Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Ze oddali im prasę tv. radio jak w USA.Gazety "The Sun" i "The Sunday Times", należące do koncernu Ruperta Murdocha, miały nielegalnie pozyskiwać prywatne informacje na temat rodziny b. premiera Wielkiej Brytanii Gordona Browna. Według dziennikarzy BBC, w 2000 roku osoby działające na zlecenie "The Sunday Times" zdobyły informacje na temat konta bankowego Gordona Browna podszywając się pod premiera. Informacje te były potrzebne dziennikarzom do materiału o nabyciu przez Browna mieszkania po bardzo korzystnej cenie.

Z kolei tabloid "The Sun" opublikował (na pierwszej stronie) informację o chorobie syna premiera, Jamesa Frasera, która była utrzymywana przez rodzinę Browna w tajemnicy. Dziecko, obecnie 5-letnie, cierpi na mukowiscydozę.

Według informacji, do których dotarła CNN, polityk zamierza zaskarżyć do sądu oba tytuły. News International nie skomentowało doniesień o zarzutach byłego premiera.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Iwo Cyprian Pogonowski

Konfrontacja sił w Europie w dniu pierwszego stycznia w 1939 roku wydawała się Hitlerowi bardzo korzystna, ponieważ już w dniu 25 listopada 1936 podpisał on Anty- Kominternowski Pakt z Japonią, która wkrótce rozpoczęła działania wojenne przeciwko Związkowi Sowieckiemu. Po raz pierwszy w historii świata w Mandżurii w latach 1938-1939 miały miejsce wielkie bitwy powietrzne z udziałem około 400 samolotów. Hitler liczył na atak na ZSSR około 600 dywizjami, w tym 200 dywizji Armii Kwantungu, z którymi miał współdziałać atak z zachodu 220 dywizji niemieckich, stu polskich i około 80 dywizji innych sojuszników Niemiec – razem siłą około 600 dywizji przeciwko znacznie mniejszym liczebnie 170 dywizjom sowieckim w 1939 roku. Siły sowieckie były powiększone w 1941 roku do stanu 225 dywizji.

Hitler bardzo cenił wartość bojową Polaków i ich zwycięstwo nad wojskami Lenina w 1920 roku, tak że chciał on użyć duże siły polskie jako element kluczowy dla niego jako „mięso armatnie”, które obliczał w dodatku do istniejącej armii polskiej plus mobilizację w Polsce na około trzech milionów żołnierzy, czyli niecałe 10% ludności państwa polskiego, co miało Hitlerowi zagwarantować dostateczną ilość żołnierzy na niemieckim froncie wschodnim.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Nakładem Instytutu Pamięci Narodowej ukazał się w 2009 roku wybór tekstów (wielu znamienitych autorów) „Społeczność żydowska PRL przed kampanią antysemicką lat 1967 – 1968 i po niej” dotyczących historii relacji Żydów z Polakami. Praca zbiorowa (na której opałem swój artykuł i której fragmenty cytuje) jest niezwykle ciekawym (politycznie nie popranym) głosem naukowców w debacie dotyczącej historii relacji Polaków
z Żydami.

Żydzi po II wojnie światowej

Społeczność Żydowska w okupowanej przez sowietów Polsce po II wojnie światowej odradziła się dzięki ogromnym transferom pieniędzy od amerykańskich Żydów do Żydów z komunistycznej „Polski” (co samo w sobie było niezwykłe w sytuacji kiedy Polacy nie mieli możliwości mieć żadnego kontaktu z zachodem, a za słuchanie zachodnich rozgłośni Polaków spotykały represje). Transferu środków dokonywał American Jewish Joint Distribution Committee (Amerykańsko-Żydowski Połączony Komitet Rozdzielczy).

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
                                                    Świat się zmienia. Mam nieodparte przeczucie, że era socjalizmu jako światowego zjawiska się kończy.

         Pius XI w 1931r. w encyklice Quadragesimo anno napisał „Socialismus religiosus, socialismus christianus pugnantia dicunt: nemo potest simul catholicus probus e esse et veri nominis socialista” (Religijny socjalizm, chrześcijański socjalizm to pojęcia wewnętrznie sprzeczne: nikt nie może być równocześnie szczerym katolikiem i prawdziwym socjalistą). Czterotomowa Encyklopedia Powszechna PWN z roku 1976, a więc z okresu panowania socjalizmu w Polsce, definiuje socjalizm jako: „Ideologię społeczną, która na gruncie krytyki ustroju kapitalistycznego głosi program zniesienia  stosunków społecznych opartych na prywatnym władaniu środkami produkcji oraz postuluje zbudowanie ustroju społecznego, w którym społeczna własność podstawowych środków produkcji, oddanie ich pod kontrolę społeczeństwa i wykorzystanie w celu racjonalnego zaspokojenia jego potrzeb – stanie się ekonomiczną podstawą zniesienia podziałów klasowych i wyzysku człowieka przez człowieka, a zarazem zasadniczą przesłanką przemian prowadzących do realizacji zasad sprawiedliwości i równości społecznej.” Natomiast komunizm zdefiniowany jest tak: „Ideologia społeczna, która – uznając zasadę rzeczywistej równości socjalnej wszystkich członków społeczeństwa za podstawę sprawiedliwego ustroju społecznego – głosi program zniesienia stosunków społecznych opartych na prywatnej własności środków produkcji, klasowym podziale społeczeństwa i wyzysku człowieka przez człowieka, oraz postuluje zbudowanie społeczeństwa bezklasowego opartego na społecznej własności środków produkcji i równym podziale dóbr, jako na zasadniczych przesłankach realizacji zasad egalitarnych we wszystkich dziedzinach życia społecznego.” Nie widzę różnic w tych definicjach. Komunizm to socjalizm tylko trochę bardziej.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Kto wie, może powrócą w chwale takie pogardzane dziś słowa jak mądrość, powaga, szacunek dla wieku, do łask wrócą laseczki ze srebrna gałką i szpada w środku, modna stanie się siwizna,kultowe będzie chodzenie do kościołka, a obciachowe do dyskoteki.

Podobno najwcześniejszy tekst zapisany na glinianej tabliczce pismem klinowym (od razu przestrzegam przed łatwymi skojarzeniami - pismo klinowe to nie dzieło alkoholika, a ci co dają sobie w szyję to nie szyici!) - autentyczny tekst wygrzebany gdzieś w Urze czy Uruku brzmi mniej więcej tak - "Czasy coraz gorsze. Młodzież bez przerwy się psuje, nie chce słuchać starszych, lekceważy zasady, obyczaje upadają.... O bogowie, co się stanie z naszym światem?!"

Przestawiona wajcha świata

Świat, mimo powtarzających się narzekań, przetrwał od tego czasu już dobrych pięć tysięcy lat nieustannego prucia, choć całkiem niedawno ktoś mu przestawił wajchę. "Złoty wiek" - dotąd lokowany „z tyłu”, w zamierzchłej przeszłości, znalazł się „z przodu”, w bliżej nieokreślonej świetlanej przyszłości.