Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Dzięki rozwojowi nauki nieustannie pojawiają się nowe modele lodówek, samochodów, telewizorów, magnetofonów, kamer i przeróżnych urządzeń. Łatwo jest więc zobaczyć korzyści, jakie niesie ze sobą postęp techniczny, który polega na wykorzystaniu nauki do różnego rodzaju wytwórczości. Trudniej jest natomiast dostrzec, że za pomocą nauki modyfikuje się również mechanizmy ludzkich postaw, zachowań i ocen, że naukowcy wynajęci przez polityków skrupulatnie badają wielkie skupiska ludzkie, i to nie tylko pojedyncze państwa, ale nawet całe kontynenty.
Metody te są skuteczne i dyskretne. Skuteczne, bo statystyka wykazuje ich przydatność, dyskretne, bo większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że poddawana jest eksperymentom i manipulacji. Nie łudźmy się, gdyby współcześni władcy świata nie stosowali takich metod, to demokracja jako sztandarowy ustrój polityczny nie miałaby racji bytu. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych metod w ustroju demokratycznym jest zawładnięcie świadomością - doprowadzenie do tego, by ludzie myśleli dokładnie tak, jak rządzący wcześniej zaprogramowali, i chcieli dokładnie tego, czego oni chcą. Dlatego w XX wieku tak bardzo ceniona jest socjologia i psychologia.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Aborcja? Trzy punkty widzenia Peter Kreeft (tłum. Jan J. Franczak)

FRONDA 2007
Popularny pisarz i uczony Peter Kreeft, podejmuje w tej książce, w pełen delikatności sposób, jeden z najtrudniejszych tematów współczesności – kwestię aborcji.To niezbędna książka dla wszystkich tych, którzy chcą się dowiedzieć „dlaczego”, ale przede wszystkim „jak” należy walczyć z argumentami zwolenników zabijania dzieci poczętych.

Za zgodą wydawnictwa publikujemy Przedmowę do książki oraz Postscriptum.

Przedmowa
Książka ta jest przeznaczona dla dwóch grup ludzi:

1) dla zwolenników prawa do życia, aby dali ją swoim przyjaciołom – zwolennikom prawa do wyboru, żeby wytłumaczyć się i swoje stanowisko na tyle wyczerpująco, na ile to możliwe w tak krótkiej książce;

2) dla zwolenników prawa do wyboru lub niezdecydowanych, którzy chcą zrozumieć stanowisko za prawem do życia z trzech punktów widzenia.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
W tym roku, w sierpniu będzie obchodzona 30. rocznica założenia NSZZ „Solidarność”. Oczywiście cały szereg środowisk uzurpuje sobie miano do spuścizny po „Solidarności” i jej etosu. Są także środowiska byłej opozycji w PRL chwalące się wszem i wobec, że to one „były pierwsze, które podjęły walkę z komuną” po tym jak zlikwidowano podziemie „żołnierzy wyklętych”.

Prawo do miana „pierwszej organizacji antykomunistycznej” w PRL uzurpuje sobie jeden z głównych młotkowych Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski, który razem z Andrzejem Czumą założył w połowie lat 60-tych organizację o nazwie „RUCH”. To miano uzurpują sobie także ludzie z Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, czy z Komitetu Obrony Robotników. Ludzie działający w tych organizacjach kreują się teraz na „pierwszych antykomunistów”.

Jednakże faktycznie pierwszą organizacją o charakterze antykomunistycznym była odwołująca się do tradycji Narodowej Demokracji Liga Narodowo-Demokratyczna założona w 1958 r. przez Przemysława Górnego i Józefa Kosseckiego. Dlaczego przypominam w tym wpisie o tej praktycznie nieznanej społeczeństwu organizacji? M.in. dlatego, że dzisiaj mija 50. rocznica aresztowania przez SB kilku działaczy LND.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Politycy przywiązani do idei narodowej, do niepodległości i suwerennosci swych państw, powinni zrezygnować z korzystania z samolotów, bo najwyraźniej to im nie służy. Dziś w dniu inauguracji wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii, znany eurosceptyk, jeden z liderów Partii Niepodległości UKIP, Nigel Farage cudem przeżył wypadek swej awionetki. Farage chciał zachęcić do głosowania na UKIP i dlatego zdecydował się na lot samolotem, który ciągnął za sobą baner reklamowy. Maszyna niespodziewanie odmówiła posłuszeństwa i spadła na ziemię. Nigel Farage został z samolotu wyciągnięty wpół przytomny i zalany krwią i przewieziony do szpitala Horton w Banbury. Szczęśliwie, poza drobnymi urazami głowy i twarzy nic się mu nie stało. Katastrofa nastąpiła według świadków zdarzenia, tuż po starcie. Wypadek będzie zbadany przez Brytyjską Izbę Wypadków Lotniczych AAIB. Wszczęcie dochodzenia potwierdził, jej rzecznik, ale nie chciał spekulować na temat ewentualnych przyczyn wypadku. Wiadomo tylko, że warunki pogodowe były bardzo dobre a maszyna sprawna.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Ledwie ostygły zwłoki ofiar katastrofy w Smoleńsku, a już pojawiły się spekulacje na jej temat. Przedstawiam Czytelnikom dwa głosy z prasy zachodniej, które są charakterystyczne dla łowców sensacji. Niemniej jednak są to gazety renomowane i nie można tych głosów pominąć pisząc na temat tej katastrofy, i tak:

Kurt Nimmo, 12.04.2010 r.

“New York Times” śledzi postępy śledztwa w sprawie katastrofy, w której został zabity prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z całym gronem politycznych i wojskowych przywódców w Rosji w ten weekend, dla którego publicystów dziwnym jest tyle prób ladowania pomimo złych warunków pogodowych. Uwagę ich przyciąga stan umysłu pilota, a to z powodu wcześniejszego incydentu w którym wziął udział polskie prezydent Lech Kaczyński.

W sierpniu 2008 roku, w czasie krótkiej wojny rosyjsko-gruzińskiej, Pan Kaczyński wdał się w dyskusję z pilotem prowadzącym jego samolot do stolicy Gruzji – Tbilisi – i zgodnie z doniesieniami zażądał od niego, by ladował wbrew bardzo złym warunkom pogodowym. Pilot nie zgodził się i skierował samolot do pobliskiego Azerbejdżanu.