Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Radioaktywny euro jest tematem kilku artykułów w The Wall Street Journal z 20 maja 2010. Inwestorzy na długą metę i firmy handlowe unikają waluty euro. Frau Merkel nawołuje do gruntownych reform fiskalnych. Cały system Unii Monetarnej (UM) i waluty euro jest kwestionowany. Obecnie widać, że gdyby w Grecji była w obiegu waluta własna, to nawet negatywne zmiany w wartości takiej waluty na rynku międzynarodowy,m nie powodowałyby awantur takich, jakie teraz widzimy na ulicach w Atenach, kiedy rząd na polecanie UM obniża płace urzędników i robotników w euro.

Euro w stosunku do dolara osiągnął najniższy kurs od czterech lat mimo straty wartości dolara spowodowanej żydowskim szwindlem na trylion dolarów w ramach totalizatora banków żydowskich takich jak Goldman Sachs, w którym świadomie z jednej strony sprzedawano klientom niewypłacalne pożyczki hipoteczne, a z drugiej pożyczki te załatwiano jako tak zwane „short sale.” czyli zarabiano na spadku wartości tychże pożyczek. Transakcje takie odbywają się za pomocą pochodnych pieniądza tak zwanych „derivatives.”

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Zanim jeszcze nastąpił pełny Anschluss Polski do Unii Europejskiej, w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina odbywała się impreza towarzysko-polityczna pod pretensjonalnym i co tu ukrywać – idiotycznym tytułem „Forum Dialogu”. Uczestnicy imprezy prześcigali się w stręczeniu Anschlussu tubylczym Polakom, obiecując rozmaite makagigi. Wszystkich przelicytował pan dr Andrzej Olechowski oświadczając, że w Unii Europejskiej „będziemy współdecydować o naszych sprawach”. Według tej osobliwej (po grecku „osobliwy” znaczy „idiotropos”) logiki „współdecydowanie” miałoby być lepsze od samodzielnego decydowania o swoich sprawach. No i właśnie słowo stało się ciałem.

W ubiegłym tygodniu ministrowie finansów Eurokołchozu, rada w radę uradzili, że wpompują do sektora finansowego 750 miliardów euro. 60 miliardów ma w tym celu pożyczyć Komisja Europejska, na 440 miliardów państwa Eurokołchozu udzielą gwarancji kredytowych albo pożyczek a 250 miliardów euro obiecał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Warto pamiętać, że Komisja Europejska dysponuje pieniędzmi pochodzącymi ze składek państw członkowskich Eurokołchozu, więc jeśli pożyczy 60 mld euro u lichwiarzy, to będzie musiała im zwrócić te pieniądze z lichwiarskimi procentami, malwersując na ten cel składki państw członkowskich. Warto pamiętać, że gwarancje państw członkowskich oznaczają zobowiązanie do natychmiastowego wyłożenia pieniędzy na ustalony w gwarancji cel i że Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest rodzajem ONZ-owskiego lichwiarza, dysponującego pieniędzmi pochodzącymi z wpłat państw w nim uczestniczących i dochodów z pożyczek udzielanych państwom znajdującym się w tarapatach. Krótko mówiąc – warto pamiętać, że to nie „Komisja Europejska”, to nie „Unia Europejska”, to nie „Międzynarodowy Fundusz Walutowy” wyłoży jakieś własne pieniądze. Te 750 miliardów euro będzie pochodziło z rabunku podatników państw które zostały przyłączone do Eurokołchozu. Ministrowie finansów państw uczestniczących w Eurokołchozie podjęli decyzje o obrabowaniu własnych podatników, żeby dogodzić lichwiarskiej międzynarodówce.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Przemówienie wygłoszone podczas mszy św. koncelebrowanej z okazji 40-lecia sakry biskupiej ks. bpa Albina Małysiaka

bp Albin Małysiak (2010-05-16)

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Na pytanie, kto z Polaków był najbardziej wpływową osobą na świecie każdy bez zastanowienia opowiedziałby – jak to kto – naturalnie papież Jan Paweł II.

Jest to jednak nieprawda. Owszem, zmarły papież był osobą niezwykle wpływową, a przy tym i kontrowersyjną. Krytyką jego osoby ze strony ogłupionego i zdegenerowanego "poprawnością polityczną" światowego lewactwa przejmować się nie należy. Z bredniami się nie polemizuje. Natomiast warta zastanowienia się jest krytyka papieża ze strony konserwatywnego katolicyzmu. A więc zarzut rozmydlania i osłabiania katolicyzmu duchem posoborowym. W tym przede wszystkim nawiązanie dialogu z "naszymi starszymi braćmi w wierze". To Wojtyła był pierwszym papieżem, który odwiedził synagogę. Znawcy tematu twierdzą, że bycie katolikiem jest najgorszą zbrodnią w oczach ortodoksyjnego żydostwa. Szukanie dialogu z nimi ze strony katolików przypomina szukanie dialogu owcy z rzeźnikiem.

Kto więc mógłby być najbardziej wpływowym z Polaków, jeśli nie nasz papież? No bo przecież nie "mendżec" Europy – Bolek. Ani żaden z dzisiejszych tzw. polityków. Bo to są marionetki wypełniające polecenia płynące z Berlina, Brukseli, Waszyngtonu czy Telawiwu (kolejność niekoniecznie taka jak podana).

Z historycznych Polaków także nikt nie miał aż tak dominującego wpływu na losy światowej historii, aby można było przytoczyć jakiekolwiek nazwisko. Choć pewne znaczenie dla późniejszych dziejów świata miał taki np. Kazimierz Wielki. Ten, który zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną. I zażydzoną, jak dodają jego krytycy. Nie można niedoceniać, ale i nie należy przeceniać odsieczy wiedeńskiej i zasługi Jana III Sobieskiego. Z otomanami w ten czy inny sposób Europa dałaby sobie radę. Europę i świat toczy inny robak, podgryzając ludzkość od wewnątrz.

Robak ten nazywany jest "kompleksem J".

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Ksiądz Luigi Villa w książce „Paweł VI błogosławiony?” wydanej przez wydawnictwo Antyk Marcina Dybowskiego zarzucił papieżowi Pawłowi VI działania na szkodę kościoła katolickiego. W swej pracy duchowny wielokrotnie odwoływał się i cytował konkretne wypowiedzi Pawła VI. Praca księdza Luigi Villa oparta została na bardzo dokładnej kwerendzie wszystkich wypowiedzi papieża Pawła VI. Książkę ilustrują dziesiątki fotografii dokumentujących posoborowe patologie.

Paweł VI ekskomunikowany krzywoprzysięzca

Autor książki o Pawle VI przypomniał że w dniu swojej koronacji Paweł VI przysiągł że nie dopuści do: umniejszania lub porzucenia tradycji katolickiej, przyjmowania nowości doktrynalnych. Papież Paweł VI zobowiązał się też do przestrzegania i chronienia tradycji katolickiej, dbania o ortodoksje. W czasie przysięgi nałożył ekskomunikę na wszystkich (w tym i na siebie, w przysiedzę padło takie jednoznaczne stwierdzenie) którzy wystąpili by przeciw tradycji. W czasie swojego pontyfikatu Paweł VI wielokrotnie złamał swoja przysięgę i podpadł pod swoją ekskomunikę.

Kolaboracja Pawła VI z komunizmem

Ksiądz Luigi Villa zarzucił Pawłowi VI że wbrew wielowiekowemu nauczaniu katolickiemu nie tylko nie potępiał komunizmu ale i (s.263) „wiązał z komunizmem nadzieje na urzeczywistnienie większej sprawiedliwości społecznej niż w ustroju kapitalistycznym”. Paweł VI uważał że komunizm na polu społecznym realizował postulaty ewangeliczne. Za swoją sympatie dla komunizmu (wyrażająca się utrzymywaniem zakazanych i potajemnych kontaktów z ZSRR oraz ukrywanie schizmy w komunistycznych Chinach) przyszły Paweł VI został zwolniony z pracy w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej przez papieża Piusa XII.