Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6324
Główną zasadą naturalistów jest ta, że natura ludzka i rozum ludzki we wszystkich sprawach mają być naszym wodzem i nauczycielem.
Podstawową zasadą, z powodu której Papież Leon XIII potępia wolnomularstwo, jest naturalizm. Można by sądzić na pierwszy rzut oka, iż w końcu naturalizm wierzy w naturę ludzką i kieruje się według niej. Byłoby to jednak błędem, ponieważ nie należy zapominać, że natura ludzka doznała szoku, została zraniona, przez grzech pierworodny. Wiara uczy nas, że grzech pierworodny, wchodząc wraz z winą Adama i Ewy w historię ludzkości, nie tylko pozbawił dusze łaski, lecz ponadto zranił naturę i wprowadził w nią nieporządek. Trzeba zawsze o tym pamiętać.
Jest to najzupełniej nieodzowne, by móc właściwie zrozumieć te zagadnienia, które św. Tomasz przedstawił bardzo przejrzyście: przez grzech pierworodny natura została zraniona w czworaki sposób. Zaś owe rany, mówi święty Tomasz, trwają nawet po otrzymaniu przez nas łaski; pozostają one w człowieku. Nawet gdy, przez łaskę chrztu, grzech pierworodny jest nam odjęty jako grzech, to pozostawia on jednak ślady, następstwa w ludzkiej naturze.
Owe cztery rany to: po pierwsze - rana ignorancji. Cnota roztropności została zraniona przez niewiedzę i przestała zatem być tym, czym powinna. Ktoś, kto jest nieświadomy, kto ma pewną skłonność do błędu, jest nieostrożny. Będąc źle pouczony, nieuchronnie myli się.
Cztery cnoty kardynalne zostały zranione. Cnota roztropności jest znieważona przez błąd.
Czytaj więcej: Abp Marcel Lefebvre - Naturalizm i wolnomularstwo
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 9268
Iwo Cyprian Pogonowski
Ropa naftowa w Zatoce Meksykańskiej i fiasko sankcji przeciwko Iranowi, oto problemy prezydenta Obamy, jak to słusznie opisuje Pepe Escobar, w artykule w Asia Times z 28go maja, 2010. Premier Turcji Recept Tayyip Ortogan miał niedługo spotkać się z prezydentem Brazylii, Luis’em Ignacio Lula da Silva, ponieważ prezydent Obama, robił wszystko, żeby podminować układ o wymianie paliwa nuklearnego Iranu, zaaranżowany przez Brazylię i Turcję, które to państwa sprzymierzone z USA, ale bronią dyplomatycznie swego układu – układu, który jest bardzo popularny na świecie, naturalnie poza osią USA-Izrael. Iran zgodził się przesłać do Turcji na przechowanie większość swego paliwa nuklearnego wymagającego wzbogacenia do czasu, kiedy równoważna ilość paliwa, w formie prętów do użytku w reaktorze o zastosowaniu lekarskim, będzie dostarczona Iranowi z Rosji i Francji.
Neokonserwatyści, czyli trockiści nowojorscy nawróceni na radykalny syjonizm, w rządzie prezydenta Obamy, natrafili na trudności w planach dominacji Eurazji i zmiany reżymu w Iranie, który jest oskarżony, że jakoby zagraża bytowi Izraela. Oto Brazylia i Turcja podzielają pogląd że w ramach podpisanego przez Iran traktatu o nie-rozpowszechnianiu broni nuklearnych, Iran ma prawo wzbogacać uran w celach energetycznych i medycznych przy inspekcji Agencji Atomowej ONZ. Brazylia i Turcja bronią układu Turcja-Iran i nie chcą ustąpić.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5594
Z mecenasem Stefanem Hamburą z Berlina, publicystą i ekspertem w dziedzinie prawa międzynarodowego, rozmawia Mariusz Bober
Niemcy i część eurokratów chcą kontrolować budżety państw Unii Europejskiej, choć nie pozwala na to prawo unijne. Wszystko pod pretekstem walki z nadmiernym zadłużaniem się państw strefy euro...
- Zaczekałbym jeszcze z tymi konkluzjami, ponieważ znajdujemy się w fazie ogólnego chaosu. Pada wiele postulatów, podnoszonych jest wiele wniosków, a główni aktorzy sami nie wiedzą jeszcze, co i jak robić. Być może zakończy się to podobnie jak w latach 70. ubiegłego wieku, gdy nie wprowadzano od razu zapisów traktatowych, tylko dokonywano rzeczywistych zmian, ale w sposób nieformalny. Dopiero później zatwierdzano je w postaci konkretnych zapisów traktatowych.
Oznaczałoby to przejmowanie ręcznego sterowania nad krajami UE.
- Również odnoszę takie wrażenie, i to już od dawna. Namacalnym tego przykładem był proces tworzenia i samo wejście w życie traktatu lizbońskiego. Tak naprawdę przekształca on kraje członkowskie w województwa lub landy.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6606
Na spotkaniach organizowanych przez stowarzyszenia i grupy katolickie przed pierwszymi wyborami w Polsce Niepodległej, to jest w 1919 r., pouczano, że uczestnictwo w wyborach jest udziałem w kształtowaniu państwa. „Od was zależeć będzie, w jaki sposób podbijecie i urządzicie polską ziemię, którą nam Bóg oddaje” - uświadamiano wyborców.
Katolik ma, w związku z wyborami, dwa obowiązki do spełnienia: „nie uchylać się od głosowania” oraz „głosować dobrze i rozumnie”. Jako cechy dobrego posła wymieniano następujące przymioty: „prawdziwy katolik”, „sumienny człowiek”, „zobowiąże się do obrony waszych spraw i pracy nad podniesieniem waszego dobrobytu”. Przestrzegano natomiast przed tymi: „co zbyt dużo przyrzekają”, „co przyrzekają prawie zupełną wolność od ciężarów na rzecz państwa”, „co wmawiają, że teraz tylko chłopi znaczyć będą, i podjudzają przeciw innym stanom pod pozorem, że teraz wszystko ludowi tylko się należy”, „co zapewniają, że po ich wybraniu państwo każdemu da wszystko”.
Podobne treści wyborcze pojawiały się w listach biskupów na temat wyborów. Powstrzymywano się przed wskazywaniem konkretnych partii politycznych, nie utożsamiając poglądów Kościoła z żadną z nich. Formułowano jedynie ogólne zasady i kryteria oceny różnych grup i partii. Przestrzegano przed oddaniem głosu na wrogów Kościoła i na „wichrzycieli siejących niezgodę między klasami”. Zakazano wykorzystania ambony do agitacji politycznej, a duchowieństwu na wskazywanie jednej tylko partii.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 7947
Smoleńsk
Od trwającej w internecie histerii związanej z udowadnianiem rosyjskiej ręki stojącej za zamachem w Smoleńsku mocno różnią się oficjalne (z małymi wyjątkami) media i wypowiedzi polityków. Przy czym nastąpiła tutaj zadziwiająca zmiana. Tuż po katastrofie media i politycy zwartym szeregiem bronili załogę naszego samolotu przed rosyjskimi sugestiami, jakoby za katastrofę winę ponosili polscy piloci. Jak to – przecież nasi piloci nawet na drzwiach stodoły potrafią latać. A jak obrażaliśmy się sugestiami Rosjan, że Polacy nie potrafili dogadać się z rosyjską obsługą lotniska.
W tym miejscu przypominam, że w katastrofie w Mirosławcu – zgodnie z przeprowadzonym śledztwem – dochodziło do nieporozumień pomiędzy polskimi pilotami i polską wieżą na lotnisku. Używano np. różnych jednostek ciśnienia i wysokości (mmHg – hPa i stopy – metry). Nawet jako Polak z Polakiem nie potrafili się w Mirosławcu nasi dogadać…
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_w_Miros%C5%82awcu
Przyczyn katastrofy w Mirosławcu naliczono 13. Okoliczności sprzyjających katastrofie 10. Głównie "czynnik ludzki".
"Wina" polskich pilotów w Smoleńsku polegała jedynie na tym, że wtedy w ogóle próbowali tam lądować. Gdyby posłuchali sugestii rosyjskiej wieży i polecieli gdzieś indziej – choćby do Mińska – katastrofy by nie było. Jednakże dla pilotów wojskowych każdy lot to przede wszystkim zadanie bojowe. Zwłaszcza, gdy na pokładzie siedzi dowódca lotnictwa, dowódca sztabu generalnego i naczelny zwierzchnik sił zbrojnych (innych dowódców pomijam). Do dzisiaj nie pojmuję, jak to udało się Putinowi zagnać tylu dowódców i ważnych polityków do samolotu, aby ich w Smoleńsku zamordować. I to tak sprytnie to zrobił, że nikt jego KGB-owców z pepeszami zaganiających polską delegację do samolotu na lotnisku w Warszawie nie zauważył.
Zyski Rosjan spowodowane katastrofą są ogromne. W żaden inny sposób nie nagłośniliby zbrodni w Katyniu na cały świat tak dobrze, jak zamachem w Smoleńsku. W żaden inny sposób nie postawiliby siebie samych pod pręgierzem opinii publicznej, jako państwo nadal podstępne i zbrodnicze.
Ma to zwłaszcza tę zaletę, że być może latami zaoszczędzą oni na przyjmowaniu ważnych zagranicznych delegacji. Bo który zagraniczny prezydent czy premier zaryzykuje "smoleńskie" lądowanie w Rosji.
Natomiast nieoczekiwanymi szczęściarzami są Amerykanie. Ich "neokonserwa" PNAC
Czytaj więcej: Andrzej Szubert - Smoleńsk, Katyń, CIA, KGB, polska rusofobia
Strona 255 z 438
RadioMaryja.pl
07 listopad 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Nazwał żołnierzy śmieciami i watahą psów. Władysław Frasyniuk uniewinniony
- W niedzielę Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym
- Polska coraz bliżej celu inflacyjnego wyznaczonego przez NBP
- Polski Punkt Widzenia: Prof. Tomasz Grzegorz Grosse (06.11.2025)
- Kontrowersyjny projekt Waldemara Żurka dot. zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa
- Porody na SOR zamiast na porodówce? Nowy pomysł Ministerstwa Zdrowia
- 11 listopada rusza peregrynacja relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus i jej rodziców. O. M. Wójtowicz OCD: Usiądźcie przy nich i po prostu z nimi bądźcie
- Głos Polski – pos. Antoni Macierewicz
- Sejmowa komisja regulaminowa za aresztem dla Zbigniewa Ziobro. W piątek Sejm zadecyduje ws. immunitetu
- Informacje Dnia 06.11.2025 [20.00]
- W AKSiM trwa rekrutacja na kierunek „Biznes i zarządzanie”. Dr D. Żuchowska: Przygotowaliśmy projekt z zakresu edukacji ekonomicznej, aby absolwenci mogli odnaleźć się w zmieniającej się rzeczywistości
Historia
- Prawdziwe kulisy powstania warszawskiego
- Okrutne lato 1941
- Oddział porucznika „Podkowy”: Uciekali 1000 km do wolności. Amerykanie wydali ich komunistom.
- 6 Brygada Wileńska AK przeciwko poszukiwaczom złota w Treblince, czyli o czym powinniśmy pamiętać w kontekście nowej książki Grossa
- Anna Parys: R. Dmowski. Dlaczego tak znienawidzony przez Żydów?
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller




