Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Unia monetarna w ramach euro przed unią polityczną pod jednym rządem stanowi „pojazd monetarny przed koniem geo-ekonomicznym” -  według geo-ekonomistów publikujących w Asia Times oraz Antiwar.com. Chodzi o toż że w chwili przystępowania do wspólnej waluty euro każde z państw zobowiązuje się do posłuszeństwa wobec wymogów tej waluty we własnej wewnętrznej polityce monetarnej i podatkowej i to ponad własnymi wymogami wynikającymi ze stanu własnej gospodarki.
Polska, nie należąc do strefy euro uniknęła obecnego kryzysu w Europie. Kryzys ten pochodzi z tego, że podstawowo każde państwo członkowskie znajduje się w innym stadium rozwoju gospodarczego i żyje w innych układach społeczno-ekonomicznych. Z tego powodu polityka centralnego banku Niemiec nie odpowiada sytuacji w jakiej znajdują się wszystkie inne państwa w sferze euro.
Państwa takie jak Grecja przystępując do sfery euro zdają sobie sprawę z tego, że przyjęcie przez nie stabilnej monety, nie kontrolowanej przez ich własny bank centralny oznacza, że dobrowolnie czynią to kosztem swojej własnej suwerenności. Suwerenne decyzje takie jak dewaluacja własnego pieniądza lub dobrowolna kontrolowana inflacja nie są dostępne dla członków strefy euro. Decyzje takie podejmuje centralny bank europejski i każde państwo członkowskie jest zobowiązane do dostosowywania własnej polityki podatkowej i ekonomicznej w sposób jednolity i nakazany przez Europejską Unię Monetarną (EUM).

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Radioaktywny euro jest tematem kilku artykułów w The Wall Street Journal z 20 maja 2010. Inwestorzy na długą metę i firmy handlowe unikają waluty euro. Frau Merkel nawołuje do gruntownych reform fiskalnych. Cały system Unii Monetarnej (UM) i waluty euro jest kwestionowany. Obecnie widać, że gdyby w Grecji była w obiegu waluta własna, to nawet negatywne zmiany w wartości takiej waluty na rynku międzynarodowy,m nie powodowałyby awantur takich, jakie teraz widzimy na ulicach w Atenach, kiedy rząd na polecanie UM obniża płace urzędników i robotników w euro.

Euro w stosunku do dolara osiągnął najniższy kurs od czterech lat mimo straty wartości dolara spowodowanej żydowskim szwindlem na trylion dolarów w ramach totalizatora banków żydowskich takich jak Goldman Sachs, w którym świadomie z jednej strony sprzedawano klientom niewypłacalne pożyczki hipoteczne, a z drugiej pożyczki te załatwiano jako tak zwane „short sale.” czyli zarabiano na spadku wartości tychże pożyczek. Transakcje takie odbywają się za pomocą pochodnych pieniądza tak zwanych „derivatives.”

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Na pytanie, kto z Polaków był najbardziej wpływową osobą na świecie każdy bez zastanowienia opowiedziałby – jak to kto – naturalnie papież Jan Paweł II.

Jest to jednak nieprawda. Owszem, zmarły papież był osobą niezwykle wpływową, a przy tym i kontrowersyjną. Krytyką jego osoby ze strony ogłupionego i zdegenerowanego "poprawnością polityczną" światowego lewactwa przejmować się nie należy. Z bredniami się nie polemizuje. Natomiast warta zastanowienia się jest krytyka papieża ze strony konserwatywnego katolicyzmu. A więc zarzut rozmydlania i osłabiania katolicyzmu duchem posoborowym. W tym przede wszystkim nawiązanie dialogu z "naszymi starszymi braćmi w wierze". To Wojtyła był pierwszym papieżem, który odwiedził synagogę. Znawcy tematu twierdzą, że bycie katolikiem jest najgorszą zbrodnią w oczach ortodoksyjnego żydostwa. Szukanie dialogu z nimi ze strony katolików przypomina szukanie dialogu owcy z rzeźnikiem.

Kto więc mógłby być najbardziej wpływowym z Polaków, jeśli nie nasz papież? No bo przecież nie "mendżec" Europy – Bolek. Ani żaden z dzisiejszych tzw. polityków. Bo to są marionetki wypełniające polecenia płynące z Berlina, Brukseli, Waszyngtonu czy Telawiwu (kolejność niekoniecznie taka jak podana).

Z historycznych Polaków także nikt nie miał aż tak dominującego wpływu na losy światowej historii, aby można było przytoczyć jakiekolwiek nazwisko. Choć pewne znaczenie dla późniejszych dziejów świata miał taki np. Kazimierz Wielki. Ten, który zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną. I zażydzoną, jak dodają jego krytycy. Nie można niedoceniać, ale i nie należy przeceniać odsieczy wiedeńskiej i zasługi Jana III Sobieskiego. Z otomanami w ten czy inny sposób Europa dałaby sobie radę. Europę i świat toczy inny robak, podgryzając ludzkość od wewnątrz.

Robak ten nazywany jest "kompleksem J".

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Zanim jeszcze nastąpił pełny Anschluss Polski do Unii Europejskiej, w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina odbywała się impreza towarzysko-polityczna pod pretensjonalnym i co tu ukrywać – idiotycznym tytułem „Forum Dialogu”. Uczestnicy imprezy prześcigali się w stręczeniu Anschlussu tubylczym Polakom, obiecując rozmaite makagigi. Wszystkich przelicytował pan dr Andrzej Olechowski oświadczając, że w Unii Europejskiej „będziemy współdecydować o naszych sprawach”. Według tej osobliwej (po grecku „osobliwy” znaczy „idiotropos”) logiki „współdecydowanie” miałoby być lepsze od samodzielnego decydowania o swoich sprawach. No i właśnie słowo stało się ciałem.

W ubiegłym tygodniu ministrowie finansów Eurokołchozu, rada w radę uradzili, że wpompują do sektora finansowego 750 miliardów euro. 60 miliardów ma w tym celu pożyczyć Komisja Europejska, na 440 miliardów państwa Eurokołchozu udzielą gwarancji kredytowych albo pożyczek a 250 miliardów euro obiecał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Warto pamiętać, że Komisja Europejska dysponuje pieniędzmi pochodzącymi ze składek państw członkowskich Eurokołchozu, więc jeśli pożyczy 60 mld euro u lichwiarzy, to będzie musiała im zwrócić te pieniądze z lichwiarskimi procentami, malwersując na ten cel składki państw członkowskich. Warto pamiętać, że gwarancje państw członkowskich oznaczają zobowiązanie do natychmiastowego wyłożenia pieniędzy na ustalony w gwarancji cel i że Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest rodzajem ONZ-owskiego lichwiarza, dysponującego pieniędzmi pochodzącymi z wpłat państw w nim uczestniczących i dochodów z pożyczek udzielanych państwom znajdującym się w tarapatach. Krótko mówiąc – warto pamiętać, że to nie „Komisja Europejska”, to nie „Unia Europejska”, to nie „Międzynarodowy Fundusz Walutowy” wyłoży jakieś własne pieniądze. Te 750 miliardów euro będzie pochodziło z rabunku podatników państw które zostały przyłączone do Eurokołchozu. Ministrowie finansów państw uczestniczących w Eurokołchozie podjęli decyzje o obrabowaniu własnych podatników, żeby dogodzić lichwiarskiej międzynarodówce.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Przemówienie wygłoszone podczas mszy św. koncelebrowanej z okazji 40-lecia sakry biskupiej ks. bpa Albina Małysiaka

bp Albin Małysiak (2010-05-16)