański lewicowy narodowiec (jego poglądy polityczne zresztą kompletnie mnie nie interesują) został zatrzymany w Danii, a następnie przekazany przez obrzydliwie poprawnych potomków Wikingów jeszcze tchórzliwszym rodakom Waltera Modela. Ci oskarżyli go o wydawanie pisma, które miało admiratorów również w Niemczech. Domyślam się, że treść periodyku pozostawała w sprzeczności z duchem Konstytucji Republiki Federalnej. A ten jest jak najbardziej na czasie, to znaczy "tolerancyjny inaczej". Początkowo nonkonformistę umieszczono w celi o powierzchni 9 m kwadratowych w najlepiej strzeżonym skrzydle hamburskiego więzienia nr VI. Tam kurtuazyjnie pewien urzędnik zapewnił go, iż żywy Niemiec nie opuści. Później przeniesiono aresztanta do więzienia nr I (także w Hamburgu).

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Dwumiesięcznik „Monarchista”, w którym publikowane są moje artykuły, przeprowadził w swoim szóstym numerze ankietę „My, Nowe Pokolenie!”, skierowaną ku młodym działaczom ruchu narodowego i reakcyjnego. Nie wyklucza to jednak możliwości przedstawienia własnych opinii na zadane w niej pytania przez starszych działaczy. Pierwej jednak zaprezentuję własne odpowiedzi na pytania z tej ankiety. 

Oto pytania zadane w ankiecie:

1. Nacjonalizm: nadzieja na zachowanie tożsamości czy grabarz uniwersalizmu? Czy nacjonalizm może być dźwignią konserwatyzmu?
2. Islam: terror antyeuropejski czy ostatnia szansa na porządek?
3. Jan Paweł II – Santo Subito?
4. Benedykt XVI – Odnowiciel?
5. Tarcza antyrakietowa i żołnierze obcych armii na polskiej ziemi: powtórka z rozrywki czy gwarancja bezpieczeństwa?
6. Polskie siły zbrojne na tzw. misjach pokojowych: przydatny trening czy okupacja w amerykańskim interesie?
7. Wolny rynek: dogmat czy narzędzie?
8. Legalizacja „dragów” i lupanarów – wpływ do budżetu i kontrola państwa czy patologia w majestacie prawa?
9. Kontestacja, opór czy „paxowanie”? – stosunek do demoliberalnego totalitaryzmu unijnego.
10. Marsz przez instytucje czy Marsz na Warszawę?

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Tekst o wielkiej katastrofie ekologicznej / humanitarnej w rejonie zatoki meksykańskiej. To, co zostało tam poczynione może w niedalekiej przyszłości zagrozić życiu biologicznemu na naszej planecie. Rozmiar tragedii jest wprost niewyobrażalny i zagraża nam wszystkim. Oczywiście, jak zawsze, milczą oficjalne media, a rzeczywisty rozmiar katastrofy jest tuszowany, także w internecie, np w wyszukiwarce google. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że gigantyczny wyciek ropy jaki ma tam miejsce został stworzony celowo. Dlaczego nic o tym nie wiemy? Dlaczego nic się o tym nie mówi?

Tutaj poruszymy ten problem:
prezydent USA, Barack Obama właśnie autoryzował wysłanie ponad 17.000 żołnierzy gwardii narodowej w rejon kataklizmu. Po co to zrobił i jakie zadania będą mieli żołnierze? Czy nie będzie to przypadkiem zadanie trzymania 'krótko' tamtejszej ludności cywilnej? Czy nie są oni wysłani na wypadek ewentualnych zamieszek bądź powstania? Na portalu facebook do stowarzyszenia bojkotu koncernu BP, odpowiedzialnego za kataklizm, wpisało się ponad 400.000 ludzi (dane sprzed 1,5 tygodnia). Bunt wśród społeczeństwa amerykańskiego jest powszechny. Austriacka dziennikarka śledcza podaje, że z rejonu skażenia ma być ewakuowanych około 40 milionów ludzi. Czy po to zostały wysłane tam wojska?

Strefa Zatoki jest objęta blokadą informacyjną ? dochodzi do aresztowań dziennikarzy, zaś mainstreamowe media wyraźnie przedstawiają tylko wycinek prawdy. Aresztowań dokonują prywatne służby ochroniarskie BP nie mające do tego uprawnień, aczkolwiek w zgodnej opinii obserwatorów i uczestników dramatu w Luizjanie odbywa się to za cichym przyzwoleniem rządu USA.Brytyjska Organizacja Gospodarowania Zasobami Wodnymi zakazala calkowicie uzywania srodka Corexit 9500.Gdyby wyciek nastapil na wodach Morza Polnocnego , BP nie mogloby uzywac tego srodka. Wiec dlaczego w Zatoce Meksykanskiej pozwolono na uzycie tego srodka?

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

To tytuł wystawy, jaką w swojej szkole przygotował ks. Waldemar Cwynar z parafii p.w. św. Maurycego we Wrocławia. Wykorzystał podczas tej wystawy bardzo ciekawe teksty, które dają do myślenia. Zachęcam do lektury. Naprawdę pojawia się przy tej okazji pytanie: W jakim kierunku zmierza myślenie tego świata?


Szkoccy strażacy z miasta Cowcasddens otrzymali służbowe polecenie wzięcia udziału w dorocznej imprezie homoseksualistów. Ich obecność miała być wyrazem poparcia dla idei walki z dyskryminacją. Dziewięciu odmówiło, kilku nie chciało narazić się na kpiny w pubach, inni uzasadnili odmowę przekonaniami religijnymi. Komendant zdegradował za to najstarszego z nich rangą i pozbawił 5 tys. funtów wynagrodzenia. Reszta dostała pisemne nagany i nakaz uczestniczenia w przymusowych "szkoleniach różnorodności", gdzie nauczą się poszanowania dla odmienności.


Socjalistyczny premier Hiszpanii odniósł się do protestów przeciw legalizacji homomałżeństw: „Nie możemy odmawiać jakiegoś prawa wielu naszym rodakom, jeśli korzystanie z tego prawa nikomu innemu nie szkodzi” – orzekł. W myśl tego rozumowania – napisał „Gość Niedzielny” – już wkrótce w Hiszpanii będzie można zawrzeć związek małżeński z koniem, krową, a nawet z ocalonym od corridy bykiem – „przecież i to nikomu nie szkodzi”.